Czy taka ilość biała w diecie jest szkodliwa?

[mi.12]

Moje BMI 29,72
Super
Dopóki waga nie spadnie o te 7 kg, moją codzienną dietą będzie:
4 jajka (ugotowane na twardo) i 500 g jogurtu naturalnego. Plus 40 min szybkiego spaceru - co drugi dzień. Średnio to ok.1000 kcal/dobę
Czy taka ilość białka na dobę może być szkodliwa?
Chyba nie... przy odpowiedniej ilości wody mineralnej?
Wiem, że zdrowa i zbilansowana dieta itd ale ja nie potrafię już normalnie jeść. A schudnąć (chociaż trochę) muszę! bo mnie rodzina (widziana 2 miesiące temu) nie pozna

[35wcieniu]

moją codzienną dietą będzie:

Nie będzie. Twoją codziennoscia znowu będą wątki z opisem porażek w tym temacie, bo uparcie zabierasz się od dudy strony.
Białko to najmniejszy problem, przez dwa dni jedzenia jajek nic ci się nie stanie.

[mi.12]

Jajka i jogurty mogę jeść kilogramami. Uwielbiam.

[35wcieniu]

No i co z tego? Po 2 dniach takiej "diety" i tak ją rzucisz bo organizm będzie potrzebował innych składników, a na dodatek jesteś przyzwyczajona do jedzenia w nadmiarze rozmaitych rzeczy. Lubienie jajek nie ma nic do rzeczy.
Swoją drogą dlaczego martwisz się szkodliwoscią nadmiaru białka, a nie martwisz się niedoborami innych składników?

[asia.sthm]

mi.12 napisał(a):

> Jajka i jogurty mogę jeść kilogramami. Uwielbiam.

Ten je tylko surowe mieso i zobacz jak wyglada. To dieta ludzi pierwotnych. Moze te jajka tez spozywaj na surowo.



PS. Wężykiem, Jasiu, wężykiem...

[daszka_staszka]

Idź do dietetyka z prawdziwego zdarzenia tzn. klikicznego zanim sobie zdrowie rozwalisz

[aqua48]

Przede wszystkim idź do psychologa i uporaj się z problemem który zajadasz. A potem jednak dietetyk i zbilansowana dieta rozpisana na poszczególne posiłki. Na jajkach i jogurcie oraz spacerach co drugi dzień, nie schudniesz tylko będziesz potwornie głodna i rozwalisz sobie do końca metabolizm.

[bib24]

po pierwsze to mega idiotyczna dieta
po drugie przeciez tam chyba nawet nie ma twojego dziennego minimum bialka. to że jogurt jest biały nie znaczy że to samo białko, zlituj sie.

[mi.12]

No ja wiem wiem. Bo to też węglowodany, cukier.
Obym chociaż tydzień wytrzymała. Może herbaty owocowe ocalą mnie od zamarznięcia

[mi.12]

A więc chciałabym na białku do 5 stycznia.
Dodam łososia na parze i herbaty owocowe.

[35wcieniu]

Koniecznie. Koniecznie. Od razu zrobi się bardziej zbilansowana i skuteczniejsza

[daniela34]

Może jeszcze dodać kompocik

[tt-tka]

daniela34 napisała:

> Może jeszcze dodać kompocik

za zdrowie wujka, za zdrowie cioci
moze buraczki ? moze szpinaczek ?
zjedz ten szpinaczek, bo sie rozplaczeeeeee

[marta.graca]

A na deser przepyszny jagielniczek!

[tt-tka]

mi.12 napisał(a):

> A więc chciałabym na białku do 5 stycznia.

da sie, czemu nie - patrz dieta Dukana
tylko nic ci to nie da, jak po piatym stycznia wrocisz do dawnych nawykow


> Dodam łososia na parze i herbaty owocowe.

inne ryby, drob gotowany/pieczony... na zimnym zima daleko nie ujedziesz

a w ogole dziewczyny maja racje, dietetyk z prawdziwego zdarzenia i dobry psycholog

[ichi51e]

weź do tego jogurtu chociaż wrzuc truskawki jagody albo maliny

[bib24]

herbaty owocowe i jogurt to nie jest dieta białkowa. przejdz po prostu na carniwore.

[triismegistos]

🙈

[piataziuta]

troll...dżizas

[szarmszejk123]

"4 jajka (ugotowane na twardo) i 500 g jogurtu naturalnego."

No, na takiej diecie to pociągniesz ze dwa dni 😂

[triismegistos]

Jakbym zaczęła taką "dietę" dziś rano najpóźniej o 16 zrobiłabym napad na piekarnię 😅

[szarmszejk123]

Ja jestem aktualnie tak przejedzona wszelkimi wyrobami piekarniczymi, że zrobiłabym napad na warzywniak 😂

[tt-tka]

Wlasnie napadlam na moja lodowke i wyzarlam do szczetu kapuste kiszona (pol sloika), reszte salatki z pora z groszkiem i jakies zablakane udko drobiowe. Sprawdze wieczorem wage.

[piataziuta]

lepiej się ważyć rano, na czczo, po kupie i przed wypiciem pierwszej szklanki wody

[triismegistos]

Właśnie, czemu tam nie ma żadnych warzyw? Czyżby autorka bała się że od kilku pomidorków utyjee?

[piataziuta]

triismegistos napisała:

> Jakbym zaczęła taką "dietę" dziś rano najpóźniej o 16 zrobiłabym napad na pieka
> rnię 😅
>

mnie o 13 by telepało z zimna - to mój objaw głodu trzeciego stopnia

[bei]

Jedz tak jak jadłaś jeszcze przez kilka dni, ale zapisuj każdy kąsek. Przejrzyj zapiski i na pewno sama zauważysz, dlaczego przybierasz na wadze. Najlepiej, gdybys z tymi notatkami poszła do dietetyka

[pyza-wedrowniczka]

Codzienną przez 2-3 dni. Potem wywalisz te jajka przez okno. Weź pomyśl nad jakąś urozmaiconą dietą, żeby nie mieć jej zaraz dość.

[1matka-polka]

Idź na terapię, oducz sie zajadania problemów.

[dwa_kubki_herbaty]

Skad ty tę dietę wziełaś.
Taka mega prosta i bardzo skuteczna z lat mlodosci to:
Rano kawa.
2 jajka gotowane i 250 jogurtu - 2 sniadanie
10 dag chudej szynki i jajko + 250 jogurtu lanczyk
10 dag chudego sera żóltego + jogurt - kolacja.
Do każdego posilku sałata - ja w nią rolowałam z wędline czy ser.
Kawę czarną można bylo pić i herbaty ziolowe.
To dieta na 5 dni była.

[eriu]

Jak nie umiesz normalnie jeść to do psychiatry, bo masz zaburzenia odżywiania.

[kafana]

Rozumiem ze chcesz jeszcze bardziej wszytsko roz****. To nie zaczadziała Zrozum!

[triismegistos]

A w ogóle ja rozumiem że w latach 90' ludzie mieli takie pomysły, ale dzisiaj? Kiedy cała wiedza jest na wyciągnięcie ręki, są filmy na YouTube, fora internetowe, gotowe jadłospisy, aplikacje do policzenia makro jakim cudem ktoś wpada na takie pomysły? A może to współczesny odpowiednik mieszkania na słupie 🤷

[marta.graca]

"Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym". Poza tym jeszcze trzeba tę wiedzę wcielić w czyn.

[triismegistos]

No ja rozumiem człowieka który nie wciela tylko sobie tyje. Ale nie jedzenie czterech jajek dziennie.

[ichi51e]

jedno jajko 7,5g bialka jogurty 10g na 100g czyli
~100g tak? na redukcji podobno 1,6g na kilogram masy ciała - pytanie ile ważysz...?

[snakelilith]

4x 80kcal (1 jajko) plus 5 x 72kcal (100g jogurtu 3,8g tłuszczu) jest 680kcal dziennie. No to powodzenia. Inaczej skomentować się nie da.