alessandruzza77
23.12.22, 15:11
Nie piekę pierniczków. Nie pachnie u mnie makowcem, barszczem z uszkami, kompotem z suszu.
Stoi choinka. Stop. Koniec moich przygotowań świątecznych.
Kolacja wigilijna jest zwykłą kolacją.
I tak się zastanawiam, czy nie okradam syna z domowych wspomnień? U mnie w domu zawsze elegancka koszula, sianko pod obrusem.
Takie wyrzuty dzisiaj mam.