17 stopni Celsjusza w styczniu

[pade]

W zeszły weekend było u nas 13-14 stopni. Dzisiaj już jest 17. Na noworoczny spacer pójdę chyba w krótkim rękawku. Trochę mnie te anomalia przerażają. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w styczniu były takie temperatury.
A Ile jest u Was?

[daszka_staszka]

18 pokazuje termometr w cieniu

[apallosa]

U mnie 9 stopni i deszcz na dokładkę...
A taki piękny śnieg był dwa tygodnie temu😪

[alessa28]

pade napisała:

> W zeszły weekend było u nas 13-14 stopni. Dzisiaj już jest 17. Na noworoczny sp
> acer pójdę chyba w krótkim rękawku. Trochę mnie te anomalia przerażają. Nie prz
> ypominam sobie, żeby kiedykolwiek w styczniu były takie temperatury.
> A Ile jest u Was?
>
We Wroclawiu widzialam wczoraj w Rynku ludzi ,spacerujacych w sweterkach lub krotkich rekawkach ,temp 16 .
Chociaz prawdziwe swieta ze sniegiem u nas byly u nas jakies 100 lat temu to takich anomalii sobie nie przypominam i przeraza mnie to -a najbardziej glupota ludzi ,ktorzy ciesza sie 'ze sloneczka" .
Klimat zmienia sie w zastraszajacym tempie i to nie jest dobra wiadomosc.
btw pare lat temu spedzalam swieta w Madrycie -bylo dokladnie tak jak wczoraj we Wroclawiu.
>

[rozaliaolaboga]

Ja też się cieszę ze słoneczka, mimo że zdaję sobie sprawę, że nie jest to normalne.
Ale chyba ty też wiesz, że moja/czyjąkolwiek radość lub jej brak niewiele zmienia?
Dbam o środowisko, ograniczam śmieci, nie pale butami - co to da, że nie będę się cieszyć ze słońca w styczniu i nie pójdę na spacer?

[pade]

No to przynajmniej normalnych ludzi widziałaś Przed chwilą wróciłam z parku, ja w t-shircie i legginsach, ludzie, ba, cała masa ludzi w kurtkach zapiętych pod szyję, czapkach, szalikach i ... rękawiczkach. Patrzyli na mnie jak na dziwaka, a ja już sama nie wiem, zbadać tarczycę?

[kazaszkaa]

Dla mnie te 17 stopni jest zupełnie inne niż takie wiosenne, u mnie nie było słońca, więc odczucie też inne, nie odczuwałam aż tak tego ciepła. Co prawda bez rękawiczek i czapki, ale kurtki zimowej nie zmieniłam na lżejszą mimo 15 czy 17 stopni na termometrze.
Może ja powinnam zbadać tarczycę

[tanebo001]

Przecież zmiany klimatu to mit...

[heca7]

Tu gdzie jestem ma być 11 stopni i słońce.

[suki-z-godzin]

U mnie też 17, ale o ile można przyjąć, że w dzień, w słońcu, taka temperatura może się zdarzyć, to 14 stopni o północy było dość dziwne. Odczucia przyjemne, gorzej zapewne z oddziaływaniem na ekosystem.

[pade]

Strasznie dziwne.
Poobserwuję dzisiaj swoje rośliny w ogrodzie, mam obawy, że mogą pomyśleć, że od tygodnia jest już wiosna.

[bazia_morska]

Rośliny reagują nie tylko na temperaturę, ale na długość dnia, więc luzik. Niemniej jednak zmiany klimatu są widoczne gołym okiem.

[mid.week]

Moje hortensje maja młode listki 😱😱😱

[pade]

o kurczę:0
biedactwa

[mid.week]

To NIE JEST normalne.
Jablonka ma zalążki pąków, wierzba tez... Boje sie ogladac reszte. Jak przyjdzie mróz to wszystko szkag trafi

[pade]

o rany!!! lecę do ogrodu posprawdzać

[pade]

Sprawdziłam To samo z hortensjami, też mają młode listki i to mnóstwo, czereśnie i morela w pąkach, bzy również...
Widziałam dzisiaj u sąsiadów masę kwitnących bratków na trawniku i zgłupiałam.

[mid.week]

U mnie stokrotki na trawniku wyłażą i cebulowe tez juz puscily liscie. Piękna mamy wiosnę tej zimy.

[asia_i_p]

Stokrotki od kilku lat są praktycznie całoroczne. Trudno powiedzieć, czy są już czy jeszcze, mam zdjęcia z listopada, grudnia i dzisiaj też widziałam. Podobnie róże na rabatach miejskich,, gdyby ich nie cięli zimą, chyba by kwitły okrągły rok. Pod koniec listopada widziałam też kilka fiołków na trawniku.

[asia_i_p]

To są zimowe pąki.
natura.wm.pl/418824,-paki-drzew-i-krzewow.html

[mid.week]

Ale takie z zielonym listkiem albo zieloną koncowka, z ktorej za chwile listek wyjdzie to tez te zimowe?

[asia_i_p]

Z listkiem nie, z końcówką może już być, niektóre zimowe są całe zielone. Trzeba by znać konkretną roślinę.

[mamamisi2005]

U mnie wykiełkowały krokusy

[kamin]

No na kiełkowanie krokusów już czas

[mamamisi2005]

Zazwyczaj kiełkują miesiąc później

[asia_i_p]

No nie, jednak bardziej luty.

[bistian]

Pamiętam wyjątkowy rok, coś niewiele przed 2000, ale nie pamiętam dokładnej daty.
Wtedy na początku lutego było prawie 10 stopni woda w jezioro niezamarznięte w dużej części i to była zaskakująca sytuacja.
Po tym, zimy już nie były takie ostre jak wcześniej.

[rozaliaolaboga]

Jasne.
A ja pamiętam, jak wróciłam z zagranicy i chyba w 2010 roku trafiłam na - 20 i wielki śnieg. W Warszawie, nie w Zakopanem.

[berdebul]

17 i rośnie, w cieniu. Nie chcę myśleć o wpływie na rośliny w ogródku.

[pani_tau]

Było tak dziesięć czy dwanaście lat temu, cały styczeń był tak ciepły, że szykowałam sandały.
A pierwszego lutego, bez ostrzeżenia, przyszło minus dwadzieścia pięć stopni i trzymało dwa tygodnie.
Klasyka ciszy przed burzą.

[pade]

Tego się obawiam. Że albo przyjdzie wkrótce duży mróz, albo lato będzie bardzo gorące.
Oby nie jedno i drugie, tfu tfu tfu

[y_y]

Raczej prad strumieniowy nad biegunem szaleje. Stad te odchyły na plus i minus z duzą amplitudą. No ale tak, prawie pól wieku temu było inaczej (trochę pamietam)

[simply_z]

Cykle geologiczne

[sandy_cheeks]

Nie pamietam takiego 1 stycznia, zaraz po śniadaniu bierzemy rowery i jedziemy w plener 🙃

[heca7]

Ile?! Jak żyję nie pamiętam aby było tak ciepło w Warszawie!

[bistian]

heca7 napisała:

> Ile?! Jak żyję nie pamiętam aby było tak ciepło w Warszawie!

Pierwszy taki ciepły późny grudzień był w 1982, ale wtedy było z 12 stopni na plus, potem była normalna zima.
Tak zapamiętałem, bo w poprzednim roku był stan wojenny i temperatury bliżej -30 stopni, więc to była mocno nietypowa temperatura.
Teraz, ciepłe zimy zdarzają się często, więc nie wiem, skąd to zdziwienie?

[pade]

dobrapogoda24.pl/artykul/padl-rekord-temperatury-w-polsce-tak-cieplo-w-styczniu-jeszcze-nie-bylo-nowy-rekord-zanotowano-nietypowo-w-nocy

Jakie często? Ok 10 stopni owszem bywało, ale nie blisko 20-stu.

[maeve_binchy]

U mnie juz 19 (Wawa)

[szarmszejk123]

U mnie jest 13 i wieje, ale tutaj, to akurat dość normalna pogoda. Nienormalne były grudniowe mrozy -7/-12.

[kropkacom]

U nas zimno ale już w Pradze było wczoraj 18 stopni. Pamiętam, że właśnie kiedyś w Pradze zdejmowaliśmy kurtki w okresie międzyświątecznym właśnie. Jednak chyba tak ciepło nie było.

[kamin]

Ja sobie przypominam 18 stopni w lutym

[szmytka1]

Też tyle, będę sadzic narcyz, tulipany i szafirki. Do tej pory mój rekord sadzenia do było 23 grudnia.

[tt-tka]

Nie wiem ile, bo termometr strajkuje, ale cieplo. I muchy sie pobudzily, juz trzy dzis grasuja.

[kozaki_za_kolano]

Nie czytam całego wątku, ale w ciemno obstawiam, że zlecą się te z amnezją, które będą się upierać, że to nic nadzwyczajnego. To samo jest zawsze w wątkach o nadmiernych upałach, przylatują te ślepe kobiety, wg których latem zawsze były upały.
Don't look up.

[rozaliaolaboga]

No i się pomylilos...

[mid.week]

No właśnie wrocilam z biegania, zalowalam że wyszlam w dlugich gaciach, bo że rękawek wzielam krótki to wiadomo. Pogoda jak w maju.... Poważnie rozważam jazde rowerem do pracy. Niby tak jest juz dluzszy czas ale codziennie szczeka mi opada ze zdziwienia!

[pade]

Mnie też. Fajnie jak jest ciepło, ale mój mózg nie akceptuje tego co się dzieje. Dopiero co niemalże zapadałam w sen zimowy, a tu jakaś wiosna za rogiem. Nie nadążam z aklimatyzacją.

[szmytka1]

Najgorzej, że rośliny wyłażą, a potem przyjdzie mróz i zmrozi.

[kamin]

A gdzie tak jest dłuższy czas? U mnie faktycznie ciepło od dwóch dni. Wcześniej było typowe grudniowe 3-4 stopnie, a jeszcze wcześniej śnieg i mróz.

[szmytka1]

U mnie od co najmniej 1,5 tyg, na święta już było ciepło, dIeciom jesienne kurtki wyjęłam i cieńsze czapki, dzieciakowi starszemu znienacka musialam buty lżejsze nabyć. Zdążyłam zamówić, zdążyły przyjść i zdążył już całe w błocie uje...c, zatem spokojnie 1.5 tyg jest ciepło.

[kamin]

Na święta faktycznie było dość ciepło, ale zaraz po świętach z powrotem się ochłodziło
Pierwszego dnia lub drugiego po świętach skrobałam szyby w samochodzie rano.

[szmytka1]

To u mnie bez ochłodzenie, mzawki raczej i deszcze niż skrobanie szyb

[pade]

We Wrocławiu.

[schiraz]

Na zachodzie. Mieszkam pod Poznaniem, śnieg w grudniu był tylko 4 grudnia, stopniał do zera 5 grudnia. Potem już ciepło jak na grudzień. Co prawda zero słońca ale taka plucha jak w październiku powinna być czyli na plusie głównie i deszcz i wilgoć.

[primula.alpicola]

U mnie 13 stopni, pochmurno.
Spacer później, teraz jest koncert wiedeński

Nie przerażaj się, pade, nie masz na pogodę wpływu.

[pade]

Ano nie mam.
A szkoda, przywróciłabym z powrotem cztery pory roku

[primula.alpicola]

Trzeba brać co dają

[nena20]

Siedzę sobie na zewnątrz, córka w najlepsze bawi się w piaskownicy. Na razie nie zmarzłam. Gdyby nie wiatr byłoby naprawdę komfortowo.

[chococaffe]

Jest tak, że mam ochotę jechać po konwalie...I ptaki mnie dzisiaj obudziły. Dziwnie wyglada choinka w tym wszystkim.

[niemcyy]

U mnie też ptaki ćwierkają. O północy było 16 stopni, wczoraj w pochmurny dzień 17.

[beata985]

13, ale słońce jeszcze za ścianą...przypuszczam, że jest ciut więcej

[gaskama]

W cieniu 12, w słońcu z 18. Zaraz idę w tshirtcie na aperolka na tarasie.

[gorzka.gorycz]

Pamiętam taki luty jakoś koło 88 roku, gdy koledzy w lutym grali w piłkę w krótkim rękawku.

[kamin]

To mógł być 1990 rok:
www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2017-02-02/20-stopni-w-cieniu-jeszcze-w-lutym-juz-sie-tak-zdarzylo_1607903/

[bywalec2023]

ja pamietam w roku 1998 jak w lutym grałem w pilke na krótki rękaw

[woman_in_love]

to wina konfy i KK, bo to oni mają w doopie ekologię

[gaskama]

Konfa to liczbowo i intelektualnie margines społeczeństwa. Raczej KK i PiS.

[chococaffe]

Przecież to jedna banda (wbrew próbom udowadniania czegoś innego)

[woman_in_love]

teraz to 3, bo konfa sie rozpadła uha uha

[gaskama]

Może i masz rację. Ale dla mnie konfa to jednak psychole. PiS to zwykli idioci.