Biegacie gdy czujecie się niewyraźnie?

[homohominilupus]

J/w
Jakieś przeziębienie, typowe objawy plus lekka gorączka teraz, 37 st.
Chciałabym pójść jutro jak wstanę, po całym dniu leżenia pod kocem czuje się jak leniwa parówka. Ale nie chciałabym sobie zaszkodzić. Podzielicie się doświadczeniami?

[alfa36]

Ja bym nie biegała, organizm potrzebuje regeneracji w cieplarnianych warunkach.

[dreg13]

Od lat robię test - jak nie jestem pewna, to robię na próbę trzy pajacyki. Jak mi się chce więcej, to idę. Jak czuję, że idzie to słabo, to absolutnie nie idę. A to dlatego, że kiedyś czułam się średnio wyraźnie, ale wiadomo - trening to trening. Zrobiłam. Okazało się to początkiem grypy, prawdziwej grypy, którą przeszłam raz w życiu, właśnie wtedy. Nie polecam.

[picathartes]

Z goraczka albo stanem podgoraczkowym nie biegam. Jak czuję, że mam ochotę się ruszyć (bo mi lepiej), idę na spacer lub robię lekki trening pilates, tyle na ile mam ochotę i ile ciało toleruje.
Kaszel, zawalony nos, chrypka itp mnie za to w sporcie nie przeszkadzaja, ale pod warunkiem, że nie czuję się chora. W stanie “niewyraźnym” odpuszczam.

[homohominilupus]

O, powiem szczerze że liczyłam że tu się odezwiesz 😉

[berdebul]

Nie, słucham własnego ciała - jak mówi „leż pod kocem, albo umrzemy”, to leżymy. Aktualnie bolą mnie nawet paznokcie i włosy, więc leżę i czekam lepszych czasów.

[gaskama]

Lekki sport przy przeziębieniu jest wskazany. Lekki!
Aczkolwiek na wyjeździe zdarzał mi się i poważniejszy sport przy przeziębieniu. Jeśli dajesz radę, to nie widzę przeciwwskazań.

[homohominilupus]

Nie jest jakoś bardzo źle, nie jak pisze berbedul, dlatego się waham.
Nie chciałabym tylko żeby mi to bieganie pogorszyło samopoczucie.
Nic to, może dam sobie jeszcze trochę czasu na regenerację.

[konsta-is-me]

W życiu
Co za pomysł w ogóle, biegać, jak jest się chorym.

[eriu]

Nie powinnaś biegać z podwyższoną temperaturą. Już jeden stopień podwyższona temperatura powoduje, że przyspiesza bicie serca. Jeśli jeszcze weźmiesz tego dnia leki, które wpłyną na przyśpieszenie bicia serca, np. Przeciwastmatycznych na żądanie, to można sobie wyrządzić poważną krzywdę i może się to skończyć omdleniem i koniecznością podania tlenu.

[homohominilupus]

Nie no, jak będę miała jutro temp to pewnie ze nie pójdę

[shmu]

Jak mam ochotę i siły to idę, jak nie, to się nie zmuszam. Jak mam z powodu infekcji podwyższony puls i zegarek wskazuje na stres to nie idę, ale wtedy mam też dość kiepskie samopoczucie, więc patrz wyżej.
Jak muszę się poruszać bo zwariuje, to robię coś co obciąża mniej serce - gimnastykę czy szybszy spacer.
37 to nie jest stan podgorączkowy nawet, chyba że u facetów...

[daszka_staszka]

Nie biegamy, kiedy organizm pracuje ma pełnych obrotach walcząc z wirusem

[fragile_f]

Z gorączka 37 poszlabym po prostu na spacer (moze szybki marsz?). Z katarem/bolem gardła ale normalna energia - tak.

[kaki11]

Biegać nie biegam wcale, ale z innych sportów rezygnuję. Zakładam, że jak mnie zaczyna rozkładać, to jest znak, że mój organizm potrzebuje odpoczynku a nie sportu, i daje sobie ten czas.

[gallanonim2022]

Przede wszystkim zrob test, to moze byc covid.

[berber_rock]

gallanonim2022 napisał:


> Przede wszystkim zrob test, to moze byc covid.

Wy to caly czas gracie?

[gallanonim2022]

Nie, przypominam tylko matce założycielce to, co sama jakiś czas temu postulowała. Bo widocznie zapomniała, że covid to śmiertelna choroba i wychodzenie z nim z domu to skrajna nieodpowiedzialność.

Mam też nadzieję, że przyjęła ostatniego boostera, bo nabyta po szczepieniu odporność jak wiadomo spada z upływem czasu.

[jehanette]

Nie ćwiczę z przeziębieniem.

[piataziuta]

Zależy co mówi mi ciało.
Jak jestem spowolniona, zmęczona to idę pod kołderkę zamiast uprawiać sport.
Jak jest energia to uprawiam.

Bieganie zależy dodatkowo od warunków zewnętrznych - ostatnio jak byłam trochę chora, to ćwiczyłam kardio, ale biegać nie miałam najmniejszej ochoty - bo zimno i mokro.

A w ogóle to na przeziębienie najlepsze są sporty wodne - wchodzisz chora, a po dwóch godzinach mielenia i podtapiania się w słonej wodzie, wychodzisz zdrowa. ;P

Tak czy inaczej, pilnuj tętna - jak za mocno skacze, zwolnij, żeby nie nadwyrężyć mięśnia sercowego.

[wapaha]

przy początkach infekcji-tak
w infekcji -nie
przy wyjściu z infekcji-tak

ale znam swój organizm , wiem kiedy mówi stop i kiedy bieganie nie jest dobrym pomysłem. U mnie wskazówką , że coś dzieje się w organizmie jest podwyższone tętno spoczynkowe - a nie temperatura bo tej w zasadzie sobie nie mierzę.
37 st to nie jest lekka gorączka - to ledwie stan podgorączkowy (temp wzrasta tez w owulacji) -pewnie nawet bym jej nie zauważyła

[anorektycznazdzira]

Moje doświadczenie jest negatywne. Ze stanem podgorączkowym nie biegam, nie pływam, nie forsuję się, bo się rozłożę.

[homohominilupus]

Dzięki zbiorczo za wszystkie odpowiedzi. Dam sobie spokój na razie bo nie chce reszty pobytu w Pl spędzić chora pod kocem.

[primula.alpicola]

Nie, to wykluczone.

[piataziuta]

🙄

[myelegans]

Zalezy jak sie czuje, w takim przypadku po chorobie to raczej albo szybki spacer, albo marszobiegi, albo na silownie.

Jestem zwolenniczka Run by feel, juz nie uprawiam wyrabiania km na sile, jak kiedys, wiecej wtedy chorowalam zima, nie bylo to ma Dre, ale na glowe dobrze robilo, bo jestem od endorfin uzalezniona.