Dodaj do ulubionych

Psychologia pozytywna jest nieetyczna?

07.12.22, 08:31
"Fakt, że szczęście stało się modne, jest katastrofalny, ponieważ każdemu każe się myśleć o swoim szczęściu psychicznym, a związek szczęścia ze sprawiedliwością, etyką i szczęściem publicznym zostaje zerwany. To powrót do narcyzmu. Jednostka zamyka się we własnym szczęściu i zrywa więź ze szczęściem społecznym. Propozycje psychologii pozytywnej są zaciekle reakcyjne i nieetyczne. Jesteśmy w nędzy intelektualnej i w absolutnym upadku krytycznego myślenia. Filozofia jest w absolutnym kryzysie, wymyślając aforyzmy i błahostki i szerząc z amerykańskich uniwersytetów ideę, że nie możemy przeszkadzać studentom. A krytyczne myślenie jest niepokojące." (tłum. google)

english.elpais.com/culture/2022-12-07/philosopher-jose-antonio-marina-the-fact-that-happiness-has-become-fashionable-is-catastrophic.html
Bardzo ciekawa rozmowa moim zdaniem, a cytowany fragment to nie pierwszy taki głos.
Kilka dni temu natrafiłam na podobną w tonie wypowiedź:

"Jak duża liczba ludzi zwraca uwagę tylko na siebie, jak mało ludzi rozumie, że to, że żyję w społeczeństwie, nie daje mi wyłącznie prawa, ale też nakłada na mnie pewne obowiązki, które w swoim codziennym funkcjonowaniu muszę brać pod uwagę po to, żebyśmy mogli przetrwać. Bo inaczej robi się z tego przedszkole pełne dzieci, które trudno ujarzmić, a jedną z metod, by to zrobić – tak jak w przedszkolu właśnie – jest wprowadzenie dyktatury."


zwierciadlo.pl/lifestyle/530830,1,kultura-zdziecinnienia--jak-nie-wpasc-w-sieci-pielegniarzy-wewnetrznego-dziecka.read
To jaka jest relacja między poszukiwaniem indywidualnego szczęścia a obowiązkami wobec społeczności?
Czy faktycznie indywidualizm poszedł za daleko? A jeśli tak, to dlaczego?


Obserwuj wątek
    • ajaksiowa Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 08:38
      Ble,ble,ble
      • cojapaczem Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:08
        10/10
      • piataziuta Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:00
        😂
    • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 08:40
      Czy za daleko to nie wiem, pewnie w jakimś stopniu tak tylko kwestia na ile wcześniej tego nie było "bo zasady" a na ile dlatego że nie było po prostu warunków. Natomiast fragment o filozofii jest zacny, tych wszystkich slodkopierdzących coachów od pozytywnych przekazów należałoby leczyć ale to rzecz jasna moja prywatna opinia.
    • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 08:54
      Spójne z kulturą urażonych, oburzonych, dotkniętych, ukrzywdzonych nieopatrznie, nadwrażliwych itp.

      To nie jest poszukiwanie indywidualnego szczęścia tylko grzebanie w prawdziwych i urojonych traumach, urazach, kompleksach, lękach, schizach + oczekiwanie, że inni będą się nad nimi również pochylac z troską.
      Znaczy, przestań się mazać.
      • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:17
        Akurat psychologia pozytywna to odwrotność tego, o czym piszesz. Powstała właśnie jako wyraz buntu przeciwko "grzebaniu w traumach".
        • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:28
          Wręcz przeciwnie, jest tożsama. Aktywność skupia się na opiekowaniu się sobą do poziomu odcinania wszelkich zakłócajacych bodźców, wrażeń, doświadczeń i mieszkania w bezpiecznym kokonie. To odmowa konfrontacji że światem.
          • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:32
            Odcinanie się? [zdziwione oczyska]

            pl.wikipedia.org/wiki/Psychologia_pozytywna

            Ty piszesz o eskapizmie.
          • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:46
            Ja zrozumiałam że wrecz przeciwnie, mowa raczej o tych, którzy są tak zafascynowani swoim szczęściem i wygodą że nikt i nic im nie przeszkodzi w kontynuacji tego stanu. Takie "będę grzał na maxa bo stopień mniej to dla mnie tragedia a zaniepokojeni środowiskiem i ekonomią niech idą w cholerę i umartwiają się jeśli lubią, mnie stać."
            • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:50
              To nie ma nic wspólnego z wyznawaniem konkretnej wersji psychologii tylko indywidualnymi, racjonalnymi lub nie, decyzjami. Mikroekonomia nigdy nie była i nie będzie spójna z makroekonomia.
              • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:54
                Ale przecież to właśnie o tym. Nie o tym że ktoś się naczytał psychologii takiej czy innej i uznał "będę żył tak i tak, wyznawał to i to" tylko o tym jaki rodzaj życia ludzie prowadzą- często właśnie bez jakiejkolwiek refleksji, bezmyślnie.
              • alicia033 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 12:45
                triss_merigold6 napisała:

                > Mikroekonomia nigdy nie była i nie będzie spójna z makroekonomia.

                yyyy, no nie.
          • pade Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:05
            triss_merigold6 napisała:

            > Wręcz przeciwnie, jest tożsama. Aktywność skupia się na opiekowaniu się sobą do
            > poziomu odcinania wszelkich zakłócajacych bodźców, wrażeń, doświadczeń i miesz
            > kania w bezpiecznym kokonie. To odmowa konfrontacji że światem.

            Straszne bzdury piszesz.
            Po pierwsze, nie, aktywność się nie skupia, cokolwiek to znaczy, tylko nurt zakłada, że dbanie o swój dobrostan to dbanie o całokształt, a nie tylko leczenie traum. Czyli: osłabianie (poprzez leczenie np.) negatywnych aspektów swojego stanu i wzmacnianie pozytywnych.
            Po drugie, sama się odcinasz od zakłócających bodźców, odcinasz od wszystkiego co nie jest zgodne z Twoim dobrostanem i robisz tylko to, co Tobie służy, bez oglądania się na innych. Skąd ta krytyka?big_grin
            • danaide2.0 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:02
              Bo mój kokon realizmu jest lepszy niż wasz kokon optymizmu/pesymizmu.
          • chicarica Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:05
            Case in point...
      • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:27
        Wystarczy pochylić się przez chwilę nad sobą i zrozumieć co czuję, wtedy człowiek nie musi pędzić przez życie zabijając siebie używkami albo pełniąc wyłącznie role społeczne, bo nic innego nie potrafi, dla mnie to ograniczenie.
        • mandre_polo Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:01
          Lubię to!
    • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:00
      Według mnie bardzo broni swojej tezy, jak każdy, wiadomo, ale mam na myśli że, ustawił chochoła i go obala. Ja np tak, szukam swojego szczęścia, ale wiem, że nie znajdę go poza relacjami, poza etycznym nastawieniem na dbałość i życzliwość wobec innych i siebie. Dbanie o siebie versus świat to nie albo albo i chyba kto skończył siedem lat to to wie.
      • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:03
        Błędy, tradycyjnie za nie przepraszam.
    • joxanna1 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:04
      No ja mam wrażenie, że indywidualizm i troska o siebie doszła do jakiegoś poziomu - może powiem, braku równowagi. Przynajmniej tak w wymiarze indywidualnym.

      Patrzę na moją domową i znajomą młodzież i myślę sobie, że powszechność tego zjawiska strasznie może im utrudnić szukania partnera. Bo jakoś mam wrażenie, że dość trudno jest im dopasować się do kogoś, wziąć pod uwagę czyjeś potrzeby. Widzę jak trudno jest grupie znajomych czy przyjaciół umówić na spotkanie. Bo nawet jak zaplanowali wspólny wieczór - to jeden jednak ma ochotę pooglądać serial, innemu jednak nie chce się przyjeżdżać do centrum itp. Jak już jedno zaproponuje wspólny koncert - to nie ma takiego myślenia, że może to nie moja muzyka, ale idziemy razem. Jak kino, czy lodowisko - to znów najpierw myśl, czy ten film mi się spodoba - a nie, że może będzie w grupie fajnie


      • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:10
        Też mam wrażenie, że jesteśmy na etapie szukania sensownego złotego środka. Czy da się taki znaleźć?
        Bo nie sprawdza się chyba, ani robienie większości rzeczy wbrew sobie w imię zasad, szczególnie w kwestiach fundamentalnych, jak rodzina, dzieci (mieć czy nie) , ani 100-procentowe obstawanie przy swoim w każdym drobiazgu.
      • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:10
        Ja raczej widzę skorą do spotkań i współpracy młodzież. Każdy umie określić swoje potrzeby to na plus. Ale życie rówieśnicze jest na tyle atrakcyjne, że dopasowują się i negocjują. Posłuszeństwo jaki wartość sama w sobie już nie wróci i dobrze.
      • swinka-morska Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:17
        joxanna1 napisała:

        > No ja mam wrażenie, że indywidualizm i troska o siebie doszła do jakiegoś pozio
        > mu - może powiem, braku równowagi. Przynajmniej tak w wymiarze indywidualnym.

        Indywidualizm nie jest wartością promowaną przez pozytywną psychologię.
        Więc tradycyjne narzekanie na dzisiejszą młodzież nie ma za bardzo sensu w tym wątku.
        • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:21
          Ależ dlaczego? Właśnie to jest ciekawe, jak idee wypracowane przez naukę zmieniają się w realnym życiu, nie zawsze tak, jak by sobie mogli wyobrazić ich twórcy.
        • joxanna1 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:23
          O ja jestem daleka od narzekania na współczesną młodzieżsmile

          Natomiast widzę, że dla mojej córki np to jest czasem frustrujące, jak bardzo nie mogą uzgodnić, co razem robią. Albo, jak ona sama czasem walczy ze sobą - bo umówili się, ale jej się nie chce.
          I dlatego to nazywam pewnym brakiem równowagi.
          • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:52
            Ależ to jak najbardziej zdrowe że negocjują i nie robią nic wbrew sobie. Po jakimś czasie jeśli nie trafi się nikt wyjątkowo upierdliwy sami dojdą do wniosku że nie zawsze muszą być wszyscy razem i że jak na rzucone wśród grupy 10 osób hasło "kino dzisiaj 18:00" zareagują 3 to należy to przyjąć do wiadomości i iść w tym składzie.
            Gorzej jak ma towarzystwo z gatunku upierdliwych, pamiętam jak sama miałam wieczny wku*w jak mówiłam: "dzisiaj mnie nie będzie" po czym następowała seria pytań "a dlaczego, a co robisz? A z kim? A może przyjdziesz później? A jutro? A dlaczego?...". Koszmar.
          • kurt.wallander Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 12:07
            joxanna1 napisała:

            > O ja jestem daleka od narzekania na współczesną młodzieżsmile
            >
            > Natomiast widzę, że dla mojej córki np to jest czasem frustrujące, jak bardzo n
            > ie mogą uzgodnić, co razem robią. Albo, jak ona sama czasem walczy ze sobą - bo
            > umówili się, ale jej się nie chce.
            > I dlatego to nazywam pewnym brakiem równowagi.

            Mnie się wydaje, że zawsze tak było. Ja w każdym razie też miewałam takie dylematy - spotkac się ze znajomymi, czy zaszyc pod kocykiem z ksiązką? Pójść do kina na coś, co niekoniecznie jest w moim guście, dla towarzystwa, czy nie?
      • marzeka11 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:23
        Joxanna, widzę to podobnie do Ciebie.
        • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:24
          No a Wy nie walczyłyście pomiędzy nie chce mi się a obiecałam? Ja walczyłam i walczę niejeden raz.
          • joxanna1 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 12:35
            taksmile
            ale miałam zawsze w głowie, że jak ja wybiorę kocyk, to jak za tydzień będę zbierać ekipę to oni mogą wybrać kocykismile. I chyba wielu z nas tak miało, bo jednak te wyjścia dochodziły do skutku, a teraz widzę, że różnie.

            Zresztą to samo z dorosłymi. Nam też się czasem nie chce i człowiek w sobotę o 17 zastanawia się po co zaprosił znajomychsmile. ale nie odwołujemy ich i czerpiemy z tego spotkania tyle frajdy ile się da.
            • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 12:59
              Nie no bez jaj. Taki tryb przymusu "ja się zmuszę dzisiaj więc za tydzień ktoś kto woli kocyk jednak przyjdzie do mnie" to jakiś obłęd. Nie prościej i zdrowiej dla wszystkich spotykać się wtedy kiedy wszystkie strony tego chcą?
              Jak nigdy nie chcą to po co komu taka relacja?
              • runny.babbit Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:07
                No i dlatego coraz więcej osób nie ma relacji. Bo do związków międzyludzkich trzeba coś poświęcić, zrobić coś na co nie mamy ochoty i wychodzi na to, że nie ma sensu, bo nie ma ideałów dla których warto by z czegos rezygnować.
                • mandre_polo Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:09
                  Otóż to. Dzieci też zburzą a nie nas ubogacą, odmłodzony się pokazując im świat, zarobią na nasze emerytury. Lepiej wziąć zwierzę żeby przykryć samotność
                  • mandre_polo Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:10
                    Staną się łatwo uległymi za miskę
                • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 21:32
                  Chwała wszelkim bogom że ludzie już wiedzą że takie relacje i związki międzyludzkie w których "trzeba coś poświęcić, zrobić coś na co nie mamy ochoty" to już nie jedyny możliwy scenariusz.
        • taje Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 13:53
          Ja też to widzę podobnie, przy czym imo to dotyka wszystkich, a nie tylko młodzieży. Ludzie zamykają się w coraz mniejszych bańkach mających taki sam styl życia albo nawet identyczne w danej chwili upodobania. Nawet w kwestii jedzenia - 15 lat temu było dużo łatwiej zorganizować wspólne wyjście do restauracji, czy wspólny obiad w domu. Teraz mocno się nagłowić, żeby znaleźć coś co spodoba się zarówno weganom, wegetarianom, mięsożercom, osobom na różnych dietach albo z alergiami/nietolerancjami, niejedzących brukselki czy czosnku etc. Mnie się odechciało organizowania obiadów w większym gronie już jakiś czas temu bo z tego robi się wielkie przedsięwzięcie kulinarne. Podobnie wspólne wakacje. Coraz bardziej kurczy się "część wspólna" społecznych zbiorów.
          • pade Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 08.12.22, 16:24
            Kiedyś wklejałam tu świetny wywiad na temat zbyt dużego wyboru, który mamy.
            Ogromna różnorodność dostępnych rzeczy wymusza wysiłek w postaci notorycznego podejmowania decyzji. To jest zbyt energochłonne dla naszego mózgu, dlatego też podejrzewam, że ludzie, którzy już sobie wybrali konkrety, nie chcą kolejnych wyborów i kolejnych zmian. Przynajmniej ja tak mam.
            Nowe dania, nowe otoczenie, nowe towarzystwo, nowe dźwięki, to wszystko może przytłaczać bo ogólnych bodźców i tak jest dużo za dużo.
            Lubię zmiany, ale funduję je sobie dużo rzadziej niż kiedyś. Za to coraz bardziej cenię rytuały, stały rytm, o co niestety trudno.
      • joxanna1 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 08.12.22, 15:57
        Myślałam sobie o tym, bo to ciekawy temat.
        to wrażenie, że nastąpiło jakieś przesunięcie w myśleniu o sobie i innych.

        I może (taki trop, głos w dyskusji) problem jest w tym - w jakim wymiarze to określamy to, co chcemy osiągnąć.

        Bo w mitycznym "kiedyś" było tak, że ludzie byli uczeni, że jeśli chcesz mieć "rodzinę/ przyjaciela / grupę towarzyską/ stałą pracę... itd..." grube rzeczy. No więc jeśli chcesz je mieć, to musisz coś tam poświęcić. Np wyjść spod kocyka i pójść na imprezę, na którą idzie cała twoja grupa. Alby wyjść spod kocyka i popłakać z przyjaciółką, która tego akurat potrzebuje. Trzeba poświęcić tymczasowy, punktowy dobrostan, żeby mieć większą wartość - rodzina przyjaciele, grupa itp.

        A teraz czasem myślę, że ten punktowy dobrostan przeważa. Nie ma nacisków - ale ja nawet w mediach może nawet zniechęcanie, do poświęcenia czasu na innych, jeśli akurat nie mam ochoty.
        I trochę to jest czekanie na cud - tzn że dwie osoby jednocześnie będą chciały robić dokładnie to samo, będą w takich samych nastrojach - i jeszcze, że to się powtórzysmile.

        Oczywiście to jest przerysowane - i w mitycznym "kiedyś" też nie było tak, że wszyscy byli super zaangażowani.

        Raczej to jest przechył, nacisk na prywatny, indywidualny dobrostan.

        uwaga - w ogóle nie mówię o socjalizowaniu kobiet to poświęcania się dla wszystkich i jakichś sytuacjach ekstremalnych.
        Mówię, że w ramach tego stanowiska środkowego - zadbać o siebie, ale być też dla ludzi, kiedyś był przeczył na "dla ludzi", a teraz jest przechył na "o siebie"
        • pade Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 08.12.22, 16:11
          mam takie same obserwacje
        • mandre_polo Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 08.12.22, 16:15
          Nie pogubić się w tym dobrostanie dla siebie i odróżniać kiedy wyjście spod kocyka bo przyjaciółka szlocha a kiedy jest poważne zdarzenie w którym trzeba wspomóc a nie uciekać np bo jest choroba a to nieprzyjemne, przeczekam, mnie to nie dotyczy. W ten weryfikuje się grono znajomych do osób które wyznają wartości a nie grzeją się naszym światłem, humorem
    • woman_in_love Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:06
      Introwertycy najwyraźniej w końcu upomnieli się o swoje prawa do życia sami ze sobą i szczęście sami ze sobą - a ekstrawertycy się zesrali na to.
      • cojapaczem Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:08
        big_grin
        • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:10
          Ona jest niemożliwa smile
          • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:11
            Ale o tych intro w punkt.
            • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:14
              Zwykle jest w punkt smile
      • ponis1990 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:33
        Zgadzam się.
    • swinka-morska Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:15
      juno, spadaj z tym, kolejnym, bullshitem.

      A wszystkim "nie znam się ale się wypowiem" wspomnę, że pozytywna psychologia (całkiem przyzwoicie oparta na evidence-based science) daje rekomendację, żeby więcej szczęścia można oczekiwać po nawiązywaniu relacji, otwartości na ludzi, byciu życzliwym, byciu tu i teraz i dawaniu niż po awansie, pieniądzach powyżej poziomu dającego komfort niemartwienia się nimi, małżeństwie czy dyplomie.
      Polecam: "Science of well-being" Yale University na coursera.org
      • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:19
        Cieszę się, że kurs, który sto lat temu poleciłam na emamie nadal jest przywoływany big_grin

        A jak uważasz, że to bullshit, to się nie wypowiadaj. Proste? Proste!
        • swinka-morska Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:19
          Może polecałaś, ale najwyraźniej nie skorzystałaś. Albo skorzystałaś i nic nie zrozumiałaś.
          To już nie pierwszy debilny wątek w twoim wykonaniu.
          • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:49
            Ty ewidentnie skorzystałaś. Poczucie Twojego szczęścia aż bije w oczy smile
    • ajr27 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:18
      Dawno nie przeczytałam tak dobrego podsumowania obecnych czasów, dzięki!
    • guacamole2020 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:19
      No byla na kilku warszatach, nie zmieniły mnie w egoistkę, ale poniekąd się zgadzam. Jest to myśl po przeciwnej stronie barykady vs znane i sprawdzone: "bez pracy nie ma kołaczy" czy " jaka praca taka płaca".

      Uwazam, ze najwiekszym oszustwem tego nurtu jest "zaslugujesz".
      Zasługujesz na szcześliwe życie
      Zasługujesz na dobry związek
      Zasługujesz na dobrą pracę
      ...
      Jak bardzo to jest puste, to jest 'beyond my understanding'. Nawet z racji tego, że jestes na takim wykładzie wiadomo, że jesteś w znacznie lepszej sytuacji życiowej, niż znaczna część (w sumie) ludzkości - powiedz głodującym "zasługujesz na jedzenie", powiedz ofiarom wojny na Ukrainie "zasługujesz na pokój" albo nawet tym niezliczonym mieszkańcom PL, którzy nie maja bieżącej wody w domach "zasługujesz na WC". Na pewno polepszy to ich 'dobrostan'...
      • primula.alpicola Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:31
        "Uwazam, ze najwiekszym oszustwem tego nurtu jest "zaslugujesz".

        I MOŻESZ. Wszystko możesz, wszystko jest możliwe, wystarczy mocno chcieć. Ile to podejście przynosi frustracji, to się w głowie nie mieści.
        • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:36
          Otóż. No nie możesz, nie każdy może, nikt nie może wszystkiego etc.
        • nevertheless123 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:51
          Też bym bardziej polemizowała z tym wszechobecnym "możesz".
          Bo zasługiwanie to takie rozmydlone pojęcie, które można od biedy dowolnie podciągnąć pod tezę i w końcu wyjdzie że teoretycznie owszem, tak, każdy zasługuje na wszystko.
          Pojęciem móc=być w stanie dokonać czegoś, nie jest już tak łatwo szafować bez wzbudzania poczucia winy. Bo zawsze dojdziesz do wniosku, że jak nie masz, to najwidoczniej niedostatecznie wizualizujesz, manifestujesz, czy za mało się starasz. Doświadczenie uczy jednak, że pomiędzy wolą i staraniami a osiągniętymi wynikami nie zawsze istnieje pozytywna korelacja.
        • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:55
          No to na to zgrzebne wychowanie PRL pomogło naszemu pokoleniu chyba.ja właśnie jestem zachwycona że my z mężem cieszymy się prostymi przyjemnościami, obca nam dążność do " realizacji" , tej w cudzysłowiu, lub gonienia królika. Mnie się zdaje że trochę to nie rozbudzanie nadmiernych oczekiwań było dobre, pomaga przechodzić teraz przez życie z oczami otwartymi że zdumienia, że jest tak fajnie.
          • 35wcieniu Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:59
            Obstawiam na podstawie innych wątków że "jest tak fajnie" nie dlatego że niewiele wam trzeba i cieszycie się prostymi przyjemnościami tylko dlatego że już nie musicie "gonić króliczka" bo złapaliście i macie zaspokojone wszystkie potrzeby w stopniu jaki uznaliscie za satysfakcjonujący.
            • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:07
              Fakt, ale umieliśmy uznać :starczy. Dla niektórych nigdy nie starczy.
    • primula.alpicola Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:20
      Trzeba znaleźć złoty środek i zachować umiar. Jedni się tego nauczą szybko, inni później, a jeszcze inni wcale.
    • sueellen Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:22
      Są różne rodzaje szczęścia. Już od wieków kościół rozgraniczał szczęście dotczesne i szczęście wieczne. Oczywiście to pierwsze szczęście nie jest aż tak ważne w oczach kościoła bo to jest takie właśnie szczęście narcystyczne które przez długie lata było ignorowane. Ba wierzący byli wręcz nakłaniani do tego aby poświęcić swoje własne szczęście dla większego dobra. Następnie nastąpił odwrót i szczęście doczesne czyli szczęście jednostki stało się absolutnym priorytetem. Problem w tym, że szczęście jednostki nie zawsze idzie ze w parze ze szczęściem wiecznym (a w tym wypadku mówimy o szczęściu społeczeństwa). Cały kłopot w tym by połączyć jedno z drugim. Jak się połączy i znajdzie złoty środek, to wszyscy będą szczęśliwi. Tylko że do tego trzeba kompromisów. Czasem jednostka musi ustąpić i zrozumieć że dla dobra całej społeczności nie może urządzać dzikich orgii o godzinie 4:00 nad ranem mimo że bardzo bardzo tego potrzebuje. Z drugiej strony społeczeństwo powinno być bardziej tolerancyjne dla wyróżniających się jednostek, pod warunkiem oczywiście że te jednostki nie zakłócają życia innym ludziom.
    • nenia1 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:30
      powodzenia_juno napisała:

      > Czy faktycznie indywidualizm poszedł za daleko? A jeśli tak, to dlaczego?
      >
      Poszedł. Dlatego, że sporej grupie osób trudno jest balansować "pomiędzy". Brak tzw. złotego środka.
      Który często bywa też krytykowany jako brak zdecydowania, nijakość, rozkraczenie. A tak naprawdę jest zniuansowanym i najczęściej plastycznym, dostosowanym do okoliczności sposobem widzenia świata.
      Następuje polaryzacja przekonań i poglądów. Tak jest prościej, mniej trzeba się zastanawiać, kiedyś
      takie proste widzenie zapewniał katechizm, który wymieniał szczegółowo po kolei co jest grzechem i było wiadomo.


    • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:37
      Wychodzę z założenia, że trzeba dbać o swoje dobre samopoczucie ale nigdy kosztem krzywdy innych, a dbać trzeba o siebie dla siebie i dla innych Jestem w stanie więcej z siebie dbać, gdy mam do nich pozytywną energię. Przechylenie w żadną stronę nie jest dobre, dlatego idę środkiem i dbam o siebie i o innych(tu mam na myśli bliskich,potrzbujących, zwierzęta,przyrodę-to dbanie też mi daje szczęście)
      • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 09:52
        Teorie wymiany społecznej i altruizmu krewniaczego się kłaniają.
        • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:04
          Dobrze wiedzieć,że ktoś taki opisał ale czytać mi się nie chce, wolę swoimi przez siebie wymyślonymi zasadami kierować się w życiu.
      • nevertheless123 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:13
        klaramara33 napisała:

        trzeba dbać o swoje dobre samopoczucie ale nigdy kosztem krzywdy innych, a dbać trzeba o siebie dla siebie i dla innych

        Problem w tym, że tak się niestety nie zawsze da. Najczęściej sytuacja win-win nie jest możliwa do osiągnięcia i wtedy zawsze wybierzesz swoje egoistyczne szczęście.
        Jeśli na podium mogą stanąć najwyżej trzy osoby, to indywidualne zwycięstwo będzie się to odbywało kosztem porażki u innych. Nie można zająć pierwszego miejsca i zadbać jednocześnie o innych, kiedy oni tak samo są zainteresowani zajęciem pierwszej pozycji dla siebie. Jeśli dwóm kobietom podoba się ten sam mężczyzna, to cierpieć będzie ta, której on nie wybierze. Jeśli dwie kobiety chcą zajść w ciążę, a jedna nie może, to ta druga przecież nie usunie swojej ciąży, żeby pierwszej nie było przykro.
        Halo, tu Ziemia! Tu zawsze ktoś posiada/osiąga coś czyimś lub jakimś kosztem.
        • marzeka11 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:26
          Nie wiem, ale jak na stronie empiku zobaczyłam tę książkę, to jakoś to zapowiedź, że tak się nie da jednak osiągnąć szczęścia.
          • nevertheless123 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:44
            Nie wiem, jakie autorka proponuje rozwiązania, ale pewnie będzie uderzała w systemowe upupienie kobiet w przeszłości. Kiedyś kobiety były nawoływane do ustępowania, odpuszczania i ignorowania własnych potrzeb (słynny syndrom Matki Polki Cierpiącej). Nawet terminu "kowalczyni" przecież nie znano, już nie wspominając o jakimś tam stawianiu siebie na pierwszym miejscu.
        • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:42
          nevertheless123 napisał(a):

          > klaramara33 napisała:
          >
          > trzeba dbać o swoje dobre samopoczucie ale nigdy kosztem krzywdy innych, a dba
          > ć trzeba o siebie dla siebie i dla innych
          >
          > Problem w tym, że tak się niestety nie zawsze da. Najczęściej sytuacja win-win
          > nie jest możliwa do osiągnięcia i wtedy zawsze wybierzesz swoje egoistyczne szc
          > zęście.
          > Jeśli na podium mogą stanąć najwyżej trzy osoby, to indywidualne zwycięstwo będ
          > zie się to odbywało kosztem porażki u innych. Nie można zająć pierwszego miejs
          > ca i zadbać jednocześnie o innych, kiedy oni tak samo są zainteresowani zajęcie
          > m pierwszej pozycji dla siebie. Jeśli dwóm kobietom podoba się ten sam mężczyzn
          > a, to cierpieć będzie ta, której on nie wybierze. Jeśli dwie kobiety chcą zajść
          > w ciążę, a jedna nie może, to ta druga przecież nie usunie swojej ciąży, żeby
          > pierwszej nie było przykro.
          > Halo, tu Ziemia! Tu zawsze ktoś posiada/osiąga coś czyimś lub jakimś kosztem.
          Nie,podajesz skrajne sytuacje, które należą do mniejszości. Przykłady z życia:chcę dostać dobra pracę ale o ot stanowisko ubiega się więcej osób więc oczywiście dążę, do tego ,żebym to była ja przede wszystkim (mam na utrzymaniu dzieci więc zależy mi bardzo,żebym dla nich mogła na pniezbędne rzeczy zarobić jak i na atrakcje zarobić)jednocześnie mając nadzieję ,że innym się ułoży w innej filmie albo w tej samej później. Co robię,nie walczę z nimi tylko współpracuję, wymieniam się oponiami, pomagam na testach (tak robiłam, zresztą mi też ktoś pomagał), pogodzę się z tym,jeśli ktoś bardziej kompetentny dostanie tą pracę, wiedząc,że jeśli nie teraz to następnym razem będę miała dobrą. Podobnie ze studiami czyli nie rywalizuję,nie pdkładam nikomukłód lecz wspieram innych w osiągnięciu sukcesu, mając oczywiście na uwadze,że sama mogę jego nie osiągnąć(tak bywało) ale jednak wytrwale dązę do własnego celu. Jak myślisz jak na tym wyszłam? Mam teraz satysfakcjonującą pracę, jestem we wsperającym się zespole z miłą nie rywalizującą atmosferą.
          • nevertheless123 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 10:55
            Tak, wiem, w tym miejscu pracy często przebywa również pewien tęczowy jednorożec.
            Ale wróćmy do rzeczywistości. Ciekawi minie, jak w takim razie zachowujesz się w sytuacjach, kiedy to inni rzucają kłody pod nogi, rywalizują i nie pomagają na testach, a nawet przeszkadzają, a Ty masz na utrzymaniu dzieci? Bo przecież o szczęście innych dbasz ZAWSZE i bez wyjątku, jak postępujesz więc z trudnymi ludźmi? Też stawiasz ich potrzeby ponad swoje?
            • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:16
              Czy ja gdzieś napisałam,że stawiam potrzeby innych ponad swoje? Widziszto w skarjnościach , ja natomiast tak tego nie widzę. Potrzeby dzieci stawiam czasem wyżej ale też nie wszystkie. Staram się żyć w równowadze(i też nie napisałam,że zawsze tak żyje, że nigdy itp, ja po prostu się staram tak żyć).. Moje potrzeby są równie ważne jak innych,i jeśli chodzi o poświęcenie się, to w takich trudnych sytuacjach jak np. ciężka choroba stawiam potrzeby chorego wyżej w danym momencie ale zazwyczaj na równi traktuję.
              • nevertheless123 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:27
                No tak to brzmi.
                Chciałaś udowadniać, że jesteś inna niż inni i w sytuacjach, kiedy inni dbają o siebie (co jest normalne i zdrowe) Ty dbasz o dobro innych.
                Choćby w sytuacji z testami podczas naboru pracowników, twierdzisz że pomagałaś innym (po co właściwie???) co w sytuacji ubiegania się o pracę jest naiwne, ryzykowne i kontraproduktywne. Być może ten jeden dodatkowy punkt, który ktoś zdobył przy Twojej pomocy, zadecydował o tym, że ktoś dostał pracę, a Ty jednak nie wink. Dla Ciebie to szczyt altruizmu, ja rzekłabym, że głupie posunięcie.
                • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:38
                  Zupełnie przeinaczasz moje wypowiedzi.
                  Napisałam,,że taka pomoc jest ryzkowna ze względu na to,że ta osoba może dotać pracę a nie ja i nic nie pisalam,że innitlyko osobie myślą a ja taka inna. Bzdura. Przeytaj może jeszce raz bo mi się nawet nie chce tego prostować. Może specjalnie tak piszesz,żeby mnie sprowokować do kłótni bo ciągle próbujesz mi coś innego udowodnić a to zaczyna mnie irytować.
                • marzeka11 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:54
                  Przecież Ty przeinaczasz to, co klaramara33 pisze i ze skrajności robisz wyznacznik działania.
                  A pisała ona o tej równowadze, którą powinno się mieć i że tak, w życiu są sytuacje, gdy swoje "JA" trzeba czasami schować. I nie wcale w myśl "matkomcierpioncomjestem".
    • escott Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:34
      Tu jest dużo za dużo wątków, pierwszy Pan jest filozofem po 80 i mu się wszystko ze wszystkim łączy i wyjaśnia (normalne), a drugi pan jest typowym jęczbułą od jakie te ludzie dziecinne, że oglądają o smokach, tylko przykrywa to mądrze brzmiącą gadaniną. To się razem w nic nie składa, a już na pewno nie w jakiś ogólny Dramatyczny Obraz Upadku Ludzkości.
      Natomiast w dyskusji ematek wynikł jeden wątek, do którego się chętnie dopiszę - tej fiksacji na swoich emocjach i potrzebach i oszustwie psychologii. Dla mnie to przede wszystkim charakterysytyczne dla psychologii bliskości. Całkowite odcinanie się od obiektywności, wpływu innych ludzi i naszego wpływu na innych ludzi: to ja „decyduję” o moich emocjach, a jak ktoś mi robi krzywdę, to nie robi mi krzywdy, tylko zaspokaja swoje potrzeby i ja teraz mogę stanąć na głowie, żeby sobie wmówić, że poczucie krzywdy to tylko takie szkodliwe myśli, a jak ja komuś wyrządzam ból, to nie jestem odpowiedzialna za jego uczucia, on sam musi sobie znaleźć alternatywną strategię zaspokajania potrzeb itp. I chrzani się potwornie dużo o relacji i bliskości, a każdy żyje w jakimś kokonie swoich oderwanych od czegokolwiek sztucznych interpetacji, „strategii”. No i przenajświetszych granic, których stawianie wszystkim na każdym kroku absolutnie nie jest nigdy niczym złym.
      • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:44
        O dziwo najlepsza rada na wszystko okazuje się zdrowy rozsądek. Zaskakujące 👻
        • chococaffe Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 11:51
          i złoty środek smile
        • 152kk Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 12:06
          hmm dla mnie zawsze jest zaskakujące, że mnóstwo ludzi uważa, że jest coś takiego, jak "zdrowy rozsądek", w znaczeniu: obiektywnej, powszechnie przyjętej zasady postępowania, podczas gdy w praktyce wychodzi, że każdy kieruje się własnym subiektywnym przekonaniem, co do tego, co jest rozsądne i w większości sytuacji tych "zdrowych rozsądków" jest całe multum sprzecznych ze sobą wink
          • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 12:36
            Według mnie 😊i tak i nie. To znaczy oczywiście każdy dokonuje własnej oceny, ale już tego subiektywizmu nie ma co sprowadzać do absurdu. Oczywiście kryteria wyborów są różne, nie to co racjonalne zawsze jest rozsądne, ale jednak jakiś kontakt z rzeczywistością ( tak można powiedzieć że każdy ma inną, ale...) jest wskazany. Upraszczam, bo się spieszę. Może rzeczywiście najlepiej to nazwać złotym środkiem, także w tym pętaniu się między obiektywizmem a subiektywizmem.
    • bywalec_hoteli Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 13:29
      Czy psychologia pozytywna ma coś wspólnego z pozytywnym myśleniem?
    • taje Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 13:32
      Dyskusja w tym wątku niepotrzebnie koncentruje się na kilku linijkach o psychologii pozytywnej, podczas gdy tak naprawdę w wywiadzie mowa o zjawiskach w skali makro - o pojęciu sprawiedliwości, wolności jednostki, przyczynach odejścia od demokracji.

      Jeśli o szczęście chodzi, to wielkie wrażenie zrobiły na mnie swego czasu przykazania Kołakowskiego, choć nie jest to coś co na poziomie emocjonalnym przychodzi łatwo zaakceptować, wręcz przeciwnie. Godzić się na miernotę życia? Nie wierzyć w sprawiedliwość świata? Brzmi okrutnie. Ale im jestem starsza, tym bardziej myślę, że taka współczesna odmiana stoicyzmu ma większą szansę dać człowiekowi spokój ducha niż imperatyw "prawa do szczęścia" i tego, że wszystko można osiągnąć, jeśli tylko się chce. No niestety, nie każdy wszystko może i nie każdy (a może nikt?) nie jest kowalem swojego losu. Przy czym, jak dla mnie, nie wierzyć w sprawiedliwość świata to nie znaczy, że o tę sprawiedliwość nie trzeba zawalczyć. Przeciwnie, walczyć trzeba, choć oczekiwać za wiele już nie...

      Wywiad tu: www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/11583,1,prof-leszek-kolakowski-o-tym-co-jest-wazne-w-zyciu.read

      "Po pierwsze przyjaciele.

      A poza tym:

      Chcieć niezbyt wiele.

      Wyzwolić się z kultu młodości.

      Cieszyć się pięknem.

      Nie dbać o sławę.

      Wyzbyć się pożądliwości.

      Nie mieć pretensji do świata.

      Mierzyć siebie swoją własną miarą.

      Zrozumieć swój świat.

      Nie pouczać.

      Iść na kompromisy ze sobą i światem.

      Godzić się na miernotę życia.

      Nie szukać szczęścia.

      Nie wierzyć w sprawiedliwość świata.

      Z zasady ufać ludziom.

      Nie skarżyć się na życie.

      Unikać rygoryzmu i fundamentalizmu."
      • danaide2.0 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:18
        Telepie mi się po głowie taka myśl, może jeszcze z czasów studiów: sprawiedliwość nie istnieje, ale to nie znaczy, że nie należy do niej dążyć.
        • taje Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:28
          Bardzo podobnie myślę (przy czym walczyć to jedno a oczekiwać to drugie).
      • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:39
        Gdyby nie było indywidualistów, pasjonatów i buntowników, świat stałby w miejscu od wieków.
        • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:45
          No właśnie, w życiu nie chodzi o trzymanie się kurczowo jednej idei, warto weryfikować poglądy, buntować się, dzięki czemu się rozwijamy.
        • taje Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:48
          Zgadzam się. Ale o czym już wyżej była mowa, niewiara w sprawiedliwość świata nie oznacza, że o tę sprawiedliwość nie trzeba albo nie warto walczyć. Tylko o to, żeby na poziomie jednostkowych emocji nie oczekiwać, że świat jest sprawiedliwy i że MUSI być sprawiedliwie. No bo nie musi i często nie będzie a żyć trzeba. Chodzi o to, aby nie mieć nadmiernych oczekiwań co do własnej wyjątkowej sytuacji w życiu.
          • danaide2.0 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:54
            Osobiście mam największy problem z "nie skarżyć się", "nie mieć pretensji", ale to już będąc raczej na końcu (półmetku?) pewnej drogi niż na początku; świadomość utraconych szans, zmarnowanego potencjału bardzo boli, ale rozumiem, że zgodnie z psychologią pozytywną powinnam odczuwać szczęście, bo przecież Ukraina, bo przecież Afryka...
            • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:01
              Może rzuć okiem na link, który wrzuciłam pod wypowiedzią Triss. Psychologia pozytywna ma sens i ugruntowanie w nauce, ale bywa wypaczana, źle rozumiana, itp. W sumie jak z każdą ideą. Mnie osobiście zaskoczyła krytyka tego nurtu w ustach filozofa z wywiadu, choć cały wywiad wydaje mi się wartościowy.
            • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:01
              Chyba nie chodziło o filozofię "nie grymas, jedz buraczki, bo dzieci w Afryce głodują"? Nie upieram się.
            • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:08
              Urzekła mnie "miernota życia" - określenie takie swojskie, choć odnoszące się do spraw bardzo istotnych, zamykające w sobie masę znaczeń. I przez to połączenie - nietuzinkowe.

              Za to, czy po pierwsze przyjaciele? Moim zdaniem, każdy sam rozstrzyga, co jest po pierwsze. Z pewnością relacje są ważne, ale pewnie jeden powie, że przyjaciele, inny że związek romantyczny, kolejna osoba, że rodzina, albo jakaś wspólnota... No i są też samotnicy. Nie wiem, czy bym ich wykluczała i zakładała, że z pewnością są nieszczęśliwi, bo nie utrzymują relacji. To chyba zbyt daleko idące.
            • taje Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:13
              Ja nie do końca rozumiem o co chodzi psychologii pozytywnej i kiedy według niej ma się prawo do szczęścia więc tu się nie wypowiem.

              U Kołakowskiego za to najbardziej szokowała mnie ta zgoda na niesprawiedliwość świata bo zawsze, odkąd pamietam, miałam tendencje do walczenia o sprawiedliwość, już jako dziecko. Dopiero po wielu latach doszło do mnie że ta wieczna walka i bunt spala i że warto nadal swoje robić ale pozbyć się oczekiwań. Poza tym, nie okłamujmy się w wielu przypadkach walka o sprawiedliwość o której mówimy nie ma wiele wspólnego, i w sumie nie musi, z walką o lepsze jutro świata czy walką o jakieś wartości. Często chodzi o poczucie osobistęj krzywdy, bywa że z błahych powodów - bo dziecko dostało 4 a nie 5, bo ekspedientka niegrzecznie się odezwała. No więc zwłaszcza w takich błahych przypadkach fiksowanie się na poczuciu niesprawiedliwości nie ma sensu. Moim zdaniem.
              • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:16
                taje napisała:


                > U Kołakowskiego za to najbardziej szokowała mnie ta zgoda na niesprawiedliwość
                > świata

                Ale ta zgoda jest nieunikniona, bo po prostu sprawiedliwość to idea nie do zrealizowania na 100 proc. Bez tej zgody mamy walenie głową w mur. Ale oczywiście zgadzam się, że warto do niej dążyć, szczególnie w sprawach istotnych.
                • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:45
                  Nie, nie jest nieunikniona. Sama dość długo się z jednym koniem kopałam, są tacy co nie złożą broni do śmierci.
                  • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:21
                    Ok, jest nieunikniona, jeśli ważny jest dla kogoś spokój ducha. O to mi chodziło. Pewnie można tu zapytać, czy taki spokój i jakieś zadowolenie z życia jest większą wartością. Oraz... pytanie o jakiej sprawiedliwości mowa, bo np. o tę społeczną możesz walczyć, ale już o to, że to niesprawiedliwe, bo tobie rekin odgryzł nogę, a koleżance nie, choć razem się kąpałyście, to nie za bardzo - bo to tylko sposób na hodowanie zgorzknienia. Świat po prostu nie jest sprawiedliwy.
                    • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 20:36
                      To że jest niesprawiedliwy to jasne. Po prostu można się z tym godzić lub nie, zresztą wyjaśniłas że o to Ci chodziło tylko inaczej ujęte
              • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:20
                Doświadczenie PRL i realnego socjalizmu w praktyce, Kołakowski widział walkę o pokoj i sprawiedliwość społeczną po której kamień na kamieniu nie zostawał.
                • taje Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:28
                  Jak w Limerykach o narodach wink

                  Dla dobra człowieka dla szczęścia ludzkości
                  Złączonej w potężnym uścisku miłości
                  Aż z trzaskiem pękałyby kości
            • powodzenia_juno Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:14
              danaide2.0 napisała:
              świadom
              > ość utraconych szans, zmarnowanego potencjału bardzo boli, ale rozumiem, że zgo
              > dnie z psychologią pozytywną powinnam odczuwać szczęście, bo przecież Ukraina,
              > bo przecież Afryka...

              To jest chyba bardziej o tym, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, bo czasu nie cofniesz. Zaś brak akceptacji może prowadzić do zgorzknienia. Tzn. oczywiście jest jakiś etap trawienia takiego rozczarowania, o jakim piszesz, ale ważne chyba, żeby w nim nie ugrzęznąć. LK może to podkreślać, ze względu na swój wiek w chwili udzielania wywiadu. Mnóstwo osób 70+ po prostu lubi narzekać, a otoczenie ma z tym problem i może odbierać taką osobę jako uciążliwą. Tymczasem on po prostu nie chce być uciążliwy. Albo może sam nie lubi słuchać narzekań?
          • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:04
            W społeczeństwie zawsze będą jednostki utalentowane i wybijające się ponad przeciętność, problemem dzisiejszego świata jest to, że przeciętniak też uważa, że jest wybitny, należy mu się i może. Stąd frustracja i rosnąca w narodzie nienawiść. Ideały i wartości stanęły na głowie, głupota i brzydota stoi na piedestale, a ich przeciwieństwa są wyszydzane. Ludzie nie umieją spojrzeć na siebie realnie i znaleźć właściwego miejsca, jesteśmy zalewani idiotyzmem w mediach i zacierają się granice zdrowego rozsądku. Dlatego część społeczeństwa skłania się ku radykalizmowi i fundamentalizmowi, bo jest bezradna i wystraszona.
            • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:06
              Taki lament brzmi znajomo, pasuje do każdej, ale to każdej epoki.
              • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:07
                Tzn. do krytyków zjawisk i zmian zachodzących w każdej epoce.
            • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:23
              figa_z_makiem99 napisała:

              > W społeczeństwie zawsze będą jednostki utalentowane i wybijające się ponad prze
              > ciętność, problemem dzisiejszego świata jest to, że przeciętniak też uważa, że
              > jest wybitny, należy mu się i może
              Przeważnie wybitne naprawdę jednostki są niedoceniane w swoje epoce. kolejne pokolenia widzą to, czego poprzednie nie dostzregały.
              • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:28
                Nigdy przeciętniak nie miał takiej siły przebicia jak dzisiaj, każdy ma dostęp do informacji i każdy może być twórcą informacji, która się szybko rozprzestrzenia. W dzisiejszych czasach informacja może być bronią. Mamy zj....bany system szkolnictwa, który produkuje nieuków przekonanych o własnej wspaniałości. Rodzice nie są w stanie zapanować nad własnymi dziećmi. W żadnej epoce tak nie było.
                • triss_merigold6 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:33
                  Jeśli sądzisz, że w poprzednich epokach informacja (przekaz) nie była bronią to zapraszam na kurs historii propagandy.
                  • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:37
                    Kiedyś nad ludźmi było łatwiej zapanować triss, nad informacją również.
                • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:35
                  Trzeva uczyć mlodego człowieka, jakie informacje są wartościowe i gdzie ich szukać, a jak odciąć się od niewłaściwych. Już teraz mamy chaos i dezinformację, która powoduje lęk i niepokój społeczny.
                • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:01
                  figa_z_makiem99 napisała:

                  > Nigdy przeciętniak nie miał takiej siły przebicia jak dzisiaj, każdy ma dostęp
                  > do informacji i każdy może być twórcą informacji, która się szybko rozprzestrze
                  > nia. W dzisiejszych czasach informacja może być bronią. Mamy zj....bany system
                  > szkolnictwa, który produkuje nieuków przekonanych o własnej wspaniałości. Rod
                  > zice nie są w stanie zapanować nad własnymi dziećmi. W żadnej epoce tak nie był
                  > o.
                  Przeciętność to jest subiektywne odczucie. Dla jednego dana osoba może być mega uzdolniona , a dla innego wcale. Kanony również się zmieniają. Poza tym masowo są faktycznie słabe jakościiowo treści w sztuce przekazywane w moim odczuciu ale czy sztuka musi być zawsze mega ambitna? Teraz każdy znajdzie coś dla siebie, i to jest dobre w powszechnym dostępie infromacji, i teraz zapotrzebowanie decyduje. Poza tym kiedyś to... hehe kiedyś tak samo jak teraz wile ludzi jarało się kiczem tylko mediów takich nie było ale żyło też dużo mniej ludzi więc według mnie na to samo wychodzi. Prawdziwe utalentowani ludzie są często nie dostrzegane czy to kiedyś czy teraz.
                  Duży plus dla tych czasów,że kobiety coraz częściej się wybijają. Poczytaj jak to było kiedyś, nawet jak jakaś miała mega talent, to nie mogła się wybić, szczęście jeżeli miała syna, który talent odziedziczył i mogła pomóc mu go rozwijać, to jakoś to się nie marnowało. Wiele przykładów mogłabym ci dać matek słynnych innych osób.
                  • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:12
                    Taa i dlatego mamy dzisiaj programy jak Googlebox, dla mnie żenada. Ciekawe co będzie za 10 lat smile
                    • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:20
                      Taa bo kiedyś to masowy gust był wyrafinowany.
                      • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 17:10
                        Zawsze było zapotrzebowanie na rozrywkę niskich lotów, ale nie tak masowo jak teraz i nie w takim wydaniu. Nawet disco polo miało swój urok, przy dzisiejszych programach TV.
                        • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 17:17
                          To fakt. Ciekawe dlaczego tak się dzieje?
                          • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 17:29
                            Mamy takie zapotrzebowanie społeczne i ludzi z parciem na sławę, niestety nie mających nic do zaproponowania oprócz wielkiego ego i prostactwa. Nawet Zenek musiał napisać przyjemny tekst i muzykę, która wpadnie w ucho.
                          • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 17:58
                            Oglądałam ostatnio jeden z odcinków "Stulecia winnych" z drugiego sezonu. Piękni, młodzi, sztywni, podobni do siebie aktorzy grający jak drewno i wyłączyłam. Wszystkie zawody schodzą na psy i każdy może skończyć szkołę prywatną, jaką zechce. Mamy dostęp do wiedzy, przemieszczamy się bardzo szybko z miejsca na miejsce, co chwila nowe gadżety itp. postęp idzie pełną parą, ale spada jakość, wszystko jakieś mierne, niedopracowane i głupkowate, byle zarobić dużo pieniędzy w jak najkrótszym czasie.
                            • klaramara33 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 18:25
                              W niektórych branżach jest wysoka jakość jak np. medycyna prywatna, IT. Nie zgadzam się, że wszystko spada. Masowa sztuka tak na pewno, i też dla mnie ważne są umiejętnością v aktorskie dlatego wielu Netflix filmów nie oglądam, za to teatr kocham.
                              • figa_z_makiem99 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 22:49
                                Też chodzę namiętnie do teatru i zgadzam się, że są branże, gdzie jest dobrze. Szkoda, że tylko niektóre.
      • extereso Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 15:43
        Na mnie też to zrobiło wielkie wrażenie wtedy.
      • panna.nasturcja Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:14
        Naprawdę ńie wierzyć w sprawiedliwość świata to coś okrutnego? Z tej wiary zdrowy człowiek wyrasta oi okresie dojrzewania.
      • panna.nasturcja Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:17
        Szczęścia się nie szuka, do szczęścia się nie dąży, szczęście nie następuje, gdy osiągniemy to i tamto.
        Szczęśliwym się jest. Jeśli się tak zdecyduje. Bo szczęście zależy od nas samych a nie od jakości świata zewnętrznego.
    • danaide2.0 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 14:50
      Dziękuję za pierwszy wywiad. Monopolizowanie wartości + brak krytycznego myślenia (brak jakiegokolwiek myślenia chociażby) i jesteśmy w ciężkiej dupie. Dodałabym wysoki stopień zaawansowania technologicznego i mamy małpy z odbezpieczonymi granatami w łapie. Na temat psychologii pozytywnej się nie wypowiem, nie znam tematu, a jeśli to ta, którą mielą coache różnego autoramentu, to nie wypowiem się tym bardziej. Nie jestem adresatką treści, których celem jest wepchnięcie mnie w określony stan psychiczny sprzyjający konsumpcji, bo w sumie z konsumpcją wszystko mi się tutaj kojarzy.
    • panna.nasturcja Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:13
      Człowiek szczęśliwym zadowolony ze swojego życia, dojrzały, mający poczucie własnej wartości nie powoduje konfliktów, agresji i wojen. Dba o siebie i dba o innych, bo jest pozytywnie nastawiony do świata.
      Daj nam, losie, jak najwięcej szczęśliwych ludzi wokół.
      Pan myli bycie szczęśliwym z byciem egoistą, to nie to samo.
    • ponis1990 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 16:18
      Ja trochę nie rozumiem. Pracuję na etat, pracę wykonuję dobrze jak myślę, po pracy wracam do domu i zajmuję się rodziną. Dziś miałam wolne, no to poszłam do lekarza, a potem na zakupy. Kupiłam bilet autobusowy żeby nie okradać. Wizytę bym odwołała gdybym nie mogła, żeby ktoś inny skorzystal. Po powrocie do domu posprzątałam i zrobiłam obiad dla siebie i rodziny. Teraz sobie serial pooglądam. Jestem zadowolona. jakież to obowiązki mam do wykonania w społeczeństwie? Podatki odprowadzam. Nie mam potrzeby bujać się wiecznie w czyimś towarzystwie. O co chodzi?
      • mandre_polo Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 08.12.22, 17:03
        Osobowość ma tu znaczenie - jakbyś potrzebowała poklasku to czyjeś przypadkowe towarzystwo spełniło by ważną rolę bo opowiadasz a oni słuchają, śmieją się z dowcipów, zasobów wiedzy którą być może trudno zweryfikować, kreacji. Dużo osób otacza się nowymi znajomi bo starzy wiedzą o ich słabych stronach a tego nie potrafią znieść i dlatego wymieniają, polują na nowych
    • tanebo001 Re: Psychologia pozytywna jest nieetyczna? 07.12.22, 21:43
      Przykład takiej psychologii mamy podczas pandemii - to myślenie typu "mam gdzieś śmierć staruszków liczy się tylko to czy będę mógł iść na piwo". Inny przykład to stosunek do zmian klimatu.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka