panna_asienka
21.11.22, 17:34
Pytam teoretycznie, bo mam dopiero osiemnaście lat, chłopaka brak, dzieci więc tym bardziej nie planuję

Moi rodzice twierdzą że małżonek zawsze będzie ważniejszy, bo dzieci kiedyś dorosną i będą mieć swoje życie.
Moja ciocia z którą jestem blisko uważa takie wartościowanie za skandal i uważa że oba rodzaje miłości są równie ważne, tylko zupełnie inne.
Babcia natomiast jest zdania że dzieci zawsze są na pierwszym miejscu.
Natomiast na pewnym anglojęzycznym forum pewna dziewczyna stwierdziła że jej narzeczony zawsze będzie dla niej na pierwszym miejscu, nawet jeśli pojawią się dzieci. Kiedy np dziecko będzie domagało się kanapki to będzie musiało poczekać aż rodzice skończą się przytulać czy oglądać film. Dostała zarówno dużo pochwał jak i krytyki.
A która z postaw jest wam najbliższa?