Kiedy podać obiad?

[mia_mia]

Mam dziś 12 osób na obiedzie, kibice zapaleni, zaproszeni z racji meczu, a mecz o debilnej godzinie, jak wiadomo. Obiad z pierwszym gwizdkiem czy w przerwie podać?😉

[mgla_jedwabna]

Najlepiej na godzinę przed meczem, żeby wszyscy zjedli w spokoju i usiedli do oglądania bez przeszkód.

[mia_mia]

Nie jest to możliwe, mąż dziś ma wykłady, tak samo jak kolega, na 14 dotrą ale nie na 100%

[iwles]

No to obiad po meczu.
W trakcie pewnie jakieś przekąski i napoje będą.

[angazetka]

Obiad o 13 to dla mnie byłaby zgroza.

[mebloscianka_dziadka_franka]

Normalna godzina na obiad.

[arthwen]

Chyba na śniadanie

[panna.nasturcja]

Dla mnie też, to już wolę śniadanie o tej porze.

[stephanie.plum]

o tej porze dziś było śniadanie...

[primula.alpicola]

O której ten mecz?
Da się obiad podać przed nim, a potem tylko chipsy, paluszki, piwo czy tam słupki z marchewki, hummus i kombuchę?

[mia_mia]

Mecz o 14 , normalnie byłyby chipsy i piwo i koniec tematu.

[taniarada]

Godzina popieprzona .Trzeba się uwijać do 14. Daj im w przerwie to szybko zjedzą .Chyba że chcesz oglądać to inna bajka .

[volta2]

też mam ten problem w skali mikro
zupę jemy w przerwie meczu i do tego wstawiamy lasagne do pierkarnika. po meczu ją zjadamy.
miało być wszystko wcześniej, czyli lasagnia w przerwie, ale było bardzo późnie śniadanie.

przy 12 osobach, jeśli po meczu to za późno, przygotowałabym stół od a do z wcześnej, przed meczem i w przerwie przy samoobsłudze zjedlibyśmy to co kuchnia przygotowała.
naprawdę, ktoś przyszedł na obiad w takim terminie? ja z uwagi na mecz, bym odmówiła

[mia_mia]

Oni się umówili na mecz, mecze zwykle nie są w porze obiadowej, a dziś tak wypadło, normalnie to jemy na meczach chipsy, paluszki i pijemy piwo/wino

[kamin]

To zamów pizzę i tyle. Ty nie masz gości na obiedzie tylko na oglądaniu meczu.

[mia_mia]

Status: to skomplikowane, oni nas często zapraszają na obiad itp.

[kamin]

Ok, ale ja nie mówię, żeby ich trzymać o suchym pysku, tylko dać jedzenie "telewizyjne". Pizza, skrzydełka z kurczaka, może jakieś frytki. Bez zasiadania przy stole

[mia_mia]

Chciałam upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu, i tak w najbliższym czasie powinnam zrobić jakąś większą imprezę, bo nasza kolej😉

[kadfael]

Przed lub po.

[iwles]

A o której przyjdą?
Jak tuż przed meczem, to nie,
ale jak np. o 13 - to możesz przed.

[mia_mia]

Mają do nas 50 kroków

[iwles]

Ale jak jedli późne śniadanie, to ta godz. 13 będzie za wcześnie, nie zmieszczą się chipsy i piwo

Ja bym stawiała na obiad tuz po meczu. Pewnie będzie godzina około 15:50-16.00.
Jak dla mnie - spoko, a podczas jedzenia - czas na komentarze.

[la_mujer75]

Po. Pewno beda załamani, więc w ramach poprawy niech zjedzą sobie cos dobrego.

[mia_mia]

Bez przesady z tym dobrym, obiad przyszedł mi do głowy wczoraj, może tylko pogłębić depresję😉

[la_mujer75]

E, tam. Ematką jesteś Na pewno to jest super obiad

[mia_mia]

Będzie karkówka, kurczak na słodko, kurczak z czosnkiem, ziemniaki z wody, ziemniaki pieczone, ryż sałata i surówka. Za to jak smakować to będzie nie ręczę i na 100% dla wszystkich wszystkiego nie wystarczy, więc trzeba będzie dokonywać trudnych wyborów😀

[pyza-wedrowniczka]

Zaszalałaś z tą ilością. Ja bym ograniczyła do jednego mięsa, jednego dodatku (najlepiej pieczone ziemniaki) i sałaty. Zrobione wcześniej i podane w przerwie. Nie wiem, jak macie ustawiony telewizor i stół i czy można jednocześnie jeść i oglądać?

[iwles]

Daj spokój, bez względu na wynik (będą albo w euforii, albo załamani), nawet nie zauważą, co jedzą

[kamin]

Z tego co rozumiem to goście są zaproszeni na mecz, a ty się czujesz w obowiązku zaserwować im obiad z racji godziny rozpoczęcia meczu? To w ogóle odpuść sobie ten obiad. Zrób jakieś przekąski, ew. tortillę na ciepło czy pizzę, coś niezobowiązującego, co w trakcie oglądania przekąszą.
Może być tak, że część gości zje wczesny obiad w domu przed przyjściem na mecz i w ogóle nie spodziewają się zasiadania przy stole.

[ajaksiowa]

W przerwie podaj,niech się sprężają

[kamin]

Ja nie jestem gospodynią imprezy, nie będę im nic podawać.

[mia_mia]

Godzina jest idiotyczna, mąż i kolega wracają z wykładów, dziecko głodne, najprościej było zrobić obiad.

[kamin]

Ja bym dała obiad domownikom o 13.
A reszta przychodzi na mecz, sama widzisz, że nie ma gdzie tego obiadu wcisnąć.

[mia_mia]

O 13 w domu jestem tylko ja

[ritual2019]

Zamowilabym pizze i tyle. Obiad dla 12-stu osob ogladajacych mecz to dla mnie przesada.

[mia_mia]

Poczułam się, bo w tym składzie (sąsiedzi) to zwykle my jesteśmy pasożytami.

[kamin]

Ale jesteś pewna, że oni nie zjedzą obiadu przed wyjściem u siebie? Ja bym tak zrobiła gdyby ktoś mnie zaprosił na 14 na mecz.

[mia_mia]

Jestem pewna, bo zwyczajnie to omówiliśmy.

[pyza-wedrowniczka]

A nie możesz podać w trakcie? Zrób coś, co się odgrzewa w piekarniku i łatwo je i niech jedzą oglądając

[mia_mia]

Padło na udka z kurczaka, a potem to może karkówka, kurczak w inny sposób, łosoś itd.

[stephanie.plum]

ile tych obiadów zaplanowałaś...?

[mia_mia]

Jeden, ale z rozmachem😀

[no_name33]

mia_mia napisał(a):

> Mam dziś 12 osób na obiedzie, kibice zapaleni, zaproszeni z racji meczu, a mecz
> o debilnej godzinie, jak wiadomo. Obiad z pierwszym gwizdkiem czy w przerwie p
> odać?😉


Nie można jest w trakcie meczu?

[no_name33]

no_name33 napisała:

> mia_mia napisał(a):
>
> > Mam dziś 12 osób na obiedzie, kibice zapaleni, zaproszeni z racji meczu,
> a mecz
> > o debilnej godzinie, jak wiadomo. Obiad z pierwszym gwizdkiem czy w prze
> rwie p
> > odać?😉
>
>
> Nie można jest w trakcie meczu?

* jeść

[volta2]

zdecydowanie nie można, nie gdy grają nasi. i nie na finale. jak sobie gra katar z danią to oczywiście, można jeść, jak najbardziej.
akurat autorkę rozumiem, ja obiad podałabym jednak po meczu, a mecz tylko o piwie, żeby apetyt na jedzenie jednak był

[volta2]

no i jak wyszło z tym obiadem?
przed, w przerwie czy w trakcie?

[grey_delphinum]

Już dawno po obiedzie, ale swoją drogą dla mnie obiad przed 17.00 to o wieleee za wcześnie.

Obiad o 13.00 to nieporozumienie, ale my śniadanie jemy o 12.00 😉

[mia_mia]

Jeśli o nas chodzi, to czasem obiad jemy nawet i o 12 i to ostatni posiłek w trakcie dnia, bo nie jadamy kolacji, ale dziecka i gości do takich zwyczajów nie namawiamy😉

[mia_mia]

Wyszło tak, że zupa była w trakcie pierwszej połowy, obiad kiedy kto przyszedł, bo się towarzystwo kręciło, a ciasto po meczu. Generalnie było bardzo miło, dziwnie się poczułam, kiedy spojrzałam na zegarek, a tam dopiero 19.00 normalnie byłaby 23.00😀

[kanna]

Na mecz bym cos jednogarnkowego zrobiła + przegryzki. Każdy by sobie brał, kiedy chce.

[raczek47]

No,ja dzisiaj podałam garnek kartoflanki z kiełbaską a potem fasolkę po bretońsku i curry z kalafiora z Kwestii Smaku z domowymi bułkami. Na 14 00 tak jak mecz się zaczynał.
Najedli się do wypęku 🙂

[imponderabilia22]

raczek47 napisała:

> No,ja dzisiaj podałam garnek kartoflanki z kiełbaską a potem fasolkę po bretońs
> ku i curry z kalafiora z Kwestii Smaku z domowymi bułkami. Na 14 00 tak jak mec
> z się zaczynał.
> Najedli się do wypęku 🙂



To musiało być "aromatycznie'' jak już powstawali z kanap...