Telefon, a bezpieczeństwo.

[k.messi]

W wątku o telefonach wiele osób napisało, że nie kupiłoby chińskiego telefonu ze względu na kwestie bezpieczeństwa.

Możecie rozwinąć temat?
Albo podrzucić jakieś linki do tematu?

Mam dziś bardzo opóźnione myślenie (jestem przeziębiona i ciężko myślę) i kompletnie nie mogę wymyślić, w jaki sposób korzystanie z telefonu marki Xiaomi wpływa na bezpieczeństwo, a chętnie zgłębiłabym temat.

Dziękuję

[profes79]

Transfer danych bez zgody a nawet wiedzy użytkownika.

[car_fox]

Omg, to tak jakby obecnie nikt tego nie robił?
Wiesz dlaczego taki krzyk? Dlatego że Chińczycy skopiowali "nasze" chipy i wiemy co mają w rękach i kto wie czy kiedyś nie będą mogli robić to co mu teraz
Tu chodzi o sprawy i możliwości militarne a nie telefony.

[pani_tau]

Moje dane każdego uśpią na stojąco.

[engine8t]

I tu jest problem poniewaz sa one rownie wazne jak dane innych.

[melikles]

Na twoje bezpieczeństwo raczej nie ma wpływu bo jesteś nieistotny. Co najwyżej może zbierać informacje o twoich kontaktach i preferencjach, jak wszystkie smartfony zresztą. Natomiast jest ryzyko, że sprzęt takiej firmy może zbierać dane wrażliwe na poziomie polityków, służb publicznych, armii itp...

[k.messi]

O, to brzmi logicznie, dzięki - właśnie w ten sposób nie mogłam sobie tego poukładać, zafiksowałam się na byciu 'zwykłym, szarym Kowalskim'

[kozaki_za_kolano]

Nieśmiało doradzę (niepytana), że przed a w tytule bez przecinka

[k.messi]

A wiesz, że rozważałam obie opcje?
Wygrała ta z przecinkiem

Dzięki, zapamiętam!

[mgla_jedwabna]

Najłatwiej zapamiętać, że to tak, jak z "i". Jeśli "telefon i bezpieczeństwo", to analogicznie "telefon a bezpieczeństwo". Natomiast przecinkiem rozdzielamy zdania współrzędne:

"Czepiasz się, a nie znasz całej prawdy" = "Czepiasz się, ale nie znasz całej prawdy".

Niestety durne panie w szkole zamiast tłumaczyć zasady, tzn. logikę stosowania znaków przestankowych, każą wkuwać i stosować bez zrozumienia regułki w rodzaju "przed a stawiamy przecinek". Podobnie z "który". Plagą obecnie jest nieoddzielanie zdań wtrąconych dwoma przecinkami. Dzieciaki wypełniają ćwiczenia zamiast budować zdania, nie potrafią więc ogarnąć umysłem wewnętrznej logiki trzyczłonowego zdania, a tylko ewentualną lukę między wyrazami, w którą należy coś wstawić. Mamy potem niedoróbki typu "Plecak, który kupiłem w Australii szybko się popsuł." i nie wiesz, czy plecak został kupiony w Australii, czy też gdzie indziej, a dopiero w Australii się popsuł.

[kk345]

Ludziom się po prostu wydaje, że te telefony spoza Chin absolutnie nie gromadzą o nas żadnych danych, no skądże, jak by śmiały...

[zuzanna_a]

Ja od razu mowie ze sie nie znam,
Ale o ile wiem to np w iphonie nie da sie zainstalowac aplikacji ani oprogramowania ani niczego co nie pochodzi ze sklepu apple, co gwarantuje przynajmniej tyle, ze jakby mnie zamroczylo i dalabym sie oglupic jakiemus oszustowi, kliknela w link z smsa czy jakas falszywa wiadomosc czy kliknela pobieranie z jakiejs strony to system niczego mi nie zainstaluje.
W sumie to glownie o bank chodzi. Reszta na telefonie mi wisi. Zdjecia moich kotow kogos obchodza?

[kk345]

To, że nie da się zawirusować Iphone to jedna z powszechniejszych legend. Tylko legend

[feel_good_inc]

Pegasus entered the chat.