Dodaj do ulubionych

wybory dorosłych dzieci których nie akceptujecie

27.12.22, 14:16
w sumie będzie trochę smutno, bo sytuacja przerosła moją bliską koleżankę. Rodzina z tradycjami, wszystko zawsze razem, wyjazdy, spędy rodzinne, bardzo dbała (dba) o dzieci, kosztem na pewno swoich rozrywek i czasu wolnego, ale nigdy nie narzekała. Starszy syn ożenił się z dziewczyną, którą poznał w liceum, taka pierwsza miłość, akceptacja obu rodzin, ślub, jedno dziecko, teraz drugie-wszystko cacy. Młodsza córka natomiast, oczko w głowie, 3 lata temu zerwała zaręczyny, odwołała ślub z chłopakiem, z którym chodziła ponad 5 lat. Poznała pana w wieku własnego ojca z żoną (ale my żyjemy w separacji-nic nas ze sobą nie łączy) i trójką dzieci w wieku różnym. Ponoć to wielka miłość, ale koleżanka nie chce w ogóle o tym słyszeć. Najpierw prośbą, potem groźbą, potem zerwaniem stosunków próbowała jej tą miłość wybić z głowy-nie dało się. Teraz dziewczyna mieszka (w kupionym przez rodziców) mieszkaniu razem z panem, pan sie nie rozwiódł przez ten czas i chyba nie zamierza. Ona zrezygnowała ze studiów i poszła do pracy, bo trzeba się jakoś utrzymać. Koleżanka odsunęła ją całkowicie, nie kontaktuje się z nią ani ona, ani jej mąż, ani brat z rodziną. Teraz kolejne święta spędzili bez niej, ale nie ma opcji (strasznie jest zawzięta), aby cokolwiek się zmieniło. Jesli jest z tym facetem to nie ma rodziny.
I tak sobie myślę, czy dałabym radę? Czy jednak nie uznałabym, że to jej wybór a ja go moge tylko zaakceptować (lub nie-co sie dzieje teraz i nie wyglada to dobrze). Przegadałyśmy kilka godz., ale moje argumenty do niej nie trafiały. Postępując zgodnie ze swoimi zasadami straciła córkę, a im dłużej to trwa tym gorzej będzie (o ile w ogóle) wrócić do normalności.
Czy jest tu jakis złoty środek?
Obserwuj wątek
    • cegehana Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:35
      Liczyłam na coś bardziej dramatycznego.
    • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:40
      Nie wyobrażam sobie odrzucić dziecka z takiego powodu. Podejrzewam, że gdyby nie ostry sprzeciw rodziców to może by ten ich związek już był przeszłością. A teraz ona musi honorowo udowodnić, że rodzice nie mają racji.
      • agdzieztam Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:00
        Zgadz się w zupełności, z ust mi to wyjelas.
        • e-ness Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:25
          Tez tkwiłam w takim chorym związku - 5 lat - na przekór rodzicom
          Całe szczęście rozum mi w porę wrócił
      • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:42
        Mnie też. Ja bym tym bardziej pana zapraszała na rodzinne uroczystości żeby mu się bliżej przyjrzeć a i byłaby to okazja do tego, żeby dziecko zobaczyło pana w innych okolicznościach i z innej perspektywy (włącznie ze słodkim wypytywanie pana o jego dzieci i takie tam)
        • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:45
          jednoraz0w0 napisał(a):

          > Mnie też. Ja bym tym bardziej pana zapraszała na rodzinne uroczystości żeby mu
          > się bliżej przyjrzeć a i byłaby to okazja do tego, żeby dziecko zobaczyło pana
          > w innych okolicznościach i z innej perspektywy (włącznie ze słodkim wypytywanie
          > pana o jego dzieci i takie tam)

          Można go zapraszać razem z jego dziećmi
          • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:47
            po_godzinach_11 napisała:

            > jednoraz0w0 napisał(a):
            >
            > > Mnie też. Ja bym tym bardziej pana zapraszała na rodzinne uroczystości że
            > by mu
            > > się bliżej przyjrzeć a i byłaby to okazja do tego, żeby dziecko zobaczyło
            > pana
            > > w innych okolicznościach i z innej perspektywy (włącznie ze słodkim wypyt
            > ywanie
            > > pana o jego dzieci i takie tam)
            >
            > Można go zapraszać razem z jego dziećmi

            A wypytywać można co słychać u żony smile

            To nie jest głupie
          • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:55
            po_godzinach_11 napisała:

            > Można go zapraszać razem z jego dziećmi

            Jeszcze lepiej, ale realistycznie rzecz biorąc to żona prawdopodobnie nie jest na etapie żeby puszczać dzieci z ojcem na imprezy do rodziny nexi
            • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:02
              jednoraz0w0 napisał(a):

              > po_godzinach_11 napisała:
              >
              > > Można go zapraszać razem z jego dziećmi
              >
              > Jeszcze lepiej, ale realistycznie rzecz biorąc to żona prawdopodobnie nie jest
              > na etapie żeby puszczać dzieci z ojcem na imprezy do rodziny nexi

              Żona, jak to żona, nie musi o wszystkim wiedzieć
          • kornelia_sowa1 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:31
            I z żoną, bo póki co ja ma. Będzie tak nowoczesnie
            • maleficent6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 22:47
              Można też podejść do własnego dziecka jak do człowieka i tak go traktować.
              • kornelia_sowa1 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:58
                Konkretnie?
                Jakbys się zachowala?
                • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 00:15
                  Ja mogę napisać, jak się zachowuję w sytuacji, w której uważam związek dziecka za zły, a faceta za toksycznego dupka. Jestem, słucham jak narzeka, wykazuję zrozumienie i jasno mówię, że np. takie zachowanie uważam za bardzo nie w porządku. Po prostu rozmawiam i utrzymuję więź. Chodzi o to, żeby zawsze mogła na mnie liczyć.
                • maleficent6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 00:22
                  A jakbym się miała zachować? Jeśli moja córka znajdzie się w takiej sytuacji, to wyrażę swoje zdanie na ten temat, powiem jej o swoich obawach, jak ja to widzę, jakie widzę konsekwencje itd. I tyle. Mogę się martwić, zębami zgrzytać i paznokcie w stół wbijać. Mogę. I będę się martwić nieziemsko. I wspierać w każdej jej decyzji, i ona będzie o tym wiedziała. Że bez względu na to, co zrobi, nawet najgłupszego, ja zawsze pozostaje jej mamą, zawsze jestem. I ona zawsze może na mnie liczyć. I będzie szła przez życie wiedząc, że ma we mnie bezgranicznie oparcie.

                  Mam córkę, mogę nie pochwalać jej wyborów, ale bez względu na wszystko ona zawsze będzie moją córką.
        • jowita771 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 29.12.22, 14:24
          Wprawdzie nie córka, ale bardzo bliska mi osoba kiedyś wpakowała się w taki związek. Pan ściemniał o rychłym rozwodzie, ale ciągle coś stawało na przeszkodzie, a dziewczyna zaślepiona nie słuchała delikatnych sugestii. Ja i siostra działałyśmy inaczej, niż opisana tu mama. Widywaliśmy się z panem przy różnych okazjach, ale ciągle się "zapominałyśmy" i mowiłyśmy do niego na "pan", żeby zakochanej uświadomić różnicę pokoleń. Jak pisał do niej z domu, to zdarzało nam się napomknąć w żartach, że pewnie w toalecie siedzi i pisze, bo żona w domu. Strategia okazała się skuteczna, więc jak córka przyprowadzi takiego, to powtórzę zabiegi.
    • kamin Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:43
      Pan jak rozumiem się z żoną rozstał, skoro oficjalnie mieszka u nowej partnerki. Rozwód potrafi trwać kilka lat.
      Nie byłabym zachwycona w podobnej sytuacji, ale nie zerwałabym relacji z własną córką, w imię obrony interesów obcej mi kobiety.
      • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:26
        Bywa różnie. Pytanie czy w ogóle złożył papiery rozwodowe. Dziadkowie mojego męża rozstali się chyba w latach 60. Wszyscy włącznie z ich dziećmi byli przekonani, że się rozwiedli. Dziadek miał kogoś - ale kontaktu nie utrzymywano, poza oficjalnymi - czyli zawiadamiania dziadka o ślubie, pogrzebie itd.
        Dziadek zmarł jak byłam w ciąży - na pogrzebie nie byłam. Jest pochowany w grobie swojego syna - wszystkie pogrzebowe sprawy załatwiała chyba ta pani z którą mieszkał. Babcia zmarła kilka miesięcy później i dopiero jej akt zgonu pokazał, że nigdy nie byli rozwiedzeni - widniała w akcie zgonu jako wdowa a nie rozwódka. Babcia pochowana w innym grobie.
        Tak więc można się rozstać i latami żyć z kimś innym i nigdy się nie rozwieść. Wszystko po dziadku, o ile coś miał - dziedziczyła jego żona i dzieci. Pani nie dziedziczyła nic. Przypuszczam, że dziadek nic nie miał - na pewno mieszkał u tej kobiety, bo w ich domu została żona z dziećmi.
        • panna.nasturcja Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:53
          Jakim cudem obca kobieta załatwiła pogrzeb obcego faceta i do tego jeszcze w grobie rodzinnym, do którego nie miała żadnych praw?
          • mae224 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:03
            normalnie, kontaktując się na przykład z rodzeństwem, a nie z żoną i dziećmi.
            • kicifura Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:11
              Grobem syna dysponuje zwykle żyjąca matka a nie ciocia czy wujek.
              • mae224 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:29
                Nie ma "zwykle", grobem dysponuje osoba opłacająca miejsce, może być i siostrzenica i ktokolwiek mieszka blisko.
                • kicifura Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:36
                  Tak, grobem dysponuje ten kto opłacił miejsce, czyli przez pierwsze 20 lat osoba która pochowała pierwszego "lokatora". a to robi raczej najbliższa rodzina a nie kuzyni. Zresztą już się wyjaśniło że był wnuk.
                • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:38
                  A to chyba też nie tak.
                  Mam grób pradziadków na Cywilnych Powązkach w Warszawie. Mogą tam zostać pochowani wszyscy krewni w linii prostej ( czyli dzieci, wnuki, prawnuki itd. oraz rodzice pradziadka bo grób na niego był zapisany ). Małżonkowie tych krewnych - tylko za zgodą pozostałych żyjących krewnych w linii prostej.
                  Będę też odzyskiwała grób prapradziadka ( znaczy moja mama - bo pokolenie wyżej i 1/5 tej opłaty co ja musiałabym zapłacić ) na zabytkowym cmentarzu w Lublinie ( nie mam pojęcia, dlaczego tam pochowany ). Grób istnieje i jest już zabytkiem. Jak mi powiedziano w zarządzie cmentarza - opłacić może każdy, ale nie będzie dysponentem grobu. Odzyskać grób można tylko do 5 pokolenia, ale do 4 są bardzo niewielkie opłaty.
            • panna.nasturcja Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 01:22
              Oczywiście, ale Arwena napisała co innego.
              ta pani by nawet ciała do pochówku nie dostała.
          • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:11
            W grobie był pochowany syn dziadka. Dziadek jak najbardziej miał prawo zostać tam pochowany, bo wnuczka się zgodziła ( w końcu to dziadek to miejsce kupił, pochował jej ojca i opłacał ). Nikt z rodziny się w organizację pogrzebu nie angażował. Prawo do tego grobu ma wnuczka ( córka tego syna ), ale chyba nie chce mieć nic wspólnego - bo grób nie jest opłacony na kolejne 20 lat. Nie wiem co z nim będzie dalej bo chętnych do opłacenia brak.
            Co do pochowania obcej osoby - nie ma problemu. Moja mama organizowała pogrzeb sąsiadki. W jej grobie rodzinnym. Sąsiadka nie miała rodziny, była gdzieś siostra - ale nikt nie miał z nią kontaktu wtedy. Objawiła się ze 3 miesiące po śmierci ( policja ją znalazła - bo szukano jej z pół roku przed śmiercią tej sąsiadki ) i chciała klucze do mieszkania. Zdziwiła się, że spadku nie ma, bo sąsiadka podpisała umowę z bankiem na odwróconą hipotekę, żeby mieć kasę na dom opieki.
            • panna.nasturcja Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 01:21
              Dziadek miał prawo być tam pochowany, ale załatwić to z zarządem cmentarza musiał ktoś, kto był krewnym pochowanej tam osoby a nie pani, która żyła z dziadkiem, ona nie miała do grobu żadnych praw.
              Nie jest łatwo przeprowadzić pogrzeb obcej osoby, chociażby z tego powodu, że nikt obcej osobie nie wyda aktu zgonu jeśli jest rodzina.
              Sorry, ale akurat miałam w rodzinie taką sytuację, wśród bardzo bliskich osób.
              I żona (ta nierozwiedziona, choć właśnie dalsza rodzina myślała, że rozwód był) musiała załatwić pogrzeb męża (lub jego dzieci) a nie pani, z którą żył.
              Co innego jak nie ma rodziny lub nie można jej znaleźć, ale to też nie odbywa się z automatu. Potrzebna jest zgoda policji lub prokuratury
    • danaide2.0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:44
      Ale jaki złoty środek ma być możliwy w sytuacji gdy jedna strona - matka - leci po bandzie z napisem "Jestem alfą i omegą"? Córka zapewne latami tłamszona przez matkę (w odróżnieniu od synka), do tego daddy issues.

      Takie matki się nie ogarniają. Tradycja zobowiązuje!
      • danaide2.0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:49
        Dodam jeszcze mieszkanie kupione przez rodziców = dalsza kontrola + udupianie.
        • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:26
          I wypominanie: Co Ty wyprawiasz w tym mieszkaniu, co Ci kupiliśmy? Jak Ci nie wstyd?
        • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:33
          No ale przecież może oddać mieszkanie i być zupełnie samodzielna? Pan na pewno jej zapewni lokum.
          • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:39
            Może nie oddawać mieszkania i być całkiem samodzielna
            • danaide2.0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:35
              W takich rodzinach to rodzice decydują czy i na ile dziecko jest samodzielne.
              Mogą uznać dziecko za niesamodzielne w każdej chwili i wyrzygać mu to w twarz. Że ma pracę? Związki? Zarabia na mieszkanie?
              A co to ma do rzeczy?!
              • triss_merigold6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:43
                To, że dorosłe dziecko, które ma związek, pracę i zarabia na mieszkanie na zarzut niesamodzielnosci może parsknąć śmiechem.
              • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:47
                Dziecko nie musi się z rodzicami kontaktować i tego słuchać
              • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:30
                I na tym właśnie polega uwikłanie. Tylko brakuje, że rodzice będą mówić w jakiej pozycji się mają pieprzyć z zaakceptowanym przez nich wybrankiem.
          • arthwen Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:48
            Jeśli mieszkanie jest na nią, to może być zupełnie samodzielna bez oddawania go tongue_out
            • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:49
              Tak, wiem honor to obecnie nie modna sprawa.
              • panna.nasturcja Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:55
                Jaki honor? Rodzice jej kupili mieszkanie, więc w nim mieszka. Nie jest sprawą rodziców z kim.
                Kupno dziecku mieszkania nie uprawnia do decydowania o jego życiu.
              • kicifura Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:01
                A ci rodzice dostali coś od pokolenia wyżej, czy też niesamodzielni i bez honoru?
              • leosia-wspaniala Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:29
                >Tak, wiem honor to obecnie nie modna sprawa

                Sama pisałaś wielokrotnie o tym, ile dali ci rodzice, więc nie bądź większą hipokrytką niż zazwyczaj - najpierw pracowali na ciebie rodzice, potem mąż.

                PS "Niemodna"
              • arthwen Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 21:33
                W sytuacji takiej toksycznej rodzinki, która uważa, że może dorosłej osobie ustawiać życie groźbą odcięcia od rodziny, to to mieszkanie to tylko taka namiastka odszkodowana za doznane krzywdy, sorry.
              • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:33
                Jaki honor? Rodzice chcieli to kupili. Nie mają prawa dyktować dorosłej osobie jak ma żyć! To jest na maksa toksyczne. A dziewczyna jak najbardziej ma prawo zatrzymać to mieszkanie. Jak będzie trzeba to je sobie sprzeda czy coś i będzie miała kasę na terapię, która jej będzie na pewno potrzebna po wychowaniu w takiej toksycznej rodzinie, gdzie ktoś uważa że szantaż jest ok.
        • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:38
          Wręcz przeciwnie - dzięki temu ma wolność braku kredytu, jeśli mieszkanie jest na nią to rodzice mogą sobie co najwyżej pluc w brodę
          • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:50
            Jest jeszcze coś takiego jak honor.
            • alicia033 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:52
              arwena_11 napisała:

              > Jest jeszcze coś takiego jak honor.

              serio?
              To co ty tu jeszcze robisz?
              • volta2 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 05.01.23, 17:47
                o, tolerancja się wytoczyła na salony
                czy chociaż młoda i wykształcona? i z wielkiego miasta?

            • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:54
              Masz rację, trzeba go nie mieć, żeby dając dziecku mieszkanie robić z niego niewolnika
            • alpepe Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:54
              Tak szczerze, rozumiem cię, ale ona na świat się nie prosiła. To rodzice ją ukształtowali poniekąd. I niepotrzebnie jej zaplanowali przyszłość wiążąc ją tym mieszkaniem. Nie miałaby, pewnie nie byłoby łatwo uwić gniazdka z panem żonatym i wszystko by się szybciej rozwiązało, a tak, pat.
            • panna.nasturcja Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:57
              Honor? Bo w umowę darowizny było wpisane, że dostajesz mieszkanie, ale w zamian za to my, rodzice, wybieramy Ci męża?
              • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:00
                panna.nasturcja napisała:

                > Honor? Bo w umowę darowizny było wpisane, że dostajesz mieszkanie, ale w zamian
                > za to my, rodzice, wybieramy Ci męża?

                To ona wychodzi za mąż za tego żonatego gościa?
                • memphis90 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:48
                  Nie, ale nie wychodzi za tego wybranego, z którym 5 lat od pierwszej klasy liceum była i z nimże miała 2 bombelkow powic, wzorem brata starszego….
            • 152kk Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:31
              A ty myślałaś, że kupisz mieszkanie swoim dzieciom i dzięki temu oni "honorowo" będą do końca życia robić to, co Ty im każesz?
            • danaide2.0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:33
              Arweno, po pierwsze, jak mawiał mój eks - kobiety nie mają honoru. Kobiety mają cześć.

              A po drugie, to nie jest kwestia honoru. To jest kwestia wiedzy psychologicznej i merytorycznej. W normalnej rodzinie przekazanie dziecku mieszkania coś oznacza. W toksycznej może też coś oznaczać - a może coś zupełnie innego.

              Z mojego doświadczenia wynika jedno: młodym, bezdzietnym, wolnym ludziom na pewnym etapie drogi życiowej własne mieszkania nie są niezbędne. Potrzebna jest im mobilność, otwartość, zdobywanie doświadczeń: zdobywanie przejściowego dachu nad głową, zamieszkiwanie z innymi ludźmi, podążanie za pracą.

              Ale tu młoda dziewczyna dostaje mieszkanie od rodziców. Po co?!!!
              W dodatku zamieszkuje w nim z żonatym, dzieciatym kochankiem.
              Jeśli ktoś tu nie ma honoru to on.
              • arwena_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:36
                Mnie chodzi o coś innego. Bo że facet to odpad - nie podlega dyskusji. Już za sam fakt, że ma żonę a nie eksżonę.

                Bardziej chodziło mi o to, że dziewczę przyjęło radośnie mieszkanie od rodziców, a rad już nie chce. Bo ona taka samodzielna big_grin i niezależna big_grin. Obraża się.
                Dobrze, że rodzice odcięli ją od fiannsowania
                • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:38
                  Nie dziewczę się obraża tylko rodzice odsunęli dziewczę.
                  • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:39
                    BTW, rada ma to do siebie, że można jej posłuchać lub nie. Chyba, że miałaś na myśli rozkaz. To przepraszam 🙃
                  • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:45
                    daniela34 napisała:

                    > Nie dziewczę się obraża tylko rodzice odsunęli dziewczę.

                    Wiesz to jest tak lakoniczne ze każdy sobie sam może dopisać jak to odsunięcie wyglądało. Może matka zatrzasnęła jej drzwi przed nosem, może panna się domagała, żeby Ziutek był przyjmowany u nich na wigilii wraz z dziećmi i ze wszelkimi szykanami, może to panna zerwała kontakty ale matce było zbyt trudno to przyznać, może to jest głęboko katolicka rodzina w której sypianie z żonatymi jest nie do pomyślenia i dziewczę doskonale o tym wiedziało i wiedziało, ze wchodząc w taki związek na takich zasadach kładzie lagę na wartościach rodziców i samo woli się nie pokazywać albo może wygodniej jej było sprowokować rodziców do tego, żeby się od niej odcięli, żeby nie było na nią.
                    • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:49
                      No jednak nie. Mamy wprost: "Koleżanka odsunęła ją całkowicie, nie kontaktuje się z nią ani ona, ani jej mąż, ani brat z rodziną."
                      Koleżanka to podmiot. Odsuneła-orzeczenie.
                      • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:53
                        No i co, ty coś tak absurdalnego bierzesz na klatę? Matka mogła ja odsunąć, ale matka nie jest w stanie skutecznie zabronić innym członkom rodziny kontaktów z córka, chyba, że w perspektywie jest jakiś wysoki spadek po niej i groźbą wykopania z testamentu.
                        • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:55
                          jednoraz0w0 napisał(a):

                          > No i co, ty coś tak absurdalnego bierzesz na klatę? Matka mogła ja odsunąć, ale
                          > matka nie jest w stanie skutecznie zabronić innym członkom rodziny kontaktów z
                          > córka,

                          A ja akurat o członkach rodziny sie nie wypowiadam, tylko o relacji matka-corka. Reszta miała wybór. Wybrała.


                          chyba, że w perspektywie jest jakiś wysoki spadek po niej i groźbą wyko
                          > pania z testamentu.

                          To też może być, niemniej gdybać nie będę.
                    • triss_merigold6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:53
                      Po pierwsze, to jest troll.
                      Po drugie, nic w poście nie sugeruje, że to dziewczę zerwało kontakt.
                      Po trzecie, przejmowanie się religijnymi wartościami rodziców w kontekście wyborów łóżkowych jest dziwaczne, że aż niewiarygodne.
                      • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:56
                        triss_merigold6 napisała:

                        > Po pierwsze, to jest troll.

                        Oczywiście ze tak.

                        > Po drugie, nic w poście nie sugeruje, że to dziewczę zerwało kontakt.

                        Sposób zerwania w ogóle nie został opisany.

                        > Po trzecie, przejmowanie się religijnymi wartościami rodziców w kontekście wybo
                        > rów łóżkowych jest dziwaczne, że aż niewiarygodne.

                        Nie chodzi o przejmowanie się w sensie „nie mogę złamać serca mojej mamie w ten sposób”, tylko „ja ich kurła znam, oni mi w ogóle nie dadzą dojść do słowa, jak się pojawię z Ziutkiem na progu to są gotowi mnienwydziedziczyc i wszystko Rydzykowi zapisać”. Jako osoba kompletnie ńiereligijna możesz nie mieć pojęcia jak wygląda rozumowanie takich osób.
                        • triss_merigold6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 19:07
                          Ależ został - zero kontaktu ze strony rodziców, żadnego zapraszania czy dzwonienia.
                      • 18lipcowa3 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:59
                        przejmowanie się religijnymi wartościami rodziców w kontekście wyborów łóżkowych jest dziwaczne, że aż niewiarygodne


                        No jak widać niektóre ematki w to wierzą
                • triss_merigold6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:40
                  Jedno z drugim nie ma nic wspólnego tj. mieszkanie z radami.
                • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:51
                  To, że dostała mieszkanie nie znaczy, że nie ma prawa do samodzielnych decyzji życiowych
              • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:49
                Z mojego doświadczenia wynika, że najwięcej wad własnego mieszkania widzą ci, co je dostali. Ci co nie mieli takiego ułatwienia doskonale wiedzą, że to nie jest wolność tylko przede wszystkim ogromne koszty
                • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:54
                  Heh, ja akurat dostałam i nie widzę wad. Mialam komfort mieszkania na swoich zasadach w czasie, w którym na pewno nie byłoby mnie na to stać.
                  • triss_merigold6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:55
                    Również dostałam i nie widzę wad.
                • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:57
                  He? Dostałam i nie widziałam wad.
                  • taje Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 19:09
                    Może to chodzi o wady w sensie uzależnienia emocjonalnego od darczyńcy? Obdarowany powinien czuć wdzięczność, co toksyczny darczyńca może wykorzystać do prób manipulacji i wpływania na życie obdarowanego.
                    • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 19:13
                      Z toksykiem to ani zgubić ani znaleźć. Ani dać, ani dostać. Zawsze źle.
            • maleficent6 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 22:52
              Tak arwena, honor. Honorowo powinna oddać wszystkie nakłady, jakie rodzice w nią wpakowali od narodzin, bo nie liczy się z ich zdaniem
              Jeśli normalny rodzic kupuje dziecku mieszkanie, to po to, by żyło mu się łatwiej, a nie po to, by trzymać je na smyczy i szantażować.
              Jeśli opłacam dziecku korepetycje to po to, by łatwiej mu szła nauka, a nie po to, by mu wyrzygiwac do czterdziestki, że sobie żyły wypruwam a ono mi...
      • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:50
        Tam w domu ostra tresura dzieci musiała być, skoro matka uważa, że normalną rzeczą jest, że do dorosłego człowieka się wyjeżdża z szantażującym ultimatum: "albo zrywasz z nim albo z nami".
    • alpepe Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:44
      Bolałoby mnie serce, ale bym nie zrywała stosunków z córką, jest dorosła. Moja córka ma 20 lat i jak dzień po jej 18. urodzinach odpuściłam sobie pytania typu, kiedy wróci i zakaz nocowania chłopaka u niej czy jej u chłopaka, byla bardzo zdziwiona, że jak to. Ano tak to. Owszem, zwracam jej uwagę, że ma się nie garbić, ale poza tym, jej wybory.
      • login.na.raz Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 19:55
        Pytanie "kiedy wrócisz" jest dla mnie normalnym pytaniem, w normalnej rodzinie ludzie zresztą niepytani mówią, kiedy planują mniej więcej wrócić
      • sueellen Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:07
        Nigdy w życiu nie przyprowadziłam chłopaka na noc i nie pozwolę by moje dzieci mi do domu swoich chłopaków na nic sprowadzały. Ja się w domu muszę czuć swobodnie zwłaszcza w nocy gdy w piżamie wychodzę do toalety czy pod prysznic. Żadnych obcych gachow 😅. Jak córeczki będą dorosłe i sie wyprowadza, będą nocowały kogo będą chciały.
        • alpepe Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 10:47
          No i?
    • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 14:47
      No i po co tak się zachowywać, córce życie ustawiać. Córka pokazała, że nie da sobie życia ustawiać i prawidłowo zresztą. Matka nie potrafi zrozumieć, że jej rola jako osoby do wychowywania się skończyła? Że nakładanie kar (nie odezwiemy się do Ciebie aż zrobisz jak zechcemy - to jest przecież szantaż), że zakazywanie nic dorosłej osobie nie da?

      Zamiast poczekać i w razie czego wesprzeć, bo wiadomo że rola towarzyszki nierozwiedzionego pana z dorosłymi dziećmi łatwa nie będzie to sama ją wepchnęła w ramiona temu facetowi bardziej. Po co to komu było? Żeby pokazać, że umie w tresowanie swojego dorosłego dziecka? Że jak zaszantażuje to się dorosły dzieciak dostosuje? Tak jakby dziewczyna napotkała trudności to by ją można było wspomóc i pokazać, że może to nie najcudowniejsza rola dla niej takiej oficjalnej kochanki. A tak co to dziewczyna ma zrobić jak jest sama? Będzie się bardziej trzymać ukochanego tylko żeby sama nie zostać - jest to jedna z opcji.
    • z_lasu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:01
      > Rodzina z tradycjami, wszystko zawsze razem, wyjazdy, spędy rodzinne, bardzo dbała (dba) o dzieci, kosztem na
      > pewno swoich rozrywek i czasu wolnego, ale nigdy nie narzekała.

      Ale jak wiadomo w życiu zawsze jest coś za coś i to też nie było za darmo, chociaż oczywiście nikt dzieci nie pytał, czy im taki deal odpowiada, ani nawet głośno nie powiedział, że w zamian oczekuje całkowitego podporządkowania i pełnej kontroli nad ich życiem do śmierci.

      > Czy jest tu jakis złoty środek?

      Córeczko, bardzo się kocham i dlatego bardzo się o Ciebie martwię, bo wybrałaś sobie trudną drogę życiową. Pamiętaj, że cokolwiek się wydarzy i jakąkolwiek decyzję podejmiesz - zawsze będziemy Cię kochać i zawsze możesz na nas liczyć.
    • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:02
      Podejrzewam wątek popcornowo- rozruchowy (a tu po świątecznym obżarstwie trudno robić popcorn), ale zdanie: "Starszy syn ożenił się z dziewczyną, którą poznał w liceum, taka pierwsza miłość, akceptacja obu rodzin, ślub, jedno dziecko, teraz drugie-wszystko cacy. Młodsza córka natomiast, oczko w głowie (...) z chłopakiem, z którym chodziła ponad 5 lat" ogarnia mnie takie poczucie przytłoczenia, że podejrzewam, iż nawet moje grzeczne, panienkowozdobregodomu, dzwidziestoletnie "ja" rzuciłoby się w romans z żonatym, dzieciatym, albo księdzem.
      • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:07
        Bo panienki z dobrych domów wychodzą za tych co im wianek skradli w postaci pierwszego pocałunku! Pocałowana = zaklepana wink Bo przecie wiadomo, że od takich seksów jak pocałunki to się w ciążę zachodzi! No kto to słyszał!
        • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:16
          Ale żeby nie było, że takich rodziców nie ma: moja przyjaciółka że studiów była nieustannie naciskana przez rodziców: "kiedy ślub, kiedy chłopak, kiedy dziecko" I tak w zasadzie od pierwszego roku 🙃
          • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:27
            Można znaleźć przykład na każdą patologię, niestety. Więc to taki śmiech przez łzy trochę.
            • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:59
              No tak. Akurat przyjaciółka to przykład pozytywny, bo się nie dała, ale córka sąsiadów wyszła za syna długoletnich przyjaciół swoich rodziców. Też pierwszy chlopak, rodzice zachwyceni, bo syn przyjaciół, jeszcze ustawiony, zamożny. Cud, miód, ultramaryna. Po jakimś czasie jechali prawie na sygnale do Warszawy odebrać pobitą córkę, a jak próbowali coś odzyskać z mieszkania młodych to zastali wymontowane nawet gniazdka i jeszcze przy okazji ukochany zięć uderzył teściową. Po tym wszystkim dziewczyna związała się z facetem w wieku swojego ojca. Rodzice byli umiarkowanie zachwyceni, ale już-nauczeni doświadczeniem- siedzieli cicho.
              • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:28
                Szczerze mówiąc to się teściowej należał ten wpierdol za indoktrynację córki. Szkoda dziewczyny tylko, bo przemoc zostawia ślady na psychice i ona to będzie niosła ze sobą. Rodzice powinni się cieszyć, że córka żyje i że facet się odwalił a nie że ją prześladował.
        • stephanie.plum Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:43
          tak, ale tylko wtedy, gdy rodzice usiłują im to wybić z głowy...
      • panna.nasturcja Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:59
        Prawda? Byleby zrobić coś inaczej, nie wedle koszmarnego gotowego scenariusza.
    • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:10
      Postawa rodziny tylko zwiększa determinację córki. Odrzucając ja rodzina praktycznie skazuje ja na ten związek. Decyzja o rozstaniu, nawet gdyby taka zakiełkowała , bez wsparcia rodziny będzie trudniejsza do podjęcia i zrealizowania.
      • danaide2.0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:18
        Bez wsparcia rodziny w postaci mieszkania decyzja mogłaby być łatwiejsza.
        • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:42
          Pewnie tak, pan dość wygodnie się urządził, ma gdzie mieszkać, rozwodu brać nie musi i młoda kochanka go częściowo utrzymuje. Wcale sie nie dziwie ze rodzice się wkurzyli, tyle ze w tym wkurzenie sa mało sprytni i jedynie utrwalają relacje smile
          • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:45
            A gdzie tu jest informacja, że ona jego utrzymuje?
            • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:01
              Skoro mieszkaja w jej mieszkaniu a ona musiala z rezygnować ze studiów, by zacząć pracować w pełnym wymiarze, to raczej oczywiste ze pan za wiele się do utrzymania nie dokłada.
          • sumire Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 15:49
            To nie jest wkurzenie, tylko, jak ktoś już tu słusznie zauważył, szantaż emocjonalny. A ten w 99 przypadkach na 100 ma skutki odwrotne do zamierzonych. Dorosłych ludzi się nie karze za ich własne decyzje, nawet głupie.
            • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:03
              Wkurzenie często generuje taki szantaż, zwłaszcza gdy wkurzony rodzic czuje się bardzo bezradny
              • sumire Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:29
                To niech wkurzony rodzic nauczy się panować nad emocjami, a nie fochami demonstrować swoje wzmożenie moralne. W końcu - przynajmniej metrykalnie - jest dojrzalszy od dziecka, czyż nie?

                A szantażysta przeważnie nie osiąga niczego poza komunikatem, mniej lub bardziej pośrednio wyrażonym, "a kij ci w oko".
                • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:42
                  Niech, niech … idealna matko. I rodzice i dzieci często zachowują się nie racjonalnie- bywa.
                  • sumire Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 16:47
                    No bywa.
                    Ale to nie znaczy, że wychowywanie dorosłego dziecka metodami typu unosimy się "honorem" i zrywamy kontakty jest usprawiedliwialne.
                    Jeśli dzieciak podjął złą decyzję, to jej konsekwencje poniesie sam i tak.
                    • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:00
                      A ktoś tak twierdzi? Tylko ze jak emocje sięgają zenitu, to zdesperowani ludzie czepiają się dziwnych metod. Ja pamietam historie córki marszałka Kerna, 17 córka zwiała z domu z miłością życia, tata nadużył stanowiska i wpływów by ja odnaleźć, przez to miał sporo kłopotów. W sumie z perspektywy czasu można powiedzieć ze działania rodziców były bez sensu po kilku latach młoda ogarnęła się, wróciła na łono rodziny studia skończyła i ułożyła sobie zycie, dzis jest adwokatem. Ale dziwisz sie rodzicom ze próbowali wszelkich metod?
                • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:06
                  Jak to łatwo powiedzieć „niech wkurzony rodzic się nauczy panować nad emocjami”. Porada z gatunku bezdzietnych pouczających młode matki jak wychowywać dzieci.
                  • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:18
                    Ale nawet bezdzietne wiedzą, że o ile można czasem powiedzieć coś w emocjach, w strachu, w poczuciu bezradności, próbować szantażu, dać wybór dramatyczny "albo on albo my!!!" I poszarpać na sobie wdzianko, to potem, w obliczu decyzji dziecka "jednak on" można też przeprosić, odwołać, cofnąć, próbowac odnowic zerwane stosunki, ale można też się od dziecka odciąć. Wybór należy tym razem do rodzica. Jak woli swojego moralnego konia i puste miejsce przy rodzinnym stole to oczywiście może, wolno mu.
                    • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:23
                      daniela34 napisała:

                      Jak woli swojego moralnego konia i puste miejsce przy rodzinnym stole to o
                      > czywiście może, wolno mu.

                      No właśnie.
                      Przecież rodzice mogą gościć przy stole córkę z kochankiem i jego przychowkiem
                      • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:24
                        No może. A jak woli nie mieć kochanka, przychówku i przy okazji nie mieć córki to pewnie, że mu wolno.
                        • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:35
                          daniela34 napisała:

                          > No może. A jak woli nie mieć kochanka, przychówku i przy okazji nie mieć córki
                          > to pewnie, że mu wolno.

                          Spokojnie, gdy kochanek ją rzuci to wróci do rodzicielskiego stołu
                          • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:38
                            Albo właśnie nie. Albo kochanek wcale nie rzuci (szuja!) a rodzic uda się w kierunku, w którym zdążają naturalnie wszyscy ludzie, czyli w kierunku grobu. Wtedy zawsze może się przytulić przed śmiercią do swojego moralnego wysokiego konia, zamiast do córki.
                            • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:53
                              daniela34 napisała:

                              > Albo właśnie nie. Albo kochanek wcale nie rzuci

                              Rzuci, rzuci, takie lowelasy przeskakują na innej kwiatki albo wracają do żon i dzieci
                              • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:55
                                Albo nie. Facet z nią oficjalnie mieszka, wie raczej sądzę, że rozwodu nie ma, bo by go nie dostał. Albo po prostu cała trójka (mąż, zona i kochanka) uznają, że nie jest on im do niczego potrzebny.
                                • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:58
                                  daniela34 napisała:

                                  > Albo nie. Facet z nią oficjalnie mieszka, wie raczej sądzę, że rozwodu nie ma,
                                  > bo by go nie dostał. Albo po prostu cała trójka (mąż, zona i kochanka) uznają,
                                  > że nie jest on im do niczego potrzebny.

                                  Piszesz scenariusze do kpmedii romantycznych?

                                  Gość w wieku jej ojca, który pozwala aby dziewczyna rzuciła naukę, ściąga jej na kark 3 dzieci pewnie w jej wieku i nic nie robi aby mieć rozwód jest kandydatem do Niczego, inaczej do nieszczęścia
                                  • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:04
                                    Nie wiem, tobie facet na coś "pozwala" lub nie? Nie są to moje doświadczenia. O 3 dzieci na karku dziewczyny tam nic nie ma, więc to ty chyba cis piszesz. Natomiast ja nie twierdzę, że pan jest kandydatem do czegoś, a jedynie, że ten związek może potrwać o wiele dłużej niż się wydaje i potoczyć zupełnie inaczej niż zakładasz.
                                • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:13
                                  daniela34 napisała:

                                  > Albo nie. Facet z nią oficjalnie mieszka, wie raczej sądzę, że rozwodu nie ma,
                                  > bo by go nie dostał.

                                  Nie bardzo rozumiem, możesz rozwinąć? Nie dostałby rozwodu, bo mieszka z kochanką?


                                  > Albo po prostu cała trójka (mąż, zona i kochanka) uznają,
                                  > że nie jest on im do niczego potrzebny.

                                  Z całą pewnością usiedli w trójkę i się naradzili co dla nich wszystkich jest najlepsze smile
                                  • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:21
                                    No jeśli Pan nie chciałby mieć wyłącznej winy (a jego wylaczna wina, pamiętajmy, to moze byc w ogole przeszkoda do rozwodu) to raczej nie podawałby się na tacy mieszkając z kochanką.

                                    Co do tego, że usiedliśmy w 3- I tak bywa 🙂 akurat jest to głupia decyzja, ale czasem ludzie z różnych względów nie decydują się na formalne rozwiązanie małżeństwa a tylko na nieformalną separację (albo czasem i formalną).
                          • niemcyy Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:39
                            Spokojnie, skoro bez rodzinnego stołu ma co jeść i za co kupić buty na zimę utrzymując kochanka, co dośpiewałyście, to bym bardziej nie mając go na utrzymaniu nie będzie musiała wracać do rodzinnego stołu, bo spadną jej wydatki.
                            • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:48
                              To co wiemy to ze pan nie poczuwa się do utrzymania młodej kochanki skoro ta musiała podjąć prace by utrzymać siebie i dom.
                              • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:50
                                A dlaczego miałby utrzymywać kochankę? Młodą? Starą? Wszystko jedno. To chyba nie kurtyzana z powieści Aleksandra Dumas.
                                • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:56
                                  Bo związał się ze studentka, czyli znał jej sytuacje także finansowa? Bo u niej mieszka?
                                  • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:59
                                    Kochanka studentka nie oznacza obowiązku utrzymania. Dopoki studiuje to obowiązek ten spoczywa akurat na kim innym wg KRiO 😄. A że się wprowadził to powinien dokładać się do czynszu i mediów, niekoniecznie pani na bułki, kiełbasę żywiecką i rachunek za telefon.
                                    • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:04
                                      Prawnego nie ma przyzwoitość pana powinna wystarczyc
                                      • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:05
                                        Ale pan nie ma obowiązku być przyzwoity
                                        Pan może być szuja. I szczeżuja.
                                        • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:29
                                          Gdzy dziecko wiąże sie z szuja to nawet kochający rodzic może być w czarnej rozpaczy i podejmie nieracjonalne kroki
                                          • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:30
                                            No i musi z tymi krokami potem żyć. Albo umrzeć. Life! Cheers!
                                            • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:49
                                              No musi i co? W życiu podejmowałas same dobre i racjonalne decyzje? Pewnie nie i żyjesz?
                                              • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:51
                                                71tosia napisała:

                                                > No musi i co?

                                                No nic. Life!

                                                Pewnie nie
                                                > i żyjesz?

                                                No i rodzic też żyć będzie. Aż do śmierci.
                                              • extereso Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 19:48
                                                Ale chyba jakieś doświadczenie wskazuje, że głupie kroki popełnić, zwykła rzecz, ale nie wycofać się z nich, to dopiero głupio.
                                                • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 20:02
                                                  extereso napisała:


                                                  > , ale nie wycofać się z nich, to dopiero głupio.

                                                  Bingo, extereso. Można, owszem, można, stanąć w progu jako ta mater dolorosa i szarpiąc żabot oraz kurczowo ściskając perły rodowe wykrzyknąć w te slowa: "Albo Eligiusz, albo my!"
                                                  Ale jak dziecko powie "A to sorry, jednak Eligiusz" to jest moment, żeby wygładzić żabot, puścić perły i spuścić z tonu.
                                                  • extereso Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 20:05
                                                    👍😁
                                          • sumire Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:47
                                            Tylko że to nie jest już jego życie.
                                            Straszną choojozą jest obrażanie się na dorosłe dzieci za ich decyzje. Odcinanie kontaktów im na pewno nie pomoże, a prędzej zapędzi na kozetkę.
                              • gr.ruuu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:53
                                Nie każda kobieta chce być utrzymanką. Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że nie mam własnych pieniędzy i jestem zależna od finansów mężczyzny
                                • po_godzinach_11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:55
                                  gr.ruuu napisała:

                                  > Nie każda kobieta chce być utrzymanką. Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że nie
                                  > mam własnych pieniędzy i jestem zależna od finansów mężczyzny

                                  No, taka panna po maturze zarobi że ho ho
                                  • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:44
                                    Na pewno zarobi więcej od nauczyciela jak pójdzie na kasę do dyskontu. Bez łaski. Czy jak będzie sprzątać. Też wyciągnie dużo więcej jakby dobrze sprzątała niż nauczyciel. I to wielokrotność a nie o parę stów.
                    • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:45
                      Pewnie rodzice nadal nie sa w stanie zapanować nad emocjami podobnie jak córka nie jest w stanie spojrzeć obiektywnie na to ze wpakowała się w bardzo trudny związek, złapanie dystansu wymaga czasu
                      • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 17:49
                        Ale córka może nigdy nie "spojrzeć obiektywnie w co się wpakowała" bo jest zapewne zakochana. Może nawet mieć z tym facetem gromadę bombelków i ślub wziąć (facet może nie móc otrzymać rozwodu, jeśli akcja opowieści toczy się w Polsce, dopóki nowa partnerka nie zajdzie w ciążę) #icowtedy 🤪
                        • 71tosia Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:01
                          Bo zwykle po 2 latach burza hormonalna zakochania się kończy i zaczyna się racjonalne myślenie, nic w poście startowym nie było ze dziewczyna kompletnie głupia smile by uważać ze związek z żonatym dzieciatym mężczyzna z duża różnica wieku będzie pelnia szczęścia.
                          • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:08
                            Dziewczynie może i burza hormonalna opaść, co wcale nie znaczy, że powróci na rodziny łono, przylgnie do matczynej piersi i zeżre tucznego wieprza. Może też otrząsnąć pył po Panu z sandałków i wzgardzić wieprzem z rodzicielskiego stołu.
                        • kaki11 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:12
                          a tak z ciekawości i jako laik- ciąża lub jej brak nowej partnerki męża ma wpływ na decyzję o rozwodzie?
                          • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 18:18
                            Oczywiście. Załóżmy, że pan ma żonę głęboko wierzącą, która na rozwód się nie zgadza. Wówczas, jeśli sąd stwierdzi wylaczna winę pana, to rozwodu orzec nie może, chyba że oddalenie poeodztwa byłoby sprzeczne z zasadami współzycia społecznego. I tu powodem do orzeczenia rozwodu może być właśnie ciąża nowej partnerki
                            Art.56 par.3 krio: Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
                            • eriu Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:46
                              Chore przepisy. Przecież nie można nikogo zmusić do związku. To co? Będą sobie siedzieć latami nierozwiedzeni, bo załóżmy żona wierzącą a facet po prostu chce odejść?
                              • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 27.12.22, 23:55
                                Ja tam ich akurat bronić nie będę, niemniej takie są póki co. Mam nawet koleżankę, która specjalizuje się w reprezentowaniu takich żon (bo to najczęściej żony), które nie chcą rozwodu.
                                • jednoraz0w0 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 22:28
                                  I co, jak im idzie? Faktycznie te małżeństwa trwają?
                                  • daniela34 Re: wybory dorosłych dzieci których nie akceptuje 28.12.22, 22:36