senin1
05.12.22, 08:11
Przez 30-ci lat kupowalam matjasy, nie tylko na wigilie, bo bardzo lubie sledze. Ale teraz nie ma i juz.
Wiec sobie wymyslilamze moze zrobie cos z rolmopsow, bo te sa.
Ale ja wlasciwie rolmopsow nie lubie, za kwasne dla mnie, wiec trzeba by bylo czyms zlagodzic ten kwas.
Podsuniecie mi jakies pomysly? Bo chociaz na wigilie chcialabym jakies sledzie miec.
A moze nasolic jakas rybe (jaka?) i z niej zrobic salatke "sledziowa"?. Mieszkam w rejonie tropiklnych akwenow, wiec ryb ci u nas dostatek, tylko ja sie nie znam za bardzo. Pojde jutro polowac w jakims wypasionym sklepie rybnym, moze znajde cos sledzio- podobnego, ale na razie pytam tutaj, bo jak wiadomo, ematka wie ...