Czy pompowane usta wracają do swojego kształtu?

[dreg13]

Tak z ciekawości - co się dzieje, kiedy robi się te przedziwne usta pontony lub w jakimś dziwnym kształcie i utrzymuje w tym stanie kilka lat, a potem przestaje jednak ładować w nie kasę? One wracają do stanu wyjściowego?
Przeglądałam pudla i trafiłam na tę dziewczynę i tak się zaczęłam zastanawiać. Taka młoda i całkiem ładna do niedawna...

[szara.myszka.555]

Kwas hialuronowy wchłania się po 9-12 miesiącach, czasem dłużej, usta wracają do stanu pierwotnego. Re laski mają takie usta cały czas, bo chodzą na "dopełnianie".

[klaviatoorka1]

Pomyśl chwilę: czy rozciągniety ciążą brzuch kobiety i piersi po karmieniu) nie wchłaniają się? Nawet po kilku/kilkunastu porodach?
I czy ludzie tracący nadwagę ciągną za sobą połacie skóry?

[dreg13]

Yyyy, no wlasnie - często się nie wchłaniają? Tzn wchłania się zawartość, a skóra często zostaje rozciągnięta. Wiem jak wygląda moj brzuch i moje piersi po ciążach.
To, że wchlonie sie kwas to wiem, ale co ze skórą?

[dreg13]

I jesli chodzi o ludzi z nadwagą, to przecież te połacie skóry jak najbardziej sà. Aczkolwiek to chodzi o już sporą otyłość. Ale nawet jeśli chodzi o nadwagę przez pół życia, to skóra po utracie wagi bywa kiepska.
Z reguly wszedzie widze zdjęcia osob, ktore z normalnych weszly na wypelniacze, a w drugą stronę jednak jeszcze nie za bardzo.

[heca7]

klaviatoorka1 napisała:


> I czy ludzie tracący nadwagę ciągną za sobą połacie skóry?

Tak, często ciągną. I muszą przechodzić dodatkowe operacje żeby nie potykać się o własny brzuch.

[iwoniaw]

heca7 napisała:

> klaviatoorka1 napisała:
>
>
> > I czy ludzie tracący nadwagę ciągną za sobą połacie skóry?
>
> Tak, często ciągną. I muszą przechodzić dodatkowe operacje żeby nie potykać się
> o własny brzuch.
>
>

Często? Chyba w bardzo rzadkich przypadkach, gdy ktoś schudł z naprawdę sporej wagi i to bardzo dużo i szybko. Przy czym pisząc "naprawdę sporej" nie mam na myśli chudniecia z 80 czy nawet 100 kg, no i nie o 10 kg, tylko raczej kilkadziesiąt. Takie przypadki nie są bynajmniej "częste".

[woman_in_love]

Flaczeją. Zbytnie pompowanie je zbytnio rozciąga i potem są takie.... no wiesz, widać że coś nie do końca jest takie jak powinno, niby nie są takie strasznie rozciągniete, ale masz jakiś dysonans jak patrzysz, że są jakby sflaczałe.

No pół biedy jak masz 16 lat i młode ciało, to jeszcze się to da radę zregenerować. Ale po 35+ to już równia pochyła i musisz już na stałe pompować w usta, czoło i pod oczy i w chomiki. No a jak twój facet cie zostawia dla młodszej i odcina od kasy na te zabiegi, to się robi pffffff........, i nagle ran wstajesz, patrzysz i nie poznajesz siebie w lustrze bo widzisz starca 65+.

[alina460]

[demodee]

Tak jest. A niektórym to po sflaczeniu górna warga zwisa aż na brodę.

[nini6]

Ja swoją zarzucam na górę, mam coś w rodzaju chusty arafatki, idealna na te mrozy.

[bazia_morska]

Na szczęście kobiety mogą sobie robić napompowane usta, dupy i cycki, a piwniczaki mogą jedynie siedzieć na babskim forum i płakać nad ich losem.

[dreg13]

Pogięło?

[marta.graca]

😂

[baatexja]

Cudo po prostu.

[zuzanna_a]

Chyba Malgosia Socha miala taki epizod pare lat temu ze sie cala poostrzykiwala, internet sie smial przez tydzien.
www.zeberka.pl/moda/malgosia-socha-nadal-ma-problem-z-usmiechem-foto/

To to zdjecie w czarnej sukience, w srodku.
Koszmar.

I skonczyla z tym bo dzis wyglada bardzo naturalnie, wiec po jednej „akcji” pewnie sie wchlonie.
Niestety malo kogo stac na taka refleksje.

[figa_z_makiem99]

Istnieje takie zjawisko jak migracja kwasu, czasem widać na ulicy kacze dzioby, napuchniętą całą górną wargę i wygląda to źle. Wszystko jest dla ludzi, jeśli ktoś ostrzykuje się z umiarem i u lekarza, który się na tym zna, wszystko wróci do normy.

[ruscello]

Szwagierka po kilku latach powiększania raz bardzooo przesadziła i te wargi rzeczywiście były jakieś obwisłe. Znów powiększa standardowo i nie widać luzu