Wyobraźcie sobie...

[alicjamagdalena]

Jesteście w jakiejś ekstremalnej sytuacji...bez jedzenia.
Wasz towarzysz umiera...nie ma szans na pożywienie by przeżyć.
Pytanie brzmi: zjadłybyscie człowieka?

[magdallenac]

Świetne pytanie! Ja mam jeszcze lepsze! Wolałabyś zjeść kilo goowna, czy żeby Ci najbliższa osoba umarła?

[borsuczyca.klusek]

Ale na surowo? 🤔

[marta.graca]

Pierwsza moja myśl była, że nie wiedziałabym jak się za to zabrać

[alicjamagdalena]

Myślę że w przypadku.glodu byś wiedziała...

[amsterdama]

Naprawdę masz w głowie takie pytania czy wymyślasz je dla „zabawy”?

[alicjamagdalena]

Mam

[cojapaczem]

Polecam rozbieg i pi%^&*(cie w ścianę

[alicjamagdalena]

🤔

[szarmszejk123]

Myślę, że dwa razy bym się nie zastanawiała.

[kochamruskieileniwe]

Myślę, ze ci z Azowstalu nie mieli wyjcia. Historia zna inne przypadko (np Andy, marynarze co od prawdziwego Moby Dicka itp.). Zawsze byly to okolocznosci niezwykle dramatyczne.

[tenjedennick]

Była ta historia z piłkarzami, których samolot rozbił się w A dach.

[tenjedennick]

Andach

[krwawy.lolo]

Była, film też był.

[bylam.stara.mostowiakowa]

Tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono.

[krwawy.lolo]

Towarzysza Prezesa?
Nie, prezesa bym nie przełknął. Z największą ilością czosnku, nie dałbym rady.

[krwawy.lolo]

Zakichałbym się łupieżem.

[koko8]

Jesteś świeżo po lekturze Almy Katsu?

[alicjamagdalena]

I czy macie czasem tak że tylko odpowiedzialność karna powoduje że nie popełniły byście pewnych hmmm zbrodni?

[cojapaczem]

Zgadłaś! Marze o kanapce z dupą trupa i smoothie z wątroby i moszny Tylko kodeks karny mnie powstrzymuje

[alicjamagdalena]

Mniam

[marta.graca]

Ale na pewno mówisz o krojeniu człowieka, wyjadaniu wnętrza itd.? No jakoś nie noszę zwykle ze sobą całego zestawu noży i podobnych narzędzi...

[alicjamagdalena]

A nóż życia?😲

[marta.graca]

Też nie!