trzykroc_przedziwna
25.12.22, 17:28
Święta Bożego Narodzenia, to czas eskalacji oddziaływań dyktatury kultury towarzyskości i socjalizacji. Jeśli ktoś woli być sam, lub okoliczności sprawiły, że sam byś musi, może liczyć na to, że otoczenie zrobi wszystko, aby przekonać go, że jest człowiekiem nieszczęśliwym, że odstaje od normy, że jest gorszy. Nie jest. Samotność jest darem, z którego trzeba umieć korzystać w nie mniejszym stopniu niż z obecności innych. To w samotności najczęściej zdarza się nam flirtować z tym, co głębokie i prawdziwe, a w otoczeniu ludzi szukać ucieczki od samych siebie. Chroniczny lęk przed samotnością to zaburzenie zwane monofobią. Opanował on bez reszty współczesną kulturę, która jak każda dyktatura, pragnie podporządkować sobie wszystkich bez wyjątku.