jasnoklarowna
03.01.23, 08:33
Wczoraj wracałam z miasta drogą między torami a małym polem, obecnie chyba nieużytkiem. I spokojnie sobie tam chodził bocian. Zdziwiłam się ale pomyślałam że może został jeden na zimę, może nie mógł lecieć czy coś.
Dziś jedziemy z młodym przed 8 do szkoły a na tym poletku 2 bociany.
To normalne o tej porze?
Zaczęłam się zastanawiać jak one te zapowiadana ne weekend mrozy wytrzymają.