pupu111
12.12.22, 19:59
Czy zauważyliście może że wasze liczniki mimo takiego samego zużycia wskazują więcej?
U mnie licznik albo jest zepsuty albo powariował. Dostałam ponad 1000 zł za gaz za pazdziernik, mimo że właczałam tylko na 2-3 godziny, może nieco więcej. Potem się licznik jakby zaciął, pojawiły się na nim jakieś dziwaczne liczby i się świecił czerwony trójkąt jakby wyskakiwal jakiś błąd. Napisałam go gazowni, oni odpowiadają po 2 tygodniach, potem zeszlam ponownie do piwnicy i błąd już się nie wyświetlał, teraz spisuje licznik co tydzień żeby to monitorować i wygląda jakbym zużywała o 30 % więcej niż w zeszłym roku, mimo ze na pewno tak się nie dzieje. Wiem ze jest cos takiego jak azotowanie gazu, i moze ten gaz jest obecnie bardziej azotowany, ze licznik się kręci i zuzycie większe a w domu zimno. Da się to poznac trochę po płomieniu na kuchence- im bardziej żółty, tym więcej azotu, bardziej niebieski - tym czystszy. Może w ten sposób oszukuja nas, że niby ceny zamrozone, a rachunek przyjdzie i tak większy znacznie?