Dodaj do ulubionych

Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlotte..

21.12.22, 14:28
Znacie ten typ?
Miałam niedawno randkę z takim Panem. Nie powiem, atrakcyjny fizycznie, wygadany, trochę w takim bohemo-artystycznym klimacie, z powiązaniami w świecie kultury (sam chciałbyć kiedyś aktorem). Często chodzi na wystawy, koncerty jazzowe, do Charotte (dla nie-warszawianek: to takie modne miejsce m.in. na śniadania w stolicy)...Poglądy oczywiście mocno nie mainstreamowe, nawet suplementom diety jest przeciwnysmile Atrakcyjny, trochę niedostępny, na pewno inteligentny, dobrze ubrany, umie gadać o emocjach i tak dalej..Oczywiście po rozwodzie i teraz "czas na niego". Na pierwszej randce już się dowiedziałam, że te kobiety to szukają związkó, a on nie nadawałby się teraz na partnera dla nikogosmile
Ale wiecie co?
Kiedyś mnie do takich typów bardzo ciągnęło i wręcz ja, siedząca w cyferkach zawodowo - czułam się taka "za nudna" dla nich, zbyt mało "oświecona", zbyt mało obcykana w tym hipsterskim świeciewink))) Ale siedziałam na tej randce, słuchałam jak nawija, głównie o sobie, nie za bardzo czułam od neigo tej męskiej energii wobec kobiety, nie czułam, że interesuje go drugi człowiek tak naprawdę...I poczułam, że NIE. Że to ja nie chcę. Taki jakiś przełom w mojej zrypanej randkami i romansami głowie. Artystom, neizdecydowanym, zblazowanym i lubiącym drążyć mroki filozofom - mówię dziś NIE. Pan podpytywał o coś tam, zaproponował drugie spotkanie po Świętach, na co odpowiedziałam, że mogę z nim chętnie iść do kina czy teatru lub na koncert (bo zgadaliśmy się, że obojgu brakuje nam czasem towarzystwa do ukulturalniania się), co słusznie odebrał, że raczej więcej nic z nim nie chcę. Reakcja była szybkasmile Zaproponował płatność za to co zjedliśmy i wypiliśmy na półsmile))) Spoko, nie mam z tym problemu, zdziwiło mnie to tylko bo zazwycxzaj jednak faceci nie mają problemu zeby na pierwszej randce postawic mi te kawe i salatke. (Prosze nie robmy tu offtopu o płaceniu na randkach).
Ale tak tylko ciekawa jestem czy kojarzycie ten typ i czy to "Wasz". Bo choć kiedyś mnie do takich mocno ciągnęło - to doszłam do wniosku, że nie lubię jednak facetów zblazowanych i niedostępnych emocjonalnie, skupionych na sobie - a taki mi się wydał.
Wiem, post z doopy ale okres przedświąteczny i mały ruch w pracy, więc sobie zabijam nudęwink
Obserwuj wątek
    • podaje_haslo_okon Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:34
      Nie znam faceta, który by się najadł śniadaniem w Charlotte tongue_out już samo to jest podejrzane. A od artystów trzymam się z daleka, naoglądałam się takich w domu rodzinnym, dziękuję postoję. A typów takich nie znam, chyba podświadomie decyduję, że idą w lewo na tinderze.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:19
        Ja go dałam w prawo bo fizycznie jest bardzo dobrze. Próżne, niskie pobudki. A zobaczyć kto zacz miałam okazję dopiero jak się spotkaliśmy, bo jak inaczej?
    • ichi51e Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:35
      moj nie - ale dobrze opisałaś.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:38
        to dodam jeszcze czapeczkę a la beanie i spodnie w kratkę oraz golfsmile Masz komplet!
        • memphis90 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 19:07
          Gdyby miał 26 lat, to taka stylowa byłaby może kusząca. Pan w wieku średnim w opisanym outficie wywołuje we mnie dreszcz przerażenia…
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 23:25
            Nie, no bez przesady. Są gorsze uprawiane przez Panów ok 45 rż
            • emateczka Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:04
              Sa gorsze, ale to nie czyni opisanego przez Ciebie zestawu dobrym wink
              Nie, no nie 😂
    • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:38
      Będziesz nam tu opisywać każda swoją randkę? I oczekujesz czego? Zanim się z typem spotkałaś było zapytać czego on chce, bo na pierdololo o nienadawaniu się na partnera to szkoda czasu o ile szukasz partnera.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:39
        Hrabino, zluzuj szelki. Ostatnie zdanie mojego posta do Ciebie.
        • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:40
          Zakładasz wątek, więc każdy może się wypowiedziec.
          • agaagaaga123 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 18:33
            Dla mnie to jest ciekawe. Każdy typ jest inny i jest pretekstem do ogolnych rozważań o naturze męskiej i związkowej, coś jak kolejne odcinki Seksu w Wielkim Mieście. Bardziej rozwijające i lepsze do czytania i pogadania, niż wątki, gdzie ktoś opisuje każdy obiad, który zrobił
            • triss_merigold6 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 19:00
              Dla mnie też, to coś jak zaglądanie w inny kosmos.
      • ichi51e Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:42
        ty opisujesz i jakoś to znosimy...
        • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:51
          Jasne 🤣
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:51
            oopssmile
      • magdallenac Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:02
        No ja, jako kompletnie już wyoutowana ze świata pierwszych randek, bardzo lubię o nich chociaż poczytać. Internetu Ci Hrabino ubędzie, czy co?
        • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:06
          Powiem Ci, ze ja chetnie bym się wyoutowała z pierwszych randek, ale to chyba jest jakiś dłuższy proces w tym wieku i z tą pulą dostępnych Panów niestety
          • pani_tau Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:39
            Ja chętnie poczytam o twoich randkach smile.
          • vivi86 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 20:24
            A jaki to jest ten wiek?
        • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:22
          Też prawda. No masz rację. Internet pojemny.
        • disco-ball Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:30
          O ja tez! Czekam na kolejne relacje!
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:48
            Jutro idę na drugą randkę z mega przystojnym latynosem. Ale tylko na spacer, nie czuję go za bardzo. Mam takie bzdury tez opisywac haha?
            • agaagaaga123 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 18:39
              Jesteś z Warszawy, skoro piszesz o Charlotte? Posłuchaj koleżanki i uważaj na naszych mega przystojnych latynosów, chyba, że twoim zamiarem jest wyłącznie rekreacyjny seks, wysłuchiwanie instrumentalnych komplementów i nie interesuje cię, że ma żonę, dzieci oraz że przespał się już z wszystkimi twoimi koleżankami, a jeżeli go z nimi nie poznałaś jeszcze, to zaraz się z nimi prześpi i jeszcze tak zachachmęci, że żadna ci o tym nie powie.
      • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:20
        Ty opisywałaś nawet kupno gaci.
        • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:22
          Nie zesraj się.
          • anorektycznazdzira Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:25
            A co ty taka agresywna? Opisywałaś.
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:29
              O Boze, oplułam laptopa i tym samym pobrudziłam kawą bieżnik. Bieżnik jest biały! To forum jest przeklęte
            • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:30
              Masz rację, powinnam ja wygasić już dawno.
            • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:29
              anorektycznazdzira napisała:

              > A co ty taka agresywna? Opisywałaś.

              Ona zawsze na komentarze nie po jej myśli odpisuje jak przekupa z magla, taki typ.
          • pani_tau Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:42
            Jestem przekonana, że jeszcze nieraz będziesz na pierwszej randce.
            • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:30
              Prawda?
      • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:32
        Niech opisuje, ja lubię poczytać smile
        • primula.alpicola Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:45
          annaboleyn napisała:

          > Niech opisuje, ja lubię poczytać smile


          Ja też! To takie egzotyczne dla mnie.
        • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:28
          Ależ ja jej nie żałuję.
          Tyle, że jej komentarze, że ktoś inny opisuje randki są żałosne.
      • triismegistos Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:39
        I kto to pisze 😆
      • jowita771 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 06:53
        A co hrabina, forum jest o Tobie? Przecież sama opisywałaś swoich kolesi, nawet wątek o majtkach był.
    • 35wcieniu Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:40
      Biorąc pod uwagę ten i wcześniejsze wątki, złożone że słowotoku sprowadzającego się do drążenia właśnie, nie odrzucalabym na Twoim miejscu drążących filozofów. Chyba że chodzi o to że szukasz niemego słuchacza.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:47
        Haha, no dobrze dobrze.
        Wbrew pozorom słowotoki uskuteczniam głównie w bliższym gronie i na forum tutaj, ogólnie jestem dość skoncentrowana na tym co robie, mam jasne poglądy i pierdzielnik w głowie tylko okresowo.
    • po_godzinach_11 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:43
      Ten pan to artysta? A jaką to dziedzinę sztuki uprawia?
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:47
        Nie, nie jest artystą. Jest blisko takich klimatów plus lubi ten świat, ale sam nie pracuje w zawodzie artystycznym
        • po_godzinach_11 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:53
          Znaczy, gustuje w sztuce i kulturze smile

          Filozofem też zapewne nie jest.

          Ogólnie - podszywa się pozer jeden. Trzymać się z daleka smile

          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:00
            Tak, wiedziałam po 20 minutachsmile
        • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:08
          Czyli jest to typ, który chciałby robić wrażenie artysty, ale bez włożenia w to ciężkiej pracy, którą zwykle bycie artystą oznacza.
          • ichi51e Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:45
            często ta y pracuja w reklamie designie itd
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:49
              tak, on pracuje w czymś takim
              • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:15
                Chociaż tyle dobrze, że pracuje. Zawsze to jakiś prawdziwy i uczciwy element w życiorysie smile
    • leanne_paul_piper Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:46
      Nie, nie znoszę takich pozerów i nie chcę mieć z takimi nic do czynienia. Chyba nawet nie wysiedziałabym z nim na tym śniadaniu.
      Kieruję się zupełnie innymi kryteriami przy wyborze partnera życiowego.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:51
        Ooo dobrze powiedzialas, Tego słowa mi brakowało. Pozer.
        Zdecydowanie kieruję się innymi kryteriami - zdążył mnie na tej randce do siebie już zrazić. Po prostu nie polubiłam go jako człowieka. Dla mnie on nie emitował w ogóle ciepła. STaralam sie luzować atmosferę, na co niby reagował ale ogolnie to mialam wrazenie, ze przyszedl POGADAC O SOBIE. I rzadko tak mam, ale czułam się przy nim trochę spięta, jakas taka nieswoja.
        Nieee, nawet nie wiem czy bym chciala z nim do tego teatru iść juz po kolezensku nawet
    • ruscello Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:52
      Powiedzmy, że do połowy studiów tacy faceci wydawali mi się interesujący. Potem byli żenujący 🙈
    • beaucouptrop Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:52
      Muszę, bo się udusze. Ile ty masz lat? Wydawało mi się, że jesteś w okolicach 40tki. Takie rozważania to raczej sie ma po randkach na studiach. Jesteś drazniaco-infantylna.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:55
        Jak trafisz na rynek wtórny to zrozumiesz. Póki co - ostatnie zdanie pierwszego mojego posta kieruję do Ciebie i radzę równiez omijać drażniące Cię treści.
        • beaucouptrop Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:31
          Trafiłaś jak kulą w płot 🤣 Jakis czas temu znalazłam się również na rynku wtórnym po rozwodzie, ale tego typu rozważania miałam kiedy studiowałam.
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:50
            No to jestes level wyżej jesli chodzi o dojrzałość, duchowosc czy jak tam chcesz to nazwać. Bez żalu mozesz mnie wygasić
            • beaucouptrop Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 19:51
              Dojrzałość na pewno tak.
    • alpepe Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:54
      Wiem, o czym piszesz, choć ja nigdy się nie jarałam artystami. Ale miałam ten moment, że zobaczyłam, że nei będę się bawić w bycie zastępczą mamusią i leczyć go z traum. Nie, dziękuję.
      • po_godzinach_11 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:56
        alpepe napisała:

        > Wiem, o czym piszesz, choć ja nigdy się nie jarałam artystami. Ale miałam ten m
        > oment, że zobaczyłam, że nei będę się bawić w bycie zastępczą mamusią i leczyć
        > go z traum. Nie, dziękuję.
        >

        Ale on nie jest żadnym artystą.
        • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:58
          Dobrze, zeby bylo po bożemu: "artystą". Ja tam zrozumiałam co miała na myślismile
          • po_godzinach_11 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:06
            youngagain napisał(a):

            > Dobrze, zeby bylo po bożemu: "artystą". Ja tam zrozumiałam co miała na myślismile

            Ja tylko bronię honoru artystów smile
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:08
              A to w takim razie rozumiem i masz pełnię racji! On z artystą chyba niewiele ma wspolnegosmile
    • bergamotka77 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 14:58
      Akurat z suplementami ma rację smile
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:02
        To jeden mały puzzel jego calego anty-mainstream światopoglądusmile Co nie przeszkadza mu absolutnie prowadzić dość mainstreamowego życia, pracować na etacie w sporej firmie i korzystać z dorobku cywilizacjismile
      • niebieskie_korale Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:22
        ??? naprawde?
        • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:33
          Oczywiście. Suplementować należy to, czego się ma wyraźny, potwierdzony badaniami brak i tylko wtedy, gdy lekarz uzna to za potrzebne patrząc na całokształt. I wtedy też jednak lepiej kupić leki uzupełniające poziom danego czegoś a nie suplementy, które nie przechodzą badań na skuteczność, wchłanianie itd.
          • niebieskie_korale Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 14:45
            zgadzam sie z ogolna teza jak np w wypadku vit D, ale jak rozpoznasz poczatkowa faze deficytu na vit A, albo z grupy B? a co z wapnem? czekac spokojnie na pierwsze oznaki osteoporozy?
            Suplementacja ma rowniez na celu zapobieganie!
    • simply_z Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:00
      Nie, takie typy sa meczace, z drugiej strony lubie jednak jakis typ wrazliwosci na sztuke, architekture, literature. Nie przepadam za typem praktycznego, bardzo ale to bardzo scislego umyslu, ktory jak cos napisze lub powie, to az boli, bo takie to jest praktyczne i pozbawione magii.
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:03
        Tak, ja mam tak samo. Lubię facetów, z którymi można pogadać o czymś więcej niż tylko fakty i konkrety. Lubię wrażliwość, trochę tej miękkiej strony. I właśnie tej równowagi szukam, ale albo trafiam takich odklejonych albo właśnie inżynierów lub IT guys.
        • simply_z Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:06
          O bosh, programisci i korposzczury zawsze mnie nudzili..lubie inzynierow ale z konkretnej dziedziny.
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:12
            No widzisz co muszę przechodzićsmile
            A tak serio- ja akurat jestem zawodowo w korpo i są tam normalni ludzie, i fajni i niefajni. Ale bardziej chodzi o typ czlowieka a nie o miejsce pracy. Można być wrażliwym programistą z nerdowymi odpałami, ale być mega fajnym człowiekiem. Mam takiego kumpla. Świetny facet, mega tata, jara się malowaniem figurek i czasem razem chodzimy na grupę planszówkowąsmile
            Ja to jestem sama chyba taka nieoczywista i pewnie dlatego tak mi trudno coś konkretnego znalezc. Bo z jednej strony jestem bardzo blisko ziemi, mam analityczny umysł, pracuję w liczbach i lubię konkrety - ale z drugiej strony lubię właśnie wrażliwość, czasem filozofowanie, lubię trochę tej magii o której piszesz...Więc jak mnie faceci poznają to widzą często taką właśnie ogarniętą bardzo konkretną babkę i mogą nie czuć od początku tej miękkiej strony.
            Umrę z kotami
          • kamin Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 18:35
            Programiści mają cudne, absurdalne poczucie humoru.
            • simply_z Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 22:01
              ehkm
      • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:19
        Można być urzędnikiem, informatykiem, instruktorem fitnessu albo sprzedawcą samochodów i być jednocześnie wrażliwym na sztukę. Nie trzeba zaraz pozować na artystę.
        • triss_merigold6 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:30
          O, właśnie!
        • simply_z Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 21:00
          Jak najbardziej, to się nie wyklucza.
    • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:04
      Podsumujmy: typ pretensjonalny, antynaukowy (niedokształcony "humanysta"?), narcystyczny, a do tego oportunista, skoro temat płacenia na pół wjechał dopiero po sprawdzeniu kwestii ewentualnej drugiej randki. Typ niby kulturalno-artystyczny, a tak naprawdę drobny cwaniaczek. Gdyby miała być druga randka, to to spotkanie liczyłoby się za pierwszą, ale skoro nie będzie drugiej, to i pierwszą wstecznie anuluje, przekwalifikowując ją post factum na kumpelskie spotkanie z płatnością na pół.

      Tobie pogratulować instynktu, takim panom mówimy "do widzenia" jak najszybciej. Ciesz się, że nie było akcji "karta mu nie przeszła". Wiesz, że na koncert jazzowy do knajpy możesz też iść bez buca?
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:14
        Aplauz na stojąco
      • anorektycznazdzira Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:22
        w punkt
      • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:28
        Łeee tam, typ szukający panny do łóżka z jasnym układem, o czym poinformował. Szkoda, że dopiero na spotkaniu.
        • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:33
          Też prawda. Przysiegam, ze jak sprzedał "nie nadaję się teraz na partnera dla nikogo" to nie mogłam powstrzymać uśmiechu. I taki był rozżalony, że TE KOBIETY to związków chcą, Pani kochana. A nie takiego latania wiecznie przed 50tką po barach i klubach. Trochę żałuję, że mu nie podpowiedziałam, że źle się targetuje. Naprawde uwazam, ze jego grupą docelową są 25+, a nie 40-tka z dwójką dzieci. Traci czas tylko. Pieniędzy za to nie traci bo płaci tylko za siebiesmile))))))))
          • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:37
            To było mu powiedzieć to weź sobie zmień opis na Tinderze, a nie zawracasz dupe. Podejrzewam zwykłego bidaka, który się odcyngolił na randki, nauczył się paru tekścików i próbuje być atrakcyjny w oczach zwierzyny. A może i żonaty.
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:46
              A cholera wie. Spodobał mi się fizycznie bardzo, od pierwszego powitania. Wysoki, szczupły, fajna stylówka (a jak!), piękny uśmiech. No taki dojrzały gość, ale taki co ciągle w obiegu, nie jakiś zdziadziały. Nie że piwo przy meczu - tylko jam session w piwnicy. Ale w połowie randki już czułam, że chcę kończyć bo byłam po porstu znudzona, nie czułam zainteresowania drugim człowiekiem takiego prawdziwego, nie czułam CIEPŁA. Ja muszę widzieć w facecie też emocje i ciepło, a nie tylko mieć połączenie intelektualne. A z nim właśnie tylko z głowy czułam. Ja wygadana, on też - wiec rozmowa się toczyła. Ale emocjonalnie moim zdaniem typ totalnie zablokowany. Ale fakt, wyglądał zajebiście. Moze i z łozka bym nie wygoniła, ale juz nie jestem na tym etapiesmile
              • po_godzinach_11 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:22
                youngagain napisał(a):

                > A cholera wie. Spodobał mi się fizycznie bardzo, od pierwszego powitania. Wysok
                > i, szczupły, fajna stylówka (a jak!), piękny uśmiech. No taki dojrzały gość, al
                > e taki co ciągle w obiegu, nie jakiś zdziadziały. Nie że piwo przy meczu - tylk
                > o jam session w piwnicy. Ale w połowie randki już czułam, że chcę kończyć bo by
                > łam po porstu znudzona, nie czułam zainteresowania drugim człowiekiem takiego p
                > rawdziwego, nie czułam CIEPŁA. Ja muszę widzieć w facecie też emocje i ciepło,
                > a nie tylko mieć połączenie intelektualne. A z nim właśnie tylko z głowy czułam
                > . Ja wygadana, on też - wiec rozmowa się toczyła. Ale emocjonalnie moim zdaniem
                > typ totalnie zablokowany. Ale fakt, wyglądał zajebiście. Moze i z łozka bym ni
                > e wygoniła, ale juz nie jestem na tym etapiesmile

                Świetnie piszes. Masz styl! Na pewno nie umrzesz z kotami.
          • triss_merigold6 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:49
            Wręcz przeciwnie, idealnym targetem dla niego jest pani 35+, która męża już miała, kolejnego na stałe nie chce, za to ma ochotę pobawić się niezobowiazujaco i w miłej atmosferze, iść na koncert, wernisaż etc.
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:51
              A to ja chętnie. Wlasnie nawet gadalismy o tym, ze jak nie zaklika to mozemy siebie potraktowac jako znajomych jak sie nie ma z kim isc do Muranowa na film. Dla mnie nie zaklikało. Ale teraz to nie wiem czy sama na ten film bym nie wolala
              • triss_merigold6 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:53
                Zależy czy będzie próbował ciągnąć kasę.
                • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:56
                  No jeszcze by brakowało zebym za goscia płaciła. Niedoczekanie
              • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:20
                Nie pójdzie. On szuka laski do niezobowiązującego bzykania. Dlatego nie jest ani zainteresowany tobą, ani twoimi przysleniami ani rozterkami ani emocjonalnie nie otwarty. Ot, ma być miło czasami i tyle.
                • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:09
                  Hrabino, autorka Ci czymś podpadła, czy tak ją dojeżdżasz bezinteresownie?
                  • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:11
                    (A zakładam, że dojeżdżasz, bo przecież wyraźnie napisała, że to ona jest serdecznie niezainteresowana jego rozterkaim i przemyśleniami, więc chyba złośliwie odwracasz tę sytuację?)
                    • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:23
                      To może przeczytaj że zrozumieniem zanim wysnujesz wnioski z palca. Chyba wyraźnie widać na który wpis odpowiadałam prawda? A odpowiadałam na wpis

                      A to ja chętnie. Wlasnie nawet gadalismy o tym, ze jak nie zaklika to mozemy siebie potraktowac jako znajomych jak sie nie ma z kim isc do Muranowa na film. Dla mnie nie zaklikało. Ale teraz to nie wiem czy sama na ten film bym nie wolala

                      Wiec odpowiedziałam, że facet i tak nie pójdzie. Bo jego nie interesują relacje tylko koleżeńskie. Jeszcze z czyms masz problem?
                      • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:30
                        Tak ogólnie byłam ciekawa, co Cię tak irytuje, bo od pierwszego, raczej agresywnego wpisu w tym wątku ("Będziesz nam tu opisywać każda swoją randkę?") wydajesz się dosc nabuzowana w kwestii przeżyć autorki wink Myślałam, że jest konkretny powód, ale może masz taki styl komunikacji smile

                        >Wiec odpowiedziałam, że facet i tak nie pójdzie. Bo jego nie interesują relacje tylko koleżeńskie. Jeszcze z czyms masz problem?

                        Umm, nie. Napisałaś, że nie interesuje go ani autorka, ani to, co ona myśli (na przykład o filmie), a nie, że go nie interesują koleżeńskie relacje wink Te dwa sformułowania to całkiem różne światy wink
                        • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 18:10
                          Napisałam dokładnie to:

                          Nie pójdzie. On szuka laski do niezobowiązującego bzykania. Dlatego nie jest ani zainteresowany tobą, ani twoimi przysleniami ani rozterkami ani emocjonalnie nie otwarty. Ot, ma być miło czasami i tyle.

                          Czyli, że nie pójdzie, bo on koleżanki nie chce. On chce baby do łóżka bez zobowiązań i dlatego ma wywalone na autorkę, jej życie, jej przemyślenia itd. To są dokładnie te same światy.
                    • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:23
                      Ale nieee, ja się z hrabina tu zgadzam w całej rozciągłości! Dokładnie to wczoraj wyczułam. Gość nie był zainteresowany mną jako człowiekiem, moimi rozterkami, przemyśleniami. On był zainteresowany może docelowo seksem skoro od razu zastrzegł że on związku nie szuka (niepytany tak na marginesie) lub/i kimś kto jego blask bezinteresownie poodbija. No ja się nie czułam z nim tak jak potrafię się czuć z mężczyzną na randce. I nawet nie mówię tu o jakimś rokującym mężczyźnie ale po prostu na randce, gdzie facet się stara, chce poznać kobietę, chce czegoś się o niej dowiedzieć po prostu. Nie umiem tego opisać. Zazwyczaj jak idę.na randkę i komuś się podobam to ta osoba jest całym sobą zainteresowana. Okazuje to zarówno w takich szarmancjach jak pomóc z płaszczem, zapłacenie za randkę, otwarcie drzwi - lecz przede wszystkim widzę w jego oczach, zachowaniu, rozmowie - że słucha. Chce czegoś się dowiedzieć albo przynajmniej zrobić takie wrażeniesmile Tu czułam się absolutnie nieuslyszana, niezauważona tak na głębszym levelu.
                      • 35wcieniu Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:30
                        Czyli trafiłam po pierwszej nutce. Szukasz słuchacza a nie rozmówcy.
                        • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 23:32
                          Nie, skąd taki wniosek? Interesuje mnie drugi człowiek ale to ma być poznanie siebie nawzajem a nie poznanie Pana. Więc jeśli on opowiada, ja pytam bo jestem ciekawa ale z drugiej strony nie widzę czegoś podobnego - to wysnuwam wniosek, że druga strona nie jest zainteresowana. Co w tym dziwnego?
          • dni_minione Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 19:33
            Young, ty masz dwoje dzieci??? Do głowy by mi to nie przyszło, a przeczytałam chyba większość (jak nie wszystkie) opisy twoich randek i zalążków związków.
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 20:47
              Możesz zakładać zrzutę na moje dwa biedne bąbelkismile
              • dni_minione Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 22:01
                Chciałabyś, na swojego powinnam założyć tongue_out
                • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 23:33
                  To odwal jakiś kompromitujący wątek gdzie Cię zjadą bo statecznej matuli takie zachowanie nie przystoi - to może się uda jakaś zbiórkę ogarnąć 😉
          • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:35
            A Ty na aplikacji randkowej szukasz mężczyzny do zestarzenia się razem?
            • konsta-is-me Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 19:03
              A gdzie się szuka"mężczyzny do zestarzenia się razem"?
              Są specjalne aplikacje do tego?
        • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:25
          Tacy to jednak bywają bezpretensjonalni oraz wysyłają komunikaty "potrafię się tobą zająć tak, że ci się spodoba". Tu tego nie widzę.
    • tanebo001 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:07
      Ale w czym problem? W tym że słucha jazzu?
      • tanebo001 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 19:41
        Co macie do jazzu?
    • niebieskie_korale Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:11
      youngagain napisał(a):

      Poglądy oczywiście mocno nie mainstreamowe, nawet suplementom diety j
      > est przeciwnysmile
      dla mnie to juz pierwsza red flag

      Ale siedziałam na tej randce, słuchałam
      > jak nawija, głównie o sobie,
      zdecydowanie druga red flag

      Dla mnie to typ mezczyzny egocentryczny, starzejacy sie taka niesympatyczna energia starzejacych sie facetow.
      Ciezko mi to wytlumaczyc, ale rozpoznac moge takich z daleka wink
      • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:16
        Taaak. Jednocześnie wygląda mega dobrze i nie wątpię, że w tych Charlotte czy Planach B złowi jakąś zagubioną studentkę z egzystencjonalnymi rozkminami, którą ujmie swoją "dojrzałością". Niesłusznie przypisaną mu z racji wieku i doświadczeń, ale studentka dowie się tego dopiero za jakiś czassmile
        • niebieskie_korale Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:20
          wcale bym sie nie zdziwila...
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:23
            Ja jestem tego na 100% pewna. Gdybym była na tym etapie co byłam 2 lata temu to pewnie przynajmniej w łożu bym z nim poszalała bo facet wygląda po prostu bardzo dobrze. Ale już dziś dla mnie to za mało, nie szukam męża ale muszę przynajmniej gościa lubić i czuć od niego ciepło i jakieś połączenie z nim..
        • extereso Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:22
          Myślę, że byś się zdziwiła, gdybyś poznała dzisiejsze studentki. Wiedzą czego chcą i nie dają się bujać, mają wiedzę o świecie i są asertywne, to nie sierotki Marysie słuchające SDM.
          A, ja zawsze miałam instynkt samozachowawczy iż takiego pana zrezygnowałam już w liceum.
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:24
            Może masz rację. Ja w liceum słuchałam SDM...Serio serio
            • extereso Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:40
              No więc sama widzisz 😁
              • marta.graca Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 11:41
                Ja słucham nadal, mimo że nie jestem sierotką big_grin
        • konsta-is-me Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:01
          A ja wątpię czy studentka by poleciała na starzejącego się błazna w czapeczce w kratkę.
          Raczej piszesz o samej sobie z młodości.
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:03
            Oj nieee. Naprawdę na pierwszy rzut oka atrakcyjny facet na poziomie. Look, pozycja zawodowa, wygadany. Myślę że niejedna się złapie
            • triss_merigold6 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:07
              Dla studentek jest za stary.
            • niemcyy Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:48
              Gdyby tak się łapały to- bez obrazy, ale- nie umówiłby się z Tobą, skoro szuka mięsa do łóżka.
              • triss_merigold6 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:56
                Niekoniecznie, może pan chciałby łączyć przyjemne z pożytecznym i celuje w dojrzałe kobiety, a młode go nie bawią na dłuższą metę.
          • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:22
            Poleciałaby tylko taka na 4 kopyta kuta, w którą by zainwestował i to ładny pieniądz. Reszta studentek nie szuka dziadka.
            • panna.nasturcja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 00:43
              A ta, jak zwykle, o pieniądzach, nic innego się w życiu nie liczy.
    • anorektycznazdzira Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:20
      Kojarzę ten typ, jak najbardziej, i reaguję na niego alergicznie, teraz, zawsze i na wieki wieków. Amen.
    • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:28
      Aaaaa i jeszcze jedna red flag mi teraz sie przypomniała. On ciągle, ale to ciagle podkreślał, ze to jest drogie i tamto. ze jezdzenie uberami jest drogie jak wychodzi do baru. A jednoczesnie wiem, gdzie pracuje, co robi - i rozwodzenie sie co chwile nad kosztami zycia mi sie wydalo mega dziwne. Jasne, mozna ponarzekac, bo inflacja i wibor - ale gosc szlaja sie podobrych barach, je w charlotte i tak dalej - a kwestia finansowa padała mimochodem co 10 minut...Mega dziwne mi sie to wydało bo raczej wygladał na goscia, ktory serio nie ma na co narzekac. I żalenie sie, ze musi wydawac po 24zl zeby dojechac uberem do centrum kwotowalam tylko lekkim półuśmiechem...
      • hrabina_niczyja Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:32
        Pewnie się szlaja za kasę naiwnych panien. Trzeba mu bylo odpowiedzieć to siedź w domu.
        • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 15:34
          Nie lubię być niemiła dla ludzi. Nic mi nie zrobił w sumie. Ale co pomyślałam swoje to pomyślałam...A Ciebie hrabino jednak mój wątek wciągnął, hę?wink
      • primula.alpicola Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:04
        O Boże, to chyba najgorsze u tego typa.
        • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:10
          Już widzę kociąmordę Youngagain uprzejmie słuchającej tych wynurzeń big_grin
          • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:14
            Jaka kocia morda? Co mnie omija?😂
            • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:16
              A, to takie prywatne określenie, jak usiłujesz uprzejmie pohamować niesmak i dezaprobatkę, ew. wkurw, to się robi taki wyraz twarzy jak u przeciętnego kota - wyższość, niedowierzanie, sarkastyczna kontestacja. Kociamorda smile
              • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:18
                Hahah a to by się wszystko zgadzało! Tak właśnie było.
              • primula.alpicola Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:27
                annaboleyn napisała:

                > A, to takie prywatne określenie, jak usiłujesz uprzejmie pohamować niesmak i de
                > zaprobatkę, ew. wkurw, to się robi taki wyraz twarzy jak u przeciętnego kota -
                > wyższość, niedowierzanie, sarkastyczna kontestacja. Kociamorda smile


                Idealnie to opisałaś. Moja kotka, ta starsza, ma taką kociąmordę w ustawieniach fabrycznychbig_grin
                • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:31
                  Kociamorda <3
                  • annaboleyn Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:49
                    Każdy porządny kot to ma! A u ludzi - to przywilej big_grin
                    • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:11
                      Czyli ta randka dodała coś do mojego życia! Nabyłam kociąmordę!
              • vivi86 Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 20:52
                Jak z takiego jednego mema 😁 ?
      • mgla_jedwabna Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:29
        Taki artysta, a drobnomieszczaństwo wyłazi wszystkimi szparami, jak brudne ciuchy ze skrzypiącej szafy.
      • 35wcieniu Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 16:50
        ale gosc szlaja sie podobrych barach, je w charlotte i tak dalej

        Wygooglałam. To Charlotte to jest jakieś bistro z kanapkami za dychę. Ma opinię ekskluzywnego chociaż nie jest czy o co chodzi?
        • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 17:12
          No tak się przyjęło że to taka warszawska bohema po nocy spędzonej w planie B idzie na śniadanie do Charlotte. Nie moje klimaty, ale wiem że tak jest
          • dni_minione Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 19:36
            Kraków tez ma Charlotte. Chyba najtańsze sałatki tam mają, ostatnio zachwyciłam się z koleżanką, bo wszędzie już po 40 zł, a w Charlotte za 25.
            • youngagain Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 21.12.22, 23:37
              Podałam Charlotte jako zabieg mający na celu przybliżyć Wam ogólny klimat i pozwolić zrozumieć kontekst, styl życia Pana - żebyście miały jego ogólny obraz
              • 35wcieniu Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 06:05
                Dziwny "przykład". Tania śniadaniownia jako przykład na bogate i pseudoartystyczne życie faceta? Może te jego utyskiwanie na kasę wynikają ze zwykłego jej braku, na co wskazywałby wybór lokalu.
                • 35wcieniu Re: Facet - koncerty jazzowe i śniadania w Charlo 22.12.22, 06:05
                  utyskiwania*