Dodaj do ulubionych

Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi

31.12.22, 15:28
Taka sytuacja. Sylwia nie ma dzieci, w domu z nią mieszkają rodzice którymi się opiekuje, rodzice już starzy, dom kiedyś ich teraz jest Sylwii.
Sylwia na co dzień za towarzystwo ma dwa koty, są wychodzące ale mieszkają z nią w domu, mają swoje legowiska, dba o ich karmienie, nosi na rękach, rozmawia i tresuje.
Dwa razy do roku na święta przyjeżdża brat z żoną i swoimi kilkuletnimi dziećmi. Dzieci jak to współczesne dzieci - hałasują, biegają, puszczają głośniej muzykę, jest gwar i harmider. Koty nieprzyzwyczajone do hałasu, przerażone, chowają się po kątach, uciekają przed dziećmi które chcą się bawić z kotkiem.
Brat uważa, że nic się nie dzieje, kot to zwierzę, może siedzieć na podwórku, a tu są dzieci - jedyne w rodzinie - i najważniejsze, żeby dzieci w domu dziadków się swobodnie czuły, a Sylwia powinna się cieszyć, że dzieci przyjechały i nimi się zajmować, animować, a nie uciszać dzieci i wychodzić do drugiego pokoju żeby uspokajać koty.
Co wy na to?
Obserwuj wątek
    • mabel_mora Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:31
      zieeewww, nudny trollu
    • kozica111 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:32
      Puścić koty na żywioł , dadzą radę a i dzieciom wyjdzie na dobre.
      • nangaparbat3 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:08
        🤗
      • chatgris01 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 01.01.23, 13:42
        Fakt, jak moj 6letni wtedy bratanek mimo ostrzezen draznil moja kotke, ta szybko pokazala mu, co o tym sadzi tongue_out (i nie ugryzla go do krwi, mial tylko dolka w skorze reki, od kła).
    • gryzelda71 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:33
      Mam dwa domowe, i 3 wiejskie. Córka przjezdza kilka razy w roku z psem i teraz też kociakiem. Jak przyjezdza, koty dowe i wiejskie uciekają. Ojej......
    • ga-ti Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:37
      Mam dzieci, więc nie jestem obiektywna wink
      Koty zamknąć w jednym pokoju, tam, gdzie mają legowiska, miski, kuwety, ulubione miejsce na parapecie czy co tam jeszcze. Będą się czuły bezpiecznie i swojsko. Mogą się przemęczyć dwa razy do roku. Dzieciom wstęp wzbroniony.
      Ewentualnie zaryzykować i dać kotom szansę się obronić, ale to kontrowersyjne wyjście wink
      • jasnozielona_roslinka Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:42
        Tak na miesiąc byś koty zamknęła ? Zaraz się dowiesz że oni na święta ale jednak tak na długo przyjeżdżają

        Jestem za tym żeby wszyscy bili się że wszystkimi. Bratowe że sobą, dzieci z kotami, a brat sam siebie bo nikt mu już nie został ( rodziców nie wypada bo starsi)

        Nudny troll założył ten wątek niestety
        • daniela34 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:25
          jasnozielona_roslinka napisała:


          > Jestem za tym żeby wszyscy bili się że wszystkimi. Bratowe że sobą, dzieci z ko
          > tami, a brat sam siebie bo nikt mu już nie został ( rodziców nie wypada bo star
          > si)


          A na końcu przyjdzie Szymczyk z grana...To znaczy z głośnikiem

          >
          > Nudny troll założył ten wątek niestety

          Ano. Coś kiepskie te sylwestrowe trollowątki.

      • paskudek1 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:43
        A dlaczego kontrowersyjne? Uważam że bardzo dobre. Dzieci powinny szybko nauczyć się że żywe stworzenie to nie maskotka do głaskania i zabawy kiedy się DZIECKU zachce.
        • jasnozielona_roslinka Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:48
          Bo kot może nie potrafić się obronić przed silniejszym napastnikiem. Nie wiadomo co one w tej antybajce im robią
          • eriu Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:03
            Gorzej jak kot się zbyt skutecznie obroni pazurem po dziecięcym oku.

            Brat wcale nie musi nocować w domu siostry jak się nie umie dostosować do zasad gospodyni.
    • escott Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:39
      Zdecydowanie wychowywałabym dzieci, brat dzban typowy. Och tak, wszyscy mają umierać z radości, bo nadciągnęły rozwrzeszczane bombelki... No więc nie. Natomiast skoro i tak są wychodzące, to mogą zapewne trochę siedzieć na podwórku i nie jest to jakaś tragedia.
    • cegehana Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:42
      O ile to zdrowe koty to sobie dadzą radę z hałasem i gwarem. Problem przerabiany przez chyba każdego kto ma zwierzaka.
    • sophia.87 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:44
      Sama mam troje dzieci, ale moje są wychowane z kotem.
      Te z wątku wystawilabym na podwórko, przecież też mogą posiedzieć na dworzu. Moje koty są dla mnie ważniejsze.
      • elenelda Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:56
        sophia.87 napisała:

        > Sama mam troje dzieci, ale moje są wychowane z kotem.
        > Te z wątku wystawilabym na podwórko, przecież też mogą posiedzieć na dworzu. Mo
        > je koty są dla mnie ważniejsze.

        Kogo na podwórko - bombelki czy koty? Ja wystawiłabym bombelki😈
        • iwoniaw Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:02
          elenelda napisała:


          > Kogo na podwórko - bombelki czy koty? Ja wystawiłabym bombelki😈


          Ja bym wystawiła wszystkich. 🤪
          Kiedyś ro były trolle...
          • panna.nasturcja Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 18:07
            Kto ny pomyślał, że będziemy tęsknić za pasierbicą w ciąży. Ileż tam było emocji!
            • iwoniaw Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 18:10
              panna.nasturcja napisała:

              > Kto ny pomyślał, że będziemy tęsknić za pasierbicą w ciąży. Ileż tam było emocj
              > i!

              Właśnie, dlaczego autorka od razu nie zaznaczyła, że jeden z tych kotów jest kotną kocicą? Zaraz byłaby frakcja ZnęcajO Się Nad Matką W Ciąży Ubić Bachory vs A Gdzie Sterylizacja Głupia Dziewucho 🙃
        • sophia.87 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:17
          Oczywiście, że bombelki. Koty są u siebie ☺
          • gryzelda71 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:22
            Biedne uwięzione koty....
            • sophia.87 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:46
              Koty są różne, nasz ma do dyspozycji ogród, a od lat nawet jedna łapka nie wyszedł poza taras ☺
    • majenkirr Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:50
      Chyba już od pięciu lat mam koty, a nigdy żaden z moich znajomych ich nie wiedział. Gość w dom - koty znikają big_grin

      Sylwia chyba może ogarnąć sytuacje dwa razy do roku?
      • princesswhitewolf Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:00
        Dokladnie. U mnie wlaza na najwyzsze pietro ewentualnie przemykaja do ogrodu. Gdyby nie to ze jeden na dzwiek zarcia kladzionego do miski przychodzi i ze w ogole zarcie znika to czasem zapominam ze mam koty.
    • mae224 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:52
      Stara panna ma staropanieńskie problemy.
      • eriu Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:04
        Właściciel domu ma prawo ustalać zasady w nim panujące. Szach mat!
        • hanusinamama Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:39
          W tym domu mieszkają tez rodzice. To oni zapewne zapraszają i mają prawo. Się wziłęo dom po rodzicach....z rodzicami, trzeba znosić ich warunki. Jak sie chciało być na swoim i decydować o swoim trzeba było sobie kupić mieszkanie...szach mat!!
          • turbinkamalinka Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 18:17
            Hanusia z jednej strony się z tobą zgadzam. Ale dziewczyna nie wzięła domu, tylko dostała pewnie za opiekę. Rodzice owszem mają prawo zapraszać kogo chcą, ale nie dlatego że dali córce dom, a dlatego że też tam mieszkają. Sądzę że ani brat, ani jego dzieci same w sobie nie są problemem. Kłopotem jest to, że te dzieci są nie wychowane. Sylwia powinna brata i bratanków ustawić do pionu, nie dlatego że koty są u siebie, ale dlatego że nie są przyzwyczajone do dzieci i się boją. O ile hałas zapewne kotom nie przeszkadza i mogą wyjść i się schować, o tyle miłościwe uściski dzieci mało zwierząt toleruje.
          • trzebasiebawic Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 20:56
            Taaa, powinnam im stara panna, dziwaczka, męczennica pokłony dziękczynne bić, że jej dom oddali.
            Rodzice mają prawo zaprosić kogo chcą, bo tam mieszkają - Jakby nie patrzeć nie zapraszają nie wiadomo kogo a rodzonego syna i brata. Pani Sylwia jest jednak teraz wlaścicielem nieruchomości i to ona ustala zasady w nim panujące. Się chciało rządzić - trzeba było nie oddawać domu, a wziąć płatną opiekunkę. Domu nikt nie dostał za DARMO, ale za opiekę, a opieka dziś może być lekką pomocą, a jutro ciężką pracą. To "interes" na zasadzie kompromisu, gdzie każda ze stron coś traci i coś zyskuje. Brat najwidoczniej nie miał ochoty opiekować się rodzicami nawet w zamian za dom. Nie dziwię się to nie żaden akt łaski. Niech się cieszy, że siostra wzięła, bo prędzej czy później musiałby się finansowo lub fizycznie z nią podzielić pomocą dla rodziców.
            Problem z dupy, bo zawsze można się dogadać, tylko każda ze stron musi się wysilić. Brat pilnując swoje dzieci, szanując nowe zasady w domu, siostra organizując swoim kotom spokojny kąt na czas wizyty.
            • aurinko Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:13
              Równie dobrze pani Sylwią mogła nie przyjmować domu, kupić sobie własne lokum i tam mieszkać. Nie byłaby wtedy narażona na wizyty rodziny bez względu na to czy miałaby zwierzęta czy nie.
              • trzebasiebawic Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 23:05
                Mogła, ale prędzej czy później rodzice wymagają opieki. Opieki finansowej czy fizycznej. Nadal więc zostaje problem logistyki takiej zabawy zakładając że nie mieszka się za płotem. To duża wygoda jak jedno z dzieci zobowiązuje się opieki nad dwojgiem rodziców w zamian za dom. Opieka taka może być bardzo uciążliwa. Nie róbmy więc z takiej transakcji wielkiej łaski bo ktoś dał komuś dom w zamian za coś.
                • kropka_kom Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 21:38
                  ciekawe czy na starosć Sylwia nie będzie potrzebowała opieki ze strony swoich bratanków...koty raczej nie pomogą...
                  • trzebasiebawic Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 22:13
                    O k... biedna pani Sylwia, na starość przybiegną jej bratankowie podać jej szklankę wody jak ich teraz weźmie na kolanka i da brokuły w czekoladzie po zabawie klockami lego.
              • paskudek1 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 01.01.23, 11:06
                aurinko napisała:

                > Równie dobrze pani Sylwią mogła nie przyjmować domu, kupić sobie własne lokum i
                > tam mieszkać. Nie byłaby wtedy narażona na wizyty rodziny bez względu na to cz
                > y miałaby zwierzęta czy nie.

                Pytanie kto by się wtedy zajmował rodzicami? Bo szczerze wątpię żeby braciszek.
          • elenelda Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 01.01.23, 11:02
            hanusinamama napisała:

            > W tym domu mieszkają tez rodzice. To oni zapewne zapraszają i mają prawo. Się w
            > ziłęo dom po rodzicach....z rodzicami, trzeba znosić ich warunki. Jak sie chcia
            > ło być na swoim i decydować o swoim trzeba było sobie kupić mieszkanie...szach
            > mat!!


            Sylwia nie ma pretensji do brata, że ten przyjeżdża z rodziną. To brat ma pretensje do Sylwii, że woli koty niż bratanków. Wszak wiadomo, że animowanie bombelków przez bezdzietną ciotkę to jej obowiązek.
            >
          • eriu Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 20:51
            Ale dom jest dziewczyny. Jak rodzice chcą ustalać zasady to nie powinni oddawać domu. Ten argument o tym, że jak się chce decydować o swoim to trzeba było kupić jest idiotyczny. Prawo mówi, że dom jest jej bez względu na sposób w jaki zdobyła ten dom. A takie argumenty, że rodzice dali jej dom więc będą w nim rządzić po prostu są toksyczne i pokazują totalny brak szacunku do własnej córki. Ale żeby za chwilę ta córka im tyłki wycierała to już będzie ok według Ciebie.
    • elenelda Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:55
      Przed przyjazdem bombelków nie obcinać kotom pazurków. Dzieci wychowywać. Rodziców poinformować, że koty mają pasożyty i będą odrobaczane dopiero po wyjeździe gości. Koty puścić na żywioł.
      • hanusinamama Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:37
        Super...pani za chwilę będzie bardziej dzika niż te koty...
        • berdebul Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:09
          Bo nie ma ochoty zabawiać rozwydrzonych dzieci? suspicious
    • princesswhitewolf Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 15:59
      >wychodzić do drugiego pokoju żeby uspokajać koty.

      🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

      ( I zeby nie bylo, mam 3 koty i psa)
      • elenelda Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:04
        princesswhitewolf napisała:

        > >wychodzić do drugiego pokoju żeby uspokajać koty.
        >
        > 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
        >
        > ( I zeby nie bylo, mam 3 koty i psa)

        Eee tam, koty to pretekst. Laska wychodzi, bo ma dość brata i jego rozwrzeszczanych dziubasów. Woli posiedzieć z kotami, niż animować bratanków.
        • princesswhitewolf Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:56
          O to to... Dokladnie😄
    • jowita771 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:01
      Na miejscu Sylwii zamknęłabym koty w swoim pokoju z kuwetą i miską i dzieciom zabroniła tam wchodzić.
      • elenelda Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:08
        jowita771 napisał:

        > Na miejscu Sylwii zamknęłabym koty w swoim pokoju z kuwetą i miską i dzieciom z
        > abroniła tam wchodzić.

        No i Sylwia zamyka koty, ale brat ma do niej pretensje, że sama też znika w pokoju z kotami zamiast animować jego dzieci.

        • princesswhitewolf Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:57
          Haha...

          Pretekst na zdziwaczala stara panne co to z kotami woli siedziec. Epic
    • rb_111222333 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:07
      Mam koty i dzieci więc jestem kompetentna w temacie wink Na czas imprez dziecięcych koty są przenoszone do pokoju gdzie mają jedzenie i kuwetę. Dzieci nie mogą tam wchodzić, koty mają możliwość wyjścia. O ile na początku koty były wystraszone, tak teraz wychodzą i są gwiazdami imprez. O ile dzieci nie gonią kotów, nie robią im krzywdy to nie ma co robić dramatu.
      • aandzia43 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:09
        Też mam koty i małe dzieci w domu kiedyś miałam. Nie trzeba było chować kotów na co dzień, nawet jak córka zapraszała koleżankę czy trzy. Dzieci nie biegały za zwierzętami, nie straszyły ich, nawet jak bawiły się trochę głośniej. Te bardziej lękliwe futrzaki oddalały się same, te towarzyskie zostawały z dzieciakami mim hałasów. Na kinderbale wiadomo, koty do zamkniętego pokoju. Normalne dzieci (nie wrzeszczące od rana do nocy, nie tłukące sie o meble od rana do nocy i nie strszące złośliwie zwierząt) oraz normalne zwierzęta można spokojnie hodować razem.
    • mamamisi2005 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:07
      O ile dom nie jest patokawalerką, to koty sobie poradzą - rozwrzeszczane bombelki ich nie namierzą wink
      • ajaksiowa Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:27
        mamamisi2005 napisała:

        > O ile dom nie jest patokawalerką, to koty sobie poradzą - rozwrzeszczane bombel
        > ki ich nie namierzą wink


        👏👏👏
    • sundace46 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:10
      Trollu wysil się. Tekst o tresurze kota komiczny 😅😅😅
      • kadfael Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:20
        Tresować kota to chyba tylko Woland umiał.
        • gryzelda71 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:23
          Moja córka tez.
    • kadfael Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:19
      Nie napisałaś jak mają na imię koty.
      • daniela34 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:24
        Euzebiusz i Hermenegilda. Na zdrobnienia nie reagują.
        • kadfael Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 20:32
          😜
    • czarna_kita Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:22
      Mam dzieci i mam koty.
      Jak zaczynają się spędy rodzinne (u nas kilka razy w roku) i ludzi jest za dużo moje koty się same ewakuują albo do piwnicy gdzie śpią na kaloryferach albo na dwór.
      Jakoś wiedzą kiedy goście wyjeżdżają.
    • krypteia Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:26
      Niunia słaba jesteś. A wiesz co cię zdradziło? Tresowanie kotów.
      • arthwen Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 02.01.23, 18:35
        Czemu niby?
        Moje koty nauczyły się komend i reagują na: siad, podaj łapę i czekaj tongue_out I hop w dwóch wariantach w zależności od gestu (albo hop na kolana, albo hop wyciągnięcie się do ręki). I jeden jeszcze aport tongue_out
        • nikzapomnial Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 14:33
          Moje koty tak samo, aportują zabawki i piłki, na komendę siadają, czekają, skaczą, nastawiają się do miziania.
        • sophia.87 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 05.01.23, 23:02
          Super, dokładnie tak jak koty moich znajomych. Jeden nawet łapkę podaje.
          Mój kot wszedł na wyższy poziom. On wytresowal ludzi ☺
          • chatgris01 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 05.01.23, 23:18
            sophia.87 napisała:

            > On wytresowal ludzi ☺

            Le chat est le seul animal qui soit arrivé à domestiquer l'homme cool
    • mgla_jedwabna Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 16:54
      Brat się zachowuje, jakby ta Sylwia nie była u siebie j nie miała nic do powiedzenia w kwestii tego, czego oczekuje od gości.

      Podejście "najważniejsze, żeby dzieci się swobodnie czuły" to wykręcanie się od odpowiedzialności za własne potomstwo. Ciekawe, czy szanowny braciszek to samo podejście prezentuje w sklepach, kawiarniach i podczas wizyt u znajomych.

      Ciekawe, czemu ta Sylwia nie postawi się: mój dom, moje zasady?
      • pani_tau Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:37
        mgla_jedwabna napisała:

        > Brat się zachowuje, jakby ta Sylwia nie była u siebie j nie miała nic do powied
        > zenia w kwestii tego, czego oczekuje od gości.

        Najprawdopodobniej nie ma, to że rodzice przepisali na nią dom, nie znaczy, że liczą się z jej zdaniem.
        Może być dokładnie odwrotnie - rodzice uważają, że skoro dostała dom, to nie ma nic do gadania.
        Niewykluczone, że brat, z racji przynależności do płci męskiej, ma ostatnie słowo, tym bardziej, że ma żonę i potomstwo, czym samotną siostrę przegania o kilkaset długości.

        > Podejście "najważniejsze, żeby dzieci się swobodnie czuły" to wykręcanie się od
        > odpowiedzialności za własne potomstwo. Ciekawe, czy szanowny braciszek to samo
        > podejście prezentuje w sklepach, kawiarniach i podczas wizyt u znajomych.

        W sklepach i kawiarniach mogą rozbrykane dzieci słabo tolerować. Z kolei znajomym, zwłaszcza "biznesowym", nie opłaca się podpadać.
        Samotna siostra nie jest kimś, z kim należy się liczyć.

        >
        > Ciekawe, czemu ta Sylwia nie postawi się: mój dom, moje zasady?
        Ponieważ dom należy do niej na papierze, a to nie wystarcza aby rodzice i brat zwracali uwagę na to, czego ona sobie życzy.


        • hanusinamama Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:42
          Jak chciała być na swoim trzeba było kupować sobie mieszkanie...
          • pani_tau Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:45
            Widzę, że nie masz pojęcia czym jest opieka nad starzejącymi się rodzicami.
    • dreg13 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:13
      Czy Sylwia spłaciła brata?
      • sophia.87 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:23
        Z wątku wynika, że opiekuje się rodzicami. Może w grę wchodzi umowa dożywocia
    • marinella Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:13
      Sylwia ma kota.
    • leni6 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:18
      Nie rozumiem dlaczego kilkuletnie dzieci puszczają głośno muzykę. Muzykę ściszyć, a towarzystwo podzielić, w jednym pokoju koty, w drugim dzieci.
      • dreg13 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:20
        Ciekawa jestem, na czym oni puszczają głośno tę muzykę. Te kilkuletnie dzieci. Biegłe w obsłudze puszczania głośnej muzyki big_grin
        • pani_tau Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:43
          Dwuletnia córka bratanicy włączała muzykę na smartfonie.
        • nikzapomnial Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 14:35
          Na przykład na smartfonach. I mówię to po świętach z trójką ok 9 latków z których każdy na tym smartfonie ogląda inne badziewie z tik toka najważniejsze na świecie.
          • 7katipo Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 21:31
            Trzeba było im kupić słuchawki pod choinkę 🙄
      • memphis90 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 18:19
        Bo to współczesne dzieci! Kiedyś to dzieci były ciche, nieme i bezwonne…
        • paskudek1 Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 03.01.23, 18:54
          memphis90 napisała:

          > Bo to współczesne dzieci! Kiedyś to dzieci były ciche, nieme i bezwonne…
          >

          Nie, nie były. Ale można było zwrócić uwagę nawet takiemu obcemu dziecku, jak się źle zachowywało. A teraz nawet bratankom nie wolno bo obraza majestatu.
    • hanusinamama Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:36
      NIe rozumiem tego fragmentu: "Dzieci jak to współczesne dzieci - hałasują, biegają, puszczają głośniej muzykę, jest gwar i harmider."
      Po pierwsze: dzieci zawsze były głośne
      Po drugie: aż tak głośne te dzieci ze koty sie chowają po katach?
      Mam 2 dzieci i 2 koty. Jakoś nie widzę problemu?
      Słaby troling.
      • berdebul Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:15
        Są dzieci i dzieci. Mam, właściwie miałam, bo to już dorosły człowiek, bachora z piekła rodem - ojciec na misjach w Afganistanie, czy innym Iraku, matka „mój dziubdziuś może wszystko” - grzebał w rzeczach, brał ceramiczny pojemnik na mydło i zrzucał na podłogę, 10+ latek, a wyrzucał zawartość szuflad w kuchni, próbował dręczyć zwierzęta, jeżeli były. Nigdy go nie zaprosiłam do siebie i rodzice wiedzieli dlaczego. Jeżeli byliśmy na tej samej imprezie, to mnie i mojego psa omijał łukiem. Rodzice się ogarneli jak dziubdziuś nie dostał się do żadnej szkoły średniej, nie miał żadnych znajomych i nikt ich nie zapraszał z dzieckiem. Nigdy i nigdzie.
        • pani_tau Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 22:19
          Znam identyczne dziecko, lat sześć, jedyny chłopak pośród licznych sióstr i kuzynek. Ojciec również pracujący na wyjazdach, matka pozwala na wszystko.
          Dziecko z upodobaniem dręczy zwierzęta.
          Wątpię jednak czy rodzice zdążą się ogarnąć zanim chłopak wyląduje w poprawczaku.

    • summerland Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 17:43
      Do nas jak przyjezdza syn ze swoim psem (duzym) kot jest w stresie I ucieka albo do szafy albo na dwor. Tak sie zdazylo w Wigilie, ze uciekl bo byly uchylone drzwi I jak tylko uslyszal psa to w te pedy zwial. Martwilismynsie bo u nas duzo bylo sniegu I on praktycznie nie wychodzi w tym czasie. Na szczescie maz go znalazl na plocie o 23:30. Potem go nosil po domu i pokazywal, ze psa juz nie ma zeby sie uspokoil 😀
      • veryvery Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 18:51
        Pies na dworze a kot u siebie, nie przedkładałabym komfortu cudzego zwierzaka nad swoim.
        • summerland Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 18:59
          Ja specjalnie nie wypuscilam kota. Syn nie zostawia psa samego w zime na dworze, to domowy pies (wychodzacy na spacery). Poza tym my mamy malutki ogrodek, ktory I tak byl zasypany grubo sniegiem.
          • veryvery Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 19:30
            Wciąż nie byłby to mój problem 🤷‍♀️, sama napisałaś że twój kot w zimie na dworze również nie przebywa, ja mam kota i nie ma takiej sytuacji żeby jakikolwiek pies wszedł do mojego domu
            • summerland Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 20:42
              No to u ciebie inaczej.
              Pies syna byl duzo wczesniej zanim wzielismy kota, zreszta tu mieszkal kiedys. On jest oczkiem w glowie syna, zreszta my tez go lubimy. Nikt by go nadwor w zimna noc wigilijna nie wyrzucil.
              • veryvery Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:03
                Ale za to kot nie wiadomo ile godzin zimną noc wigilijną na dworze spędził, tak wiem, sam uciekł bo się boi dużego psa
                • summerland Re: Stara panna z kotem vs rodzina z dziećmi 31.12.22, 21:46
                  Tsk nasza wina byla, przeoczenie

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka