Dodaj do ulubionych

poświąteczny smuteczek prezentowy

27.12.22, 19:05
Do listy świątecznych kwasów dodam coś i ja...

Jesienią urodziłam drugie dziecko. Większość rzeczy ma po starszym rodzeństwie rodzonym i ciotecznym, odpadło nam sporo dużych wydatków typu wózek czy jakieś leżaczki, większość ubrań też ma w spadku. Nie było więc specjalnej potrzeby zakupu jakichś droższych prezentów, a takie czesto bywają prezenty gwiazdkowe. Kupiliśmy niemowlęce zabawki, dużo tańsze niż dla starszej córki, ale przecież nie chodzi o to, żeby na siłę było "po rowno". Ale ku mojemu zaskoczeniu 2 z 3 dziadków nie podarowała pod choinkę nic... Może to małe dziecko, może nie ma świadomości swiąt ani specjalnych potrzeb, ale jest mi przykro. Chciałam się wygadać sad
Obserwuj wątek
    • mamtrzykotyidwato5 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:09
      Przesadzasz.
    • berber_rock Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:17
      Mnie zastanowilo co innego: dziecko zwykle ma dwoch dziadkow.

      "Ale ku mojemu zaskoczeniu 2 z 3 dziadków .."
      • kafana Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:23
        Moje ma 3 dziadkow, 3 babcie i 1 pradziadka. Do całkiem niedawna miało jeszcze 2 aktywne prezentowi prababcie.
        • marta.graca Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:32
          Ale skąd ma 3 dziadków? Ojca matki, ojca ojca i kogo jeszcze?
          • kafana Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:36
            Ojczyma i Macochę. Oboje są rodzicami mojego rodzeństwa. Są dla mojego dziecka normalna rodzina.
      • skumbrie Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:28
        Dwoje z trojga dziadków.
        Dziadkowie w znaczeniu babcia i dziadek
        Widocznie któreś nie żyje i zostało troje, nie trzech, dziadków.
      • trut_u Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:40
        No widzę, że to kluczowa kwestia tongue_out Dokładnie 2 babcie i dwóch dziadków, z czego jedna para jest małżeństwem, a druga nie, co daje 3 ośrodki decyzyjne. Ludzie miewają też macochy, pradziadków czy inne konfiguracje - nie wydaje mi się to bardzo dziwne.
      • gr.ruuu Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:48
        Pewnie dziadków w znaczeniu "babcia i dziadek". Są jeszcze rodziny parchworkowe. Moja przyjaciółka babcią nazywała zarówno "właściwą" babcie, jak i jej siostrę i z oboma miała równie bliskie relacje.
    • zerlinda Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:22
      Skąd wzięłaś trzecich dziadków?
      Przesadzasz. Nikt nie musi obdarowywać Twojego bombelka. Szczególnie, że i tak jeszcze nie kuma o co chodzi. Zresztą też starsze dziecko od was dostało drogie prezenty a młodszy taniochę.
      • majenkirr Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:27
        TROJE dziadków, wiec przynajmniej jedna babcia w tym jest, a podejrzewam że nawet dwie 😉
      • chloe30 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:43
        zerlinda napisała:

        > Skąd wzięłaś trzecich dziadków?
        > Przesadzasz. Nikt nie musi obdarowywać Twojego bombelka.

        Kupienie prezentu dla wnuczki czy wnuczka to jest rzeczywiście, cos tak rzadkiego i nienormalnego, że w ogóle nie wiem, jak autorka mogła na to wpaść 🙄🙄🙄 <dla niekumatych: to sarkazm był>
        • niemcyy Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:47
          Prezent dla 3-miesięczniaka to właśnie z racji totalnego niekumania nie prezent dla niego, tylko dla rodziców. A jeśli matka liczyła na to, że w ten sposób zdobędzie jakieś jakieś droższe, nowe rzeczy, bo sama nie kupiła, bo szły święta, to szkoda big_grin
          Skoro wózek itp. już były w spadku i nie trzeba było kupować zwykłego wyposażenia to choćby z 500plus mogła kupić te droższe prezenty, które chciała, żeby d z i e c k o dostało.
          • aqua48 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:21
            niemcyy napisał(a):

            > Prezent dla 3-miesięczniaka to właśnie z racji totalnego niekumania nie prezent
            > dla niego, tylko dla rodziców.

            Nieprawda, przecież i niemowlęciu można kupić prezent. począwszy od taniutkiej grzechotki przez droższy gryzak, do karuzelki nad łóżeczko, szumisia czy inny tego rodzaju gadżet.
            Trzeba tylko chcieć...
          • starczy_tego Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:23
            Przecież można kupić niemowlakowi zabawki. To nie musi być prezent dla rodziców. U mnie niemowlę dostało najwiecej prezentów lol
            • niemcyy Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:38
              De facto nawet grzechotka czy gryzak jest prezentem dla rodziców, bo niemowlak nie jest niczego świadomy, nie rozpoznaje, czy to jakiś dziadek mu daje i z nowej grzechotki ucieszy się tak samo, jak z grzechotki, którą mu grzechotali rano 24.12.
              • niemcyy Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:41
                Oczywiście wyłączając dzieci ematki, które w wieku 2-3 miesięcy śpiewają kolędy przygrywając sobie na cymbałkach.
              • starczy_tego Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 22:39
                No już bez przesady, nowe zabawki bardziej zainteresują nawet niemowlaka niż zabawki dobrze już znane. Co do meritum, tez bym poczuła absmak jakby moje dziecko zostało pominięte w prezentach. Zreszta ja z opcji ze z dwojga złego lepiej nie dać prezentu dorosłemu niż kaszojadowi
                • gr.ruuu Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 22:49
                  Akurat maluchom nadmiar zabawek zupełnie nie służy, a tutaj dziecko jest już zaopatrzone solidnie
              • aqua48 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 09:32
                niemcyy napisał(a):

                > De facto nawet grzechotka czy gryzak jest prezentem dla rodziców,

                No chyba dla takich z demencją i jednocześnie wyrzynającymi się zębami. Normalni rodzice nie będą sami używali grzechotki ani gryzaka.
    • extereso Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:29
      A ja cię rozumiem. Byłoby mi przykro i nie rozumialabym. Rozumiem, że takie dziecko nic nie potrzebuje, no to fotelik przyczepiany do stołu do jedzenia w knajpach, pozytywkę, książkę o wychowaniu, no cokolwiek. Powiedziałabym rodzicom, że jest mi przykro.
      • panna.nasturcja Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:09
        Książka o wychowaniu jest prezentem dla niemowlaka?
        • majenkirr Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:13
          A fotelik? 😅
          Dziecku zabawki się daje, nawet jak jeszcze nic nie kuma.
          • extereso Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:26
            U mnie w rodzinie sprzęty się dawało. Według mnie na tym etapie rozwoju dziecka chodzi w większym stopniu o pokazanie jego rodzicom dobrej woli niż o prezent dla dziecka ale przecież spokojnie, w różnych rodzinach różne zwyczaje. W wątkowej coś nie pykło, więc warto to wyjaśnić.
            • panna.nasturcja Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 00:37
              Przede wszystkim chodzi jednak o pokazanie rodzeństwo, że maluch też jest ważny, dlatego dziecko powinno dostać zabawkę, coś co jest konkretnie dla niego, a nie dla rodziców i co nie jest prezentem praktycznym (chyba, że w rodzinie jest taki zwyczaj i starszak też dostanie praktyczne prezenty).
        • mid.week Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 19:48
          panna.nasturcja napisała:

          > Książka o wychowaniu jest prezentem dla niemowlaka?


          Savoir vivre dla niemowląt
    • forumologin Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:34
      jasne ze, dziadkowie maja prawo nic nie dawac. ale ty masz prawo uwazac ze to glupie egoistyczne skapiradla😂
      ale radze zaakceptowac, bo takich ludzi na starosc nie zmienisz.
      • milva24 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:38
        forumologin napisała:

        > jasne ze, dziadkowie maja prawo nic nie dawac. ale ty masz prawo uwazac ze to g
        > lupie egoistyczne skapiradla😂.
        >
        Zgadzam się.
    • ga-ti Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:40
      Już tu kiedyś był podobny wątek, nie wiem, rok, czy dwa lata temu, a może jeszcze dawniej, czas tak szybko leci wink
      Ale był, żal matki, że rodzina pominęła jej najmłodsze dziecko prezentowo, każde dziecko z rodziny coś tam dostało, a jej najmłodsze nic, bo przecież małe jest i niekumate.
      Trochę to pewnie przykre, ale co poradzisz? A na co dzień to dziadkowie są spoko, interesują sie najmłodszym wnuczkiem, pytają, co tam u niego, zagadają, pobawią się, zajrzą...? Bo to w sumie ważniejsze dla tworzenia się więzi niż jednorazowy prezent.
      • trut_u Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:39
        Zależy którzy. Ale masz rację, to oczywiście ważniejsze niż jednorazowy gest.
    • mgla_jedwabna Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:42
      Rozumiem, chociaż dzieci nie mam. Młodsze nie musi dostawać nic drogiego, bo ani nie potrzebuje (ma po starszym) ani nie doceni (bo za małe), ale jednak jakiegoś miśka, grzechotkę czy śpioszki to by mogło od babci czy dziadka choćby symbolicznie dostać. A tak, to dziadkowie się zachowali, jakby dziecko nie zaistniało w ogóle. Jakby to było wszystko jedno, czy autorka wątku ma ich jedno czy dwoje. To smutne, też by mi było przykro.
    • alina460 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 19:43
      U mnie w rodzinie niemowlak dostał najwięcej i najdroższe prezenty. Dziwna sprawa u Twoich dziadków. Byłabym zaskoczona. W ogóle nie rozumiem, jak można jednym dawać prezenty, a innym nie. No, chyba że tak byście się umawiali.
      • nangaparbat3 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 08:21
        To nie byłaby umowa, tylko zmowa.
    • cegehana Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:22
      Ta sytuacja nie musi wcale oznaczać, że dziadkowie inaczej/mniej kochają drugiego wnuka. Prezent to jedna z form wyrażania uczuć i jak to bywa w komunikacji - nie zawsze odbiorca rozumie to co nadawca chciał powiedzieć. Przyszła więź wnuka z dziadkami tak naprawdę rozstrzygnie kwestię, jak bardzo dziadkowi na wnuku zalezy.
    • gr.ruuu Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:32
      Byłabym bardzo wdzięczna, że nie kupują zbędnych rzeczy, które tylko będą miejsce zajmować. Po pierwsze: 2-3 miesięczne dziecko praktycznie niczego nie potrzebuje, po drugie - macie już rzeczy po starszym i po innych dzieciach z rodziny. Więc to byłoby takie: kupić byle kupić, zupełnie bez sensu
    • nangaparbat3 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:40
      Też by mi było przykro, to tak jakby dziecko nie było jeszcze pełnoprawnym członkiem rodziny. Jakiś zupełnie symboliczny , niedrogi prezent by wystarczył w zupełności, a jakby pomyśleli, kupiliby piękne nowe ekstra śpiochy, bo miło, jak dziecko ma też coś nowego, tylko dla siebie, i też symbolicznie
    • gaskama Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:42
      Niemowlakowi tez przykro? Powiedział ci?
      • lauren6 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 11:09
        Na 6 urodziny mojego syna prababcia kupiła prezent mojej córce. Zgadnij czy było mu przykro?

        Zaczyna się od drobnego faworyzowania jednego dziecka, bo drugie jest jeszcze małe/nie kojarzy/nie potrzebuje. Z roku na rok to eskaluje. Wtedy robi się grubszy temat, bo dla dobra przyszłych relacji między rodzeństwem trzeba, albo takich dziadków ustawić do pionu, albo rozluźnić relacje (nie spędzać wspólnie świąt i innych okazji "prezentowych").
        • gr.ruuu Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 12:04
          Chodzi o to, żeby odpowiadać na potrzeby dziecka. Potrzeby prezentowe trzymiesięcznego niemowlęcia są zerowe. Szczególnie, że to dziecko ma niż zabawki i różne akcesoria.
    • eukaliptusy Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 20:44
      U mnie z kolei ze względu na płeć młodsze jest oczkiem w głowie… ale prezenty są po równo.

      W twojej rodzinie rodzeństwo było faworyzowane? Bo może zabolało cię coś twojego…
      • trut_u Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:00
        Nie, konkretnie ta sytuacja mnie zabolała, nie widzę tu duchów przeszłości.
      • kloi0505 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 06:43
        eukaliptusy napisał(a):

        > U mnie z kolei ze względu na płeć młodsze jest oczkiem w głowie....


        Strasznie to brzmi.
        • niemcyy Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 11:33
          Ale przynajmniej jest szczere i też szczerze zero refleksji w związku z tym.
    • hrabina_niczyja Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:01
      I słusznie ci przykro, chamówa. W dodatku dziadkowie.
    • pepsi.only Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 21:31
      Mnie też byłoby przykro.
      Mogli chociaż jakiś drobiazg, śpiochy, śliniak, czy nowy gryzak, cokolwiek ale tak, żeby było czuć, że pamiętali, i że to specjalnie dla maleństwa.
      Nie rozumiem jak można jednemu dziecku dać prezent a drugiemu nie.
      • berdebul Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 22:14
        Podpisuję się. Chyba, ze rodzice proszą o brak prezentów (znam takich).
    • lumeria Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 22:43
      Niemowlakowy prezent to właściwie prezent dla rodziców, Jeśli babciowie specjalnie obdarowali Cie jako matkę, to warto to wziąć pod uwagę.

      Jesli nie, no to przykro. Nawet symboliczny prezent sie liczy.
    • sasha_m Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 27.12.22, 22:48
      Rozumiem, też byłoby mi przykro. To tak, jakby niekumate niemowlę nie było pełnoprawnym członkiem rodziny.
      Ja w takiej sytuacji pytam, co kupić lub daję pieniądze, żeby rodzice sami kupili coś przydatnego lub dołożyli do droższej rzeczy. Tak też robili dziadkowie naszych dzieci.
    • smoczy_plomien Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 00:21
      Mnie też byłoby przykro. Moje młodsze z wcześniejszej części roku i chyba wcześniej wyczułam zdziwienie jednych dziadków, że dziecko ma zostać w pełni oprezentowane. Wyjaśniłam szybko i jasno, że chodzi nie tylko o gest, ale i o przykład dla starszaka.
    • bi_scotti Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 01:06
      Jako swiezo-tegorczna babcia rozumiem Cie doskonale smile W ogole nie wyobrazam sobie opcji, ze baby nie dostaje nic. Chocby i bylo to grudniowe baby, baby urodzone tuz przed Chrostmas a coz dopiero baby, ktore ma juz kilka miesiecy! Sure, nie ma sensu zagracac mlodym rodzicom domu/mieszkania kolejna plastikowa chinszczyzna ale jakies male cos "just for the baby" zawsze mozna znalezc czy to do gryzienia, czy do kapieli, czy do ozdoby pokoju ... whatever ...A taki uczciwy gift to mamie & tacie w postaci $$$ zeby skladali na szkole nowonarodzonego czy inne "serious" cele. Caly fun Christmas jest kupowaniu & dawaniu prezentow - new baby - more joy big_grin Sorry ze tak sie stalo w tym roku - nalezy miec nadzieje, ze przed Christmas 2023 te 3 dziadkowe units cos jednak oswieci wink Cheers.
    • summerland Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 03:42
      A jak sie urodzilo to cos dostalo od nich?
      • trut_u Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 09:34
        Tak, wtedy tak. Zaczynam się zastanawiać, czy z jednej strony to nie było po prostu przeoczenie... I ten prezent jest gdzieś i sobie leży. Mieliśmy dość nerwową sytuację rodzinną tuż przed wigilią, więc to mi się wydaje prawdopodobne. A ze strony drugiej to może być przemyślana strategia, niestety, bo dla mojego ojca człowiek zaczyna się tak bardziej w drugim roku życia uncertain
        • berdebul Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 11:12
          Po postrzyżynach wink taki więcej konserwatywny pan dziadek.
    • nena20 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 04:11
      Nie jesteś sama. Moja córka też nie dostała prezentu od wujka dla którego dzieci robię prezenty. Za rok planuje zrobić to samo.
      Ponadto od teściów zawsze dostaje coś na odwal się, wkurza mnie to strasznie. Kiedyś jako niemowlak dostała Kinder z wiewiórka, taaaa miała te czekoladki zjeść 😂😂😂 Mam dosyć prezentów na odwal.
      • gr.ruuu Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 12:00
        I to pięknie pokazuje, że prezent wcale nie jest dla dziecka tylko dla rodzica
    • natalia.nat Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 11:00
      Naprawdę rozliczasz starszych ludzi, swoich rodziców, z tego czy podarowali twojemu dziecku prezent?!
      Równie dobrze młodsza córka mogłaby mieć kiedyś tam pretensje do Was, że kupowaliście jej tańsze prezenty niż jej siostrze oraz że wszystko miała po niej w spadku. Podobny kaliber przewinienia.
    • lauren6 Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 11:10
      Straszna chamówa. Zwróć im uwagę, żeby w przyszłości się tak nie zachowywali. Twoje dzieci nie dzielą się na lepszy i gorszy sort.
    • attiya Re: poświąteczny smuteczek prezentowy 28.12.22, 11:34
      I zapewne są to teściowie?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka