Czy polecacie korki online?

[18lipcowa3]

Szukam korepetycji z matmy( oczywiście oprócz poczty pantoflowej) i widzę mnóstwo ogłoszeń nauk online , jakieś akademię, prywatne lekcje itp.
Nie jestem przekonana do takiej nauki ale może się myle? Może takie zajęcia 1:1 są ok?
Może mam po prostu traumę nauki zdalnej i zaległości jakie powodowała.?
Opinie mają zazwyczaj bardzo dobre ale ciężko zweryfikować czy to faktycznie prawda?

[primula.alpicola]

To zależy od dziecka (i od prowadzącego, rzecz jasna).
Moja starsza świetnie by się nadawała do lekcji on-line, a młodsza zupełnie, całkowicie nie.

[18lipcowa3]

Jesteśmy po jednej lekcji próbnej i córka sama nie potrafi ocenić

[arabelax]

A Ty I corka macie razem lekcje?

[anorektycznazdzira]

U nas działają. III klasa technikum a uczeń i nauczyciel się znają, bo w podstawówce w 8. klasie brał korki stacjonarne- to może mieć jakiś wpływ, ale chyba największy ma to, że i uczeń i nauczyciel mają za sobą pandemię i posraną naukę zdalną. Lekcje prowadzi nauczyciel liceum, nie student czy ktoś tam. Oceny z ok. 2 poszły na ok 4,5.

[princy-mincy]

Przecież to od dziecka zależy.
Moja córka (8 klasa) zdecydowanie odmówiła przygotowań do egzaminu w wersji online. Córka znajomych w tym samym wieku nalegala na zdalne, jej to bardziej pasuje niż stacjonarnie.

[palacinka2020]

Z matmy nie wiem, ale zapisalam corke na angielski online I jestem zadowolona.

[extereso]

Mój by się nie nadawał. Przychodzi pan, dosłownie stopnie jak za dotknięciem różdżki się zmieniły, mimo że syn w nie ćwiczy tylko ta godzina w tygodniu podniosła o dwa stopnie do góry 🙀

[aurinko]

Moja córka była zachwycona lekcjami zdalnymi w 7 i 8 klasie, w LO chyba 3 mce zdalnego i w LO już było gorzej, ale dala radę, teraz w 2kl stwierdziła że nie da rady bez korków i stanowczo odmówiła online. Od 5 tygodni ma korepetytorkę studentkę 4 roku architektury, mają świetny kontakt, nauka jest skuteczna (córka poprawiła 3 oceny i wyszła z zaległości). W dodatku koszt jest niezbyt wysoki. Gdybym miała wątpliwości to spróbowałabym i online i bezpośrednio i niech dziecko wybierze jak woli.

[arwena_11]

Córka miała przygotowanie online z polskiego - bo jej pani w LO dała d... po całości i zdalne obnażyło tylko jej nieudolność.

Za to moja córka od 2 lat udziela korków z matmy. I tylko stacjonarnie. Bo uważa, że jednak lepiej tłumaczy sie komuś twarzą w twarz.

[grey_delphinum]

Są osoby, które wolą online. Córka daje korki z matmy i choć chciała mieć tylko stacjonarne zajęcia, uległa naleganiom i kilkoro uczniów ma online. Obie strony zadowolone

[extereso]

Wydaje mi się że mój syn by się nudził a tak pan tłumaczy, ale skomentuje nowa płytę, żartuje itp. Ostatnio okazało się, że pan zna życie naszej rodziny, bo syn pytluje mimochodem ( pan też mówi o swoim synu, podróży itp). Ale są ściśle ukierunkowane dzieciaki którym takie przerwy nie są potrzebne pewno.

[alexa0011]

Mój Młody rozpoczął 8 klasę z jedynkami i dwójkami. Znalazłam jakiegoś korepetytora online, który chwalił się świetnymi metodami i rezultatami. Nie wiem, nie asystowalam nigdy, więc trudno mi ocenić z punktu widzenia metodyki Płaciłam jak za zboże, ale Młody na egzaminie miał 94 proc z matmy, a z polskiego, który niby był w porządku, 50 proc. W pierwszej klasie technikum dalej korzystam, ma cztery czwórki, a ja zero stresu. On jakoś te 45 min tygodniowo potrafi przetrwać Ja jestem bardzo zadowolona, ale to chyba zależy od "chemii' pomiędzy słuchaczem a prowadzącym.