Dodaj do ulubionych

Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekoladowy

21.12.22, 15:11
batonik z advocatem i parę krówek i ... od 18.00 dieta! Za pół roku to ja wkleję tutaj zdjęcie brzucha.
Po prostu muszę, muszę to zjeść...
Mam zdrowy obiad ale jakoś mnie nie ciągnie do zdrowego. Napcham się pizzą, popiję colą. Potem batonik plus krówki i popiję gorzką kawą.. a potem będę szczęśliwa.
Nie potrafię, ot tak, zacząć diety/zmiany nawyków żywieniowych, bez tego napchania się do nudności...
A jak się motywowałyście do zmiany?
Szkoda, że nie odwiedzam teściowej bo nie miałabym problemu z silną motywacją: aby jej oko zbielało! wink
Pamiętam jak kiedyś po dziecku ważyłam bardzo mało, to pytanie "czy ty coś w ogóle jesz?" były normą.
Albo widząc mnie wpadała we wspomnienia: "ależ ja byłam chudziutka!"
Może jednak pomyślę o teściowej i chociaż tych batoników nie zjem...
Obserwuj wątek
    • gr.ruuu Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:16
      Zwyczajnie - po prostu lubię być silna i szczupła. Lubię mieć dobrą kondycję. I lubię dotykać swojego ciała, jak jest twarde i zwarte. A do tego argument racjonalny - jak się w wieku 39 lat rodzi trzecie dziecko to trzeba dbać o to, żeby być w formie, żeby potem nie jęczeć, jak to późne macierzyństwo jest straszne bo na nic się nie ma siły.
      A batoników nie jedz, po co ten syf?
      • zielone.pole Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:26
        Podziwiam za upór i siłę w dążeniu do celu.
      • daniela34 Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:40
        Ty po prostu lubisz mieć wędrujące jelito, przyznaj się 😉
        • majenkirr Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:44
          Coś mnie ominęło?😂
          • fornittabanitta Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:48
            Ej, ty w tym watku z jelitem jestes obecna. Pala za nieuwazanie na lekcji tongue_out
          • gr.ruuu Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:50
            Oj dużo... Na forum dowiedziałam się ostatnio że 1. Wcale nie jestem szczupła 2. Jestem chorobliwie wychudzona, mam mniej mięśni niż przeciętna kobieta, a jak się będę bardziej odchudzać (chociaż ja się nie odchudzam) to mi jelito wyjdzie brzuchem. Mimo chorobliwego wychudzenia mam jednak murzyński tyłek kojarzący się z porno
            • zerlinda Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:57
              Widziałam Twoja sylwetkę i jest fajna. Pewnie dowalaly Ci leniwe grubaski. Zazdrość.
            • czerwonylucjan Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 17:22
              Te wszystkie pozdrowienia to od Snejkowej? 🤣
        • gr.ruuu Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:48
          Oczywiście, ja nie biegam maratonów ale moje jelito może. Wczoraj robiłam górę więc dzisiaj używam jelita do udawania, że mam bicepsy smile
          • daniela34 Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 17:02
            Pewnie, jak się zerwie z uwięzi to pomknie jak ten, rydwan ognia (tu wstaw muzykę z filmu).
      • 7katipo Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 19:24
        Bo smaczny?
        Neoficki zapał zawsze budzi we mnie przekorę; wredna z natury widać jestem... 😉😋
        • gr.ruuu Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 20:17
          No właśnie jak się na jakiś czas odstawi to nagle się okazuje, że to wcale nie jest takie dobre, bo robione z badziewnych składników. To jak z alkoholem - w ciągu ludzie wypija wszystko, ale to nie znaczy, że jabol jest smaczny
          • katriel Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 21:55
            > jak się na jakiś czas odstawi

            Na jaki? Tak o rząd wielkości pytam, wiadomo że dokładnie to nie wiadomo.
            • gr.ruuu Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 22:00
              U mnie po miesiącu mniej więcej. Przy czym ja lubię słodycze, chętnie zjem deser, nie żyję samym przepysznym jagielnikiem. Ale przestały mi smakować te wszystkie batoniki, wafelki w czekoladzie, czy inne takie. To naprawdę wali sztucznością, człowiek je bo ma ssanie na cukier a nie dlatego, że rozkoszuje się smakiem
    • abecadlowa1 Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:20
      Jeżeli napchanie się do nudności czyni Cię szczęśliwą, to podążaj za własnym szczęściem. Każdy zasługuje na bycie szczęśliwym.
      • zielone.pole Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:25
        Większą satysfakcję dałby mi opad szczęki u teściowej, na mój widok w wersji szczupła i zadowolona ale na to trzeba by ktoś zmarł w rodzinie bo nie odwiedzam tej pani.
        Niestety, jak widać, nie jestem dobrym człowiekiem.
        • abecadlowa1 Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:43
          Dla siebie ewidentnie dobra nie jesteś
        • gr.ruuu Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:55
          A wiesz, że można chudnąć jedząc desery i pizzę? Tylko trzeba mieć to wliczone w bilans i makro
    • thea19 Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:28
      Ja sobie kupiłam rajstopy o zapachu czekolady na pocieszenie. Dietę mam od roku, da się przeżyć no ale coli wcześniej nie piłam, pizza rzadko, batoników ani cukierków w ogóle, moim grzechem były produkty z białej mąki.
    • primula.alpicola Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:30
      Podziel to wszystko na dwie połowy i zjedz tylko jedną. Satysfakcja podobna, a mniej szkód.
      • czerwonylucjan Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 17:25
        Zjedz pol a reszte dopchsj mandarynkami 😅
    • magda.z.bagien Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:34
      Zielone pole - masz zwierzaka domowego, jakiegoś psa albo kota?
      • zielone.pole Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:39
        Jamnika miniaturkę mam, którego też muszę odchudzić smile
      • primula.alpicola Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:32
        magda.z.bagien napisała:

        > Zielone pole - masz zwierzaka domowego, jakiegoś psa albo kota?


        Ale że ma zwierzaka futrować tymi batonami?!
        • magda.z.bagien Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 20:39
          Nie, raczej w drugą stronę. Często się zdarza, że ludzie dbają o swoje zwierzaki bardziej niż o siebie. Zwierzęta nie dostają cukru, fastfoodów, alkoholu, muszą być wybiegane itd. Ale skoro jamnik też do odchudzania, to chyba zły trop.
    • triismegistos Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:35
      Schudnięcie ponad 20 kilogramów zajęło mi trochę ponad pół roku. Raz w tygodniu była pizzunia musiała być, inne okropieństwa też czasem wpadały 😉 po prostu ścinałam kalorie gdzie indziej.
      Kawę gorzką pij na zdrowie, nie wiem jak miałaby się wykluczać chudnięciem. Colę też pij na zdrowie, tylko kupuj na słodzikach.
    • extereso Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 15:48
      Mnie wątek obok zmotywował do nowego planu ćwiczeń. Na razie byłam na silce w poniedziałek i dziś, wpisałam się też na jutro, a w piątek wybieram się na łyżwy. I będę tak opracowywać każdy tydzień przez sześć tygodni ( Wapaha, dam znać). Wiem już że muszę ćwiczyć albo przed pracą albo w przerwie koło 12 lub co najwyżej o14. Później nie dam rady się zmusić.
    • sueellen Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 16:57
      Dzięki. Zastanawiałam się co dziś zrobić na kolację. Ciasto na pizzę się właśnie gniecie 😊
    • arthwen Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 17:16
      Powieś sobie zdjęcie teściowej na lodówce/szafce ze słodyczami. I dodaj do numeru pizzerii - jak będziesz chciała zadzwonić i zamówić, to ci się zdjęcie teściowej na ekranie wyświetli i może się powstrzymasz wink
    • frozenwildberry Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 19:19
      Hmm to co piszesz brzmi bardzo źle. Uważanie chudości za cechę pozytywną, przekonania że batonik nie ma miejsca w zdrowiej diecie. Tak to można się zaburzeń odżywiania nabawić co najwyżej a niewłasnej figury.
      Ja bym się zastanowiła po co w ogóle chcesz tej diety. Żeby zdobyć uznanie? Satysfakcję? To nie są zdrowe pobudki.
      Chyba bardziej niż diety powinnaś potrzebujesz w życiu jakiejś rzeczy która ci będzie dawać takie szczęście jak to jedzenie. Może od tego warto zacząć?
    • majenkirr Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 19:30
      A ja właśnie pilnuję, żeby mi się kapusta nie przypaliła 😂😂.

      #odjutra
    • novembre Re: Jeszcze tylko ostatnia pizza i ostatni czekol 21.12.22, 19:38
      Smacznej ostatniej wieczerzy! smile

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka