dziadumila
30.12.22, 21:18
Ja ponad miesiąc temu, i nie chce wyjść mi z głowy.
Cały problem, system, to wszystko co dzieje się z psychologią dziecięca.
Naprawdę, trzeba dziękować gdy ma się dziecko które nie potrzebuje pomocy specjalistów. Sami rodzice nie są w stanie tego przeskoczyć.
Doceniam, że moje dzieci nie dotyka żaden z tych problemów.
Trzymam kciuki by powstał szpital psychiatrii dziecięcej.
Kto nie zna tej książki, warto poznać.
Polecam choć temat ciężki, bolesny.