Glukometr - zdarzały się Wam błędne pomiary?

[wiosennie]

I jak rozwiązałyście ten problem?
Rano po śniadaniu (serek wiejski z łososiem) 190 mg%, drugi pomiar za minutę: 485 mg%
Słabo mi się zrobiło, tym bardziej, że leczę stan przedcukrzycowy a nie cukrzycę.

[zonda-m]

Aż takich różnic to nie. Stare paski, wyciskanie krwi z palca, bo nie chciała lecieć?

[gajmal]

Może ściskałaś palec, żeby wycisnąć krew? To mogło zaburzyć wynik. Albo zły glukometr, ewentualnie stare paski.

[daniela34]

Nie mam problemów z cukrem, więc mierzę sporadycznie i błędne pomiary mi się nie zdarzają, natomiast moja mama ma cukrzycę, mierzy kilka razy dziennie i zdarzają się jej sytuacje błędnego pomiaru, najczęściej wtedy, kiedy robi jakąś "głupotę"- najbardziej spektakularny przykład to sytuacja, w której umyła ręce, jak Pan Bóg przykazał, następnie przyszła do pokoju i odczuła pilną, natychmiastową potrzebę obcięcia nadmiaru wosku ze świeczki, którą przed chwilą zgasiła. Obcięła ten nadmiar starannie, po czym zmierzyła cukier. Wynik przyprawił nas o palpitacje, bo wyszło ponad 600. No a potem dotarło do nas, że miała jednak na rękach ten wosk ze świeczki. Umyła ręce i kolejny pomiar pokazał +/- 100.

[totutotam.org]

Jeśli to nie zepsuty glukometr to najprawdopodobniej miałaś słodki palec według zasady, że cukier dodają wszędzie, może i w mydle jest.

[daniela34]

Dlatego trzeba myć ręce bezpośrednio przed pomiarem, wodą z mydłem, ale dobrze spłukiwać i nie stosować żadnych środków typu żele do rąk (bo jeden Zeus wie, co tam jest w składzie). Jak się człowiek do tego stosuje i nie łapie się za świeczkę (drugą sytuację mama miała z marchewką obraną z łupin), to pomiar wychodzi ok.