Kto pisze jak C.R. Zafón?

[mamamisi2005]

Poza tym, że Mistrz jest jeden. Ale może znacie innych pisarzy tworzących historie podobnie subtelne, pełne niedopowiedzeń i fascynujące.

[lella_two]

Nigdy nie przebrnęłam przez żadną z jego książek. Jakoś nie jesteśmy kompatybilni. Jest kilku takich autorów ( i autorek) i tu bym mogła uznać, że dla mnie to wspólny mianownik i podać nazwiska, ale chyba niezupełnie o to ci chodzi😎

[mamamisi2005]

Chyba faktycznie nie o to chodzi 😉. Dla mnie twórczość Zafona jest jak muzyka relaksacyjna. Przyjemna fabuła i piękny sposób narracji. Przy przemęczeniu działa terapeutycznie.

[kk345]

Mam tak samo z Zafonem. Z Coelho też

[magia]

podpisuję sie, u mnie podobnoe,zadnego nie trawie.
Do autorki dla mnie podobny klimat ma Katedra w Barcelonie Falconesa, ale jednak polka wyżej, bardziej to strawne

[mamamisi2005]

Katedra przyjemna, ale to nie to.

[kafana]

Mi się skojarzyła
„ cisza białego miasta” to nie jest ta liga ale ma swój klimacik.

[koko8]

No nie... Z Cieniem wiatru łączy te książki tylko kraj akcji. Newet nie ma porównania z gotyckim i onirycznym klimatem książek Zafona. Poza tym "cisza bialego mista" fabularnie i literacko to bardzo niskie loty...

[kafana]

Mi się podobało. Słuchałam audiobooka i lektor może mieć wiele z tym wspólnego.

[koronka2012]

Mi jakiś nie podszedł…
Sprawdź Poslańca M. Zsusak

[sundace46]

mamamisi2005 napisała:

> Poza tym, że Mistrz jest jeden.

Taa, i z pewnością nie jest nim Zafon

[mamamisi2005]

Serio? Przecież nie pytam o literaturę wszechczasów, tylko o dość charakterystyczny, piękny styl narracji. Może więc coś w temacie, czy też emateczka tylko w złośliwość umie?

[kotejka]

No właśnie wredne jak nie wiem
Zafon jest ok, lekki miły są niegłupi, ja lubię e wolnych chwilach
Mnie wydaje się podobny do Zusaka, jak już tu padło
Do Cabre.(wyznaje) do Umberto Eco,

[mamamisi2005]

Sprawdzę Zusaka, nie czytałam.

[annaboleyn]

Jeżeli lubisz te klimaty, to może Diane Setterfield?

[koronka2012]

Skusilam się kiedyś testowo, bo ktoś polecał, ale…bez urazy, to słodko-pierdzące czytadła

[annaboleyn]

Myślę, że autorce byłoby milej, gdyby jej wybory czy gusta nie były w ten sposób oceniane. Ja nie jestem fanką ani Zafona, ani Setterfield. Natomiast uważam, że prezentują choć na kilku płaszczyznach podobny poziom i klimat. Autorka natomiast nie napisała "pogadajcie ze mną o książkach i wymieńmy się wrażeniami", prawda?

[princy-mincy]

Dla mnie to półka jak Paolo Coelho, żadnej nie doczytałam do końca. Nie wiem czy ta opinia się przyda

[mamamisi2005]

Coelho - nie, zupełnie nie.