jkl13
26.12.22, 20:39
Tyle było przedświątecznych wątków prezentowych,że chyba czas na małe podsumowanie. Pochwalcie się prezentami, tymi udanymi i tymi niekoniecznie też.
Ja - za namową ematki

- zamówiłam sobie u Mikołaja książkę Italia na talerzu i ją dostałam. A oprócz tego coś, czego się nie spodziewałam, a co sprawiło mi ogromną przyjemność, czyli słuchawki na basen. Kiedyś wspomniałam mężowi,że nudno mi się pływa 2 godziny w ciszy i szkoda,że w basenie nie ma muzyki. Nie tylko zapamiętał, ale i znalazł wodoodporne słuchawki na basen. Jutro idę wypróbować 👍
Pewnie rozczaruję niektóre ematki,ale prezentów nieudanych u nas nie odnotowano