Skoro jesteśmy w temacie Wigilii - przepisy

[arwena_11]

Podzielcie się ciekawymi przepisami na Wigilijną kolację.
Przygarnę przepisy na
- śledzie ( w różnych odsłonach ) - ja robię tylko pod pierzynką i w oleju z cebulą. Sama nie jem - ale wszyscy inni jak najbardziej. Wprowadziłabym jakieś urozmaicenie - wpadł mi w necie w oczy przepis na śledzia z jabłkiem czy ogórkiem kiszonym z musztardą ( tego spróbuję zrobić w przyszłym tygodniu - mąż jako tester będzie mówił czy dobre ).
- karpia po żydowsku - w necie przepisów od cholery i trochę - ale może ematka ma jakiś swój i się podzieli. U karp tylko w galarecie ( kocham miłością wielką i mogłabym się zamknąć w pokoju i sama zjeść wszystko ) robiony przez mojego tatę,
- przepisy na jakieś inne ryby mile widziane - odzwyczaiłam moich od karpia smażonego, wprowadziłam łososia - ale chyba nam sie znudził

Proszę o inspiracje . Nie ukrywam, że liczę na Danielę.

[mabel_mora]

Może spodoba ci przepis na BRUNATNĄ zupę?

siemieniotka

[daniela34]

Z karpiem nie pomogę, bo robimy tylko smażonego, czasem zapiekanego w maśle z pieczarkami. W tym roku zamierzam jeszcze wypróbować faszerowanego chrzanem z jabłkiem, tylko to jest nowy przepis, niesprawdzony, ale jak chcesz to Ci podam.

Śledzie od lat robie w formie salatki: płaty śledziowe, ogórki kiszone, cebula (pamiętam 😃 można odpuścić, jeśli możesz pora albo zieloną cebulkę to można tym zastąpić, jak nie to po prostu pominąć) jabłko, gotowane ziemniaki, natka pietruszki. Zalewa: śmietana, majonez (można zamienić na jogurt), ocet winny, cukier, sól, biały pieprz. Czasem robiłam jeszcze warstwową salatkè śledziową, ale odpuszczam, bo za dużo tego jest.

[berdebul]

Łosoś pod pierzynką z wasabi (mniej bułki tartej niż 1:1). A karpia lubię robić w wersji fishcake, lub wędzony (zero roboty ).

Śledź z marynowanym zielonym pieprzem (posiekanym), korniszonami (idealne są ostre z Lidla) i cebulką (marynuję w soku z limonki), ładnie wyglada ułożony warstwami.

[1012ja]

A mogłabyś przepis na śledzie dokładniej opisać. Wygląda ciekawie, zwłaszcza cebula w limonce.

[berdebul]

Czerwoną cebulę kroję na pół i później w plasterki, zalewam wrzątkiem, zostawiam na chwilę do zmięknięcia. W tym czasie wyciskam sok z limetek, lub limetek, pomarańczy i grejpfrutów, solę do smaku. Odsączam cebulę, przekladam do słoika, zalewam sokiem i zostawiam na minimum 3 dni w lodowce.
Śledzie kroję na mniejsze kawałki, takie na raz, posypuję solą, układam w naczyniu i na to pikle (zielony pieprz, korniszony, najlepiej ostre, czasami kapary, tez posiekane, na to posiekana, marynowana cebula. Można układać na przemian np. pieprz, cebula, korniszony, cebula, albo wymieszać wszystko razem, albo dodać posiekanych, suszonych pomidorów. Zalewam olejem, zostawiam do przegryzienia.

[1012ja]

Dziękuję, wypróbuję

[hrabina_niczyja]

Smażonego karpia w Wigilię to by mnie nikt nie pozbawił. Przywiozłabym sobie w siatce razem z ugotowanymi ziemniakami i surówka z kiszonej kapusty 😀

[arwena_11]

Mój tata chyba chętnie zrezygnował - bo sam go musiał smażyć ( Wigilie wspólne na działce ) a amatorów było mało. Teściowa jak była pierwszy raz po śmierci teścia - przywiozła ze sobą, ale też jakoś chętnych nie było.

[mia_mia]

Też bardzo lubię smażonego karpia, ale jadamy bez dodatków, ewentualnie kawałek chleba czy jakiś pomidor.

[biala_ladecka]

Ze śledzi to polecam boczniaki.
Są przepyszne zarówno na zimno, jak i odgrzane, z kromka pieczywa.
www.jadlonomia.com/przepisy/boczniaki-po-kaszubsku/

[misterni]

Tak! Z jadłonomi polecam też selerybę po grecku. 😍😍😍

[glasscraft]

Sledzie w oleju z cebulka i marynowanymi kurkami.

[mariola233]

Polecam, pyszne

[raphidophora_tetrasperma]

Robię bardzo podobne. Nie dodaję miodiu ale za to suszoną śliwkę, cukier, paprykę ostrą i zmielone goździki. Faktycznie są bardzo smaczne, goździki dodają efektu świętości

[misterni]

W Polsce nie kupisz matiasów. 😉

[thank_you]

Kupisz, tylko zapłacisz odpowiednio.

[czerwona_firletka]

Są bardzo słodkie?

[raphidophora_tetrasperma]

czerwona_firletka napisała:

> Są bardzo słodkie?
Wcale. Są pikantno-korzenne.

[asia_i_p]

Moja mama robiła śledzie w sałatce z papryką, cebulą i pomidorem (pomidor bez gniazd nasiennych, krojony w słupki). W majonezie niestety. Też tak robię i śledziarze twierdzą, że są dobre, ja nie mogę ocenić, bo śledzi końcem kija nie tykam.

[default]

Mój tato robił śledzie z cebulą i marchewką. Teraz ja je robię, chociaż rzadziej niż te w śmietanie z jabłkiem (te jadamy jako obiad, z ziemniakami).
Te z marchewką mogą dłużej postać.
Na patelnię wlewam olej i podduszam na nim cebulę i marchewkę pokrojone w cienkie polplasterki (albo w słupki). Dorzucam listek i ziele. Duszę krótko, tyle żeby cebula się lekko zeszkliła, a marchewka nieco zmiekła, ale mają pozostać chrupkie. Płaty matjasow krótko moczę w wodzie. Gdy warzywa z olejem przestygną wlewam do nich troche octu - łyżkę lub 2-3 (zależy od ilości śledzi i warzyw no i od uznania, ja lubię średnio octowe). Potem w słoiku układam warstwami pokrojone płaty i warzywa, całość zalewam pozostałym olejem z octem. Powinno się przegryzać przynajmniej przez noc.

[mariola233]

Właśnie wyżej podałam taki sam przepis, też tak robię są pyszne 🙂

[default]

No nie jest taki sam

[panna.nasturcja]

Taki sam? Chyba tylko śledzie i cebula się powtarzają.

[aqua48]

Karpia po żydowsku od lat robię tak samo jak moja Mama - kroję 2-3 cebule w krążki, duszę je na maśle, dodaję sporą garść (albo i dwie) jasnych rodzynek i trochę migdałów, podlewam wszystko delikatnie niewielką ilością wody, doprawiam gałką muszkatołową, solą oraz mielonym imbirem i startą skórką cytrynową i gdy zrobi się z tych wszystkich składników słodkawy, ale lekko ostry (imbir) sos to wkładam do niego karpia podzielonego na dzwonka i dalej go duszę w tym sosie. Niedługo, tak by mięso się nie rozpadło. Można zrobić wcześniej i podawać na zimno albo na ciepło po podgrzaniu.

[afro.ninja]

Niezły!

[aagnes]

Cebulę pokrojoną w kostkę zeszklić, dodać śliwki suszone pokrojone na kawałki, orzechy włoskie posiekane, troche koncentratu pomidorowego, smażyć, przełożyć tym śledzie w słoiku, niech się przegryza.

[heca7]

Gdzieś, któraś ematka pisała, że jada taki

[raphidophora_tetrasperma]

Jestem śledziową mistrzynią, moje śledzie są najlepsze ale ja nie uznaję w śledziach dodatków, za wyjątkiem cebuli i przypraw. Bardzo dobry jest ten z przecierem pomidorowym. Dziewczyny wrzuciły już przepis wyżej. U mnie na podium jest z olejem rydzowym, czerwoną cebulą i różowym pieprzem. Zaraz za nim w majonezie, śmietanie i cebulką cukrową, sos i cebula muszą być bardzo słodkie.

[montechristo4]

W wątku wigilijnym wrzuciłam przepis na rybę w kołderce z porów. Zawsze wszyscy chwalą i znika że stołu.

[mia_mia]

Odkąd w przedszkolu syna przydzielono mi śledzia do zrobienia, robię z jabłkami, przepis jest prosty, jabłka tarte, gęsta śmietana, cebula i trochę cytryny. Nie jestem fanką śledzi, ale całkiem to dobre, w niektórych przepisach proponują dodanie do tego rodzynek.

[mia_mia]

Ja w tym roku może spróbuję zrobić jakiś mus z łososia lub pstrąga. Pomyśl o tatarze z łososia, łatwy do zrobienia i bardzo smaczny.

[kocynder]

Z rybami nie pomogę, bo poza śledziami niezbyt mi wychodzą. Znaczy ok, potrafię przygotować w wersji "jadalne", ale nic extra. Więc ryby na Wiliję ogarnia ktoś inny. Za to mogę służyć kulebiakiem. Pracochłonne, owszem, ale efekt jest murowany!
KULEBIAK
CIASTO:
1/2 kg mąki
1 szklanka [zwykła, nie kubek duraleksowy!] mleka
jajo
duża łycha masła
1/2 łyżeczki cukru
20 g drożdży
łyżeczka soli
Działanie: Podgrzać mleko [NIE ZAGOTOWAĆ!!!]. Drożdże rozczynić w kubeczku [u nas tradycyjnie metalowym] z łyżeczką ciepłego mleka i cukrem. Płynne oprószyć po wierzchu szczyptą mąki, przykryć [u nas zwykle kartką papieru] odstawić w cieple do rośnięcia. Mąkę przesiać do sporej miski [można przesiać dwukrotnie, podobno to lepiej mące robi - ja tam leniwa jestem i przesiewałam zawsze raz i tez było dobrze!], dodać jajko, resztę ciepłego mleka, sól, wyrośnięte drożdże. Wyrobić ciasto. W tym czasie roztopić i przestudzić masło. Gdy ciasto zacznie być lśniące i pojawią się pęcherzyki - dodać płynne masło i dalej wyrabiać, aż ciasto wchłonie cały płyn. Początkowo ma się wrażenie, że to cholerne masło nigdy się nie wchłonie, ale potem zawsze się udaje. Przykryć białą ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do rośnięcia.
UWAGA 1: wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową [oprócz podgrzanego mleka] więc należy je wyjąć z lodówki stosownie wcześniej - miskę do wyrabiania ciasta tez dobrze jest ogrzać [np opłukać ciepłą wodą i wytrzeć].
UWAGA 2: ponieważ wyrabianie ciasta to zajęcie wymagające krzepy sugeruję zatrudnić do tego celu domowego mężczyznę o ile takowy jest na stanie. Wyrabiania mikserem nie polecam - raz spróbowałam i nie wyszło.
FARSZ KAPUŚCIANY:
główka kapusty
2 łyżki oleju
1 bardzo duża cebula, 2 spore, trzy średnie itd.
łyżeczka cukru
sól, pieprz
3 - 4 jajka [zależnie od wielkości.
Działanie: Jajka oprócz jednego ugotować na twardo, obrać, pokroić w plasterki. Umytą kapustę poszatkować drobno, ugotować w niewielkiej ilości wody, starannie odcisnąć. Cebulę [albo cebule] drobno posiekać. W dużym garze z grubym dnem zeszklić cebulę na oleju, dodać kapustę, przyprawić na pikantnie. Dusić do zbrązowienia całości.
UWAGA: dusząc mieszać "od dna" bo lubi przywierać!
OSIĄGNIĘCIE EFEKTU KOŃCOWEGO:
Ciasto rozwałkować cienko, podsypując mąką, w miarę możliwości uzyskując kształt prostokąta. Posmarować cieniutko olejem/oliwą [z doświadczenia: zwilżyć dłonie tłuszczem i "przejechać" nimi po cieście], w miarę regularnie rozłożyć plasterki jajka i ciepłą [NIE GORĄCĄ, ALE I NIE ZUPEŁNIE ZIMNĄ] kapustę - zostawiając z jednej strony 2 - 3 cm "margines" pustego ciasta. Zwinąć roladę [margines powinien ją ładnie "zamknąć"], ułożyć na blasze, przykryć białą serwetką dać jeszcze 20 - 30 minut na rośnięcie. Rozkłócić pozostawione surowe jajko, obficie posmarować wierzch rolady i wstawić do bardzo gorącego piecyka na ok. 30 minut. Ma być jasnobrązowy - złoty.
UWAGA 1: przeniesienie rolady ze stolnicy na blachę może sprawiać problemy. Z doświadczenia: najlepiej robić to w dwie osoby. Ja zwijam na blacie [nie stolnicy], po czym mąż trzyma blachę tuż przy skraju blatu a ja delikatnie zsuwam całość. Moja siostra zaś zwija na folii spożywczej, przenosi z folią, a potem "turlając" roladę wyciąga spod niej folię...
FARSZ MIĘSNY:
2 duże ćwiartki kurczaka
1/2 kg łopatki wieprzowej
2 łyżki oleju
1 bardzo duża cebula, 2 duże ... itd
sól i pieprz
Mięso ugotować, kurczacze pozbawić kości, skór i chrząstek. Zmielić. Cebule drobno posiekać, w dużym garze z grubym dnem zeszklić cebulę na oleju, dodać mięso, doprawić na pikantnie. Dusić parę minut, mieszając, aż ściemnieje.
Dalej postępować jak z kulebiakiem kapuścianym, z wyłączeniem plasterków jaja na twardo.
UWAGA 1: kulebiaki można przygotować np dwa dni wcześniej [przed planowanym spożyciem] i:
a/. przed podaniem podgrzać w piekarniku - obłożyć wyrób grubo wiórkami masła i wetknąć do rozgrzanego piecyka na 10 - 15 minut.
b/. przed podaniem odsmażyć - wyrób pokroić w plastry [1,5 - 2 cm], rozgrzać patelnię [teflonową, na zwykłej rozgrzać tłuszcz], ułożyć, odwracać ostrożnie, najlepiej widelcem i łopatką albo dwiema łopatkami.
c/. odsmażyć uatrakcyjniając - wyrób po pokrojeniu opanierować w jajku i bułeczce tartej, zanurzyć ostrożnie w cieście naleśnikowym, odsmażyć.
d/. zjeść na zimno też można i też jest dobre!
UWAGA 2: z tego samego ciasta i tych samych farszów można też robić fantastyczne pierożki pieczone, z tym, że w piecyku oczywiście trzeba je trzymać stosownie krócej niż duże kulebiaki - też pyszne.
UWAGA 3: podczas całego ceremoniału przygotowywania kulebiaków należy unikać śladu przeciągów i zadbać o jak najwyższą temperaturę pomieszczeń - to ciasto nie lubi "zawiania".
UWAGA 4: ilość ciasta podana jest na JEDEN kulebiak. Jeśli planujesz uszczęśliwić rodzinę i kapuścianym i mięsnym - proporcje należy podwoić.

[aqua48]

Ja robię farsz do kulebiaka inaczej. Kapustę włoską (niedużą) kroję w ćwiartki, gotuję z solą oraz łyżeczką cukru, do miękkości, studzę, odciskam dokładnie w ściereczce wodę z każdej ćwiartki, przepuszczam przez maszynkę do mięsa, albo jak mi się nie chce rozdrabniam blenderem ręcznym, dodaję pieprz, usmażoną na złoto cebulkę i ugotowane, pokrojone w paseczki grzyby leśne. Farsz można zrobić dzień wcześniej i przetrzymać w lodówce. Ważne by go nieco podgrzać przed nadzianiem ciasta.

[panna.nasturcja]

U mnie są śledzie po żydowsku: matiasy wymoczyć, ułożyć na półmisku, pokroić na mniejsze kawałki.
Przygotować "pierzynę": pokroić drobno jabłka, ogórki kiszone, cebulę, wymieszać pół na pół z majonezem i gęstym jogurtem, przykryć dokładnie śledzie (tego ma być dużo).
Na noc do lodówki.

Śledzie z rodzynkami: na patelni na malutkim ogniu zeszklić cebulę pokrojoną w piórka aż będzie przezroczysta, dodać namoczone rodzynki i przecież pomidorowy (mało), chwilę poddusić, odparować jeśli płynne. Doprawić do smaku (ma być słodko kwaśne). Przykryć gorącym wymoczone matiasy, zostawić do wystudzenia, na noc wstawić do lodówki.

[rosapulchra-0]

Śledzie z cynamonem. Ale o przepis poproś konwalkę.

[konsta-is-me]

Mogę dać ale bez dokładnych proporcji, bo nie umiem inaczej niż "na oko".
Śledź po sułtański, smażona aż się skarmelizuje cebula w piórka na oleju.Dodaje rodzynki i koncentrat, można odrobinę brązowego cukru.Jak wystygnie, śledź w kawałkach.

Kutia- gotuje mak w mleku (tzn zalewam goracym)odsączamy, ,zostawiam na parę h a potem miele kilka razy, aż masa jest zupełnie roztarta ,prawie półpłynna i to jest b.wazne.
Dodaje rodzynki, pokrojone orzechy włoskie bez skórki ( ze skórką inny smak), można trochę migdałów, trochę skórki pomarańczowej ( ale musi być dobrej jakości, nie przesłodzona) i trochę ugotowanego ( namoczony przez 12 h wcześniej) pęczaku, tak żeby maku było więcej.
Miód i/lub cukier. Na koniec słodka śmietankę - kutia ma być półpłynna, w żadnym wypadku sucha ! Taka , żeby dało się jeść tylko łyżeczka.
Koniecznie trzeba schłodzić przed podaniem.

Barszcz robię mocny, tzn.garnek pełen pokrojonych grubo buraków, tak żeby były upchane i dopełniony wodą.Kolor ma być ciemnoczerwony a właściwie bordowy po ugotowaniu.
I daje duuużooo majeranku, czosnku, czarnego pieprzu ,trochę octu /cukru.I on jest bardziej do picia ,można ocedzic z tego majeranku, jak ktoś nie lubi. Daje przepis, bo - wbrew pozorom nie każdy umie ugotować barszcz z buraków, często wychodzi zbyt wodnisty.

[afro.ninja]

Sledzie po kaszubsku. Takie własnoręcznie robione są mega smaczne.

[arthwen]

Jedyne, które lubię:

Składniki:
- 0,5 sledzi solonych,
- 1 kg cebuli,
- koncetrat pomidorowy,
- sliwki suszone,
- ogorek kiszony,
- pieprz, sol, majeranek,
- mleko,
- olej.

Śledzie moczymy w mleku (w zaleznosci od tego, jak bardzo są słone od godziny do calej nocy), kroimy w kawalki. Cebule kroimy w ćwierćplasterki i dusimy na oleju. Przyprawiamy pieprzem, solą i odrobiną majeranku. Wrzucamy pokrojone suszone śliwki.
Dorzucamy drobno pokrojonego kiszonego ogorka (ogórka można pominąć, ale ja lubię z)
Dusimy do momentu az cebula sciemnieje, a ogorek i śliwki zmiekną.
Dodajemy koncentrat pomidorowy. Dusimy jeszcze przez chwilę. Całość przekładamy do sloików warstwami - cebula, śledzie, cebula).

[arthwen]

I czasem dodaję jeszcze rodzynek
Wychodzi takie kwaśno-słodko-słone, uwielbiam.

[mama-ola]

- śledzie
Robię w śmietanie: jabłko, ogórek kiszony, cebula, pieprz, cukier, ocet
W oleju: cebula, śliwki wędzone, ostra papryczka, kulki ziela
- ryby
Tzw. po grecku, czyli przykryta smażonymi warzywami, których większość to marchew

[arwena_11]

A bardziej szczegółowo? Zwłaszcza ten ze śliwką?

[cudko1]

sledzie na ostro w oleju
sledzie (ja kupuje w czystym oleju), duzo posiekanego czosnku, duzo cebuli w plastrach/piorkach/ i papryczki chili (a to juz jak kto lubi), mozna dorzucic pieprz kolorowy
wszystko wymieszac, zalac olejem, i odstawic minimum na tydzien
sa MEGA

u mnie tej cebuli chili i czosnku wychodzi tyle samo co sledzi,

[cudko1]

cudko1 napisała:

>
> u mnie tej cebuli chili i czosnku wychodzi tyle samo co sledzi,

mozna dodac listek laurowy i ziele angielskie

[czerwona_firletka]

Bardzo ostre są?

[ivaz]

Boczniaki po kaszubsku z jadłonomii www.jadlonomia.com/przepisy/boczniaki-po-kaszubsku/