la_bonne_cusine
02.12.22, 15:01
Tak wiem, muszę się leczyć i tak dalej.
Ciąza trwa 40 tygodni. Pannie zostało 38.
Macierzyński z rodzicielskim 52 tyg. Umowa o pracę 2 lata czyli 104 tygodnie. Z tych 104 odejmujemy 52 macierzyńskiego i 35 ciąży ( planowane L4 w styczniu) zostaje 17 tygodni.
Jeśli pójdzie w grudniu na L4 to pracodawca płaci do tych 33 dni i w styczniu ponownie. Leci pannie urlop za to zwolnienie i potem macierzyński łacznie pewnie 52 dni czyli 7,5 tygodnia.
Umowa na dwa lata z czego pracownica nieobecna przez przeszło 1, 5 roku. Przepracowane 3 miesiące i 2 dni.
W rachunkach mogłam się pomylić ale pewnie nie za bardzo.
Jeśli pracodawca nie jest mikro przedsiębiorstwem to powinien dać radę.