zabojczaopona
28.12.22, 09:58
nie mam sie kogo poradzic… Umarla mi babcia, pogrzeb 31 grudnia. Ja z mezem i rocznym dzieckiem mieszkamy za granica. Leciec na pogrzeb i zlapac ostatni samolot, zeby wrocic do nich przed polnoca? jechac na pogrzeb i zostac dluzej? nie jechac?