alfa36 01.01.23, 05:20 Macie znajomych/przyjaciół poznanych przypadkowo, w dojrzałym wieku, którzy okazali się nadawać na tych samych falach, mają taką samą filozofię życiową ? I z którymi lubicie spędzać czas/wyjeżdżać na urlop/wycieczkę /weekend? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
szarmszejk123 Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 08:05 Tak, kilka lat temu poznałam świetną dziewczynę przez jej bardzo towarzyskiego psa:p po prostu na ulicy. Odpowiedz Link Zgłoś
kornelia_sowa1 Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 08:25 Tak, poznaliśmy się na wakacjach. Tzn najpierw poznały się nasze córki i dalej już poszło Nie wiem, czy do końca mamy jednakową filozofię życiowa ale na pewno.podobne poczucie humoru, lubimy imprezować, no i nasze dzieci bardzo się lubią więc wspólnie spędzony czas =pełen relaks Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 08:48 Mam. Ale raczej nie na wyjazdy - pomimo nadawanie na podobnych falach, jest jeszcze tryb życia/rytm dnia. Ten mogę negocjować tylko z najbliższymi, bez poczucia straty/dyskomfortu. Wczoraj/dzisiaj spotkaliśmy się ze znajomymi i jak zawsze doskonale nam się rozmawialo, ale kiedy rozmawialiśmy o podróżach to czułam, że jednak mamy różne oczekiwania. Odpowiedz Link Zgłoś
geoardzica_z_mlodymi Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 09:09 Nauczycielka mojego dziecka. Zaginiona bliźniaczka moja😉 Odpowiedz Link Zgłoś
sueellen Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 09:42 Tak. Mam koleżankę która poznałam na ulicy. Był upadek przechodnia, pomoglysmy, pogadaliśmy, okazało się że mieszkamy niedaleko, poszłyśmy na kawę do pobliskiej kawiarni. I tak się przyjaźnimy od 14 lat mimo że już nie mieszkamy blisko siebie. Widujemy się średnio dwa razy w roku ale na cały weekend. Odpowiedz Link Zgłoś
nelamela Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 09:59 Kilka lat temu na specjalizacji.Dziewczyna 6 lat młodsza ode mnie.Teraz jest jaj siostra. Dokładnie takie same spojrzenie na świat. Uwielbiam ją. Odpowiedz Link Zgłoś
bazia_morska Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 10:00 Tak! Pojechałam na splyw kajakowy i tam się poznałyśmy. Nosimy to samo imię Odpowiedz Link Zgłoś
szybki-lisek Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 10:12 Tak, świetna para na spotkania i wyjazdy i wydawało się że zawszetak fajnie będzie. Niestety oni się rozstali i wszystko się skończyło. Odpowiedz Link Zgłoś
dariamax Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 10:23 Pani pozna na psim spacerze już prawie 30 lat temu. Teraz mieszkamy na dwóch końcach miasta ale mamy częsty kontakt telefoniczny i ze względu na moją większą mobilność bywam u niej tak często jak tylko mogę. O jeczsze mama koleżanki z przedszkola mojej córki, dziewczyny w połowie szkoły podstawowej przestały się kolegować a nam pozostało bo bardzo się lubimy i stedzamy ze sobą czas jakieś kawy czy wspólne wyjścia do teatru. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 10:48 Tak mamy. Ludzi poznaje sie cale zycia i zaprzyjaznia cale zycie. Odpowiedz Link Zgłoś
daniela34 Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 10:54 Już tu pisałam, poznałam 2 dziewczyny na oddziale udarowym, na którym leżała moja mama. Ja miałam lat 30, one o 10 więcej. Przyjaźń się rozwinęła, obejmując matki, ciotki i dzieci, stworzyłyśmy Koło Gospodyń Miejskich, inaczej zwane Kręgiem Czarownic, z męskimi członkami honoris causa. Niestety w ciągu ostatnich 13 miesięcy zmarła mama i ciocia jednej z moich przyjaciółek, wiec mamy o 2 czlonkinie mniej, ale Koło nadal dziala 🙂 Odpowiedz Link Zgłoś
suki-z-godzin Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 11:00 Owszem, doskonałe znajomości, zawarte tutaj, na emamie, w pamiętnym wątku. Właściwie to niedawno pyknęła nam kolejna rocznica zacieśnienia znajomości! 🤡 Odpowiedz Link Zgłoś
suki-z-godzin Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 02.01.23, 00:53 alfa36 napisała: > Poważnie? Tak. Odpowiedz Link Zgłoś
mae224 Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 01.01.23, 23:10 tak, na kursie zawodowym, podczas wycieczki, zagadałam osobę idącą przede mną fajna znajomość. Odpowiedz Link Zgłoś
m_incubo Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 02.01.23, 02:31 No pewnie. Jedna dziewczyna to opiekunka mojego kota, z ogłoszenia Poznałyśmy się, gdy szukałam dla kitku na czas dwutygodniowego wyjazdu trochę bardziej profesjonalnej opieki niż sąsiadka. Potrzebny był ktoś, kto codziennie poda mu leki. Spotkanie w celu ustalenia szczegółów i od razu gadałyśmy, jakbyśmy się znały 10 lat. A druga to moja psiapsi, którą poznałam jako przypadkową znajomą równie przypadkowych znajomych mojego męża. Podwieźli do wsi nieznajomą dziewczynę spotkaną w schronisku i zatrzymali się u mojego starego przejazdem. Okazało się, że jesteśmy duchowymi klonami Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 02.01.23, 04:15 Wiele, wiele ksiezycow temu znajoma ojca prosila o przekazanie listu jej kuzynce mieszkajacej w Toronto. List dostarczylam, friendship z odbiorczynia trwa & kwitnie Co jakis czas jezdzimy razem pod namiot (including "the boys"), przez cala pandemic spotykalismy sie we dwie pary na regular hiking. Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
konsta-is-me Re: Przyjaciele poznani...przypadkiem 02.01.23, 13:49 Zastanawiam się jak się poznaje przyjaciół "nieprzypadkiem"? Oczywiście, przez FB , zgadalysmy się jakoś i co roku się odwiedzamy ( nie jest Polką). Odpowiedz Link Zgłoś