Dodaj do ulubionych

Policja, przesłuchanie w charakterze świadka

20.12.22, 11:00
05.12 dostałam wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka na 13.12. W tym akurat terminie nie mogłam iść. Próbowałam dodzwonić się do funkcjonariusza, który wystawił wezwanie. Nic z tego. Nikt nie odbierał. W związku z tym 07.12 zaniosłam na dyżurkę pismo z prośbą o ustalenie nowego terminu przesłuchania i zaznaczyłam, że pasują mi wszystkie dni od 15.12 do końca roku. Podałam email, nr. telefonu i czekam, cały czas czekam.
W międzyczasie próbowałam na stacjonarny dodzwonić się do danego funkcjonariusza. Wczoraj mi się udało, cały czas nikt nie odbierał. Odebrał kolega. Wczoraj nie było go w pracy, dzwonie dzisiaj po 9.00, odbiera ponownie kolega i informuje, że pan policjant x wyszedł na chwilę. Zapytał o co chodzi, zapisał moje dane, nr. tel. i kolega oddzwoni. I cisza.
Do końca roku mam czas. Od 01.01 zaczynam nową prace. Nie wyjdę na wstępie z pracy bo policja ma taki kaprys.
O co do diaska chodzi? Ani nie oddzwania policjant, ani nowego wezwania nic. Czekac dalej czy wydzwaniać do niego na stacjonarny, komórki nie mam....20.12 to trochę długo już czekam na nowy termin. Co emama by zrobiła.
Obserwuj wątek
    • 35wcieniu Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:11
      Nic. Co bym miała zrobić. Pismo zaniesione, czekałabym i tyle.
    • a.n.i.a.78 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:21
      a masz potwierdzenie złożenia pisma?
      • sundace46 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:28
        a.n.i.a.78 napisała:

        > a masz potwierdzenie złożenia pisma?

        Oczywiście ze mam. Bez potwierdzenia niczego nie składam, nigdzie.
    • sundace46 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:29
      Niby moge czekac, tylko oby się nie okazało, ze termin w styczniu nagle wymyślą, a ja po prostu nie chcę zwalniać sie na samym początku z nowej pracy.
      • spod_wyszkowa Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:40
        A co złego jest w takim wyjściu?
      • pani_tau Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 07:44
        Nie jedziesz na wycieczkę krajoznawczą tylko stawiasz się na policji jako świadek.
        Istnieje osobna kategoria wniosku urlopowego na taką okoliczność.
        Postrzeganie standardowej pracy policji jako kaprysu jest co najmniej dziwne.
        • armamagedon Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 07:58
          Bo te „standardy” są odklejone od rzeczywistości.
          Czasy nie zmieniły, policjanci dostosowują prace do stylu wystroju większości komend (maszyna do pisania i meble sprzed 50 lat). Policjant przygotujenkolejne pismo, wyśle poleconym, listonosz zostawi awizo, znowu termin idiotyczny, oczywiście zero kontaktu w międzyczasie, żeby ustalić sensowny termin przesłuchania, na który mogłaby się stawić bez rozwalania planów. Tak samo to wyglada, jak maja kogoś znaleźć. 5s z googlem i ma się telefon, adres pracy i maila, ale nie panie, bo poleconych pod adresem który ma policja, od 100 lat nieaktualnym, nikt nie odbiera. Zasłanianie głupoty i lenistwa procedurami, przecież chodzi po prostu, zeby odbebnic dniówkę.
    • spod_wyszkowa Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:39
      To obrazuje, że człowiek obecnie też jest niewolnikiem.
      Nie może dowolnie korzystać z czasu.
      • daniela34 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:44
        No tak. Niestety tak jest, że człowiek nie może dowolnie korzystać z czasu. Wizyty lekarskie, porady prawne, wizyty u fryzjera, przesłuchania- wszystko jest w określonych terminach. Życie to suka smile
        • kubek0802 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:47
          Po dodzwonieniu się na komisariat spytałabym kiedy służbę ma policjant prowadzący sprawę i o ile masz teraz czas i bardzo zależy ci na załatwieniu sprawy po prostu pojechałabym i złożyła wyjaśnienia. Raczej jak już będziesz na miejscu to ci nie odmówi.
          • sol_13 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 23:44
            Może odmówić, albo np będzie czekała nie wiadomo ile, bo będzie przesłuchiwał akurat inne umówione osoby.
            Trzeba poprosić dyżurnego o numer telefonu do prowadzącego sprawę i umawiać się bezpośrednio telefonicznie z nim na nowy termin.
        • spod_wyszkowa Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:47
          Zazwyczaj nie mam problemu by korzystając z usług sektora prywatnego ustawić sobie wszelkie terminy pod siebie.
          Problem jest z organami państwa reprezentowanymi przez zazwyczaj tępawe istoty z przerośnietym ego.
          Im się wydaje że moga ludziom cokolwiek wyznaczać.
          Za każdym razem staram im się utrudnić życie.
          • daniela34 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 20.12.22, 11:50
            Przy okazji utrudniając również życie osobom prywatnym, których sprawy ów organ państwowy prowadzi. Co do usług prywatnych również nie ma pełnej swobody, bo jak doktor Cudotwórca ma dzień przyjęć w gabinecie w środy od 16.00 to cię nie przyjmie w piątek od 10.00, no chyba że jesteś celebrytką z milionami. A chyba jednak nie.
          • marta.graca Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 07:24
            Na pewno to utrudnianie życia innym powoduje, że rozwijają przed tobą czerwone dywany i wcale nie spotykasz się w rewanżu z utrudnianiem życia przez nich?
          • iwles Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 08:04
            spod_wyszkowa napisała:

            > Zazwyczaj nie mam problemu by korzystając z usług sektora prywatnego ustawić so
            > bie wszelkie terminy pod siebie.


            Czyli to inni mają być niewolnikiem czasu?
            No widzisz- ktoś ZAWSZE musi.
        • turbinkamalinka Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 21:23
          daniela34 napisała:

          > No tak. Niestety tak jest, że człowiek nie może dowolnie korzystać z czasu. Wiz
          > yty lekarskie, porady prawne, wizyty u fryzjera, przesłuchania- wszystko jest w
          > określonych terminach. Życie to suka smile
          Wiadome jest, że wszystko jest w swoim czasie. Ale to co wymieniłaś to każdy termin jest do dogadania. Nie pasuje mi 13 grudnia, to umówią mnie na 13 stycznia. A tutaj dziewczyna nie może się umówić, bo pan jest pracownikiem widmosmile. Teraz go nie ma, za godzinę jest w kibelku, jutro w terenie, a za 3 dni nie wiadomo gdzie. Pan powinien wykonać ten głupi telefon i porozmawiać, dogadać się. A niestety mam wrażenie, że wielu policjantów zatrzymało się w czasach "pana władzy"
          • daniela34 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 21:37
            Ja nie o dziewczynie, ja o wpisie lajtovej
    • dwa_kubki_herbaty Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 06:25
      Wydaje mi się, że mylisz priorytety.
      Wyjdziesz z pracy na przesluchanie bo to twój obowiazek, "choćby skały srały".
      Dwa razy nie stawić się na wezwanie ... mogą cię doprowadzić na komendę ;P

      • geoardzica_z_mlodymi Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 06:44
        Fajna akcja byłaby w nowej pracy.
      • taki-sobie-nick Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 23:24
        Cóż, gdyby ją faktycznie doprowadzili, szef nie mógłby się czepiać, że wychodzi z pracy. Żart.
        • sundace46 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 22.12.22, 05:41
          taki-sobie-nick napisała:

          > Cóż, gdyby ją faktycznie doprowadzili, szef nie mógłby się czepiać, że wychodzi
          > z pracy. Żart.

          😅😅😅 wypluj to.
    • panterarei Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 07:12
      Jest koniec roku i organy ścigania mają dziki gon. Poczekaj do stycznia i spróbuj się umówić na popołudnie
    • juztubylam Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 18:33
      maila napisz na komendę.
    • brzoza100 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 18:58
      I potem się dziwić że wszystkie sprawy się wleką niewiadomo ile. Miałam wezwanie na policje jako świadek mój mąż też. Mężowi nie pasowało i ustalono mu termin taki jaki mu pasował. I to nawet ja w jego imieniu zadzwoniłam, tyle że akurat ten policjant prowadzący sprawę miał zwyczaj odbierać telefony.
      Ja to bym poszła na tą komendę zapytała o tego policjanta przecież musi tam bywać i pracować.
      • sundace46 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 22.12.22, 06:31
        Byłam wczoraj w komisariacie, policjanta X nie było, dzisiaj pracuje, zostawiłam kolejne pismo z prośba o telefon i wyzanczenie terminu przesłuchania w miare możliwości do końca tego roku. Będe próbowała sie dzisiaj dodzwonić w godzinach pracy policjanta.
        • sundace46 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 22.12.22, 10:40
          Pan policjant zadzwonił, prawie się wzruszyłam big_grin jutro się spotykamy. KURDE tyle czasu, litości.
    • bei Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 21.12.22, 21:31
      Kiedyś umawiałam się dwa, czy nawet trzy razy dzień i godzinę, przyjeżdżałam, i funkcjonariusz nie miał czasu przyjąć zgłoszenia kradzieży, w końcu zrezygnowałam.
      • dominika9933 Re: Policja, przesłuchanie w charakterze świadka 22.12.22, 06:25
        Byłam dwa razy wzywana jako świadek, na dwóch różnych komisariatach, w dwóch różnych sprawach, i nie było najmniejszego problemu z dodzwonieniem się i umówieniem na pasująca godzinę ( raz popołudniu, po pracy, a drugi przed południem, ale w dniu, kiedy mogłam wziąć urlop i pasowało mi to). Może miałam szczęście do policjantów.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka