Ten brak słońca jest nieludzki!

[primula.alpicola]

Nie wytrzymam dłużej, nie ma w ogóle dnia, słońca, światła Ponura zgnilizna, aaaaaa, ile jeszcze!?
Nienawidzę grudnia (listopada też, ale ten się już skończył). Dziś dodatkowo mgła od rana, co tylko potęguje grozę.
Jak sobie dodać energii i poprawić nastrój?? (śpię 8h, nawadniam się, uprawiam sport, zdrowo się odżywiam i nie oglądam tv, suplementuję wit. D- i to wszystko nie pomaga. Tzn. może i pomaga. Może bez tego byłoby tysiąc razy gorzej)

[marta.graca]

Może lampa antydepresyjna? Lub grota solna z takimi światełkami do światłoterapii?

[primula.alpicola]

Myślałam o zakupie, ale jednak nie, bo pożyczyłam od znajomej i to nic nie daje

[krwawy.lolo]

Może wystarczy lampka, albo dwie? Wieczorem.
Byle nie za dużo.

[primula.alpicola]

E tam, metabolizm zaburza, hormony destabilizuje a jeszcze w alkoholizm można popaść.

[krwawy.lolo]

Jak uważasz. Aczkolwiek jesteś wyjątkowo nieufna wobec własnego metabolizmu i gospodarki hormonalnej, skoro taka niewielka ilość alkoholu Cię lęka.

[magdallenac]

Lampka (cokolwiek to jest) alkoholu, lub 2, co wieczór to nie jest niewielka ilość alkoholu. I to mówię ja, pijąca.

[primula.alpicola]

magdallenac napisała:

> Lampka (cokolwiek to jest)

Kieliszek, Magdalleno

[berdebul]

Alkohol to depresant, nie pomaga na dłuższa metę, plus ryzyko uzależnienia. Nie warto.

[primula.alpicola]

W ogóle jestem nieufna.
Od czasu do czasu, ok, ale codziennie, cały listopad i grudzień..? No weź.

[taniarada]

Alkohol na smutki lub na brak słońca ??? Nie borsuczeć ,lepiej kontakty z ludźmi .Przytul się do męża .Jest też taka fototerapia i są lampy do tego .Tylko to nie jest tanie .A dobra lampa to wydatek koło tysiąca .Alkohol te bzdury na takie rzeczy .

[primula.alpicola]

Borsuczyca, widzisz to?

[taniarada]

😊😊😊🥳🥳

[m_incubo]

Lampka codziennie przez całą zimę? Aha, aha...

[magdallenac]

Codziennie, dwa razy dziennie😀

[taniarada]

magdallenac napisała:

> Codziennie, dwa razy dziennie😀
Ale śmieszne .Tu jest link .www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.medyczny.pl/category/lampy-do-fototerapii&ved=2ahUKEwjW3_yjsu77AhUw87sIHbWbAKUQFnoECBUQAQ&usg=AOvVaw2tQSYAc2OqcyO9b01lkg71

[taniarada]

m_incubo napisała:

> Lampka codziennie przez całą zimę? Aha, aha...
>
Nawet nie wiesz z czym się to je i nie poczytasz ,a negujesz .To jest zastępcze antidotum .Lampa nie lampka .Dla ciebie moze być latarka .

[rannala]

Ja poprawiam nastrój czekolada i ptasim mleczkiem w ilościach niekontrolowanych ok efekt taki , że zamiast nadwagi 15 kg mam już przeszło 20 😢
Niestety nic mi nie smakuje, prócz cukru...

[primula.alpicola]

Nie, tą drogą nie pójdę.

[rannala]

Zazdroszczę

[sophia.87]

A sport?
Sporty walki, moze boks tajski?
Ewentualnie w inną stronę taniec? Ladies latino, jeśli mąż nie zechce dołączyć, zumba albo pole dance.
Ale tu lokalnie ostrzegam, każda z koleżanek rozpoczynająca naukę pole dance zaraz szybko zachodzila w ciążę 😜

[primula.alpicola]

Dla mnie czy dla rannali ten sport..?

"Ale tu lokalnie ostrzegam, każda z koleżanek rozpoczynająca naukę pole dance zaraz szybko zachodzila w ciążę"

Łooo panie! To sport (s)ekstremalny jest!

[sophia.87]

Dlatego ostrzegam.
Ale nastrój poprawia ☺

[bei]

Qp owoce mnicha, suszone, do wywarów. Nie tyjesz od cukru z tych owoców, i nie masz ochoty na słodkie.

[kira02]

Możesz sobie zafundować niezłe problemy z gospodarką węglowodanową i hormonalną. Juz nie wspomnę o kandydozie. Cukier uzależnia, odstaw go i poszukaj zdrowszych sposobów na poprawę nastroju.

[veryvery]

Wolę ponurość za oknem niż upały 30 stopni, bardziej lubię listopado-grudzień niż nieludzko piekące słońce

[wkrotceznikne]

Ja dokładnie tak samo.lubie zimę

[simply_z]

zima to snieg, ja tu sniegu nie widze, jedynie zgnila szarosc...fuuj

[nenia1]

simply_z napisała:

> zima to snieg, ja tu sniegu nie widze, jedynie zgnila szarosc...fuuj

To nie jest żadna zgniła szarość fuuj, tylko monochromatyczna szarość.
Wieczorami taka trochę oddająca klimaty z mrocznych filmów o superbohaterach.
W mieście, na katowickim szlaku moderny, rozświetlanym ulicznymi latarniami
żywcem przenosi na plan filmowy Batmana czy Cienia. W parkach czy na polach
z kłębami mgły tylko czekać jak wyskoczy pies Baskervillów.

[simply_z]

yy? Slunsk to slunsk, nic specjalnego, jeszcze zima..chryste.

[marta.graca]

Za to w innych regionach klimat, aż miło. Szczególnie zimą, aż chce się otwierać okno.

[nenia1]

Słowenia latem też cię rozczarowała, no cóż, zblazowanie to jest pewien problem.

[gulcia77]

Jeśli już to Ślōnsk. I odkopytkuj się od Śląska.

[extereso]

Nenia, widzę to tak samo i uwielbiam spacery w tych szarościach.

[milva24]

simply_z napisała:

> zima to snieg, ja tu sniegu nie widze, jedynie zgnila szarosc...fuuj

Lubię zgniłą szarość Męczyć mnie zaczyna na przednówku bo już mi się dłuży.

[primula.alpicola]

Nie mam nic przeciwko słonecznej zimie ze śniegiem i błękitem nieba. To co jest teraz, mnie dobija.

[marcelinasok1]

Może ty jakiś ork jesteś🤭

[panna.nasturcja]

Veryvery, mam dokładnie tak samo, oddam każdy upalny stracony dzień lata za grudzień.
Tym niemniej jak zimy były śnieżne to nie było tej szarości, o której pisze Primula, bo biel, często jeszcze w słońcu, daje efekt jasności, światła.

[simply_z]

dlatego piszemy, ze zimy jako takiej nie ma, nie dosc, ze nie ma tej zimy astronomicznej, to jeszcze jest szaro.

[marianna1960]

Też wolę zdecydowanie brak słońca

[brubba]

Podpisuję się.
Takie fajne mroki, chłodno ale nie mroźno, powietrze wilgotne i rześkie, miło się oddycha - komu to przeszkadza?

[marta.graca]

Jeśli w twoim regionie miło się oddycha, to zamilcz, bo jesteś w gronie szczęśliwców.

[konsta-is-me]

Mnie przeszkadza ,bo wilgotne powietrze mi źle robi na astmę, wcale nie jest rześkie tylko zimne i wilgotne.
I wcale się łatwo nie oddycha, bo jest smog.

[s12345s]

A ja uwielbiam taką pogodę. Da mnie październik był okropny, bo było dużo słońca. A ja w październiku miałam operację na oko, więc nadwrażliwość na światło była ogromna i bardzo mi to przeszkadzało.

[taniarada]

Życzę zdrowia i uśmiechu bo masz go ostatnio mało .

[znowu.to.samo]

Wrzesień był piękny, i październik też

[marta.graca]

U mnie we wrześniu było osiem stopni i deszcz.

[daniela34]

Dlatego ja sobie rozwieszam dekoracje świąteczne na samym początku adwentu. Jak już musi być ciemno i ponuro, to niech chociaż światełka rozjaśniają te mroki i robią klimat.

[primula.alpicola]

U mnie świeczki, codziennie od 16.

[jackowo.deluxe]

👍

[przeslicznawiolonczelistka]

Właśnie to jest taki czas, mrok i wilgoć wokół nas a światełka dają znak, że już niedługo dzień będzie dłuższy. Jest adwent, można pomodlić się przy świecach czy na roratach.

[daniela34]

Można. A można sobie po prostu powiesić światełka i się nie modlić.

[arthwen]

Mam światełka na balkonie cały rok, zrobiłam sobie na suficie skomplikowaną kompozycję - latem są na baterie słoneczne, zimą dopinam na prąd
Nie będę się przyznawać ile mam ledowych girland w różnych odsłonach (w mieszkaniu również), powiem tylko, że jestem psychofanką

[daniela34]

Ja w tym roku dokonywałam skomplikowanej operacji: kupiłam dużą girlandę, uznałam, że za duża, kupiłam mniejszą. Powiesiłam. Jeszcze mniejszą, zeszloroczną powiesimy u rodziców, bo tam się jedna przepaliła w zeszłym roku 😃 teraz liczę i wychodzi mi, że na oknie w salonie mam teraz girlandę, dwa komplety światełek, świecącą gwiazdę, dwa małe zestawy ledowe. W kuchni dwa komplety, gwiazda i światełka na choince z patyków. Nad drzwiami po jednym sznurze.
#mamprobleminiezamierzamnicztymrobić 😁

[panna.nasturcja]

Skąd masz tyle kontaktów? Ja w sobotę wieszałam i mi zabrakło.
I co to jest girlanda w odróżnieniu od lampek?

[daniela34]

panna.nasturcja napisała:

> Skąd masz tyle kontaktów? Ja w sobotę wieszałam i mi zabrakło.

Cześć jest na baterie, resztę podłączam do listwy sprytnie ukrytej za dużym aniołem

> I co to jest girlanda w odróżnieniu od lampek?

W zasadzie nawet nie tyle girlanda ile kurtyna: światełka rozprowadzone albo we wzór siatki albo tak jak kurtyna do drzwi, czyli masz poziomy sznur świateł i spadające z niego pionowo w dół sznury.

[panna.nasturcja]

Znaczy potrzebuję dużego anioła? Bo listwę mam, ale mi brzydko wyglądała.

Aaa, to taką kurtynę bym chciała. Widziałam na zdjęciu swiatełka w kształcie gwiazdek i bardzo fajnie to wyglądało.

[arthwen]

Ja na oknie akurat nie mam. Balkon mam obwieszony pod sufitem dookoła i na suficie (mąż odmówił współpracy i musiałam sama milion światełek przyklejać na drabinie pistoletem na gorąco!). Za to mam nad łóżkiem, na regałach poupinane, w pokoju młodego kilka, w łazience, chyba tylko w kuchni nie mam - tam mam normalne ledowe podświetlenie

[jkl13]

Daniela, bez zdjęcia się nie liczy! Poka girlandę!

[daniela34]

No nie girlandę, już prostowałam. Kurtynę. Nie wiem, czy będzie widać. Zaraz zrobię zbliżenie na sznur

[daniela34]

Proszę, to jest kurtyna z takich gwiazdek

[panna.nasturcja]

A skąd? Chcem taką.

[daniela34]

Z Lidla

[jkl13]

😍

[m_incubo]

Mój borze, przytłoczyło mnie zdjęcie tego okna 😧

[rosapulchra-0]

Możesz pokazać tę choinkę z patyków, proszę?

[daniela34]

Mogę. Masz w świetle górnym i przy włączonych swiatełkach

[boogiecat]

Ja mam stojaca choinke z jasnego drewna, wesolo wyglada, troche jak zabawka.

[rosapulchra-0]

Zajefajny pomyysł! I miejsca w mieszkaniu nie zajmuje. Bardzo mi się podoba.

[daniela34]

I to jest bardzo proste, potrzeba tylko patyków i sznurka.

[dominika9933]

Fajna ta choinka, szczególnie jak jest ciemno i ma zapalone lampki. Przyjaciółka ma taką na drzwiach wejściowych, też super, szkoda, że mam białe drzwi, a nie ma wersji z zielonymi, czerwonymi ani granatowymi światełkami.

[jkl13]

O, mam podobną 👍

[daniela34]

🥰🥰

[rosapulchra-0]

Super choinka!

[primula.alpicola]

Jakie to ładne!

[daniela34]

Dzięki. No i już widzisz, jakie mam sposoby na taką pogodę jak teraz Wieszam tzw.pierdółki i mi lepiej A choinka jest wieloletnia, próbowałam policzyć i wyszło mi, że zrobiliśmy ją w 2017 albo 2018 roku i ostała się do tej pory. U rodziców z kolei mamy fejkowe okno zmontowane z gałęzi, wisi na ścianie, na nim światełka i jakieś ozdoby.

[m_incubo]

Bardzo ładna.

[przeslicznawiolonczelistka]

Można. Można tak sobie po prostu żyć i cieszyć się ze świecidełek.

[pitupitt]

Z bogiem są "świecie i roraty", a bez boga już tylko "świecidełka"? Ciemnogród ma się dobrze...

[primula.alpicola]

przeslicznawiolonczelistka napisała:

Jest adwent, można pomodlić się przy świecach
> czy na roratach.

O słońce? To pomoże?

[jednoraz0w0]

Powinno! Na ogół na koniec cyklu rotat dzień zaczyna się wydłużać, czyli działa

[daniela34]

A na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok.

[premeda]

W tym roku brak słońca mnie dobija, pomimo że lubię szarości, deszcz i mgły. Nie pamiętam kiedy słońce ostatni raz widziałam, to było tak dawno temu.

[nenia1]

Nie wiem, mnie chandra związana z pogodą, jeśli już, to dopada najwcześniej około marca, jak faktycznie przez kolejne miesiące było ciężko ołowiane niebo. A tak jakoś mnie nie rusza. Późną jesienią staram się gdzieś wyjechać na tydzień, dwa, wygrzać się w jesiennym słońcu. A potem działam, koncentruję się głównie na rozwijaniu/usprawnianiu firmy, bo zawsze są jakieś nowości wraz z nowym rokiem, teraz dodatkowo projektuję nowe urządzenie mieszkania, planuję też powoli święta i wyjazd sylwestrowy, a poza tym lubię zmienność i taka monochromatyczność na oknem też mi się podoba.

[mamkaantka]

Może czas na urlop na poludniu Europy, może upałów już nie będzie ale słońce tak i ceny bardzo przyjazne.

[primula.alpicola]

mamkaantka napisała:

> Może czas na urlop na poludniu Europy, może upałów już nie będzie ale sło
> ńce tak i ceny bardzo przyjazn

O, byłoby cudnie.

[boogiecat]

wytrzymaj do lutego; dobry rytm do przezycia to dawka slonca na koniec pazdziernika/poczatek listopada, a nastepnie poczatek lutego

chyba, ze ma sie czas i kase na wincyj

[krwawy.lolo]

boogiecat napisała:

> wytrzymaj do lutego; dobry rytm do przezycia to dawka slonca na koniec pazdziernika/poczatek listopada

Miałem taką dawkę dwukrotnie, potwierdzam skuteczność.
To był Egipski Półwysep Syjam i Tunezja, bo Wenecji we wrześniu nie liczę.

[...]

[taniarada]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[primula.alpicola]

boogiecat napisała:

> wytrzymaj do lutego; dobry rytm do przezycia to dawka slonca na koniec pazdzier
> nika/poczatek listopada, a nastepnie poczatek lutego
>
> chyba, ze ma sie czas i kase na wincyj


Byłam w październiku w Bella Italia, a potem na południu Polski w listopadzie i było mnóstwo słońca, jak nie w listopadzie! A teraz kupa

[boogiecat]

To za wczesnie na marudzenie

Moze masz midlelajfcrajzisa?🤔

A na serio to ja nie jestem wogole nastrojowo wymagajaca, wiec nie wiem jak sie poprawia i zawsze czytam z checia, a potem sobie troche wmawiam ze w zasadzie to powinnam miec o wiele xujowszy ten nastroj.

[marta.graca]

Wcale nie za wcześnie żyjąc w Polsce można marudzić już na drugi dzień 😄

[primula.alpicola]

Boogie, ale ja go mam co roku o tej porze Przychodzi taki kwiecień, i krazis mija jak sen złoty

[krwawy.lolo]

Też jestem meteopatą. Na szczęście zabukowałem już słąko i ciepło w lutym. To mnie trzyma przy życiu. Buszuję po tubie i innych internatach w poszukiwaniach informacji.

[primula.alpicola]

Dokąd tym razem, lolo?

[krwawy.lolo]

Grenada

[boogiecat]

bedziemy sasiadami! czy wiesz, ze miedzy wyspami mozna uprawiac avio-stop? balbys sie?

[krwawy.lolo]

Sąsiadami? Znaczy Gwadelupa?
O avio-stopie nie słyszałem. Znaczy jak? Wsiadasz do balonu i wystawiasz kciuk przelatującym aeroplanom?

[krwawy.lolo]

• Avion Stop

[boogiecat]

Zagadujesz podejrzanego, niedomytego typa z wystajacym brzuchem, kombinujacego cos w silniku zdechlej awionetki i on cie bierze, a nastepnie wskazuje kolege na powrot.
Tak to widze.

(St Martin)

[krwawy.lolo]

St. Martin, kul. Tylko o ile wiem, już nie wolno zaglądać startującym odrzutowcom w dupy.

[primula.alpicola]

krwawy.lolo napisał:

> Grenada
O, pieknie. Pokaż fotki, jak juz tam będziesz.

[pyza-wedrowniczka]

Mam podobnie. Właściwie nie widzę słońca, bo rano tylko tyle, co wsiadam do auta, a z pracy wychodzę po zmroku. Przez to o 20.00 już chce mi się spać, bo przecież to już 4 godziny ciemności są...

[krwawy.lolo]

Jak nie męczę homika, to wyjeżdżam przed szóstą, pracę kończę o szesnastej, jest już szaro, a w drodze robi się ciemno. Tylko się powiesić.

[gama2003]

Szczerze powiem, że robi się ze mnie nornica i wolę buro i chłodno niż upały i słońce walące po oczach.
Zimę białą i estetyczną chętnie.
Nie ma, trudno.

Upajam się robieniem nastroju, światełkami, świecami i ciepłymi tkaninami.
Miałam mieć w chałupie elegancko i glamury a poszłam w otulanie przytulnością. Ciemnica do tego pasuje.

Współczuję wielbicielkom lata, ale teraz czas na chłodolubnych !

[primula.alpicola]

Cieszcie się chwilą
A ja przeczekam w formie przetrwalnikowej.

[woman_in_love]

Uspokój się. Jest pięknie i cudownie.

Gdy idę przez ten post-apokaliptyczny, jesienno-zimowy, brudny, szary, zimny świat i parzę na was, miłośniczki ciepła i światła, moja dusza której nie mam jest cała w skowronkach.

Gdy mijam was na ulicy, zgarbione, stłamszone, zmarznięte i nieszczęśliwe to rozkwitam, i z każdym krokiem czuję, że wysysam z was więcej i więcej i więcej sił i energii, zostawiając za sobą puste w środku i nijakie skorupy z macicami.

Alleluja!

[krwawy.lolo]

Czyżbyś też była posiadaczką szarej kuciapy? Jakaś wspólnota dusz bije z Twojego oświadczenia.

[primula.alpicola]

Na głowę Ci się jednakowoż rzuciło

[boogiecat]

serial ogladala pewnie

[woman_in_love]

To euforia, bo wysysam z was więcej niż potrafię przerobić.

[...]

[primula.alpicola]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[woman_in_love]

co ci się stało?

[primula.alpicola]

Jestem niedoświetlona!!! Mam szyszynkę i przysadkę w zaniku!

[woman_in_love]

ha!

[przeslicznawiolonczelistka]

Też uwielbiam ten stan pogody. Jest super i martwię się, że tak szybko mija listopad, grudzień.. i znowu hałaśliwe, upalne lato.

[m_incubo]

Ha! Ja tak mam w lipcu, gdy wasze doopy spływają potem!

[woman_in_love]

nienawidze cie

[m_incubo]

😘

[kamin]

Ja też. Najlepszy na świecie jest czerwiec z megadługim dniem mnóstwem słońca.
A przy rytualnych wątkach pt "nie śpię bo upał" ogarnia mnie błogość.

[boogiecat]

🤣
Przeciez wy tam nie wiecie czym som upaly🤷🏻‍♀️

[extereso]

Wkręć się w saunę. Udowodnione naukowo.

[extereso]

I jeszcze pisałaś, że mąż zestresowany. Minie jaki ręką odjął.

[primula.alpicola]

Bywam w saunie, nie tak często jak Ty, ale zdarza się.
Mąż do sauny na pewno nie pójdzie.

[extereso]

To jeszcze raz zobacz słuchawki świetlne. Ja nie używam w tym roku, bo wystarczy popołudnie bez pracy i balansuję na granicy manii, ale pamiętam, że dobrze działały.

[princy-mincy]

Mnie pomaga lampka antydepresyjna, olejki zapachowe i drobne przyjemności. Ale lampka najbardziej.

[swiezynka77]

Jeszcze 4-5 miesięcy. i tak co roku aż do końca naszych dni.

[primula.alpicola]

swiezynka77 napisał:

> Jeszcze 4-5 miesięcy. i tak co roku aż do końca naszych dni.
>

Dzieki, właśnie mi przypomniałaś, że życie szybko mija i marudzenie jest bez sensu. Carpe diem.
Kanceluję ten wątek.

[jednoraz0w0]

Choinkę ubierz?

[primula.alpicola]

O nie, nie znoszę tego. Upiekę chleb oraz ciasto bananowe, bo akurat mam 3 banany zbyt dojrzałe do zjedzenia.

[jednoraz0w0]

No to wpakuj światełka do dużego słoika, nawet rozplątywać nie musisz, rozplątywanie najgorsze.

[arthwen]

Polub
Mi nie przeszkadza w zasadzie - lubię mgły i taki mglisty klimacik. I wolę tysiąc razy niż upały, albo śniegową breję.

[nuta15]

Nie znoszę takiej jesiennej szarugi Kilka dni temu zmieniłam poszewki na poduszkach na żółte i od razu w pokoju zrobiło się przyjemniej, słoneczniej. Na pewno jasne, żywe i optymistyczne kolory i dużo światła poprawiają mi nastrój .

[primula.alpicola]

Eee, już raczej nie polubię. Tyle mojego, że sobie rytualnie pomarudzę co roku.

[piataziuta]

>Polub

🤣

[m_incubo]

To nie jest kwestia lubienia i grymasów, tylko prawdziwego złego samopoczucia i spadku nastroju.
Ty polub upały 35 stopni, ja takie uwielbiam.

[arthwen]

A ja uwiebiam moją klimę w takie upały

[piataziuta]

kurde, jeszcze (prawie jak) wczoraj, ledwo się ruszałam w kuchni z gorąca, a do grzanek zamiast piekarnika zaczęłam używać patelni - żeby nie dogrzewać pomieszczenia 🤔

nie wiem co wolę

[kira02]

Polecam toster 😊

[milva24]

Ja lubię i szarugi i upały. Nie cierpię przedwiośnia za to.

[berdebul]

Lampa. Inna jakość życia.