A kto odchudza się od jutra?

[30minut]

1 grudnia...

[majenkir]

🙋🏼‍♀️😂😂

[jammer1974]

Ja nie

[milin94]

Ja się zgłaszam, jeśli nie pogardzisz. Zrzucanie wagi to moja życiowa pasja.

[21mada]

😂

[kocynder]

Moja też. Niestety tylko za schodów...

[zerlinda]

Ja nie. Trzeba się racjonalnie odżywiać, nie obżerać i tyle. Za to mam w planach iść w końcu na siłownię. Karta multi sport kurzy się w portfelu..

[21mada]

zerlinda napisała:
> Karta multi sport kurzy się w portfelu..
To gdzie ty trzymasz ten portfel, że tak się kurzy? 😳

[1.wetta.1]

Ja się zgłaszam. Potrzebuję motywacji. Mam 6 kg do zrzucenia. Jak najszybciej.

[30minut]

Ja mam 15 kg. Może to Cię zmotywuje.

[angazetka]

Rozpoczynanie odchudzania w grudniu jest takie niezbyt mądre.

[21mada]

No właśnie. Bo a to Barbórka, a to Mikołajki. To już lepiej w styczniu.

[30minut]

Najlepiej od 1 marca bo dzień dłuższy i wiosna za pasem. Ale ja nie chcę czekać.

[marta.graca]

A Barbórka i Mikołajki to dlaczego?

[m_incubo]

To jak z winkiem. Święto, nie święto, ale napić się można.

[kasia_piet]

Ja. Muszę.

[marta.graca]

Prawie. Jestem już od 1.5 tygodnia na diecie 💪

[21mada]

marta.graca napisała:
> Prawie. Jestem już od 1.5 tygodnia na diecie
😂👍
Ja już od trzech godzin nie uprawiam seksu.
#wstrzemięźliwość

[marta.graca]

A co cię tak bawi? Już widać efekty

[30minut]

Nie to nie tak.
1,5 tygodnia to całkiem, całkiem. Najgorszy jest ten pierwszy tydzień, dwa.

[marta.graca]

U mnie tylko pierwsze dwa dni były ciężkie

[piataziuta]

Trochę ja...
Rozwaliłam kolano i nie mogę za specjalnie trenować, więc muszę przyciąć dietę.

[21mada]

piataziuta napisała:
> Rozwaliłam kolano i nie mogę za specjalnie trenować
I tak się kończy uprawianie sportu. 👏🏻👏🏻👏🏻

[piataziuta]

Tylko, jeśli się z nudów zaczyna zwiększać ilość sportów ekstremalnych. 🙄

[1papryczka.chili]

Ja. Od 4 dni nie jem glutenu i juz mi lepiej. Nie jem też bezglutenowego pieczywa. Myślałam ze będzie mi bardzo trudno na początku ale wcale nie jestem głodna i nie myślę nawet o pieczywie. Teraz jeszcze muszę całkowicie zrezygnować ze słodyczy. Poza tym jem same zdrowe rzeczy, uwielbiam warzywka. Wczoraj wcinałam brukselkę i sałatę.
Także za te słodycze trzymajcie kciuki aby się udało.

[21mada]

1papryczka.chili napisał(a):
> Ja. Od 4 dni nie jem glutenu
😂👍
Ja już od trzech godzin nie uprawiam seksu.
#wytrwałość

[1papryczka.chili]

No właśnie, nie mówię hop, napiszę za 2 tygodnie jak to idzie 😄

[30minut]

A jadasz kasze, płatki owsiane górskie?
Czym zastępujesz te węgle, które daje pieczywo?

[1papryczka.chili]

No na razie nie jem żadnych węgli, poza tym że raz zjadłam pomidorową z ryżem. Na razie mi się nie chce.
Ale to serio dopiero 4 dni i zobaczę ile wytrwam 😁

[gr.ruuu]

Ale przecież to jest pomysł kompletnie z dudy... Węglowodany też są potrzebne do życia. Ktoś Ci taka dietę zalecił czy własną inwencja twórcza?

[1papryczka.chili]

Nikt mi nie zalecił, ale moja przyjaciółka tak zrobiła i pięknie schudła. Ja wiem że węglowodany są konieczne dlatego np ten ryż zjadłam, ale przede wszystkim chcę nie jeść węgli razem z glutenem. Już wcześniej podejrzewałam, że gluten mi szkodzi, ale teraz jak od kilku dni go nie jem to jestem tego pewna. Przede wszystkim nie mam wzdęć, zgagi i czuję, że mam więcej energii. Niestety czekolada nie zawiera glutenu, a ją kocham po prostu 😆 i jak tu ją odstawić

[gr.ruuu]

A po co odstawiać, jak możesz ją wpisać w dzienny bilans?

[1papryczka.chili]

Hmmm, no w zasadzie mogę tak zrobić. Ja nie muszę jej jeść codziennie, ale tak z 2x na tydzień to mi się chce

[gr.ruuu]

No właśnie, po co jakieś dziwne restrykcje wprowadzać?

[kot_filemon88]

I tak żadna z was nie schudnie, a już na pewno nie do sylwestra.

[30minut]

Eee...
Do sylwestra to spokojnie można 4 kg stracić.

[marta.graca]

A niby dlaczego nie? Ja spokojnie chudnę 1.5-2kg na tydzień. Przy samej diecie.

[kot_filemon88]

Dlatego, że to tylko gadanie, a jak ktoś was rozlicza z odchudzania to wszystkie milczą. Przecież dopiero co był wątek przed wakacjami i co? Dalej grube jesteście. Nie wiem w ogóle jak można się doprowadzić do takiego stanu, że trzeba się potem odchudzać.

[marta.graca]

Nie wiem, jak inne, ale ja wcale nie jestem gruba.

[magdallenac]

Przecież te wątki za każdym razem zakłada kto inny…Ja się wpisałam kilka miesięcy temu, że chce zrzucić ze 2 kilo, w tym się rozliczyłam- zrzuciłam 3 kilo od mojego ostatniego wpisu o odchudzaniu.🤷🏻‍♀️

[borsuczyca.klusek]

A ja zaczęłam ćwiczyć regularnie i jestem bardzo zodowolona z efektów wizualnych 😎

[primula.alpicola]

borsuczyca.klusek napisała:

> A ja zaczęłam ćwiczyć regularnie i jestem bardzo zodowolona z efektów wizualnyc
> h 😎
>

A nie mówiłam, tak ze 1234 razy?🙄

[piataziuta]

borsuczyca.klusek napisała:

> A ja zaczęłam ćwiczyć regularnie i jestem bardzo zodowolona z efektów wizualnyc
> h 😎
>

Pokaż!

[borsuczyca.klusek]

Muszę poprosić Starego Borsuka, żeby mi zrobił zdjęcie od tyłu 🙄

[gr.ruuu]

Ja się odchudziłam bardzo skutecznie

[szarmszejk123]

Ja też nie narzekam.

[hugo43]

Ja od stycznia zrzuciłam 10-12 kg,waga się waha,ale z grubsza się trzymam.tyle ,ze to zmiana na całe życie,mniej o wiele jem,ćwiczę i 5x w tygodniu i wiem,zecsamo się nie zrobi.to musi już zostać na całe życie,ale dobrze mi z tym.

[extereso]

A ja z kolei ciągle krążę wokół mojej wagi, tyle mojego że sobie pogadam, komu to szkodzi...

[piataziuta]

szarmszejk123 napisał(a):

> Ja też nie narzekam.

I ja. Ciągle 58 zamiast 63.

Po prostu czuję, że zaraz mi zgubione z powrotem wjedzie.

[szarmszejk123]

Ja nie wiem ile, bo bateria w wadze padła już jakiś czas temu:p ale spodnie 38 wchodzą mi na dupę z luzem, więc myślę, że nie więcej niż 62 :p a może i mniej.

[szarmszejk123]

W ogóle to kupiłam sobie kieckę, 36-38 i pewnie się w nią nie zmieszczę ( najwyższej będzie motywacją 🤣) ale ma tak piękny kolor, że nie mogłam się oprzeć ( no i ma w ogóle wszystko, co lubie- kopertowy dekolt, podkreślona talia no i ten kolor ;p)
Chciałam was jeszcze zapytać, co robicie z za dużymi ciuchami, które lubicie ?:p przerabianie czy czekacie, może kiedyś dupa urośnie?:p

[piataziuta]

Pokaż!

Zależy jakie (za duże) ciuchy:
- dżinsy wiszą w szafie, czekając na gorszy czas, bo wyglądam w nich żałośnie
- kiecki zdarzało mi się założyć - ale to błąd był, wyglądało tylko ciut mniej żałośnie niż dżinsy
- dresy noszę z zadowoleniem - lubię za duże.

Ja nie czekam, aż dupa urośnie. Ja WIEM, że ona urośnie, a ciuchy grzecznie czekają - będę im jeszcze dziękować, że są.

[szarmszejk123]

Taka o:
Uważam, że będzie na mnie wyglądała zajebiście:p

[szarmszejk123]

Tzn. teoretycznie, o ile nie będzie za mała 🤣

[piataziuta]

Indygo! Mój ulubiony kolor!

Modelka na pewno włożyła do zdjęcia najmniejszy rozmiar - a on wygląda na obszerny w biuście, więc myślę, że będzie dobrze!

A skład dobry?
Bo ja dobry, to ja też chcę!

[szarmszejk123]

Poliester, ale mam inne kiecki tej firmy i ten ich poliester nie jest z tych szeleszcząco- plastikowych.
Zapłaciłam za nią 15€ na Limango :p

[szarmszejk123]

To ta firma
www.larmoiredesuzette.com/collection

[piataziuta]

A to nie! Pasuję!
Nie lubię większości poliestru w składzie sukienki.

Ale pokaż jak przyjdzie!

[szarmszejk123]

A mnie jakoś te nowe poliestry nie przeszkadzają, jedynie w bieliźnie ( gacie i skarpetki, staniki mogą być)

[szarmszejk123]

A w ogóle to ktoś by założył jakiś włosowatek czy coś, bo ostatnio sobie nie radzę :p pogoda + ogrzewanie robią mi mega siano na łbie, aż myślę, czy nie obciąć:p

[piataziuta]

Kura nas już bardzo dawno temu zaniedbała w tym kontekście.

Ja nie mam mocy, chwilowo.

[szarmszejk123]

To prawda, w ogóle jakoś mało kury ostatnio 🤔

[szarmszejk123]

To co myślisz, obciąć czy wytrzymać?:p

[piataziuta]

nie obcinać - są zajebiste!
podciąć 2, maks 3 cm - dla wyrównania ogonków

[szarmszejk123]

Mówisz? Przetrzymać zimę z tym buszosianem?

[piataziuta]

Ale co masz do nich?
Swędzi Cię i chcesz znowu krótkie?

[szarmszejk123]

Puszą się jak wściekłe i nie trzymają skrętu:p i chyba mnie też swędzi. Nie wiem, ta cała sytuacja z mężem chyba tak na mnie wpływa.
ZMIANY. Wiesz.

[gr.ruuu]

Chłopa zmień 🙄 Włosy fajne

[szarmszejk123]

Nee, jak zmienię chłopa, to na babę:p
Takie mam postanowienie 😁

[szarmszejk123]

Z resztą, samca ( zawsze) u stóp już mam :p

[piataziuta]

Na szybko to rasayana trifala - ta odżywka leave in od snejki.
Wgniata się mikro ilości w suche włosy i puch znika.
Czy skręt podbija- nie wiem, mam takie druty, że nic nie wydobędzie z nich skrętu.
Niemniej, nic tak nie likwidowało puchu - żadne silikony/ciekłe krzyształy na końcówki, żadne masła/sera/odżywki/balsamy.
Zużyłam do zera. Potem zaczęłam testować dziesiątki innych opcji i możliwe, że wrócę znowu.


A co do męża, to głaszczę i pocieszam.
Nic się nie wyklarowało?

[szarmszejk123]

Nic się nie wyklarowało, ponad to, co pisałam. Zachowuje się normalnie a nawet lepiej ( np dziś rano młoda miała konsultacje w szpitalu przed operacją i wziął wolne kilka h żeby z nami pojechać, gdzie wcześniej raczej by na to nie wpadł. a tydzień temu zerwał się szybciej żeby iść na zebranie w szkole..), wraca z pracy o czasie, na wyciągach z kont nic dziwnego. Albo się dobrze maskuje, albo mylę się ja.

[piataziuta]

Współczuję, nie wytrzymałabym.
Bez konfrontacji nie dałabym rady.

[szarmszejk123]

No ale z kim mam robić tą konfrontację? Nie mam nic w ręku żeby się konfrontować. Z nim konfrontacja słowna była, do zdrady się absolutnie nie przyznaje. Do laski mam jechać się konfrontować? No nie no.
Ps. Chcesz ją zobaczyć?:p

[piataziuta]

No pokaż, pewnie.

[szarmszejk123]

Poszła

[piataziuta]

szarmszejk123 napisał(a):

> Nic się nie wyklarowało, ponad to, co pisałam. Zachowuje się normalnie a nawet
> lepiej ( np dziś rano młoda miała konsultacje w szpitalu przed operacją i wziął
> wolne kilka h żeby z nami pojechać, gdzie wcześniej raczej by na to nie wpadł.
> a tydzień temu zerwał się szybciej żeby iść na zebranie w szkole..), wraca z
> pracy o czasie, na wyciągach z kont nic dziwnego.

Zachowuje się lepiej - bo przecież rozmawialiście na tej wycieczce - więc to naturalne (u faceta, któremu zależy).

[szarmszejk123]

No tak, to mnie akurat specjalnie nie dziwi. Zobaczymy na ile mu zapału starczy.

[szarmszejk123]

Kupię ta rasayane, bo w sumie, to z miliona różnych goowien do włosów już mi mało co zostało:p
Potrzebna mi też jakąś porządna odżywka proteinowa, byle bez keratyny. Masz coś? Ogolnoświatowego?:p

[piataziuta]

Proteinowa BEZ keratyny? 🤔
Oprócz Anwenów, znam chyba tylko Yope boost, ale to chyba nie bardzo "ogólnoświatowa".
Tak czy inaczej, ładnie pachnie, ale dość ciężka jest i daje radę tylko raz na jakiś czas - bo jak za często to są strąki. Te z keratyną mniej dociążają mi włosy.

No i barwa ryżowa - ale to już jakby jeszcze mniej ogólnoświatowa.

[szarmszejk123]

No bez. Może być jedwab, roteiny mleczne, jajeczne.. byle nie keratyna.
Ostatnio kupiłam szampon hope w TK Maxx, może i jakieś odżywki się pokażą

[wapaha]

szarmszejk123 napisał(a):

> Taka o:
> Uważam, że będzie na mnie wyglądała zajebiście:p


zajebioza !!

[szarmszejk123]

Wiedziałam, że ty docenisz mój gust :p

[piataziuta]

maila masz!
wczoraj zasnęłam

[szarmszejk123]

Odpisałam :p

[majenkir]

kot_filemon88 napisał(a):
> Dlatego, że to tylko gadanie, a jak ktoś was rozlicza z odchudzania to wszystkie milczą.


Jakie wszystkie? Jakie milczą??
Ja zawsze piszę, że ZNOWU się niestety nie udało 😅.

[magdallenac]

No właśnie! Co z Tobą Majenkir?😀😀😀Odkąd jestem na forum, to piszesz, że się odchudzasz, może Ty wcale nie potrzebujesz??

[primula.alpicola]

Wręcz przeciwnie, jestem na lekkiej nadwyżce, bo próbuję zbudować nieco więcej mięśni.

[gr.ruuu]

To tak jak ja. 2300 kcal dziennie i nowy trening

[21mada]

A jak wyrabiasz tę nadwyżkę? Pewnie odżywki dla kulturystów?

[gr.ruuu]

Mam odżywkę białkową, ale po prostu mam większe porcje. Trenerka mi dorzuciła też węglowodany, mam więcej makaronu w porcji np.

[21mada]

gr.ruuu napisała:
> Mam odżywkę białkową
Tak myślałam. Nie da się naturalnie nabrać mięśni. Zwłaszcza kobiecie. Zwłaszcza po 40.

[gr.ruuu]

Odżywkę mogę wymienić na jogurt wysokobialkowy, żaden problem, mam przeliczniki. Po prostu czasami mam ochotę na słodki dodatek to korzystam. Zresztą używam tej samej odżywki co 17-letni syn mojego partnera. Może czuje się kobietą po czterdziestce 🙄

[magdallenac]

Ja znowu mam to moje idealne 56, zaczęłam treningi siłowe i trenerka kazała mi więcej jeść!😳 Serio??

[gr.ruuu]

Da się więcej? 😄

[magdallenac]

No właśnie. 🤷🏻‍♀️Będę to musiała jakoś ogarnąć, zmniejszyć porcje obiadowe i zacząć jeść śniadania?? Bo ja jem dużo, ale tylko raz, max 2 razy dziennie, więc wychodzi nie więcej niż 2000 kcal.

[primula.alpicola]

Nie wiem, zapytaj trenerkę.
Ja tę moją nadwyżkę ogarniam intuicyjnie.

[magdallenac]

No pytałam, ale odpowiedź mnie nie usatysfakcjonowała.

[primula.alpicola]

Serio. Mięśnie się nie zbudują z powietrza. Trening plus jedzenie.

[21mada]

primula.alpicola napisała:
> Serio. Mięśnie się nie zbudują z powietrza. Trening plus jedzenie.
Z jedzenia też się nie zbudują. Wszystkie forumowe kulturystki jadą na odzywkach białkowych, nie oszukujmy się.

[gr.ruuu]

A to my mamy kulturystki na forum?

[magdallenac]

No Ty i Primula i chyba Ziuta?. No i teraz ja dołączam, chyba, że to znowu u mnie będzie słomiany zapał.

[primula.alpicola]

Bez przesady...
Trenowanie w siłowni z nikogo nie robi kulturystki

[magdallenac]

Ja ledwie zaczęłam, a już tak o sobie myślę🤣

[primula.alpicola]

magdallenac napisała:

> Ja ledwie zaczęłam, a już tak o sobie myśl

Masz zajebisty mindset

[gr.ruuu]

47 kg kulturystki 🙄 Może coś się ruszy jak mi się uda na siłownię chodzić

[kot_filemon88]

Kulturystka to raczej nie jest tak otłuszczona jak forumowe panie. A na pewno nie cały rok.

[piataziuta]

gruu nie jest otłuszczona - nawet w najmniejszym stopniu

[gr.ruuu]

W niektórych miejscach to nawet mogłabym być bardziej otłuszczona 🙄

[kot_filemon88]

Bez urazy, ale gru nie jest żadną kulturystką tylko dopiero co odchudziła się po ciąży. Jak napisze po paru latach treningu siłowego to wtedy nią będzie.

[gr.ruuu]

Nigdy nie planowałam być kulturystką, po prostu lubię mieć wyrzeźbione i silne ciało

[kot_filemon88]

I już je masz?

[gr.ruuu]

Tak. Co nie znaczy, że nie może być silniejsze Pracuję teraz nad progresją ciężarów. Ale to nadal nie ma nic wspólnego z kulturystyką, zwykle domowe treningi.

[piataziuta]

W ogóle nie ma tu kulturystek.
Za to sporo jest forumek aktywnych fizycznie, a kilka nawet bardzo aktywnych.

[gr.ruuu]

Oj nie znasz się. To nie wiesz, że kobieta nie może podnosić hantli ważących więcej niż 2 kg bo urosną jej wielkie mięśnie i będzie brzydką, niekobiecą kulturystką? Siłownia to tylko dla pakerów, prawdziwe kobiety chodzą na fitness

[piataziuta]

gr.ruuu napisała:

> Oj nie znasz się. To nie wiesz, że kobieta nie może podnosić hantli ważących wi
> ęcej niż 2 kg bo urosną jej wielkie mięśnie i będzie brzydką, niekobiecą kultur
> ystką? Siłownia to tylko dla pakerów, prawdziwe kobiety chodzą na fitness


A sory, zapomniałam.
Przypomniałaś mi, że powinnam podpompować tyłek.
Borze, jak mi się nie chce nic.

[gr.ruuu]

Zrób zdjęcie tyłka. Ja zrobiłam i sobie oglądam, jak mi się nic nie chce, żeby sobie przypomnieć, że warto

[piataziuta]

Zrobiłam w ostatnim tygodniu już dwa razy! Dla Primuli - w legginsach i dla Wapahy - w samych gaciach.
I powoduje to tylko tyle, że robienie dupy mam na liście zadań, ale nie spieszy mi się. Jak to mówią, najwyżej będzie napompowana dwa tygodnie później.

[gr.ruuu]

Wapaha to ma na forum dobrze jak chad na tinderze, ciągle fotki w bieliźnie dostaje 😄

[piataziuta]

Wierz mi, Wapaha nie ma z NIKIM tak dobrze, jak ja mam z nią.
Przysięgam.
Bez gaci też bym jej wysłała.

[wapaha]

piataziuta napisała:

> Wierz mi, Wapaha nie ma z NIKIM tak dobrze, jak ja mam z nią.
> Przysięgam.
> Bez gaci też bym jej wysłała.


Ekhm

No i przeczytałam to

[piataziuta]

> Ekhm
>
> No i przeczytałam to

🤣
W kontekście znajomości forumowych oczywiście, nie miałam na myśli niczego innego (zboczonego)!

[wapaha]

jak kolano ?

[piataziuta]

Chyba raczej dobrze - jutro wieczorem będzie test na sztangach.
Oszczędzałam się przez trzy dni, bo na myśl, że za trzy tygodnie nie dam rady pływać przez jakieś idiotyczne zabawy na górce, robi mi się gorąco ze złości.
Pierdolę, nie jeżdżę więcej (do stycznia). ;P

[wapaha]

<płaczę>

jak w dniu świra i z chipsami

oooo--statniiii

Może chociaż uprzedź trenerkę przed sztangami co ci się zdarzyło co ?

3 dni

( wow )

[szarmszejk123]

Sorry, że się wtrącę, chciałam tylko zapytać..
A mnie kto dupę pokaże, hę?

[piataziuta]

szarmszejk123 napisał(a):

> Sorry, że się wtrącę, chciałam tylko zapytać..
> A mnie kto dupę pokaże, hę?

😂
Po-każ swoją!

[szarmszejk123]

Haha, wiedziałam 🤣🤣

[piataziuta]

Ale o co Ci chodzi?
Miałam dzisiaj próbować biegać, a zamiast tego poddałam się lenistwu.

A serio, to myślę, że jest ok.
Jest mały wysięk spod rzepki - od zewnętrznej strony kolana, ale każdego dnia jest mniejszy.
Jak jutro będzie coś nie halo, to się będę zastanawiać, ale myślę, że będzie dobrze - nie mam już dyskomfortu przy dynamiczniejszym chodzeniu, ani przy schodzeniu ze schodów.
W sobotę oczywiście basen - nie ma innej opcji.

[wapaha]

Jaki wysiek ? Siniak,krwiak ?

biegać nie biegałas ale łaziłas 🤪 kardio samo też się nie zrobiło 🤪

[piataziuta]

wapaha napisała:

> Jaki wysiek ? Siniak,krwiak ?

Sina wypukłość/guz wylewajacy się spod jednej strony rzepki. Na początku, przy ruchach kolana, rzepka uciskała tego guza i było słabo. W miarę wchłaniania się go, jest coraz lepiej.


> biegać nie biegałas ale łaziłas 🤪 kardio samo też się nie zrobiło 🤪

toż przecież od razu po kardio się obsrałam ze strachu i pytałam, czy myślisz, że umieram

a łaziłam tak tylko trochę, z przyczaju

[gr.ruuu]

A propos biegania - zobacz jakie fajne mam. Planuję przetestować. Tak żeby się w lesie nie nudzić...

[piataziuta]

powodzenia 🤣
ja się chyba jednak nie nudzę aż tak

[magdallenac]

No to chyba rzeczywiście dołożę 300 kcal tą odżywką, chyba nie dam rady jeść rano.

[primula.alpicola]

Daj spokój tym odżywkom, to rozwiązanie na wyjątkowe sytuacje.
Te lekką nadwyżkę ogarniesz choćby jabłkiem z masłem migdałowym.

[kot_filemon88]

Ale nie nadwyżkę białka tym jabłkiem

[primula.alpicola]

kot_filemon88 napisał(a):

> Ale nie nadwyżkę białka tym jabłkiem

To nie wiem, specjalistką nie jestem, fasolę z masłem z migdałów?

[magdallenac]

Pierś z kurczaka z masłem migdałowym?

[primula.alpicola]

Yyy, nie dla mnie.
Masło migdałowe to ja lubię z jabłkiem. Albo, z samą łyżeczką

[piataziuta]

z bananem jeszcze dobrze wchodzi, najlepiej takim mniej dojrzałym

[gr.ruuu]

Skyr z masłem orzechowym

[piataziuta]

błagam, nie mówcie, że licytujecie się która nie da rady czego zjeść 🙄