Dodaj do ulubionych

Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę !

01.01.23, 14:53
i zaraz wychodzę na 40 minutowy spacer.
Przy okazji mam 17 kg do zrzucenia ale robię to dla sprawności fizycznej, dla zdrowia i będzie to odżywianie na stałe, a nie do schudnięcia.
Ciekawe kiedy motywacja opadnie do zera...?
Na razie jestem zmotywowana na 100 %.
Słuchawki gotowe, mam nadzieję, że wrócę spocona jak szczur wink
Obserwuj wątek
    • primula.alpicola Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 15:08
      Z góry zakładasz spadek motywacji do zera..? Nie wróży to dobrze.
      Poza tym, motywacja jest przereklamowana. Skuteczniej jest skupić się na samodyscyplinie i nawykach.
      Powodzenia.
      • panna.nasturcja Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 23:46
        Samodyscyplina wynika przede wszystkim z motywacji. A nawyki z samodyscypliny.
        Bez motywacji człowiek nie zrobi niemal nic. Inna sprawa, że często jest to motywacja zewnętrzna więc dużo mnie skuteczna na dłuższą metę.
        • primula.alpicola Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 06:50
          Tak, tak. Ale wielu ludzi zaczyna i kończy swoje plany i działania na motywacji, traktują ją jako wyrocznię, o mam dziś motywację, idę biegać; eee dziś nie mam motywacji, to poleżę. Leciutki przymus na własnej osobie pomaga wyrobić nawyk.
      • mid.week Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:33
        Otoz to, gdybym miala bazowac na motywacji to bym leżała i jadla eklerki smile
    • 35wcieniu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 15:49
      Spocona jak szczur po 40 min spacerze?
      • zerlinda Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 15:53
        35wcieniu napisał(a):

        > Spocona jak szczur po 40 min spacerze?
        >
        >
        Pani jest otyła więc pewnie każdy wysiłek powoduje poty.

        Podobno nie ma sensu roboc postanowień noworocznych. Ale próbuj, powodzenia.
        • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 01:01
          Ona chce zgubić 17 kg, to nie oznacza, że jest otyła. Mnie też zdziwiły poty po 40 min spacerze.
          • marta.graca Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:35
            Ale oznacza co najmniej nadwagę.
          • szarmszejk123 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:54
            Zależy jeszcze gdzie ten spacer. Jak po płaskim i chodniczkiem noga za nogą, to faktycznie poty trochę dziwne.
            • marta.graca Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:56
              Chyba, że jest 40 stopniowy upał wink
              • szarmszejk123 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:57
                To chyba możemy wykluczyć:p
          • larix_decidua77 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 16:42
            mikams75 napisała:

            > Ona chce zgubić 17 kg, to nie oznacza, że jest otyła. Mnie też zdziwiły poty po
            > 40 min spacerze.
            To w ogóle nic nie oznacza. Bo kobieta może ważyć 67 kg i marzyć o 50 a może ważyć 87 i będzie zadowolona z 70.
            Więc może być w normie, z nadwagą albo nawet otyła.
      • stephanie.plum Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 17:07
        ja potrafię być spocona po takim spacerze, zależy, jakie podłoże i ile wykrotów po drodze...
        • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 17:55
          nie wiem jakie podloze musialoby byc.... w rozne uksztaltowanie terenu uwierze np. maszerujac 40min pod gore tez sie spoce ale idac po plaskim, zeby sie zgrzac to trzeba brodzic w sniegu po pasu albo bardzo miekkim zapadajacym sie piachu.
          • szarmszejk123 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:38
            Ja wiem, co Stefa ma na myśli, bo ja też się czasem zapędzę na jakieś mega wertepy i żeby wyleźć to się trzeba namachać, nawdtapywać i nawciągać po korzeniach, ale wątpię, że autorka uprawia tego rodzaju spacery :p
          • stephanie.plum Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:40
            mam wrażenie, że się pociłam idąc (szybko) przez las, gdzie leżały przewalone drzewa, rósł gęsty młodniak, rozpościerały się moczary.

            tropiłam łosia

            :~)
            • szarmszejk123 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:43
              Ty uważaj z tymi łosiami. Trafi ci się klępa z młodymi albo jakiś podrostek z fiubździu w głowie i może cię zaatakować. Łosie są agresywne.
          • mid.week Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:48
            mikams75 napisała:

            > nie wiem jakie podloze musialoby byc....

            Grzęzawisko pelne węży. Albo wybieg lwów.

            • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 21:09
              ale wtedy to nie spacer a sprint!
    • krwawy.lolo Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 15:55
      Po co Ci słuchawki? Nawet, jeśli łazisz po mieście, to dlaczego chcesz się odcinać od świata sztucznym hałasem? Przecież z domu wychodzi się na spacer, żeby rozruszać wszystkie zmysły.
      • majenkirr Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 16:52
        Ja chodzę ze słuchawkami, żeby mi było raźniej, bo się boję sama w lesie.
        • simply_z Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:01
          Tym gorzej, bo ktoś może się zaczaić i go nie usłyszysz.
          • majenkirr Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:10
            Ale ja “go” się nie boje, boję się kojotów i miśków, a przed nimi i tak nie ucieknę 🙃
            • summerland Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 19:12
              Mieszkasz w Kanadzie?
              • majenkirr Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 00:13
                Massachusetts
                • summerland Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 00:30
                  U nas tez ten problem. Boje sie chodzic na spacery a tyle wokol
                  fajnych sciezek do chodzenia.
                  • majenkirr Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 01:09
                    Ale przynajmniej mountain lions nie mamy, one najstraszniejsze 😰
                    • summerland Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 01:18
                      A my mamy 🙊
          • krwawy.lolo Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:12
            Ze słuchawkami biegał już Hoffman i wylądował na fotelu u Oliviera, także ten ...
            Ale bieganie, czy spacerowanie to ok., gorzej z prowadzeniem samochodu. Przecież słuchając czegokolwiek przez słuchawki traci się sporą część kontroli nad pojazdem.
        • ykke Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 23:24
          majenkirr napisała:

          > Ja chodzę ze słuchawkami, żeby mi było raźniej, bo się boję sama w lesie.
          >

          Ojej , lesni sluchawkowicze to makabra. Zawsze zaskoczeni i przerazeni gdy ich wyprzedzam rowerem..
          Nie rozumiem jak w lesie/parku mozna się odcinać słuchawkami.od tych pieknych dzwiekow.
          • majenkirr Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 00:14
            Tu nie ma żadnych pięknych dźwięków
      • sela.vi Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:20
        Z muzyką chodzę szybciej i raźniej. Bez muzyki strasznie zwalniam.
        • majenkirr Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:24
          A to nie, ja to podcasty sobie słucham 😌
        • krwawy.lolo Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:25
          Cóż, c'est la vie. smile
    • arabelax Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 16:46
      Do tej pory w ogole sie nie ruszalas, ze po 40 mim chcesz sie spocic jak szczur?🙂 i to spacer zwykly, a nie big czy marsz intensywny.
      • marta.graca Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:04
        Weź sobie na plecy 17 kg, zobaczymy czy się nie spocisz.
        • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 01:02
          Ale to tak nie działa.
          • marta.graca Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 11:53
            Chcesz powiedzieć, że lżejszej osobie ciężej jest chodzić długo?
            • 35wcieniu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:08
              Zależy której.
            • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 17:57
              to zupelnie nie ma znaczenia, jest mnostwo szczuplych osob, ktore maja problem z kondycja i mnostwo osob z nadwaga, dla ktorych spacer/marsz 40min nie jest jakims wysilkiem.
              • marta.graca Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:32
                Nie powiedziałabym, że to zupełnie nie ma znaczenia. Można nie mieć dobrej kondycji, ale 40-minutowy spacer jej nie wymaga.
                • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:35
                  ale sugerowalas, ze dzwigajac dodatkowo 17kg to wysilek produkujacy poty, a tak nie jest, bo to nie od wagi zalezy.
                  • marta.graca Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 20:47
                    Ja przy dźwignięciu dodatkowo 17 kg nawet bym nie wstała, a co dopiero mówić o spacerze.
                    • mikams75 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 21:08
                      przy nadwadze te dodatkowe 17kg przybywa powoli, jest wystarczajaco czasu, zeby przywyknac i nie odczuwac. Ludzie z taka nadwaga normalnie sie ruszaja, spacery uskuteczniaja bez zmeczenia i jeszcze zakupy doniosa. I sie przy tym nie spoca.
    • gaskama Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 16:56
      Ja też zaczęłam, wytrzymalam do obiadu.
      • sela.vi Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 17:18
        gaskama napisała:

        > Ja też zaczęłam, wytrzymalam do obiadu.

        Jest godzina 17.20 - potraktuj to jako przerwę (godzinną, dwu lub trzygodzinną). I nie rezygnuj. Jeszcze dobre parę godzin do 2 stycznia - można zacząć w każdej chwili.
        • abecadlowa1 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 18:57
          🤣🤣🤣
    • jammer1974 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 16:56
      Super z jedzeniem. Zadnej diety to ma byc zywienie na cale zycie. Duzo bialka. Bialka to podstawa w redukcji.
      Jesli celem jest redukcja to polecam tabata trening. Samemu w domu mozna zrobic.
      Spacery dla przyjemnosci i zazycia swiezego powietrza.
      • abecadlowa1 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 18:58
        Polecasz tabatę komuś, kto po czterdziestominutowym spacerze jest zlany potem?
        • jammer1974 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 23:01
          A wiesz ze tabata ma rozne stopnie zaawansowania?
        • kira02 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 13:56
          Zawsze mógł polecić operację bariatryczna 😉 z tym bialkiem tez nie nalezy przesadzać, jesli zdrowe nerki Ci miłe.
          • jammer1974 [...] 02.01.23, 15:05
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • kira02 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 15:29
              No oceniając po reakcji to chyba tobie dawno nikt nie dogodził 😸. Cos Ty taki nerwowy, moze czas na Positivum? 😁
              • jammer1974 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 15:51
                Ja Ciebie nie atakowalam. To ty odpowiedzialas prowokacyjnie na moj post zeby wywolac awanture.

                Poszukaj sobie kogos kto ci wreszcie dogodzi i nie bedziesz musiala szukac na forum zeby sobie ulzyc.
                • kira02 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 16:25
                  Odpowiedzialam, bo to Ty ciagle reklamujesz operację w kazdym watku o odchudzaniu.

                  I to Ty wyciagasz wątek dogadzania sobie czy tam komuś. Głodnemu chleb na myśli.
                  • jammer1974 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 19:35
                    Kto zaczal o operacji?
                    Dalej niezaspokojona?
                    To zaplac komus zeby Cie zaspokoil i przestan wywolywac awantury.
    • mia_mia Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 01.01.23, 19:09
      Ja od jutra, dziś dojadam i … dopijam resztki😀
      A na obiad była perliczka, przy której dokonałam niemożliwego, bo nie była sucha
    • mondaymorning1987 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 10:27
      Wczoraj ćwiczylam z gumami pierwszy raz od listopada i kości strzelały😉
      • sela.vi Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 10:41
        Ja włączyłam jakiś trening dla początkujących i z nadwagą ( bez podskoków itp.), ale, ale zrobiłam tylko 10 min z 30 min.
        A o 21.00 rzuciłam się na słodką chałkę z masłem i 5 malutkich czekoladowo - miętowych ciasteczek...
        To nic. Dzisiaj na wadze 400 g mniej , wiem wiem to odwodnienie. Dzisiaj, kolację przesuwam o 2 godz później i dokładam 1 l wody.
        Motywacja nie spadła. W sumie to kiedy jak nie teraz?
        Dla mnie to ostatni dzwonek.
        • 35wcieniu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 10:55
          Dlaczego miałaby spaść. Można jeść ciastka i być zmotywowanym równocześnie. Nic niezwykłego. Klasyczna dieta "od jutra".
          • sela.vi Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:20
            Dzisiaj już bez ciasteczek.
            • 35wcieniu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:28
              Wiadomo big_grin
    • thea19 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 10:35
      spocona jak szczur po 40 minutach spaceru??? kiepskie trollowanie
      • sela.vi Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 10:44
        A więc spocona nie byłam smile
        A spacer trwał godzinę ale to wolny spacer był. Dzisiaj czuję gdzie znajdują się stawy biodrowe.
        • 35wcieniu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 10:56
          XD
        • primula.alpicola Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 11:01
          Raz jeszcze życzę powodzenia i wytrwałości, to naprawdę ostatni moment, skoro po godzinie wolnego spaceru odczuwasz stawy biodrowe.
          • sela.vi Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:22
            Dzięki.
            Odezwę się za jakiś czas...
        • thea19 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:59
          Jeśli masz lat 80+, to jestem w stanie to zrozumieć
      • gr.ruuu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:51
        Jak wsiadłam na rower stacjonarny pierwszy raz po porodzie, to po kwadransie byłam całą mokra, a po siodełku się slizgałam, tak mi się por po tyłku łał
        • thea19 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 12:59
          Ja bym wyjęła pora z majtek. Chyba, że to jakaś nieznana mi perwersja 😎
          • szarmszejk123 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 13:12
            Lanie porem po tyłku :p
            Taki ekologiczno-ekonomiczny pejcz :p a potem zupa z potem, tzn porem:p
          • gr.ruuu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 14:12
            Jako nastolatka napakowałam kiedyś cebuli w plasterkach do gaci, bo miało naturalnie pomoc na cellulit 😁
          • mid.week Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 15:34
            thea19 napisała:

            > Ja bym wyjęła pora z majtek. Chyba, że to jakaś nieznana mi perwersja 😎

            😂😂😂
        • primula.alpicola Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 13:34
          Co to za nowe zboczeńdtwa, por po tyłku🙄
        • kira02 Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 14:01
          Akurat po porodzie byłaś zalana hormonami, więc pocenie się nie było niczym niezwykłym.
          • gr.ruuu Re: Od dzisiaj...zaczęłam dietę, zdrową dietę ! 02.01.23, 14:11
            Kondycję miałam zerową, myślałam że tam umrę z wysiłku

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka