thea19 24.12.22, 13:37 Ooo tak, z mamusią. Cisza, spokój, garnek z karmelem wylizany, ryba zjedzona, firanka ściągnięta, moczone grzyby wywalone. Wesołych dla ematek! Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
primula.alpicola Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 13:42 Uroczo. A dlaczego wywaliłaś grzyby? Odpowiedz Link Zgłoś
thea19 Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 13:45 Nie ja. Łajza wyciągała je z miski jak się moczyły. Odpowiedz Link Zgłoś
primula.alpicola Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 15:00 I jeszcze w nagrodę śpi na ładnym biuście mamusi! Ta dzisiejsze koty! Odpowiedz Link Zgłoś
mrs.solis Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 13:43 Oby ematka bez nerw przetrwala ten czas. Odpowiedz Link Zgłoś
thea19 Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 13:46 Jestem bardzo spokojna i szczęśliwa. Zaraz idę po rózgę do Mikołaja 😜 Odpowiedz Link Zgłoś
boogiecat Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 13:49 One zawsze sa tak strasznie zmeczone po rozbojowym ciagu. Niech odpoczywa, zasluzyl. Odpowiedz Link Zgłoś
antyideal Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 14:29 Została jeszcze choinka do przewrócenia. Wesołych! Odpowiedz Link Zgłoś
mid.week Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 14:57 Wyciągnąłem z szafy wszystkie prezenty, ktore tydzien temu matka pakowała. Podarlem papier i celofan, obgryzlem pojemnik z mleczkiem do ciala oraz zakrętkę od butelki z likierem. Zjadlem wszystkie słodycze i pół mydła. Matka sie ciska trochę ale kontrola jakosci nie ma wolbego, musiałem sprawdzic co jest w srodku i czy wszystko spoczko wybrała. Jest git, mozna pakowac od nowa! Odpowiedz Link Zgłoś
boogiecat Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 15:32 Czy kontroler jakosci jest ukarany przykryciem kocykiem? Odpowiedz Link Zgłoś
boogiecat Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 15:42 Ojciec mojej przyjaciolki karal kocykiem wrednego acz wielbionego jamniora. Gdy za bardzo nawojowal i trzeba bylo go uspokoic, byl przykrywany calosciowo kocykiem i tak lezal dopoki pan go nie odkryl. Odpowiedz Link Zgłoś
thea19 Re: Wigilia wg Łajzy 25.12.22, 05:16 Wspaniale! Moje też by wszystko zjadły, gdyby im pozwolić Odpowiedz Link Zgłoś
cojapaczem Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 15:46 Napracowała się Łajza to teraz relaksik się należy Odpowiedz Link Zgłoś
arthwen Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 16:36 Choinki nie masz, że kotek się nie dobrał, czy tylko zbiera siły przed głównym wyzwaniem? Swoją drogą nie wiem co koty mają do grzybów, ja tez przed moim jednym muszę chować, a zwłaszcza suszone. Odpowiedz Link Zgłoś
thea19 Re: Wigilia wg Łajzy 25.12.22, 05:14 W tym roku odpuściłam. W zeszłym Gollum orgazmu dostawał Odpowiedz Link Zgłoś
sandy_cheeks Re: Wigilia wg Łajzy 24.12.22, 20:21 Mój Mrucz został w domu, ma 3 dni odsapu od nas 😁 Z rańca został przyłapany na demolowaniu choinki. Aż strach pomyśleć, co zastaniemy po powrocie 😉 Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Wigilia wg Łajzy 25.12.22, 01:37 Mój jeden obgryza pierniczki z choinki. Już zapomniałam, że rok temu to samo robił. Niektóre takie niedojedzone zostawia wiszące. Gangrena jedna. Odpowiedz Link Zgłoś
heca7 Re: Wigilia wg Łajzy 25.12.22, 09:06 Moje zwierzęta wyjątkowo grzeczne 😉 Jedni elegancko siedzieli przy stole inni leżeli pod choinką z prezentami ( po uprzedniej próbie podgryzienia gałązek)🙂 Panna Cota to w ogóle miała wywalone na choinkę. A bialy zainteresował się krótko pakowaniem prezentów a potem poszedł przeszkadzać młodej pani w układaniu puzzli. Co chwilę wrzucał jej na obraz złoty papierek i to był pretekst żeby zrobić łapką rozpierduchę 😛 Odpowiedz Link Zgłoś