Dodaj do ulubionych

Nie będzie nart za 10 lat w Europie :(

29.12.22, 18:18
Jestem w Alpach.
Śnieg zaczyna się od 1800.
Rozsądnie jeździć się da od 2000 wzwyż.
W mojej wiosce dzisiaj było 13 stopni.

Najwyższe stacje mają full obłożenie, ale za milion monet. Niższe świeca pustkami bo zaczyna to być totolotek - ludzie rezerwują, po czym 3 dni przed odwołują. Biznes się nie kręci.
Na dole ceny spadają na górze rosną w kosmos.
Za 10 lat będzie to sport totolotek wyłącznie dla dzianych.

Szkoda...
Trzeba będzie wymyśec inne albo zimniejsze góry.
A ja się dziwiłam czemu dziś na autostradzie mijałam Holendrów z nartami na dachu i rowerami na haku. Teraz juz wiem.
Obserwuj wątek
    • alicia033 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:22
      Teraz to do ciebie dotarło?
    • bib24 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:23
      i to dla ciebie największy problem? a nie np brak deszczy i susza?
      • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:28
        U mnie to akurat deszczu aż za duzo
        Nie, nie dotarło dzisiaj.
        Ale Kurcze - Alpy? Na, 2000 w, styczniu wyglądają jak łyse kolano?
        • hanusinamama Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:19
          I serio uważasz, ze brak nart zimą to najwiekszy problem w tej sytuacji?? nic ci nie świta, że to jest związane z dużo poważniejszymi problemami?
    • engine8t Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:24
      W Dubaju beda...a to nie tak daleko?
    • woman_in_love Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:27
      a dlaczego plebs miałby jeździć na narty? 100 lat temu jeździły tylko elity i teraz może być tak samo

      nie każdy Holender, Niemiec, czy Francuz musi jeździć, a wręcz nawet nie każdy powinien, a jedynie bogaci
    • heca7 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:28
      Będziemy jeździć do Druskiennik gdzie jest kryty, całoroczny stok narciarski. Będą też pewnie podobne wszędzie. Mało kto z bliska zobaczy prawdziwy śnieg...
      • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 18:30
        Może podziękuję za Druskienniki.
        Zaryzykuje w takim układzie Gruzje.
        • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 23:37
          berber_rock napisała:

          > Może podziękuję za Druskienniki.

          Ja też bym nie chciała

          > Zaryzykuje w takim układzie Gruzje.
          Uważaj, tam był ten straszny wyciąg co jeździł do tyłu

          A tak na serio to bardzo, bardzo to smutne jest co piszesz.

          W Pirenejach też temperatury powyżej 10 stopni. Co za szajs.
          • totutotam.org Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 20:17
            Śpiesz się, z dnia na dzień śnieg coraz gorszy. Na Cota 2000 termometr podawał dziś 7°. Rano można pojeździć (ale po kilku dniach nuuuda, tylko 1/4 tras otwartych) chyba mniej ludzi niż zwykle, ale mimo to sporo, bo wszyscy się akumulują na tych dostępnych.
            Nie narzekam jednak, do południa +/- słońca ani śniegu nie brakuje. Potem - jak dla mnie - za miękki.
            • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 00:26
              Zaczekam aż warunki się poprawią, może w styczniu czy w lutym.
              • totutotam.org Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 20:54
                Masz rację.
    • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:02
      > Jestem w Alpach.
      Śnieg zaczyna się od 1800.
      Rozsądnie jeździć się da od 2000 wzwyż.
      W mojej wiosce dzisiaj było 13 stopni.

      To zależy gdzie w Alpach, no i grudzień - okolice BN - od zawsze były takie sobie jeśli chodzi o śnieg.

      W żadnym wypadku nie chcę negować zmian klimatycznych, bo te widać gołym okiem po (znikającym) rozmiarze lodowców, ale są miejsca w Alpach, gdzie już w wioskach na 1500-1600m masz śnieg.

      Od wielu lat jeździmy na narty w święta wielkanocne zamiast na boże narodzenie, bo paradoksalnie większe szanse na śnieg są na przełomie marca/ kwietnia.
      Do tego na wielkanoc w dolinach jest już piękna wiosna, więc jeśli śnieg całkiem zawiedzie, doliny zapraszają na boskie wiosenne trekingi.
      A w grudniu niestety, jak utkwisz przy paru stopniach na plusie i deszczu to dup.a zbita, można pakować walizki i do domu wracać...

      No i na karnety nie skąp, te wyższe partie - o ile jeździcie solidnie na nartach - są warte milionów monet. Można też zawsze założyć "skins" i wspiąć się na wyższe partie, a potem za friko sobie zjechać smile
      • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:21
        ale są miejsca w Alpach, gdzie już w wioskach na 1500-1600m masz śnieg

        _ zgodzę się. Tylko wiesz... Miejscówkę rezerwujesz tak z 6 mcy wcześniej - weź zgadnij czy Twoje miejsce akurat do nich będzie należało smile
        Jestem w Les Arcs. W ubiegłym roku o tej porze była bajka.
        • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:37
          > Tylko wiesz... Miejscówkę rezerwujesz tak z 6 mcy wcześniej - weź zgadnij czy Twoje miejsce akurat do nich będzie należało smile

          Ależ rozumiem Twój ból.
          Tylko z doświadczenia wiem - dawno temu, jeszcze za starych singielskich czasów, mieszkałam wysoko w narciarskich Alpach cały rok na okrągło, więc temat znam mocno od podszewki 😉. Już wtedy, kilkanaście lat temu, starzy wyjadacze powiadali, że grudzień w Alpach to żadna gwarancja śniegu. Lodowce wtedy były grubo o sto metrów dłuższe...

          Nam jest łatwo, bo po prostu mamy tam miejscówkę, więc mamy urlop, chcemy jechać - pakujemy się i jedziemy, nie chce nam się, nie jedziemy, pojedziemy i nie ma pogody, wracamy bez żalu do domu.
          Następnym razem, w niższych partiach, rezerwuj luty, w bardzo wysokich partiach - marzec, nawet przełom marca i kwietnia.
          • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:51
            Oooo zazdraszczam.
            My się powoli też rozglądamy za własną miejscówka w wysokich górach. Może się uda, zrealizować w 23.

            A co do terminow: ograniczają nas ferie szkolne. Luty to tydzień jeżdżenia w dzikim tłumie. Wielkanoc - bywa fajna ale zależy jak wypada. Grudzień to zwykle były tłumy Francuzów na Sylwestra a poza tym święty spokój.
            • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:58
              > Może się uda, zrealizować w 23

              Powodzenia! Miejscówka w górach nie ma sobie równych; ja wolę też góry latem niż zimą.

              > A co do terminow: ograniczają nas ferie szkolne.

              Nas też niestety...

              > Luty to tydzień jeżdżenia w dzikim tłumie.

              U nas pół na pół.
              Pierwszy tydzień naszych lutowych ferii pokrywa się z francuskimi feriami i wtedy na stokach jest horror. Drugi tydzień jest już spoko, Francuzów jak na lekarstwo 🤣😜 Tyle, że diabelnie zimno. W zeszłym roku w południe na wyższych stokach mieliśmy między -10 do -18C, całe dwa tygodnie, ja jednak za luty podziękuję.

              Pokornie wracamy do tradycji jeżdżenia na Wielkanoc w t-shircie lub lekkim polarku, nawet jeśli jest to kosztem lekko pływającego śniegu big_grin
              • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 20:22
                Powodzenia! Miejscówka w górach nie ma sobie równych; ja wolę też góry latem niż zimą.

                _ No my latem też głównie w góry. Tylko preferujemy takie mniej cywilizowane. Póki co to rekord bije centralna Azja, ale to trochę za daleko na domek wakacyjny smile
          • panna_lila Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 22:46
            Możesz napisać gdzie na przełomie marca i kwietnia da się jeździć cały dzień przyjemnie na nartach?
            • bergamotka77 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 22:59
              panna_lila napisała:

              > Możesz napisać gdzie na przełomie marca i kwietnia da się jeździć cały dzień pr
              > zyjemnie na nartach?


              W Polsce na Kasprowym, praktykuję od lat.
            • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 23:00
              W Verbier na przykład ⛷️
        • gris_gris Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 22:26

          > Jestem w Les Arcs. W ubiegłym roku o tej porze była bajka.

          Hmmm, dzis rano koleżanka przysłała zdjęcie właśnie z Les Arcs, wyglada bajkowo, śnieg i słońce. I sniegu naprawdę dużo.
          • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:00
            gris_gris napisała:

            > Hmmm, dzis rano koleżanka przysłała zdjęcie właśnie z Les Arcs, wyglada bajkowo
            > , śnieg i słońce. I sniegu naprawdę dużo.

            No przecież napisałam : tak, wysoko da, się jeździć ale do miejscowości kiedyś, wjeżdżało się zakładając łańcuchy na kola. A, teraz łyso i wiosna. Do domu na dół nie zjedziesz.
    • arwena_11 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:23
      Gwoli ścisłości - zawsze był to sport dla tych co mieli kasę.
      • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:30
        Ośmielę się nie zgodzić. Na pierwsze narty z 3 letnim dzieckiem wybrałam się do nikomu nieznanej lokalnej stacji we francuskich Alpach. Założyłam że i tak 80% czasu będę go holować i uczyć więc nie muszę, celować w Val Thorens czy Sinkt Anton.
        Jeździliśmy nisko po niebieskich, w pełni budżetowo.
        Nie budżetowo to zaczęło się jak dzieciaki podrosły i przestały jeździć w stadzie.
        • arwena_11 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:40
          Ale ja nie mówię o tych co mieszkają za granicą. W Polsce zawsze był to drogi sport.
          • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:50
            > W Polsce zawsze był to drogi sport.

            Był, był.
            Sama cena nart, ekwipunku i ciuchów była dla większości zaporowa. Na nartach nauczyłam się jeździć dopiero za dorosłego, za granicą... W młodości mogłam tylko pomarzyć; naprawdę nielicznych było stać.
            • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 21:08
              O ktorych latach mowisz Pica?
              Mam 39 lat i cale dziecinstwo i nastolectwo jezdzilam na narty, dwa bite tygodnie rok w rok, z roboty ojca. Nie bylismy bogaci i dzieciaki z ktorymi jezdzilam byly takie same.
              • niemcyy Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 21:11
                Gdzie ojciec pracował i jako kto?
              • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 21:16
                Jestem zaledwie dwa lata starsza.
                W mojej kasie w podstawówce tylko jedno dziecko jeździło na narty.
                W szkole średniej - dość elitarnej - trochę osób z mojej klasy już faktycznie jeździło; dzieci lekarzy, prawników, księgowych. Ja do elity nie należałam; nas nawet na prywatny angielski nie było stać 😜🤣

                Niestety narty to sport, którego trzeba się nauczyć w dzieciństwie; inaczej małe szanse są na "prawdziwe" jeżdżenie. Ja zjadę bezpiecznie po wszystkich najczarniejszych stokach, bo wyjeździłam w dorosłości dość sporo, ale paskudnie brakuje mi techniki. Lekcje też biorę co roku, ale w tym wieku to już nie jest łatwo.

                Małż mój natomiast, na nartach od maleńkości, nawet nie jeździ na nartach jako tako. On po prostu skacze, na dziko, ze skał, off piste; tylko kłęby śniegu za nim się niosą.
                Stąd mój nacisk na jazdę dzieci, od maleńkości. Żeby miały to, czego nie miałam ja. Na szczęście póki co młode narty uwielbiają; rano w szkółce, po południu jeszcze raz z nami na stokach.
                • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 11:58
                  Mnie tez paskudnie brakuje techniki i tez zjade z wszystkiego!
                  Gdy moja corka miala cztery latka, wyslalam ja na caly sezon- od grudnia do kwietnia- co srode w wysokie Alpy z emerytowanymi instruktorami ESF. Dziadek Jacky tak ich wycwiczyl, ze moja mala ruchy na nartach ma zupelnie inne ode mnie (choc jezdzimy tylko max trzy razy w roku).

                  No i coz, moze to juz piesn przeszlosci i wogole bezsensu, ale przynajmniej dziecko kocha gory w kazdej porze roku.
              • gris_gris Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 22:36
                boogiecat napisała:

                > O ktorych latach mowisz Pica?
                > Mam 39 lat i cale dziecinstwo i nastolectwo jezdzilam na narty, dwa bite tygodn
                > ie rok w rok, z roboty ojca. Nie bylismy bogaci i dzieciaki z ktorymi jezdzilam
                > byly takie same.


                Ja tez jeździłam i prawie wszyscy, których znałam. Zawsze miałam narty i ubrania, a rodzice nie byli bogaci. Może to dlatego, ze południe Polski, w gory było blisko. Na dwa tygodnie w zimie się jechało na zimowisko, a jak byłam starsza, to ze znajomymi na własna rękę do gaździny w Bukowinie czy Zakopanem. Warunki polowe, izba z piecem, spanie pokotem, ale bardzo tanio. Tylko nie było wtedy szkółek narciarskich i instruktorów, tzn. nie pamietam, żeby byli tak dostępni, jak teraz, wiec ponieważ moi rodzicie sami nie jeździli, nie miałam się od kogo uczyć smile Podpatrwalam znajomych, czasem mnie ktoś na stoku uczył. Teraz mnie to zadziwia, nie wiem, czy moi rodzice myśleli, ze się naprawdę sama nauczę? Aha, pamietam, ze były nawet jednodniowe wyjazdy ze szkoły na narty w sobotę, może harcerskie czy coś, w każdym razie znajomi jeździli (ja nie, pewnie mi sie nie chciało, a szkoda smile )
                • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 11:51
                  Ja mam czarno-biale zdjecia z 86’ - ja z bratem w roli ludzikow michelina postawionych na nartach, trzymamy kijki a na ich krancu nasz ojciec udajacy orczyk wbiegajacy z nami na gorke. Chcialo mu sie, choc rzeczywiscie ulatwienia byly (Krakow, dofinansowanie).
                • unaluna Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.01.23, 21:00
                  Ja jeździłam z instruktorem z 40 lat temu, w szkółce, dwa razy w roku, więc instruktorzy istnieli, istniały też kluby narciarskie w dużych miastach. Moi rodzice nie byli jacyś super zamożni, ale mieli zwyczaj chodzenia wielu lat w jednej kurtce po to by dzieci mogły robić różne rzeczy, którymi nas zarazili najpierw wink
                  Z tą nauką od małego też różnie bywa. My z bratem jeździliśmy z trenerem przez wiele lat, mój brat mało zdolny sportowo (ale za to uzdolniony w innych aspektach) do dziś jeździ średnio. Ja zawsze akurat miałam dryg do sportu, więc i narty załapałam szybko.
                  W austriackie Alpy (na lodowce) jeżdżę od 20 lat, pamiętam sezony sprzed kilkunastu lat, gdy krowy się pasły w dolnych partiach, taka piękna wiosna była zimą. W zeszłym roku zima w styczniu była taka, że bez problemu zjeżdżało się nartostradą na sam dół lodowca...więc to różnie bywa, choć wiadomo klimat się ociepla.
              • jednoraz0w0 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 02:30
                boogiecat napisała:

                > O ktorych latach mowisz Pica?
                > Mam 39 lat i cale dziecinstwo i nastolectwo jezdzilam na narty, dwa bite tygodn
                > ie rok w rok, z roboty ojca. Nie bylismy bogaci i dzieciaki z ktorymi jezdzilam
                > byly takie same.

                Bo się załapałaś na czasy FWP i zimowisk/kolonii organizowanych w szkołach lub pracowniczych domów wczasowych i wypożyczalni sprzętu. Tak, za komuny i pewnie jeszcze pare lat po niej dzieci np. pracowników uczelni mogły sobie jeździć na obozy które normalnie byłyby drogie - żagle, konie, narty. Ale trzeba było mieć rodziców w takim przedsiębiorstwie.
              • angazetka Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:00
                Mam 39 lat, nikogo w moim otoczeniu nie było stać na takie cymesy.
              • hanusinamama Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:24
                Ja mam 39 i u mnie nikt nie jeździł. Jeździli faktycznie...z rodziny mieszkającej w górach. Ale tu ze srodkowej PL nikt.
            • palacinka2020 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 21:57
              Zgadzam się. Jeśli się nie mieszkało w górach i tzreba było zapłacić za dojazd, nocleg, ekwipunek i karnety to narty oglądało się w telewizji. W podstawówce ani w liceum nie znałam nikogo, kto by jeździł.

              Za to mój mąż wychował się w górach- jakieś drewniane narty po dziadkach zawsze były, wchodzili na górkę pod domem (bez zadnego wyciągu) i zjezdżali. W ten sposób każde dziecko w przedszkolu umiało jeździć.
              • hanusinamama Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:25
                Moj ojciec jest z gór. Ja jeździłam w czasach LO...bo jechałam, na ferie do ciotki. Tam mnie kuzynostwo uczyło na swoich nartach. Większosc moich rówieśników uczyła się juz jak byli dorośli. W czasie studiów były powiedzmy "tansze" wyjazdy studenckie do Czech. Pipidówy totalne, jeden stok...i się jeździło
            • milin94 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:18

              >
              > Był, był.
              > Sama cena nart, ekwipunku i ciuchów była dla większości zaporowa. Na nartach na
              > uczyłam się jeździć dopiero za dorosłego, za granicą... W młodości mogłam tylko
              > pomarzyć; naprawdę nielicznych było stać.
              To prawda. Syn dopiero zaczyna swoją przygodę z nartami, na samo wyposażenie jego i męża (mąż jeździł kiedyś, ale było to 15 lat temu i sprzęt trzeba było kupić nowy) narty kupiliśmy używane, poszło prawie 6000zł plus nauka w szkółce dla syna - 1500zł no i pobyt - hotel, karnety, wyżywienie, dojazd. Robi się sumka.
              • hanusinamama Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:28
                Dlatego ja wypożyczam co roku. Nie wiem jak duze masz dziecko ale moje co roku wyższe i noga większa. Nie ma sensu kupować co roku nowych. Starszej raz kupiśmy narty, bez sensu.
                Jakbyśmy mieszkali w górach pewnie by miały swoje.
            • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:03
              picathartes napisał(a):

              > Był, był.
              > Sama cena nart, ekwipunku i ciuchów była dla większości zaporowa

              Jaka cena? Ekwipunku przede wszystkim nie było. Byly Polsporty na których można, się było połamać.
              Potem pojawił się przemyt z drugiej ręki na giełdzie na, Skrze. Za miliony.

            • kanna Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 23:34
              Nie zgodzę się.
              Syn jeździ z 10 dni w roku, snowboard. . Jeździł e szkoła, potem z kolegami. Polska, sprzęt wypożyczał na miejscu, ma tylko własny kask, gogle, spodnie (zresztą używane, po kimś w rodzinie)
              Dojazdy pociągiem.
              To nie kosztuje milion monet.
              • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 11:21
                > Nie zgodzę się.
                > Syn jeździ z 10 dni w roku, snowboard. . Jeździł e szkoła, potem z kolegami. Polska, sprzęt
                > wypożyczał na miejscu, ma tylko własny kask, gogle, spodnie (zresztą używane, po kimś w
                > rodzinie)
                >Dojazdy pociągiem.
                >To nie kosztuje milion monet.


                Mówimy o czasach sprzed 25+ lat 😜
                • y_y Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 01.01.23, 01:36
                  heh, aż sobie przypomnialam... 25 lat temu, wsciekle rózowy kombinezon z lumpexu, pozyczony kask, narty z wypozyczalni bez stoperow (!!) I pierwszy wjazd na szczyt góry w Austrii i kop w zad "a teraz zjezdzamy".
                  ech, łezka sie kręci 😄
          • sol_13 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 20:40
            Dokładnie.
            Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek z mojej podstawówki jeździł na narty. W ferie zimowe siedziało się w domu, ewentualnie do babci.
            • jkl13 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 21:22
              U nas tak samo,nikt nie jeździł na narty, nieliczni na ferie w góry. Mieszkam nad morzem, nie mam w okolicy gór na narty, do najbliższych sensownych tras mam 500km. Jako dziecko co najwyżej jeździliśmy na łyżwach na lodzie wylanym na osiedlowym boisku,a nie na nartach...
            • hanusinamama Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:22
              Ale we Francji czy Austrii to też nie jest sport dla każdego, też drogi.
              • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:50
                > Ale we Francji czy Austrii to też nie jest sport dla każdego, też drogi.

                Jak mieszkasz blisko gór, to jest bardzo tanio.
                Sprzęt i ciuchy narciarskie z drugiej ręki dostajesz za absolutne grosze. Karnety w pipidówkach są bardzo tanie.

                Za to resorty narciarskie, szczególnie te bardzo znane, mają ceny zaporowe nawet dla średnio zamożnej części społeczeństwa, jeśli chcesz tam pojechać na dłużej niż jeden dzień i mieszkać faktycznie w resorcie, a nie którejś z wiosek obok.
          • riskylea Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:05
            Mam 43 lata, jeździłam na narty już w podstawówce, z tatą, głównie w Pl, choć zdarzały się wyjazdy na Słowację. Później w liceum na narty jeździłam ja i chyba ze 2 koleżanki z klasy - Polska, Słowacja i Czechy, w 3 klasie pierwszy raz pojechałam z tatą i bratem do Włoch.
            Na studiach - Szczyrk i imprezowanie, później już tylko Włochy i Austria. Raz pojechaliśmy ze starszym synem na weekend do Szczyrku - moim zdaniem szkoda pieniędzy, wolimy dołożyć i jechać w dobre warunki śniegowe, mieć przygotowane trasy i życzliwych, uśmiechniętych ludzi.
            Narty obecnie wypożyczamy, buty, kaski i kijki mamy swoje.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:26
      Na biegówki do NY będziesz latać.
      Grudzień, bo ziemia w grudach na polu.
      Idzie luty podkuj buty.
      A w tym roku anomalia pogodowa w europie.
      Ja na ferie (luty) jadę w beskid wysoki.
    • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 19:42
      berber_rock napisała:

      > Za 10 lat będzie to sport totolotek wyłącznie dla dzianych.

      > Trzeba będzie wymyśec inne albo zimniejsze góry.
      > A ja się dziwiłam czemu dziś na autostradzie mijałam Holendrów z nartami na dac
      > hu i rowerami na haku.

      W tym roku alpejski sezon sie zle zaczal i prawdopodobnie kiepsko sie skonczy, bo nie ma porzadnej podstawowej warstwy sniegu. Ja i tak pojechalam, kilka dni pojezdzilismy bo bylo to tuz przed aktualnym ociepleniem, troche sie potaplalismy w sniegowych kaluzach.

      Wiele stacji juz oczywiscie obmysla « inne gory », czytalam ze maja i pomysly i pieniadze na inwestycje, ale brakuje im pracownikow (systemowo, innych niz sezonowi)- moze zawod gajowego wroci do lask 😛
    • bywalec2023 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 20:02
      I tak na razie nie wybieram się na narty, mam za dużo roboty i za dużo wydatków.
    • em_em71 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 20:15
      Od ponad 20 lat jeżdżąc na narty mieszkam na wysokości 1850-2000 m npm. Na tzw. dole rzadko kiedy jest śnieg.
    • marianna1960 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 20:23
      Narty dla tych co chcą się połamać
      • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 20:30
        marianna1960 napisała:

        > Narty dla tych co chcą się połamać
        A udało co się?
        Bo mnie od 20 lat jakoś nie.
        Udało mi się kiedyś skręcić kostkę w bucie - to dopiero rekord smile
    • barattolina Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 22:28
      Taaaak.
      Lodowce topnieją. Widać to nawet na przestrzeni kilku ostatnich lat. Po prostu albo tyczą nowe fragmenty tras, albo zamykają czarne jak na Moltalerze.

      Ja jadę w sobotę i widzę ze w dolinie prognoza jest na 10stopni. Fakt ze grudzień lubi być kapryśny, ale jak nie ma minusów to nawet armatek nie odpalą. W sumie nie wiem jak oni sobie wyobrażają dalsza działalność ośrodków.

      Na dodatek ceny energii tak wywindowały ceny karnetów w tym roku ze mi szczeka opadła. W Soelden płaci się niemalże 400eur/os. Niemcy nawet narzekają ze coś drogo….
      • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:07
        barattolina napisała:
        W Soelden płaci się niemalże 400eur/os. Niemcy nawet narzekają ze coś d
        > rogo

        .to 400 to za ile dni. Bo ja za 8 zapłaciłam tutaj 390.
        Niby drogo ale jak przeczytałam że górale, w, zakopcu za dzienny skipass życzą 165 zeta. A przecież w PL to bajzel a nie jeżdżenie.
        • barattolina Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 11:40
          Skipas na 6 dni jazdy.
      • riskylea Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 00:50
        Dolomiti Superski - 6 dni dla dorosłego to 336 euro w niskim sezonie, 373 euro w wysokim. W zeszłym sezonie ceny były niższe, z tego co pamietam ok. 290 euro za 6 dni w niskim sezonie (byliśmy w styczniu, przed feriami w Pl)
        • barattolina Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 11:47
          Trzy lata temu kosztował koło 300eur, dwa lata temu była pandemia i nie byłam, rok temu - 330eur, teraz 370eur.

          To jest cena za 6-cio dniowy karnet Dolomiti Superski w wysokim sezonie.

          Ceny w knajpach tez poszły w górę, ok 5eur za danie w stosunku do zeszłego roku.
          • riskylea Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 12:04
            Znalazłam - w zeszłym roku w niskim sezonie - płaciliśmy 305 euro za skipass dla dorosłego i 214 euro za skipass juniorski.
            Wzrost cen -niezależnie od sezonu - to mniej więcej 10%.
            Szkółka do której chodził młodszy zdrożała z 330 euro do 395 euro.
    • bergamotka77 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 23:00
      Masakra, mój ukochany sport 🙄
    • bazia_morska Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.12.22, 23:57
      A w niektórych krajach będzie susza i plus 50 stopni. Za kilkanaście woda w kranie będzie luksusem.
      • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 00:34
        Oczywiście.
        Nic na to nie poradzę jednak, że bliższe mi własne podwórko 🤷‍♀️
        • bazia_morska Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 07:16
          Tutaj też odczujemy skutki kryzysu (zresztą już odczuwamy, tylko na razie to promil tego, co czeka nas za 20, 30 i 50 lat).
    • engine8t Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 00:39
      Nawet na allegro nie bedzie?
    • abidja Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 01:36
      Swiat ginie,gatunki umieraja, ludzie gloduja lub/i gina bo pogoda staje sie nieprzewidywalna ale najwazniejsze,ze nie bedzie mozna pojezdzic na nartach. Co za bol du..py rozpieszczonych Europejek.
      • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 02:01
        Ty za to zamartwiasz się codziennie i lejesz krokodyle łzy. Co za hipokryzja.
      • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 02:06
        I tak, mam bol doopy ze śnieżne zimy zanikają bo klimat się zmienia, gatunki wymieraja, fale upalow i pozary pustosza planetę, okropnie przykro na to patrzeć. Nie zmienia to faktu ze jako rozpieszczoną Europejka mam bol doopy ze moja ukochana aktywność niedługo nie będzie możliwa. Czy to jakaś zbrodnia jest? Czy martwiąc się o stan śniegu na stokach przyczyniam się do globalnego ocieplenia?
        • mid.week Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 07:18
          Wpisy publiczne trzeba redagowac jak wypowiedzi Miss Wordl, no wiesz cos w stylu "codziennie łkam w poduszkę myslac przed snem o głodujących i umierajacych, ociepleniu, smieciach na Borneo, pustynnych burzach i pozarach w australii ake dzis szczegolnie zabolalo mnie.... i tu wpisujesz sniezne kotły lub inne ulubione rzeczy a potem dodajesz cos o wdziecznosci do wszechswiata za to ze masz koldre z ikei. Wtedy bedzie ci wybaczona ta krztyna ego-prywaty
          • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 12:36
            mid.week napisała:

            > Wpisy publiczne trzeba redagowac jak wypowiedzi Miss Wordl, no wiesz cos w styl
            > u "codziennie łkam w poduszkę myslac przed snem o głodujących i umierajacych, o
            > ciepleniu, smieciach na Borneo, pustynnych burzach i pozarach w australii ake d
            > zis szczegolnie zabolalo mnie.... i tu wpisujesz sniezne kotły lub inne ulubion
            > e rzeczy a potem dodajesz cos o wdziecznosci do wszechswiata za to ze masz kold
            > re z ikei. Wtedy bedzie ci wybaczona ta krztyna ego-prywaty

            KoRDła z Ikei? W jaki sposób jest lepsza od innych? Proszę o wyjaśnienie 🙏
            • kropkaa Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 11:16
              Kandydatka w ten sposób pokazuje, że jest dziewczyną z ludu wink
        • bazia_morska Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 07:20
          Rozpieszczona to nie wiem, ale na pewno uprzywilejowana Europejka. Martwiąc się o stan śniegu to nie, ale już podróżując w Alpy tak (ślad weglowy itepe). Co prawda najbogatsi i tak mają to w dupie i latają jetami, więc i tak zbiorkom lepszy. Na szczęście wszyscy i tak niedlugo zginiemy wink
          • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 11:37
            Gwoli scislosci, Homo jezdzi w Pireneje bo mieszka tuz obok, a ja i Pica w Alpy z tego samego powodu. Tylko Berber i Berga sa tu rozpieszczonymi niszczycielkami klimatu😛

            Niedlugo ponoc bedziemy jesc chomiki, smierc to jeszcze niewiadomo kiedy.
            • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 12:35
              Dzięki boogie 🥰
              Tak po prawdzie to zdarza mi się do Austrii na narty pojechać ale samochodem więc mniejszy ślad węglowy 😜
              Ale zastanawia mnie czy bazia porusza się wyłącznie rowerem nawet na wakacje i czy ogrzewa mieszkanie, spożywa mięso, ma dzieci itp.
              • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 12:43
                Bazia jest spoko🙂 to Abidja troszke poplynela.

                Dostajesz dyspense na Austrie samochodem, bo nie masz dzieci.

                My uzywamy juz tylko zbiorkomu w gory, poza cena i ekologia, jest to nawet fajna atmosfera wycieczki autokarowej.
                Pamietam gdy kiedys bylismy samochodem i jak idioci podjechalismy dodatkowo samochodem pod wyciag- od razu nam przypierniczono mandat i nastepnego dnia grzeczniutko poszlismy na przystanek pod hotelem.
                • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 13:15
                  boogiecat napisała:

                  > Bazia jest spoko🙂 to Abidja troszke poplynela.
                  >
                  > Dostajesz dyspense na Austrie samochodem, bo nie masz dzieci.


                  Czasem dobrze być bezdzietną lambadziarą, z pozdrowieniami dla mojej psychofanki 👋
                  > My uzywamy juz tylko zbiorkomu w gory, poza cena i ekologia, jest to nawet fajn
                  > a atmosfera wycieczki autokarowej.
                  > Pamietam gdy kiedys bylismy samochodem i jak idioci podjechalismy dodatkowo sam
                  > ochodem pod wyciag- od razu nam przypierniczono mandat i nastepnego dnia grzecz
                  > niutko poszlismy na przystanek pod hotelem.


                  O kurczę, gdzie tak było? 😱
                  • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 13:27
                    Ktora to twoja sajkofanka?😀

                    Avoriaz-Morzine, Les portes du Soleil, 600 km stokow i zero tolerancji dla samochodow (z ciekawostek to bylo poczatkowe zalozenie tej stacji narciarskiej, juz chyba w latach 60-tych🙂)
                    • homohominilupus Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 16:30
                      boogiecat napisała:

                      > Ktora to twoja sajkofanka?😀

                      Yyyy nie chce podawac nicka 😳

                      >
                      > Avoriaz-Morzine, Les portes du Soleil, 600 km stokow i zero tolerancji dla samo
                      > chodow (z ciekawostek to bylo poczatkowe zalozenie tej stacji narciarskiej, juz
                      > chyba w latach 60-tych🙂)
              • bazia_morska Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:35
                Dziękuję za uściślenie, jednak przekonanie, że większość lata co tydzień samolotem z Warszawy w Alpy było krzywdzące.
              • picathartes Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:45
                > Tak po prawdzie to zdarza mi się do Austrii na narty pojechać ale samochodem więc mniejszy ślad węglowy 😜
                > Ale zastanawia mnie czy bazia porusza się wyłącznie rowerem nawet na wakacje i czy ogrzewa mieszkanie, spożywa mięso, ma dzieci itp.

                Właśnie.
                My jeździmy w góry samochodem, ale w nasze oba ulubione miejsca mamy niecałe 3h samochodem w jedną stronę. Jeździmy tylko na wakacje, 2-max 3 razy do roku.
                Do Polski mamy dużo dalej, ale też jeździmy samochodem (raz do roku) właśnie ze względu na ślad węglowy.

                A na co dzień? Samochód nasz średnio przejeżdża 10km tygodniowo (zakupy spożywcze raz na tydzień), za to ja z małżem robimy każde minimum 15km rowerem codziennie do i z pracy; deszcz śnieg i mróz.
                Ogrzewanie w domu mamy aktualnie ustawione na 18C; do tego włącza się ono wyłącznie na godzinę rano oraz 7 godzin w dzień. Reszta dnia + noc wyłączone zupełnie.

                Tak że z tym śladem węglowym byłabym ostrożna 😜
            • berber_rock Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:12
              Beber jest usprawiedliwiona bo uznała, że skoro w tym roku 3.14erdolnal w nią nowotwór i jednak przeżyła, to znaczy że należy użyć przyjemności życia, zanim 3.14erdolnie bardziej (odpukać).

              Poza tym zamierza przeprowadzić się, w góry właśnie z tego powodu (tzn. z powodu że góry kocha, a jeżdżenie tam że, sprzętem wte i we wte jej się znudziło.)
              • bazia_morska Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:53
                Berber, po zderzeniu z nowotworem to Ci sie te narty po prostu należą. Zdrowia!
                • bywalec2023 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 20:00
                  również ściskam Berber i życzę zdrowia.
                  niewyobrazalny stres zapewne
    • myelegans Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 03:53
      Moze nie byc…wlasnie zarezerwowalam na koniec marca na ponad 2000 w Alpach francuskich…hotel ze znizka
    • mid.week Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 07:12
      Na piachu sie da wiec trzeba czekac az Europa spustynnieje. Jestesmy na dobrej drodze.
    • chococaffe Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 11:55
      Obawiam się, że będą. A jak jeszcze zostanie przywrócona przynajmniej część zlikwidowanych połączen kolejowych to towarzystwo będzie się pchać do pociągu z nartamiwink
      • boogiecat Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 12:48
        Anglicy przyjezdzaja zdaje sie w wiekszosci we francuskie Alpy pociagiem Londyn-Grenoble.
        • swiezynka77 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 13:42
          Ja od lat próbuję się dostać koleją w Alpy, ale to wymaga 2-3 przesiadek więc dziękuję za takie atrakcje z bagażem i nartami. W zeszłym roku zapowiadano bezpośredni pociąg Warszawa- austriackie kurorty narciarskie ale wyszły z tego n8ci.
    • swiezynka77 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 12:59
      Może wymyślą jakieś inne narty - ziemiste?
    • leyla76 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 17:01
      Mieszkam w Szwajcarii i co rok w okresie święta, nowy rok jeździliśmy na narty. W tym roku jest za ciepło i naprawdę śnieg tylko wysoko.
      Obecnie jesteśmy w UK i jadąc do uk przejeżdżamy obok la dole (stacja narciarska łącząca Szwajcarię i francje) i tam zawsze o tej porze byl ogrom śniegu. 2 dni temu kompletne pustki i zero śniegu.
      Inne stacje (les Diablerets, Villars, Leysin) niby otwarte ale tylko częściowo, bo za mało śniegu.
      Mój najmłodszy pod koniec stycznia ma obóz narciarski w nie najwyższych partiach gór i mam nadzieje, ze jednak troche śniegu spadnie.
      2 tyg temu byłam w Verbier (mam jakieś 120km) i snieg byl, ale i tak na większości stoków były włączone rakiety śnieżne.
      Dodam tylko, ze do Szwajcarii przeprowadziliśmy sie 11 lat temu i pierwsza zima to bylo sniegu tyle, ze dzieci do szkoły sankami woziliśmy. Od jakis 6 lat nie widziałam sniegu w mojej wiosce, który utrzymał by sie dłużej niż 2 dni.
      • barattolina Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 31.12.22, 12:03
        My dwa lat temu, w styczniu byliśmy w Laax. Tylko Szwajcaria wtedy jezdziła. Przez 3 dni z 6 była duża odwilż i spadł deszcz. Warunki byłby takie, ze ostatniego dnia w ogóle na narty nie poszliśmy bo zamiast ubitego sztruksu była rozpaprana breja.

        Kiedyś deszcz w Aplach w styczniu, to było nie do pomyślenia. Gołym okiem widać, ze zimy z roku na rok są cieplejsze. Zobaczymy jak to się potoczy.
      • unaluna Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 29.01.23, 21:16
        A ja dziś i wczoraj oglądałam Puchar Świata. W Cortinie piękna zima, przynajmniej w wyższych partiach. Co lepsze w Szpindlerowym Młynie też wyglądała trasa całkiem nieźle i tu jeszcze ma w nadchodzącym tygodniu dopadać.
    • kachaa17 Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 30.12.22, 19:28
      Nigdy nie jeździłam na narty wiec ten problem mnie nie dotknie.
    • chlodne_dlonie Re: Nie będzie nart za 10 lat w Europie :( 27.01.23, 12:13
      Zawsze można poza Europę na te narty.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka