Poszłybyście na “Boris Godunov” Modesta Musorgskij

[arista80]

Bo w tej chwili jest wystawiany w La Scala w Mediolanie, a na niej m.in. włoski prezydent, włoska premier i uwaga: Ursula von der Leyen. W wywiadzie włoska premier potępiła wojnę, ale powiedziała, że nie wini narodu. Natomiast włoski prezydent powiedział, że nie można unicestwić rosyjskiej kultury. Co na to ematka? Poniżej zdjęcia: www.repubblica.it/spettacoli/teatro-danza/2022/12/07/diretta/prima_alla_scala_mattarella_e_meloni_a_teatro_per_il_boris_godunov-377948489/?ref=RHLF-BG-I0-P1-S1-T1#377967482

[misiamama]

Modesta Musorgskij? nie. to jakaś chińska podróba.

[arista80]

Chodzi o rosyjskiego kompozytora Modest Petrovič Musorgskij lub w wersji spolszczonej Modest Pietrowicz Musorgski.

[al_sahra]

arista80 napisała:

> Chodzi o rosyjskiego kompozytora Modest Petrovič Musorgskij lub w wersji spolsz
> czonej Modest Pietrowicz Musorgski.

Po polsku to będzie tak:

Czy poszłybyście na "Borysa Godunowa" Musorgskiego?

Oczywiście, że poszłabym, jeśli nie jest w wykonaniu rosyjskich artystów świeżo przywiezionych z Moskwy. Tych bym bojkotowała (wiem, oni niewinni, ale w jakimś stopniu reprezentowaliby państwo rosyjskie).

[mamamisi2005]

>Oczywiście, że poszłabym, jeśli nie jest w wykonaniu rosyjskich artystów świeżo przywiezionych z Moskwy. Tych bym bojkotowała (wiem, oni niewinni, ale w jakimś stopniu reprezentowaliby państwo rosyjskie).J
W dużej mierze jest w wykonaniu właśnie takich artystów. W roli tytułowej śpiewak z tytułem zasłużonego artysty Rosji otrzymanym w 2021.

[al_sahra]

mamamisi2005 napisała:

> W roli tytułowej śpiew
> ak z tytułem zasłużonego artysty Rosji otrzymanym w 2021.

To bym sobie odpuściła. Nic by się złego nie stało, gdyby więcej osób ich zbojkotowało i gdyby śpiewali do na wpół pustej sali. Wiem, mała szansa, ale niechby odczuli, że są pariasami w cywilizowanym świecie. Może nawet opowiedzieliby to komuś w domu po powrocie.

[niemcyy]

Ja też bym nie poszła.

[ginger.ale]

😃

[chococaffe]

[misiamama]

dzięki, przywracasz mi wiarę w ludzkość

[brandypolloalexander]

Pewnie, że bym poszła.
Szkoda, że bilety i cała otoczka przekraczają moją miesięczna pensję.

[malia]

Jak Borys nie ma naszywki na kurtce Made in Moscow, to tak, obejrzałabym

[taje]

Nie, nie poszłabym.

[woman_in_love]

Borys Godunow? To ten car, który rozpoczął KOLONIZACJĘ Azji i doszedł z podbojem do połowy Syberii?

Ulala, wspaniały wódz i władca. No idealna twórczość na czas, gdy car Putin prowadzi swój podbój.

[nangaparbat3]

Ale ta opera to nie jest apoteoza Godunowa, raczej na odwrót.

[woman_in_love]

gdyby nie była, to by rusi tego nie wspierali
a wspierają i są dumni

[nangaparbat3]

Taka prościutka czynność - czytanie librettta.

[celandine]

Nie, nie poszłabym i uważam za duży nietakt wystawianie tej właśnie opery teraz, jakby nie było tryliona włoskich czy innych do wyboru. Borys Godunow mówi głównie o imperialistycznych ambicjach Rosji. Występują rosyjscy śpiewacy. Zresztą Ukraińcy zorganizowali protest pod operą.

[lodomeria]

Orajusiu, im się nadal wydaje, że jak będą na kolanach konsumować rosyjską kulturę, to w końcu się z rosjanami zbratają (na swoich warunkach).

Ja, mieszkając poza Polską na rosyjskie produkcje nie chodzę. Głównie dlatego, że wkurza mnie iż jeśli w repertuarze jest cokolwiek 'europejskiego', to są to wyłącznie rosjanie. A poza tym, to nie uważam, że lokalne interpretacje tych czczonych rosyjskich twórców są w jakikolwiek sposób interesujące.

Parę lat temu w galerii narodowej mieliśmy wystawę zbiorów carycy Katarzyny. Nikt ze znajomych nie rozumiał, dlaczego bojkotuję. Koleżanka mi nawet skarpetki z gift shopu sprezentowała...

[triss_merigold6]

Znaczy, nie pójdziesz na "Rewizora", bo autorem był Gogol?

[bene_gesserit]

Czytanie i słuchanie w domu ma inną wagę niż odbiór publiczny. Kompletnie. W tym rzecz. Nie rozumiesz naprawdę, czy udajesz, że nie rozumiesz? Nie wiem, co gorsze.

[triss_merigold6]

Dla mnie obecność elit politycznych kraju w bardzo znanym i prestiżowym miejscu, na spektaklu o sile rosyjskiego ludu i trwaniu imperium szarpanego przez sąsiadów to manifest. Polityczny ofc i lepiej, że jest jawny.

Pójście na Gogola, Czechowa czy Bułhakowa - korzystanie z kultury. A jakby ktoś bardzo chciał się z braku wiedzy przyebac, informuje, że to byli krytycy "rosyjskiej duszy", stosunków społecznych, zgody na fałsz, małość, tchórzostwo.

[biala_ladecka]

Nie.

[po_godzinach_11]

Poszłabym. Z powodu Putina nie przestałam słuchać rosyjskiej muzyki ani czytać literatury. Nie wyrzuciłam też na śmietnik rosyjskiej patery.

[taki-sobie-nick]

W wywiadzie włoska premier potępiła wojnę, ale powiedziała, że nie wini narodu.

No straszne [ironia]. A ematka już się dała nakręcić przeciw "wszystkim Rosjanom" i teraz nie wie, co robić.


Natomiast włoski prezydent powiedział, że nie można unicestwić rosyjskiej kultury.

Bo nie można.

[sumire]

Kultura niech sobie będzie, pytanie natomiast, czy reprezentanci kraju orków powinni sobie hasać po czołowych scenach Europy i mieć za to płacone niemałą kasę.

[taje]

A w czasie drugiej wojny światowej miałabyś ochotę słuchać Wagnera czy czytać Goethego? Ja nie, i podobnie traktuję kulturę rosyjską - bojkotuję do czasu zakończenia wojny.

Zresztą kultura i język rosyjski jest jednym z niebagatelnych narzędzi propagandy rosyjskiej na Zachodzie i nawet w przypadku mediów kontrolowanych przez tzw. dobrych Rosjan (liberalną opozycję) trzeba zachować daleko idący sceptycyzm, jak pokazuje ostatni casus rosyjskiej telewizji Dożd na Łotwie.

[bi_scotti]

taje napisała:

> A w czasie drugiej wojny światowej miałabyś ochotę słuchać Wagnera czy czytać G
> oethego?

Moja matka, zolnierz AK, wiezniarka Pawiaka, Powstaniec Warszawski przez cala swoja mlodosc & doroslosc (including czasy WWII) recytowala sobie w najtrudniejszych chwilach rozne fragments wierszy by JWvonG (in German!!!) i mocno by sie zdziwila na wiadomosc, ze nie powinna. Do konca zycia cytowala JWvonG gdy jej wlasnych slow zabraklo
Tu sie ematki rozczulaja w innych watkach nad oblanymi zupa szybami, za ktorymi masterpieces a jednoczesnie ma byc boycot dziel sprzed dziesiatkow lat, bo stworzone przez kogos z takim czy innym nazwiskiem/pochodzeniem? Crazy beans!
Akurat na "Godunova" pewnie bym nie poszla, bo mnie z opera jako forma muzyczna w ogole srednio po drodze ale gdyby byl concert z jakims wartym posluchania wykonaniem "Obrazkow z Wystawy", to why not? With pleasure Nie przestalam przeciez spiewac sobie czasem ballads by Bułat Szałwowicz czy podczytywac here and there "Mistrza i Malgorzaty" ku pokrzepieniu serc. Putin jest zbrodniarzem a wraz z nim zyjace obecnie generations of Russians dopuszczaja sie rzeczy strasznych ale ... well ... piesn ujdzie calo, regardless w jakim jezyku. Peace.

[taje]

Z całym szacunkiem biscotti ale to jest bardzo naiwne podejście. Kultura jest nie tylko źródłem przeżyć estetycznych ale narzędziem propagandy. Zwłaszcza w czasach wojny, choć nie tylko. Poczytaj sobie ciekawe wątki socjologiczne i kulturowe Kazaniego o rosyjskiej literaturze, o tym co i jak pisał Puszkin, Tołstoj czy nie tak dawno Brodski. twitter.com/kamilkazani/status/1516162437455654913

A tu sam wielki Brodski czytający w 1992 r. swój niesłychany wiersz "Na niepodległość Ukrainy" www.youtube.com/watch?v=grFRNnPePJw&ab_channel=ElvisPresley

Krzyżyk wam, chochły, i ręcznik na drogę (...) Niech was teraz Szwaby z Lachami/ Wezmą w lepiance od tylca (...) Żegnajcie, chochły, pobyliśmy razem, starczy/ Plunąć by w Dniepr, czy co, może bieg zawróci.

I tłumaczenie na angielski: russianuniverse.org/2017/02/27/joseph-brodsky-on-ukrainian-independence/

[bi_scotti]

... jakze go wydawac? on dawno wydany! ...
In my opinion, naiwnym a wrecz childish jest boycot np. "Godunova", uwazam tego typu dzialania za classic wylewanie dziecka z kapiela. Tyle w tym temacie ode mnie. Life.

[panna.nasturcja]

taje napisała:

> Z całym szacunkiem biscotti ale to jest bardzo naiwne podejście.

I powiedziałabyś to w twarz Powstańcom Warszawskiem, którzy myśleli inaczej?

[triss_merigold6]

Skąd tu wątek powstańców? Dlaczego mieliby być jakimś punktem odniesienia?

[bene_gesserit]

Prywatne recytację to coś kompletnie innego, niż kupowanie biletów.

[chicarica]

Nie. Chwilowo mam po same uszy wszystkiego, co wyprodukował ten kulturnyj narod. Podziękuję zatem za ich kulturę.

[taje]

Bardzo trafny komentarz w dyskusji o roli rosyjskiej kultury twitter.com/Gerashchenko_en/status/1602661721650372610?s=20&t=e2F-N-BZP8JVr9ha4u2r_g

[chococaffe]

aż boli

[mizantropka_20]

A ja byłam na Alei Rocka Symfonicznie!!!!!! Filharmonicy z Odessy soliści i solistki nie odbiegający od oryginałów, było świetnie!

[mizantropka_20]

Żeby nie było, trzy lata temu zachwycałam się chórem Aleksandrowa, Tołstojami i Jeziorem Łabędzim w wykonaniem baletu Bolszoj

[tt-tka]

Jedyny Godunow, na ktorego nie pojde z cala pewnoscia, to ten zrobiony przez Zulawskiego.