Dodaj do ulubionych

rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz

14.12.22, 10:55
Taka sytuacja:

Młode małżeństwo kupuje mieszkanie, ale po kilku latach jedno z nich przekonuje drugie, żeby wprowadzili się do starego domu po dziadkach (formalnie należy do rodziców jednego z nich). Dom jest w ruinie, trzeba go wyremontować do gołych murów. Remontują, wprowadzają się, maja dzieci, mieszkanie wynajmują, żyją szczęśliwie.

Do czasu.

Po kilkunastu latach się rozwodzą, dom oczywiście zostaje w rodzinie, która jest jego formalnym właścicielem. Strona zostający w domu zgadza się na spłatę połowy nakładów.

Ale!! jednocześnie zada od strony wyprowadzającej sie ZWROTU ZYSKÓW Z NAJMU MIESZKANIA PRZEZ TE KILKANAŚCIE LAT - bo przecież gdyby zostali w mieszkaniu, to tych zysków by nie uzyskiwała. Wcześniej nie było o tym mowy, pomysł powstał oczywiście w okolicach podziału majątku i wspólnych rozliczeń.

To jest ok czy nie ok?
Obserwuj wątek
    • ritual2019 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 10:58
      Oczywiscie ze nie jest okey.
    • daniela34 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 10:59
      Pobrane czynsze najmu wchodzą do majatku wspolnego, tyle że pytanie, czy już nie zostały zużyte na zaspokojenie potrzeb rodziny.
      • daniela34 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:01
        (Zresztą tak jak inne dochody z majątku osobistego: od momentu ich "odłączenia" stanowią majątek wspólny, podlegajacy rozliczeniu).
      • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:27
        daniela34 napisała:

        > Pobrane czynsze najmu wchodzą do majatku wspolnego, tyle że pytanie, czy już ni
        > e zostały zużyte na zaspokojenie potrzeb rodziny.

        Czynsz był pobierany z mieszkania, które kupili wspólnie, wiec tu w ogóle nie ma wątpliwości co do tego, ze wchodziły do majątku wspólnego.
        • daniela34 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:39
          No to jaki "zwrot zysków"- jeśli pobierali czynsz ze wspólnego mieszania to wspólnie tym czynszem chyba zarządzali?
          • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:41
            daniela34 napisała:

            > No to jaki "zwrot zysków"- jeśli pobierali czynsz ze wspólnego mieszania to ws
            > pólnie tym czynszem chyba zarządzali?

            Tak, dokładnie.
            Ale strona zadająca twierdzi, ze GDYBY NIE MIESZKALI w jej domu rodzinnym, to by tego przychodu nie było (to prawda). Wiec skoro druga strona chce zwrotu kosztów poniesionych na cudza nieruchomość, to powinna tez zwrócić zyski z tego tytułu (czyli polowe przychodów z najmu).
            • daniela34 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:44
              No to trudno. Twierdzić sobie może, niemniej w przepisach na to uzasadnienia nie znajdzie. Wiedzialy gały na co się decydowały.
              • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:46
                daniela34 napisała:

                > No to trudno. Twierdzić sobie może, niemniej w przepisach na to uzasadnienia ni
                > e znajdzie. Wiedzialy gały na co się decydowały.

                Tez mi się tak wydawało, ze to roszczenie z dupy jest. Dzięki, Daniela wink
              • banicazarbuzem Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 15.12.22, 22:31
                Jak to szło? Twierdzi rymuje się z pierdzi?😆
    • barbaram1 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:12
      Nie rozumiem. Czy tylko jedna strona brała sobie do własnej kieszeni te zyski z najmu???
      • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:29
        barbaram1 napisała:

        > Nie rozumiem. Czy tylko jedna strona brała sobie do własnej kieszeni te zyski z
        > najmu???

        Nie nie, obie strony korzystały z tych pieniędzy, to był normalny dodatkowy dochod rodziny.
        Ale przy podziale strona, W KTÓREJ DOMU RODZINNYM mieszkali oboje twierdzi, ze partner powinen zwrócić swoją cześć przychodów z najmu (czyli polowe), bo przecież miał je tylko dzięki temu, ze mieszkali w domu należącym do jednego z nich.
        • tt-tka Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:35
          mamkotanagoracymdachu napisała:



          > Nie nie, obie strony korzystały z tych pieniędzy, to był normalny dodatkowy doc
          > hod rodziny.
          > Ale przy podziale strona, W KTÓREJ DOMU RODZINNYM mieszkali oboje twierdzi, ze
          > partner powinen zwrócić swoją cześć przychodów z najmu (czyli polowe), bo przec
          > ież miał je tylko dzięki temu, ze mieszkali w domu należącym do jednego z nich.
          >
          >
          >

          Niech ta druga strona wezmie prawnika, ktory wytlumaczy pierwszej stronie, czym sie rozni wspolmalzonek/konkubent od lokatora
          • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:37
            tt-tka napisała:

            > mamkotanagoracymdachu napisała:
            >
            >
            >
            > > Nie nie, obie strony korzystały z tych pieniędzy, to był normalny dodatko
            > wy doc
            > > hod rodziny.
            > > Ale przy podziale strona, W KTÓREJ DOMU RODZINNYM mieszkali oboje twierdz
            > i, ze
            > > partner powinen zwrócić swoją cześć przychodów z najmu (czyli polowe), bo
            > przec
            > > ież miał je tylko dzięki temu, ze mieszkali w domu należącym do jednego z
            > nich.
            > >
            > >
            > >
            >
            > Niech ta druga strona wezmie prawnika, ktory wytlumaczy pierwszej stronie, czym
            > sie rozni wspolmalzonek/konkubent od lokatora
            >
            >


            Współmałżonek, bez rozszielnosci majątkowej.
          • koronka2012 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 15.12.22, 22:38
            Konkubent to się akurat niewiele różni od lokatora w tym kontekście…
        • aamarzena Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 13:50
          Ale to jest takie pitolenie, co by było gdyby. Gdyby pieniądze nie zostały wpompowane qpompowane w remont cudzej rudery to mogli by kupi/zbudowac/nabyć inna nieruchomośc i dochód mógłby być z innej nieruchomości. Albo mogli zainwestować te pieniądze w co innego.
    • volta2 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:18
      zyski z najmu są/były wspólne, zatem korzystali z nich wspólnie i nikt nikomu niczego nie zwraca. chyba że nie korzystał nikt i są na osobnym konice, wówczas to wchodzi w podział wspólnego dorobku. nie znam się, ale wypowiem.
    • triss_merigold6 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:20
      Nie, bo zyski z najmu były wspólne i zostały wydane na zaspokajanie potrzeb rodziny.
      • daniela34 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:41
        Jeśli zostały wydane. Mogą być na koncie oszczędnościowym, zainwestowane, no różnie może być.
        • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:30
          daniela34 napisała:

          > Jeśli zostały wydane. Mogą być na koncie oszczędnościowym, zainwestowane, no ró
          > żnie może być.

          Para ma oszczędności, spore, które dzieli po połowie.

          Strona pozostająca w domu wnosi, ze spłata z nakładów powinna być pomniejszona o te zyski.
          • czerwonylucjan Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:40
            Uu a utrzymanie domu nie bylo drozsze niz mieszkania, bardziej uciazliwe? Ja bym wolala mieszkac w mieszkaniu do domu bym sie przeprowadzial tylko dla komfortu dzieci.
            • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:42
              czerwonylucjan napisał(a):

              > Uu a utrzymanie domu nie bylo drozsze niz mieszkania, bardziej uciazliwe?

              Oczywiście, ze było.
              • czerwonylucjan Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:56
                No wlasnie. Wiec te zyski z wynajmu troche przepalali na utrzymanir domu, poza tym to co wezmie za polowe wlozonych w remont to juz ma mniejsza wartosc niz 15 lat temu. Jak to sie liczy, z inflacja? Powiekszone o procent lokaty?
          • daniela34 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:42
            No to źle wnosi. Jeśli te zyski są w tych oszczędnościach, to podlegają podziałowi jako środki wspólne i tyle. Każdemu należy się połowa.
    • anilorak174 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:39
      Nie remontuje się cudzych domów, bo potem jest taki tego efekt.
      • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 12:30
        anilorak174 napisała:

        > Nie remontuje się cudzych domów, bo potem jest taki tego efekt.


        No tak, ale to jakby musztarda po obiedzie.
    • sweterwkrate Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 11:39
      Nie jest ok. Jeżeli mieli wspólość majątkową to z tych zysków korzystali oboje. Po rozwodzie podział reszty pół na pół.
    • eliszka25 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 14:01
      Jeśli te zyski z najmu były przez cały ten czas oszczędzane i są zdeponowane na jakimś tam koncie, to należy je podzielić po połowie. Natomiast jeżeli te pieniądze szły na bieżące wydatki rodziny czy choćby na remont domu, w którym mieszkali, to cóż, twierdzić sobie może, ale raczej nic więcej.

      I nie, to nie jest Ok, tylko żądanie z dupy.
      • mamkotanagoracymdachu Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 14:13
        eliszka25 napisała:

        > Jeśli te zyski z najmu były przez cały ten czas oszczędzane i są zdeponowane na
        > jakimś tam koncie, to należy je podzielić po połowie.

        Ale właśnie jedna strona twierdzi, ze te zyski należą się jej W CAŁOŚCI, bo druga strona uzyskiwała je tylko dzięki temu, ze udostępniono jej dom. Wiec jej się nie należą.
        • krokodil123 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 15.12.22, 21:12
          Ale te zyski da wspólne czyli teoretycznie jeżeli są zdeponowane dzielą się na dwa. Mieszkanie jest wspólnie, też dzieli się na dwa, a dom nie jest wspólny zostaje u Pana i należy się zwrot nakładów jeżeli się to da udowodnić.

          Co do "zwrotu za mieszkanie w domu" owszem Pan może złożyć oddzielny wniosek i w sądzie go wyśmieją. Może Pan przeczyta kodeks rodzinny.
          Nie ma się co przejmować znalazł się cwaniak co chce ci wodę z mózgu zrobić żałując kalkulacjami i wymyślając różne cuda.
    • jehanette Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 14.12.22, 15:03
      Ta smutna historia pokazuje tylko jak wielu rzeczy nie przewidzimy kiedy jest dobrze... sad
    • renia266 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 15.12.22, 21:37
      A ja nieśmiało zauważę, że strony robiły nakład na dom osób trzecich a nie na swój majątek wspólny. Tak więc zwrot połowy nakladów to jest naprawdę dobry deal. Teoretycznie trzeba by pozwać teściów. A oni powiedzą figa z makiem, roszczenie sie przedawniło. Natomiast co do zwrotu zysków z wynajmu mieszkania, oczywiście, że sie nie należy.
    • escott Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 15.12.22, 22:23
      Z wynajmu wspólnego mieszkania w trakcie wspólnego życia? Lol niezłe.
    • brenya78 Re: rozliczenie kosztów mieszkania jeszcze raz 15.12.22, 22:29
      „ jedno z nich przekonuje drugie, żeby wprowadzili się do starego domu po dziadkach (formalnie należy do rodziców jednego z nich). ”

      Opcja po moim trupie.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka