black.imak
21.12.22, 23:52
Wśród listy zawodów szczególnie przydatnych naszemu wojsku znajdują się weterynarze. Powoływane na szkolenia będą również kobiety weterynarki i technicy weterynarii. Zastanawiam się po co? Czy nasze wojsko jest na etapie walk na koniach? Rozumiem, że na wojnie wykorzystuje się przeszkolone psy, ale przecież nie w takich ilościach, żeby potrzebne były tłumy weterynarzy.
Podobnie prawnicy... Dlaczego zostali uznani za zawód szczególnie przydatny w wojsku i są na liście priorytetowej do szkolenia? Czy będą potrzebne zastępy prawników, aby odpierać żądania odszkodowawcze wdów , których mężowie zginą jako mięso armatnie?