Nienaturalna "gładkość" po hudrokortyzonie

[szarmszejk123]

Jakiś czas temu zrobiła mi się dziwna, sucha zmiana pod okiem. Lekarz przepisał maść z hydrokortyzonem która na to suche pomogła bardzo dobrze ale zamiast tego mam teraz pod okiem dziwną, nienaturalnie gładką skórę, skóra jakby kompletnie straciła przyczepność i żaden makijaż się w tym miejscu nie trzyma, jakbym mazała po szybie:p wszystko dosłownie spływa.
Od zakończenia kuracji minęły trzy tygodnie a ta skóra się wcale nie regeneruje do normalnego stanu.
Już mi tak zostanie?
Można coś z tym zrobić?

[mikams75]

nie wiem czy peeling w tym miejscu i w przypadku problemow ze skora bylby odpowiedni, ale to pierwsze co mi na mysl przyszlo.

[kochamruskieileniwe]

peeling to bardzo zły pomysł.Skóra pod okiem z zasady jest delikatna. Maśc z hydrokortyzonem złagodziła/zlikwidowała zmianę skórną (suchość) i zapobiegła rozprzestrzenianiu się tej zmiany (taka możliwość zawsze istnieje). Ale jest druga strona medalu - hydrokortyzon, jako steryd, skrótowo ujmująć, spowodował, że skóra stała się jeszcze bardziej delikatna. Musisz dać czas na jej zregenerowanie. Możesz jej pomóc regularnie ją natłuszczająć. Ale nie jakimś kremem kosmetycznym (w sensie perfumowani itp). Bardziej szukaj środków specjalistycznych bezzapachowych.

No, możesz sie pocieszyc, że niektóre sterydy odbarwiają skórę - a regeneracja tego może trwac baaardzo długo...

[szarmszejk123]

Do tego hydrokortyzonu dostałam też jakąś specjalistyczną wazelinę z czymś, smaruje tym na noc.

[kochamruskieileniwe]

Smaruj. Generalnie natluszczaj i nie stosuj kosmerykow dla zdrowej skory. Podklady itp. Trochę to potrwa, ale skora zregeneruje się.

[szarmszejk123]

I tak nie ma sensu stosować podkładu bo po 10 minutach pod tym jednym okiem wszystko spływa i zatrzymuje się w miejscu, gdzie zaczyna się normalna skóra :p
Kurde, niby gładka skóra to taki ideał... No ale nie aż tak 🤣

[woman_in_love]

To może wysmaruj się teraz tym cała i wszędzie będziesz mieć taką cudownie gładką skórę

[szarmszejk123]

Nie chcę, to jest dziwne, jakieś takie gadzie:p

[niezwykladziewczyna]

Jak ta sukienka mikołajowa? Weszłaś?

[szarmszejk123]

Nie, tzn częściowo:p w biuście jest ok, ale jest bardzo krótka i ma rękawy dziwnej długości 😭

[majenkirr]

Zielona? pokaż!

[szarmszejk123]

Odesłałam już. Petrolowa.

[primula.alpicola]

Ja bym się tym wysmarowała cała, od stóp do głów, i chrzanić makijaż

[szarmszejk123]

🤣

[mamtrzykotyidwato5]

Może skóra się zregeneruje, a może nie, to zależy od tego, jak silny i jak długo steryd stosowałaś.
Pomódl się do świętego Judy, i czekaj, może pomoże.

[snakelilith]

Ojej, to tzw pergamentowa skóra, czyli skóra w tym miejscu jest cieńsza, mniej elastyczna, straciła podściółkę tłuszczową i może pęknąć. Wygładzenie to nie pewno nie jest. Więc albo lekarz dał ci za silny specyfik, albo ty smarowałaś za długo i za grubo. Albo jesteś wyjątkowo wrażliwa na kortyzon. Swoją drogą, przepisywnie kortyzonu na suchą zmianę, to jakieś nieporozumienie. To taka terapia "naści i odwal się", nie wiadomo, czy wyszłaś na tym dobrze. Albo, co jest też możliwe, hortyzon, jeżeli był niskodozowany (taki bez recepty) nie zrobił niczego, ani zaszkodził, ani nie pomógł i to co masz, to kolejna faza tego samego problemu.

[szare_kolory]

Ty za to wiesz, bo diagnozujesz przez ekran co to była za zmiana i dlaczego steryd nie był uzasadniony oraz jak źle był stosowany. I wiesz też, że to już pergaminowa skóra. Tymczasem dziewczyna pisze, że hydrokortyzon, czyli bardzo słaby steryd, nie wiadomo nic jak długo to stosowała ani jaką warstwę nakładała. Teraz to już tylko ratuje żelazna maska na twarz.

[snakelilith]

Myślałam, że większość tu na forum ma IQ powyżej pewnego poziomu umożliwiającego uchwycenie faktu, że wypowiedzi forumek są przypuszczeniami na podstawie podanych informacji, które nie muszę być wyczerpujące, albo nawet prawdziwe. Jak widać, pomyliłam się. I nie wiemy nawet, czy to był faktycznie hydrokorytzon bez recepety, który nie powinien zrobić niczego złego, czy jakiś steryd na receptę. Skoro lekarz przepisał dodatkową maść natłuszczającą mógł zdawać sobie sprawę z zagrożenia, pergaminowa, ciensza skóra po stredyach, to nie jest nic egzotycznego.

[szare_kolory]

Ojej, no i nie ma to jak w przypadku gdy się człowiek myli strzyknąć jadem spomiędzy zębów, nie, Snake? Mam najwyraźniej IQ poniżej jakiegokolwiek poziomu, bo nie w ząb nie rozumiem o co Ci z tym IQ i domysłami chodzi.
A co do pergaminowej skóry-fakt powszechnie znany; pojawia dię najczęściej po długotrwałym stosowaniu sterydów. Jako stary alergik i AZSowiec znam temat aż za dobrze.

[snakelilith]

Ojej, chyba naprawdę w twoim poprzypadku skuszę się na diagnozę, bo taka bezinteresowana agresja na mój pierwszy post oznacza tylko jedno - odobsesyjny ból doopy.

[szare_kolory]

🤣🤣🤣

[szarmszejk123]

Z tą suchą zmianą bujałam się miesiąc i nic mniej agresywnego na nią nie pomagało.
Na zdjęciach specyfiki od lekarza.
Smarowałam dwa razy dziennie przez 4 dni najpierw cienka warstwę tego z hydrokortyzonem a po godzinie warstwa wazeliny.

[snakelilith]

Od 1% jest zdaje się na receptę. Wysokie stężenie to nie jest, ale skóra pod oczami jest bardzo delikatna, więc czort wie.

[szarmszejk123]

No dobra, ale czy to kiedyś zejdzie czy mi tak już zostanie?:pl

[szare_kolory]

Co będzie to wie tylko Cyganka. Może przestań już natłuszczać i mordować ten obszar. Skóra się regeneruje, ale nie błyskawicznie. A jakby tak A+E, D, K szamać przez jakiś czas? Albo tłustszą rybę, orzechy? Stres też nie pomaga, ale na to chyba rady nie ma?

[snakelilith]

Nie wiadomo czy zejdzie. Ja bym smarowała czystym masłem shea, a nie wazeliną.

[asfiksja]

Ścieńczenie skóry typowe po sterydach.

[agnes_gray]

Mi po maści sterydowej została niewielka zmiana - na goleni, więc mało rzucająca się w oczy i jak ktoś nie wie, to pewnie nie zauważy, wygląda to tak, jakby skóra była cieńsza, taka dolinka płaska w miejscu stosowania. Już raczej nie zniknie, bo minęło kilka lat.
W skutkach ubocznych (poczytałam za późno ulotkę) był wymieniony ubytek skóry.

[arthwen]

To normalne, bo to steryd. Ale nie wiem ile skóra się może regenerować, bo to osobnicze. Smaruj kremem, ale takim antyalergicznym bezzapachowym, nanobaza dobrze działa, ale nie wiem czy na skórę pod okiem nie będzie za "ciężka".

[eliszka25]

O ile dobrze zrozumiałam, to tego hydrokortyzonu już nie używasz, tak? Ja bym odstawiła też wazelinę, bo ona ci w sumie tylko natłuszcza, a skóra ma się w tym miejscu odbudować. Spróbowałabym z jakimś odżywczym kremem, ale nie takim, którego używasz na codzień, tylko poszukałabym rady w aptece/drogerii. Nie wiem jak tam jest u was, ale u nas w takiej drogerio-aptece dobrali by ci odpowiednią maść. Ja osobiście wszelkie zmiany skórne najpierw traktuję maścią z olejkiem migdałowym, czyli Mandelölsalbe. Konkretnie taką, jak na zdjęciu, ale nie wiem, czy u was można kupić. Spróbowałabym smarować czymś takim. U mnie się sprawdza właściwie na wszystko. Od zaczerwienionego niemowlęcego tyłka, przez pękającą skórę na dłoniach po zmiany alergiczne na skórze.

[black_magic_women]

eliszka25 napisała:

> Ja osobiście wszelkie zmiany skórne najpierw traktuję maścią z olejkiem m
> igdałowym, czyli Mandelölsalbe.

W czasie karmienia piersią miałam taką fajną maść, właśnie z olejkiem z migdałów. Na długo starczała i używałam jej też do twarzy. Pięknie koiła ranki.

[eliszka25]

Ja dostałam próbkę tej maści od położnej, kiedy przyszła na pierwszą kontrolę w domu po narodzinach mojego starszego syna. Od tamtej pory zawsze mam ją w domu. Pomaga nam na wszelkie zmiany, ranki czy inne dziwne miejsca na skórze. Moje dzieci nigdy nie miały zaczerwienionej pupy w pieluszce, za to poratowałam moją maścią kilka innych zaognionych niemowlęcych tyłków.

[szarmszejk123]

Dzięki Eliszko, zapytam w aptece czy mają coś podobnego 😘

[kochamruskieileniwe]

ja tylko chciałaby zwrócić uwage na tlenek cynku w tym kremie. O ile ten składnik znakomicie sprawdza się w przypadkach stanów zapalnych skóry, czesto z wypryskami, objkawiającymi sie zaczerwienieniem (skrótowo ujmując) - łagodzi je, o tyle w przypadku "posterydowej"skóry, która jest cienka i dosyc sucha, może się nie sprawdzić.
Reakcje skóry na różne kosmetyki i dermokosmetyki, a nawet maści lecznicze to są bardzo indywidualne sprawy.
Moja azsowa skóra nie toleruje np tlenku cynku. Stosuję, niestey, bardzo silne sterydy...Ale może Twoja tolerowac. W każdym razie, jak tylko zauważysz chociażby leciutkie pogorszenie (a wyjdzie to raczej szybko) - ostwa. Ale życzę, by ten krem pomógł.

[szarmszejk123]

Przypomniało mi się jeszcze, że jak urodziłam córkę to położna mi przyniosła torbę próbek i był tam m.in. krem nagietkowa z Weledy, który też się dobrze sprawdzał na takie różne. Nie miał cynku w składzie i powinnam go dostać w każdej drogerii, więc chyba od tego zacznę:p

[snakelilith]

Jeżeli masz na myśli serię nagietkową Weledy dla dzieci, to te kremy są dosyć ciężkie, nawet te do twarzy i zawierają lanolinę. To w okolicach oka nie jest najlepsze. Do tego lanolina bardzo często powoduje uczulenie objawiające się podrażnieniem jak na gryzący sweter, więc nie jestem pewna, czy to akurat najlepszy pomysł.
Weź lepiej tą drugą serię dla dzieci Weiße Malve. To jest specjalnie dla bardzo wrażliwej, neurodemicznej skóry i zawiera oprócz oleju migdałowego wyciąg z Viola Tricolor, tak jak ten krem od Eliszki. Tylko się nie pomyl i nie kup tego do pupci, tylko ten do twarzy.