Dodaj do ulubionych

dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotować?

03.01.23, 10:04
Przynajmniej mi i paru innym osobom, które znam. Mam fazy, że przez kilka tygodni na stole lądują smaczne dania przeplatane z niestety znacznie dłuższymi okresami, że danie obiadowe prawie że można nazwać pomyje. Z wniosków i obserwacji, których dokonałam, jakość posiłku nie zależy od stopnia wyszukania potrawy, stopnia przestrzegania przepisu wziętego z netu/jakieś książki. Prawie, że można powiedzieć, że potrawa jest odzwierciedleniem osobowości gotującej/ego - systematyczności i poukładania.
Robiłam też research, czy można sobie dać spokój z gotowaniem i przejść na dietę pudełkową - z moich obliczeń wynika, że wychodzi drożej, nawet dla 1 osoby?!
Obserwuj wątek
    • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 10:16
      Nie wiem, co masz na myśli pisząc o "stopniu wyszukania" ale czasem przepisy bywają nadmiernie udziwnione. Jak trzeba szukać kosmyka z futra jednorożca zgubionego o porannej rosie i mieszać potrawę trzy razy prawą ręką w lewą stronę, stojąc na jednej nodze i trzymając się lewą ręką za prawe ucho to prawie na pewno potrawa będzie smakować tylko wtedy, jak się ją będzie jadło o świcie w towarzystwie tego jednorożca.
      • stephanie.plum Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:12
        coś w tym jest...

        :~D
      • efka_454 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:45
        Dokładnie.
        Im prościej, tym lepiej.
        Pare razy zrobiłam coś "wyszukanego" - było smaczne. Ale w trakcie gotowania upraszczałam niektóre punkty przepisu, bo moim zdaniem był przesadnie i niepotrzebnie skomplikowane. I czasami nie dodaję wszystkich wymienionych w przepisie przypraw, bo mi się smaki "kłócą", albo dodaję coś innego, co moim zdaniem bardziej pasuje.
      • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:52
        Jeszcze jedna zasada, którą przyjęłam- może nawet bardziej w pieczeniu niż w gotowaniu, a którą najbardziej widzę przy robieniu ciastek. W 9 przypadkach na 10 dobry przepis jest wtedy, kiedy z ciastem się przyjemnie pracuje. Większość ciast na ciastka zarabiam ręcznie i jeżeli dobrze mi je zarobić, łatwo rozwałkować, przyjemnie w nim "grzebać" to znaczy, że będzie udane. A jak trzeba walczyć jak pod Stoczkiem to coś jest nie tak i albo pomyliłam składniki (to się już rzadko zdarza), albo przepis jest skopany.
        • 35wcieniu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:46
          Tylko jak to sprawdzić przed rozpoczęciem?
          • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:06
            Przed się niestety nie zawsze da, choć stopień skomplikowania przygotowań może być pewną wskazówką. Drugą wskazówką jest to, że jakiegoś składnika jest podejrzanie dużo/mało. To zwykle świadczy, że przepis jest tłumaczony z innego systemu miar/wag i skopano jednostki.
            • mysiulek08 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:26
              a to tez jakiegos dowiadczenia wymaga, szczegolnie jesli chodzi o blogerskie przepisy
        • lemonka5 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:10
          Daniela, a mogłabyś zamieścić tu jakiś przepis na ciastka przyjemne do obróbki i ładne? Smaczne też mogą być.
          Po ogromnym sukcesie Twoich pierniczków, czuję niedosyt dobrych, sprawdzonych przepisów ciastkowych. Z góry serdecznie dziękujęsmile
          • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:19
            Przykład pierwszy

            www.mniammniam.com/ciasteczka-mocno-orzechowe-i-kruche-rozkosznie
            Ja ten przepis zmodyfikowałam, nie tnę w plasterki tylko wycinam foremką i sklejam dżemem (wersja pierwsza). W wersji drugiej orzechy zmieniam na migdały łuskane i pistacje, przekładam kremem postacjowym (kupionym, gotowym), smaruję lukrem i posypuję pistacjami siekanymi
            • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:21
              Przykład drugi. Tu też się można bawić, zamieniając migdały na orzechy włoskie, albo laskowe

              wszystkiegoslodkiego.pl/przepisy/ciasteczka/migdalowe-ciasteczka-z-dzemem
            • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:24
              Wróć drugie zdjęcie źle wkleiłam powinno być to. Te gwiazdki z wisienką w sumie też są proste tylko nie mam do nich przepisu pod ręką.
              • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:34
                I jeszcze jedne, te już muszę przepisać: 1,5 szklanki mąki
                0.5 szklanki cukru pudru
                15 dkg masła
                3 łyżki mielonych orzechów laskowych
                1 łyżka soku z cytryny
                1 łyżka skórki z cytryny (ja tam się nie bawię, po prostu ocieram cała cytrynę)
                0.5 łyżeczki cynamonu
                Z tego wszystkiego zagniata się kruche ciasto. Schłodzone wałkuję i kroję po prostu w kostkę radełkiem. Piekę w 180 stopniach Ale można wycinać kształty foremkami W oryginalnym przepisie jest krem rumowy, ale jak ma być szybko i prosto to zostaw tak. To jedne z fajniejszych ciastek, bo cynamon i cytryna się podbijają wzajemnie.
                • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:35
                  Aaa, zgubiłam - jeszcze 1 jajko do tego smile
                  • lemonka5 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:10
                    Dziękuję ! Zaczynam od migdałowych. Kuszący jest w nich brak wałkowania i wykrawania. Lubię minimalizować ewentualność kulinarnej porażki.
                    • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:15
                      Bardzo fajnie wychodzą. Polecam do nich dżem wiśniowy z całymi owocami. Tak żeby kazdym ciastku było odrobinę dżemu i owoc.
      • melisananosferatu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:02
        Cudne i w punkt Danielo😀
      • sueellen Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 22:00
        daniela34 napisała:

        > Nie wiem, co masz na myśli pisząc o "stopniu wyszukania" ale czasem przepisy by
        > wają nadmiernie udziwnione. Jak trzeba szukać kosmyka z futra jednorożca zgubio
        > nego o porannej rosie i mieszać potrawę trzy razy prawą ręką w lewą stronę, st
        > ojąc na jednej nodze i trzymając się lewą ręką za prawe ucho to prawie na pewno
        > potrawa będzie smakować tylko wtedy, jak się ją będzie jadło o świcie w towarz
        > ystwie tego jednorożca.


        To już jest wyższy poziom sztuk magicznych a to co w kotle nie służy do jedzenia 😅
    • jkl13 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 10:44
      W kuchni, przynajmniej na początku, sprawdza się zasada "im prościej tym lepiej". Im mniej składników tym lepiej. Dla mnie najprostsza jest kuchnia włoska, proste łatwo dostępne składniki, krótki czas gotowania, a wszystkim smakuje. Może znajdź jakąś książkę lub blog z kuchnią włoską i testuj na rodzinie. Wraz z doświadczeniem będziesz mogła sięgać po bardziej wyszukane przepisy, będziesz też w stanie odsiać te, które nie mają prawa wyjść od tych,które mogą się udać. Ale zaczynać warto od prostoty.
      • mysiulek08 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:42
        kuchnia wloska pozornie jest prosta
        • 35wcieniu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:48
          Jak każda inna, ma i skomplikowane przepisy ale ogólnie jest prosta.
        • 35wcieniu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:48
          Jak każda kuchnia, ma i skomplikowane przepisy ale ogólnie jest prosta.
        • szarmszejk123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:12
          No, taka niby prosta a i tak wszędzie na świecie ją masakrują, np śmietaną dodawaną do carbonary, toną czosnku i oregano w najprostszym sosie pomidorowym itp:p skoro taka prosta, to po cholerę ją komplikować?:p
          A o dobre, przygotowane zgodnie ze sztuką risotto jest ciężko właściwie wszędzie:p

          Anegdotka: mój mąż uczył naszego przyjaciela ( holendra) jak ugotować dobre risotto milanese, bo chciał zaimponować nowej narzeczonej.
          No i co? I nico, zamiast parmezanu albo grana dodał paczkowaną, tartą goude 😂
          Im i tak smakowało, z dziewczyną w tym roku biorą ślub, ale kurde, dlaczego?:p
          • 35wcieniu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:31
            No ale masakrują przecież nie dlatego że podstawowy przepis jest za trudny i nie dają rady go powtórzyć tylko dlatego że uważają że wiedzą lepiej albo w ogóle nie wiedzą jak powinno być, albo tak jedli i tak im smakuje itd. Nie masakrują żeby ułatwić.
            • szarmszejk123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:40
              No ja wiem,że masakrują,bo jest za prosto i trzeba koniecznie utrudnić:p tylko nie potrafię zrozumieć po kiego grzyba:p
              • little_fish Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 18:43
                Na czym polega utrudnienie w użyciu paczkowanej, tartej goudy?
                Albo im się trzeć nie chciało, albo chcieli taniej, ale nijakiego utrudnienia tu nie widzę 😁
                • szarmszejk123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 21:17
                  Nie, to nie było utrudnienie, tylko spi.dolenie dania :p uholendrzył:p
      • maly_fiolek Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:59
        > Dla mnie najprostsza jest kuchnia włoska
        Dla mnie równie prosta jest kuchnia polska.
        Zupy - szczawiowa, grzybowa, owocowa, zalewajka, żurek są banalne. Bigos - łatwizna acz trochę długo się go robi. Moźesz mieć i bardziej skomplikowane przepisy... podobnie jak w kuchni włoskiej.
        • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:52
          Kuchia polska jest pracochłonna i ciężkostrawna. Zabielane zupy, zabielane sosy, zabielane gulasze, zabielane kurna wszystko.
          Znałam nawet panią, która pyszną i świeżą surówkę z marchewki i jabłka musiała utaplać śmietaną - tfu!
          W większości przepisów każą pchać masło i śmietanę, gdzie się tylko da.

          Jak się ma trochę doświadczenia, to można polskie potrawy modyfikować, żeby były lżejsze i zdrowsze, ale i tak lepiej zacząć od kuchni śródziemnomorskiej, tam jest też więcej ziół, przypraw, warzyw.

          Poza tym kuchnia polska jest bardzo mięsna, warzywa spełniają tylko rolę dodatku.

          • mysiulek08 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:54
            lecisz stereotypem
            • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:19
              Być może lecę stereotypem, ale ostatnio przeglądam polskie książki kucharskie i to właśnie widzę - zabielane zupy (albo z zasmażkami), masło nawet do gotowania kaszy jęczmiennej.
              Lekkie dania nieliczne.

              Ciasta, owszem, mamy dobre.
              • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:35
                Zasmażek też w ogóle nie rozumiem a raczej trudno mi wyobrazić sobie potrawę, której taka zasmażka poprawia smak. Tak jak ogólnie nie lubię mięs w sosach - no może królik w sosie z białego wina czy azjatyckie curry ok, ale wołowina jak dla mnie tylko smażona/grillowana na różowo w środku. Szczerze nie znoszę gulaszów czy rolad.
                • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:46
                  taje napisała:

                  > Zasmażek też w ogóle nie rozumiem a raczej trudno mi wyobrazić sobie potrawę, k
                  > tórej taka zasmażka poprawia smak.

                  Flaki, ja zawsze podprawiam zasmażką flaki, ziemniaczankę i zupę z drobnej fasolki.



                  • ta Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:52
                    aqua48 napisała:

                    > Flaki, ja zawsze podprawiam zasmażką flaki

                    Tajemnica dobrych flaków to dobrze „ upalona” zasmażka na maśle, wiadomo smile
          • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:03
            No ale surówka z marchewki i jabłka bardzo dobrze smakuje doprawiona właśnie śmietanką (nie musi być dużo) i do tego tłuszcz jest potrzebny do przyswojenia beta-karotenu. Owszem, można dodać oliwę ale akurat łyżka słodkiej śmietanki pasuje lepiej moim zdaniem. Poza tym masło i śmietana to nośniki smaku - powszechnie stosowane choćby we francuskiej kuchni.
            • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:13
              Przecież beta-karoten jest rozpuszczalny w wodzie. Dopiero nasz organizm go przetwarza na rozupszczalną w tłuszczach witaminę A.
              • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:15
                A poza tym, akurat dla mnie ta surówka pod dodaniu śmietany stała się obrzydliwa - nieapetycza biało-pomarańczowa maź.
                • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:21
                  No bo za dużo dodają i pewnie zwykłą kwaśna śmietanę. Wystarczy dosłownie jedna łyżkę i to najlepiej płynnej kremówki. Bez też mi smakuje ale śmietanka jak dla mnie dosmacza całość.
                  • volta2 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 05.01.23, 12:28
                    też jestem z opcji marchewka + łyżeczka słodkiej śmietanki. jeszcze parę kryształków cukru....
                    rzadko robię, bo nikt nie lubi prócz mnie
                • memphis90 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:03
                  Jakim cudem łyżka śmietany zamienia surową marchew w maź…?
                  • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 19:49
                    Marchewka była drobno starta, sok z marchewki zmieszał się ze śmietaną i były takie nieapetyczne biało-pomarańczowe smugi.
                    Może powinnam była użyć słowa breja, nie maź.
              • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:18
                Dodatek tłuszczu zwiększa przyswajanie beta-karotenu, nawet kilkakrotnie.
                • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:21
                  Ok, ale przecież w polskiej kuchni ta surówka nie będzie występowała solo - zwykle podaje się ją do kotletów, które zawierają tłuszcz.
                  • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:28
                    Niby tak ale moim zdaniem lekki dodatek śmietanki dosmacza, rzecz gustu. Pewnie jak się ma świeżutką marchewkę i jabłko z własnego ogródka to nic nie trzeba dodawać.
                    • aandzia43 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:14
                      Ja dodaję jogurt, oszczędnie.
                  • milin94 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 05.01.23, 08:53
                    la_felicja napisała:

                    > Ok, ale przecież w polskiej kuchni ta surówka nie będzie występowała solo - zwy
                    > kle podaje się ją do kotletów, które zawierają tłuszcz.
                    Tłuszcz jest zdrowy
                  • mandre_polo Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 05.01.23, 09:03
                    la_felicja napisała:

                    > Ok, ale przecież w polskiej kuchni ta surówka nie będzie występowała solo - zwy
                    > kle podaje się ją do kotletów, które zawierają tłuszcz.


                    Zjada się jednen kotlet a nie kilka, zachowanie propozycji tłuszczów, białka i węglowodanów to podstawa
            • kropkacom Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:15
              > No ale surówka z marchewki i jabłka bardzo dobrze smakuje doprawiona właśnie śmietanką

              Ja po prostu ścieram jabłko i marchewkę i mieszam. W ogóle nic nie dodaję. Pycha.
              • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:20
                Ja tak samo. Czasem skrapiam sokiem z cytryny.
              • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:37
                To się sprawdza gdy marchewka jest młoda, albo jabłka jędrne i soczyste. W zimie taka surówka bez śmietany jest zwyczajnie sucha.
                • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:49
                  To można dodać odrobinę cukru, żeby marchewka i jabłko puściły sok. I skropić sokiem z cytryny.
                  • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:49
                    Wolę ze śmietankąsmile
                    • primula.alpicola Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:30
                      pade napisała:

                      > Wolę ze śmietankąsmile
                      >

                      A ja z olejem lnianymsmile
                      • szarmszejk123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:30
                        Też wolę z olejem:p
                • kropkacom Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:24
                  Nie. Zawsze dobra. Serio.
                  • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:30
                    No to mamy inny smak, bo ja niestety odróżniam w surówce świeże, jędrne owoce czy warzywa, od przechowywanych w chłodniach miesiącami. Ta sama surówka trochę inaczej mi smakuje w końcu lata a inaczej w lutym.
                    • kropkacom Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:33
                      Wmawiasz sobie, bo chcesz tej śmietany big_grin
                      • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:36
                        Nie, ja jestem niestety cholernie wybredna.
                        • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:37
                          A ze śmietaną musi być, bo to mój smak dzieciństwasmile
                          • kropkacom Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:39
                            No widzisz tongue_out
                    • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:58
                      >Ta sama surówka trochę inaczej mi >smakuje w końcu lata a inaczej w lutym.

                      Mam tak samo.
              • maly_fiolek Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:41
                > Ja po prostu ścieram jabłko i marchewkę i mieszam. W ogóle nic nie dodaję. Pycha.

                Robię dokładnie to samo, no czasem jeszcze selera. Ale to kwestia gustu.
                • kropkacom Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:27
                  Nie wiem czy gustu. Czasami zapominamy jak dobre są proste smaki. Żeby nie było, to inicjatywa mojego męża. tongue_out
            • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:34
              taje napisała:

              > No ale surówka z marchewki i jabłka bardzo dobrze smakuje doprawiona właśnie śm
              > ietanką (nie musi być dużo) i do tego tłuszcz jest potrzebny do przyswojenia be
              > ta-karotenu. Owszem, można dodać oliwę ale akurat łyżka słodkiej śmietanki pasu
              > je lepiej moim zdaniem. Poza tym masło i śmietana to nośniki smaku - powszechni
              > e stosowane choćby we francuskiej kuchni.

              Dokładnie. Ja też daję śmietanę do tej surówki, na 4 duże marchwie i dwa jabłka 2 łyżki śmietany. Ilość wystarczająca, żadna paciaja się nie robi, a smakuje wyborniesmile Jadłam z jogurtem zero u kogoś - to nie to samo.
          • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:36
            "Kuchia polska jest pracochłonna i ciężkostrawna. Zabielane zupy, zabielane sosy, zabielane gulasze, zabielane kurna wszystko."
            Niczego nie zabielam (przez zabielanie rozumiem zagęszczenie mąką i śmietaną). Za to uwielbiam odrobinę śmietany do zup czy sosów. Do tych ostatnich jeszcze mascarpone.
          • maly_fiolek Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:39
            > Kuchia polska jest pracochłonna i ciężkostrawna.

            Stereotyp. Fakt, są rzeczy czasochłonne jak pierogi czy uszka,, ale kuchnia włoska też ma panzerotti.

            > Zabielane zupy, zabielane sosy, zabielane gulasze, zabielane kurna wszystko.

            Nie jest to prawdą, aczkolwiek lubimy rzeczy zabielane. Niezabielany jest rosół ( smile ), grochowa, gulaszowa, i sporo innych. Sosy też przeważnie mamy niezabielane.

            > Poza tym kuchnia polska jest bardzo mięsna, warzywa spełniają tylko rolę dodatku.

            Chyba żartujesz, tradycyjna, wiejska kuchnia polska jest w 90% jarska. Polecam znakomitą książkę Zofii Maciesowicz "Dania Jarskie".

            • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 19:57
              Nie znałam tej książki, dzięki.
          • aandzia43 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:11
            Co ty z tym zabielaniem? Polką jestem, gotuję po polsku i jadam u Polaków i nie stwierdzam zalewu śmietany w każdej potrawie. Takoż nadmiaru zasmażki nie stwierdzam.
            • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 19:58
              Może wy jesteście bardziej nowocześni.
              • laura.palmer Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 21:58
                Jadam w wielu domach, również bardziej tradycyjnych, i też nie zauważyłam zalewu śmietany w każdym daniu. Musisz mieć pecha.
          • laura.palmer Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:54
            la_felicja napisała:

            > Jak się ma trochę doświadczenia, to można polskie potrawy modyfikować, żeby były lżejsze i zdrowsze, ale i tak lepiej zacząć od kuchni śródziemnomorskiej, tam jest też więcej ziół, przypraw, warzyw.

            Taaa, bo śródziemnomorska wcale nie jest tłusta, no wcale. 🤣 Masło w polskiej kaszy bleee, śmietana w polskiej zupie fuuuj, ale już we włoskim risotto masło i ser są ok? W carbonarze lub pizzy tłuszczyk nie przeszkadza?

            Dla twojej informacji - w kuchni srodziemnomorskiej używa się naprawdę sporo masła. Śmietany mniej, ale rekompensuje się to dodatkiem sera. Mięsa jada się dużo, również tego tłustego. Warzyw mniej więcej tyle samo co w pl, tyle że inne. No ryb więcej jedzą, wiadomo.

            • la_felicja Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 19:56
              Nie lubię risotto, a pizza to luksus, na ktory sobie rzadko pozwalam. W dobrej restauracji nie musi być przeładowana serem.
              Być może ja znam tylko odchudzoną kuchnię śródziemnomorską, bo samodzielnie gotować uczyłam się będąc studentką, wtedy już miałam trochę problemów z wagą, więc wyszukiwałam dietetyczne przepisy.
              Przez wiele lat byłam wegetarianką (znów muszę do tego wrócić) więc nie znam mięsnej stromy kuchni włoskiej.
              • aandzia43 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 20:13
                la_felicja napisała:

                > Nie lubię risotto, a pizza to luksus, na ktory sobie rzadko pozwalam. W dobrej
                > restauracji nie musi być przeładowana serem.
                > Być może ja znam tylko odchudzoną kuchnię śródziemnomorską, bo samodzielnie got
                > ować uczyłam się będąc studentką, wtedy już miałam trochę problemów z wagą,j

                Bardzo możliwe że ja znam odchudzoną wersję kuchni polskiej a ty włoskiej. Tak w ogóle to bardzo lubię włoskie jedzenie. Moja mama gotowała polsko, smacznie, mało tłusto i często mało albo bezmięsnie. Do tego dużo surówek.
              • laura.palmer Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 21:54
                la_felicja napisała:

                > W dobrej restauracji nie musi być przeładowana serem.

                Zupa lub sałatka z łyżką śmietany też nie jest "przeładowana" nabiałem.

                > więc wyszukiwałam dietetyczne przepisy.

                Polska kuchnia to też nie są wyłącznie kluchy, masło i zasmażka. Wyszukasz dietetyczne przepisy, będziesz miała dietetyczne. 🤷‍♀️
            • chatgris01 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 21:55
              laura.palmer napisała:


              > Taaa, bo śródziemnomorska wcale nie jest tłusta, no wcale. 🤣 Masło w polskiej
              > kaszy bleee, śmietana w polskiej zupie fuuuj, ale już we włoskim risotto masło
              > i ser są ok? W carbonarze lub pizzy tłuszczyk nie przeszkadza?
              >

              A aïoli jaki dietetyczny, ze ho ho! Nawet masla, smietany ani sera do tego nie potrzebuje tongue_out
          • primula.alpicola Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:28
            "W większości przepisów każą pchać masło i śmietanę, gdzie się tylko da."

            To zupełnie jak Francuzi.
            • default Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 04.01.23, 17:12
              Znane powiedzenie, że trzy zasady kuchni francuskiej to: po pierwsze masło, po drugie masło, po trzecie - jeszcze więcej masła 😄
    • kazaszkaa Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 10:44
      Moich dań może nie można nazwać pomyjami, ale uważam, że nie gotuję świetnie i nie przepadam za tym. Nie mam takiego zmysłu pt. o, dodam szczyptę gałki i będzie idealnie. Po latach prób opieram się po prostu na przepisach i sprawdzonych daniach. Potrawy wymagające typu gołąbki, bigosy czy torty są zdecydowanie nie dla mnie i raczę się nimi wyłącznie tam gdzie mnie tym poczęstują. Jedyne co - dwa lata temu robiłam po raz pierwszy pierogi na duuużą wigilię, łupałam je przez cały dzień i było to cudownie relaksujące.
      Pudełka na co dzień są dla mnie za drogie niestety.
    • berdebul Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 10:59
      Układam tygodniowy jadłospis, pod to robię zakupy, Dania wychodzą takie, jakie zostały zaplanowane. Nie udziwniam, wręcz upraszam. W weekend wstawiam bulion i mam bazę do zup/sosów/pojenia risotto.
      Pudła wychodzą drożej + góra śmieci + mnie przeszkadza ile czasu to leży (od zrobienia, przez transport, czekanie pod drzwiami itd), lubię świeże.
    • mia_mia Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:12
      Zacznij od prostych rzeczy i tych, które ci wychodzą i smakują i niech to będzie podstawa, od czasu do czasu gotuj coś nowego.
      Ja nieźle gotuję i nawet lubię, ale nie potrafię zrobić wielu najprostszych dań, typu kopytka czy gnocchi, raczej nie potrafię choć nigdy nie robiłam robić pyz czy klusek śląskich.
      Wczoraj zepsułam coś czego nie da się zepsuć (spaghetti z pesto domowym), pesto miałam po sylwestrze, dobrze smakowało w cieście, z bagietką, a połączone z makaronem i pomidorkami zapachniało… wymiocinami, trudno i w tak prostych czynnościach jak wymieszanie makaronu z pesto coś może pójść nie tak.
      • mysiulek08 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:40
        parmezan na cieplo zapachnial tongue_out
        • mia_mia Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:07
          No właśnie to nie to, takie danie robiłam nie pierwszy raz, w Sylwestra też było to na ciepło, w cieście francuskim, coś poszło nie tak, jedyne co mi przychodzi do głowy to zwykle do makaronu daję trochę rzadsze pesto.
    • ta Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:25
      Trzeba wdrażać się powoli i zaczynać od potraw prostych i ćwiczyć.
      To jak z jazdą na łyżwach, nie da się wykręcić po pierwszym wyjściu na lód rittberger’a.

    • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:47
      A jeszcze taka uwaga- oczywiście jest tak, że kuchnia odzwierciedla osobowość człowieka. I nawet nie tyle chodzi o to, że musi być koniecznie systematyczny i poukładany, bo improwizacje kuchenne są bardzo fajne. Raczej chodzi o to, że czasem pewnych rzeczy nie da się w kuchni przeskoczyć i bardziej może takich początkujących kucharzy gubi brak cierpliwości niż brak poukładania. Jak tłuszcz ma być rozgrzany to ma być rozgrzany. Nie można wrzucić do zimnego i oczekiwać takich samych rezultatów. Jak ciasto ma wyrosnąć to trzeba czekać, bo wyjdzie kamień. Jak mięso musi "odpocząć" to musi. I tak dalej.
      • hosta_73 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:57
        Masz 100% racji. Miałam tak głównie z pieczeniem.
      • 35wcieniu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:55
        Aczkolwiek to też należy sprawdzać doświadczalnie. Całe życie wrzucałam makaron do zimnej wody, każdy kto się o tym dowiadywał miał reakcję: "olaboga, tak nie wolno", ja nie widziałam różnicy. I wchodzę kiedyś na Onet a tam artykuł o tym że z naukowego punktu widzenia oraz z porad jakiegoś kucharza wynika że zimna spoko, a jeszcze lepiej zimna na patelni, a nie w garnku, bo szybciej, mniej wody, a ta pozostała resztka dobrze będzie współpracować z sosem. Na co również wpadłam wcześniej.
        • nowaczek12345 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 04.01.23, 09:33
          No popatrz, czyli Włosi się nie znają na gotowaniu makaronu, bo wrzucają zawsze na wrzątek. Może to mieć coś wspólnego z czasem gotowania - przy drobniejszym makaronie woda nie zdążyłaby się zagotować, a tu trzeba cedzić wink
      • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:26
        No nie wiem. Ja jestem bardzo niesystematyczna i niepoukładana a poza tym niecierpliwa, a gotuję i piekę dobrze, jeśli nie bardzo dobrze. Tyle, że jako fiu-bździu kuchenne nie lubię ścisłych przepisów, i odmierzania co do grama, najczęściej gotuję z inspiracji oraz własnej wyobraźni - tzn mam na przykład ochotę na coś słonawego i chrupkiego albo mlecznego i śliskiego. I do tego wyobrażenia dopasowuję to co gotuję.
        • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:32
          No ale nie oczekujesz, że wrzucisz mięso na zimny tłuszcz a kotlety wyjdą chrupiące? Albo że ciasto drożdżowe, któremu nie dałaś wyrosnąć, będzie puszyste? Nie dziwisz się, że wrzuciłaś dużo mięsa na patelnię, a ono puściło wodę i zaczęło się dusić a nie obsmażać?
          No to o to mi chodziło. Są takie rzeczy, których nie przeskoczysz. Pani kierowniczko, takie są odwieczne prawa natury wink I nie ma to nic wspólnego ze ścisłym odmierzaniem i ścisłymi przepisami.
          • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:40
            daniela34 napisała:

            > Są takie rzeczy, których nie przeskoczysz.

            A to prawda. Tego wszystkiego uczyłam się na własnych błędach na początku mojej przygody z kuchnią, jako że moja Mama inaczej niż wszystkie Jej siostry gotowała fa ta lnie. Nie da się tego inaczej nazwać. Po latach doświadczenia i gotowania wg przepisów potrafiła z leniwych pierogów zrobić niejadalną paciaję. Musiałam w dorosłym życiu "odczarować" wiele potraw dochodząc do tego dlaczego w moim domu rodzinnym smakowały tak źle i jak je zrobić jak należy smile
            • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:50
              A widzisz! O to mi chodziło. Nie chodzi o bieganie z termometrem i pomiar temperatury tłuszczu, ale wiadomo, że ma być gorący. A ktoś kto się uczy musi się tego dowiedzieć i musi też się dowiedzieć, że pewnych etapów nie da się przeskoczyć.
              Nawiasem mówiąc- przykład z mięsem, które się dusi to autentyk z mojej rodziny: pani nabyła dość drogie mięso na gulasz, wrzuciła na patelnię całe od razu, więc oczywiście puściło jej wodę zamiast się zamknąć. Następnie pani wodę odlała, zważyła i postanowiła udać się z pretensjami do mięsnego.
              • danaide2.0 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:56
                To ja! Minus te pretensje! Tak właśnie niedawno zarżnęłam stek bavette przerobiony na gulasz. Żułam to potem, ale sama.
                • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:43
                  Oj, ojojam Cię!
              • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:03
                smilesmile Brawo dla pani z mięsem. Znajoma upiekła tort makowy wg przepisu. Tylko nie miała pojęcia, a nie doczytała lub pominęła, że mak do niego trzeba zmielić, jak spróbowała go pokroić przy gościach to mak zaczął się sypać..
              • snakelilith Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:01
                daniela34 napisała:

                > A widzisz! O to mi chodziło. Nie chodzi o bieganie z termometrem i pomiar tempe
                > ratury tłuszczu, ale wiadomo, że ma być gorący.

                Tłuszcz nie ma być gorący, a ma mieć odpowiednią temperaturę. To jest łatwe do sprawdzenia, gdy na tłuszcz wrzuci się okruch chleba. Ja zaczną robić się wokół pęcherzki to tłuszcz jest wystarczający ciepły do wolnego, kontrolowanego smażenia. To jest konkret, który coś mówi. Pisząc gorący insynuujesz, że ma być bardzo rozgrzany i wielu nagrzewa ten tłuszcz do za wysokiej temperatury. Smażenie na tak gorącym tłuszczu nie tylko nie jest potrzebne, a zniechęca wielu do gotowania, bo wychodzą nie ładne rumiane rzeczy a przypalone, plus popryskane ściany i ufajdana tłuszczem kuchenka.
                • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 16:41
                  Ale ja nie udzielam w tym miejscu porad, więc nie muszę podawać konkretu, rozmawiałam z aquą, która jak sama pisala, gotuję dobrze, więc jak sądzę nie wrzuca kotletów ani na zimny ani na zbyt gorący tłuszcz. Podawałam po prostu przykład braku cierpliwości w kuchni.
                  • snakelilith Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:00
                    daniela34 napisała:

                    > Ale ja nie udzielam w tym miejscu porad, więc nie muszę podawać konkretu, rozma
                    > wiałam z aquą, która jak sama pisala, gotuję dobrze, więc jak sądzę nie wrzuca
                    > kotletów ani na zimny ani na zbyt gorący tłuszcz.

                    Podajesz jednak nawet przepisy na ciasteczka kreując się na profesjonalistkę w kuchni, a od takich osób, na których inni się wzorują, jednak się czegoś wymaga, co nie? wink
                    Mnie mierzi tylko to piernicznie o gorącym tłuszczu, bo jest to bzdura. Większość ludzi nie wrzuca niczego na zimny tłuszcz, a próbuje smażyć na za gorącym, z czego wychodzą twarde podeszwy (bo mięso za szybko traci wodę) oraz przypalone i jednocześnie niedosmażone mięso. I tak jak w piekarniku stosuje się dziś często metodę niskiej temperatury, która daje lepsze efekty, tak przy smażeniu tłuszcz nie musi być gorący, a wystarczy by miał odpowiednią temperaturę rozpoznawalną przez lekkie bąbelkowanie. Wtedy można nawet smażąc kotlety usiąść sobie w salonie nie doglądając patelni, a mięso smaży się praktycznie samo, wolniutko i bez przypalania.
                    • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:02
                      Ale jak podaje przepis na ciastka wyżej to podaję konkrety. A tu nie podaje przepisu na nic.
                      • snakelilith Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:23
                        daniela34 napisała:

                        > Ale jak podaje przepis na ciastka wyżej to podaję konkrety. A tu nie podaje prz
                        > episu na nic.


                        No to potraktuj mój wpis, jako mój wkład w edukację kulinarną. Bardzo polecam metodę okrucha chleba, mam ją zresztą od bardzo dobrego telewizyjnego kucharza. I wiem, właśnie od niego, że większość smaży na za gorącym, a nie za zimnym tłuszczu.
                        • danaide2.0 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 21:45
                          Przepraszam, że z dna swojej ignorancji się wetnę, ale w kuchni lubię to, że jednak nie jest apteką. Rygorystyczne traktowanie przepisów prowadzi do znielubienia kuchni. A że gotować jednak czasem trzeba, warto sobie nie utrudniać aż tak życia. Zatem np. sałatka jarzynowa musi być pokrojona, ale nie musi aż tak drobniutko - chyba ża krojący samodzielnie taką preferuje.

                          Co do danieli - ona się na nikogo nie kreuje. Ona się dzieli. To forum ją kreuje. A tego forum nijak nie zabronisz.
                    • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:25
                      Snake ubzdurałaś sobie coś i polemizujesz sama ze sobą. Daniela nie musi się na nikogo kreować i tego nie robi, a ponieważ miałam przyjemność degustować jej wypieki to niniejszym stwierdzam - piecze doskonale Howk!
                      • daniela34 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:38
                        Ja z kolei jadłam przygotowane orzez aquę potrawy i nie śmiałabym jej podawać przepisu na kotlety smile

                        (No tośmy sobie pokadziły wzajemnie i dobra nasza 😁)
                      • snakelilith Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:43
                        aqua48 napisała:

                        > Snake ubzdurałaś sobie coś i polemizujesz sama ze sobą.

                        Ty sobie coś ubzdurałaś. Nie wiem na kogo daniela się kreuje, ale gwarantuję ci, że nie jest jedyną dobrą kucharką na tym forum. Ale skoro urosła już do miary forumowego guru od ciastek i innych wyrobów kulinarnych, to nie zaszkodzi, kiedy będzie się wypowiadać precyzyjnie, także o takich rzeczach jak smażenie. Choć może być, że intuitywnie smaży dobrze, tylko nie potrafi wyjaśnić o jaką temperaturą chodzi i jak się ją rozpoznaje bez termometru.
                        • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:51
                          snakelilith napisała:

                          > Nie wiem na kogo daniela się kreuje, ale gwarantuję ci
                          > , że nie jest jedyną dobrą kucharką na tym forum.

                          Nie musisz mi tego gwarantować bo nikt tego nie twierdzi. Daniela wkleja zdjęcia swoich wypieków. Wklejaj swoje to też zostaniesz guru. Od przepysznych kotletów na przykład.
                • szarmszejk123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:05
                  ", plus popryskane ściany i ufajdana tłuszczem kuchenka."
                  Mnie to się nawet zdarzyły takie sytuacje,jak mały pożar ( olej na frytki mi się zapalił) oraz wybuch ( wrzuciłam cos mrożonego do za bardzo nagrzanego oleju i gejzerem poszło wszystko na sufit) tongue_out
          • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:43
            Ja to nazywam mykami. Taka podstawa gotowania (smażenia, pieczenia). Mnie to moja mama wbijała do głowy od małego. Często słyszałam: drożdżowe potrzebuje długiego wyrabiania, ciepła, nie lubi przeciągów. Szpinak ma dużo żelaza. Sernik potrzebuje poleżeć w piekarniku po pieczeniu. Dobrze usmażone kotlety, to te, które są wrzucone na gorący głęboki tłuszcz. Młode ziemniaki gotuje się dużo krócej niż stare. A surówka z marchewki potrzebuje śmietany, żeby się witamina A przyswoiłasmile
            I tak dalej, i tak dalej. Tego w przepisach zazwyczaj nie ma. Chyba, że na Ania gotuje, ona bardzo łopatologicznie tłumaczy każdy przepis.
          • danaide2.0 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:54
            Ja powiedziałabym, że czasem w kuchni mają miejsce czary jak w fotografii - czasem każdemu uda się jakaś potrawa bez specjalnych starań i czasem każdy strzeli jakąś wyjątkową fotkę. Mając malutkie dziecko przygotowałam rybę w sosie śmietanowym i ojciec mojego dziecka chciał koniecznie wiedzieć, jak mi się to udało, bo podobno się udało (jego matka była fantastyczną kucharką), a ja nie wiedziałam - ot, rzucałam rzeczy na patelnię latając między kuchnią a pokojem. Ale nie czyniło to ze mnie wybitnej kucharki. Szczęście początkującego.
    • mondaymorning1987 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:50
      Świeże skladniki, prosty przepis i efekt murowany, nie da sie zepsuć.
    • larix_decidua77 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:55
      Uważam, że dużo zależy od wrażliwości smakowej gotującego. Jedni wyczuwają bardziej rożnice między smakami a drudzy jakby mieli mniej kubkow smakowych i nie potrafią doprawić. Druga rzecz, to wyobraźnia. Mam tak, że jak widzę, słyszę czy sama wymyślam przepis, to wiem jak danie będzie smakowało, chociaż go nigdy nie jadłam. Wiem co i w jakiej postaci dorzucić żeby pasowało albo podkręcało smak. A trzecia rzecz, to praktyka. Jak stoi w przepisie usmażyć pieczarki, to można je usmażyć kijowo, że będą gumowe, mokre i bez smaku, a można tak, że będą aromatyczne i pieknie przypieczone. Ale to właśnie trzeba je parę razy usmażyć, żeby widzieć różnicę.
      Według mnie lepiej gotują osoby, które lubia to robić i najczęsciej zaczynały eksperymenty w kuchni już w podstawówce.
      • nevertheless123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:12
        "Według mnie lepiej gotują osoby, które lubia to robić i najczęsciej zaczynały eksperymenty w kuchni już w podstawówce."

        Czy lepiej gotują to nie wiem, ale ja rzeczywiście zaczynałam bardzo wcześnie. Najpierw były bardzo proste czynności jak ugotowanie makaronu, ziemniaków lub ryżu, mieszanie składników na ciasto, obieranie warzyw, ziemniaków. Potem dochodziły bardziej skomplikowane posiłki - proste zupy, sosy. Byłam zszokowana, kiedy moja 18. koleżanka pytała po czym poznać, że ziemniaki są ugotowane smile. Myślałam wtedy, że sobie żartuje.
        • nevertheless123 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:13
          18-letnia
        • ta Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:41
          nevertheless123 napisał(a):

          > Byłam zszokowana, kied
          > y moja 18. koleżanka pytała po czym poznać, że ziemniaki są ugotowane smile. Myśl
          > ałam wtedy, że sobie żartuje.

          Moja szwagierka wpadła do kuchni teściów w trakcie gotowania m.inn. rosołu, byłam naocznym świadkiem.
          Uniosła pokrywkę i zobaczywszy zawartość garnka krzyknęła z najwyższym zdumieniem
          - to rosół gotuje się z m i ę s a ?!
          Miała wówczas 22 lata… tak że tak…
          • summerland Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:08
            Ja kiedys jako mloda dziewczyna myslalam, ze ugotowanie zupy jest bardzo trudne i skomplikowane, no nie mialam wtedy jeszcze pojecia o gotowaniu
      • danaide2.0 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:17
        Coś w tym jestwink Mnie kiedyś skomplementował eks - powiedział, że bardzo dobrze gotuję ziemniaki. Cóż, akurat to była właśnie jedna z tych niewielu rzeczy, które w kuchni robiłam już od podstawówki.
        • 35wcieniu Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:33
          Da się gotować ziemniaki źle?
          • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:43
            35wcieniu napisał(a):

            > Da się gotować ziemniaki źle?

            Oczywiście. Jest mnóstwo możliwości - niedogotowane, przypalone, rozgotowane, albo najlepsze kombo ze wszystkiego gdy do garnka wrzuci się ziemniaki różnych gatunków na raz..

            • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:45
              Oj, jadłam takiebig_grin Jedne rozgotowane, drugie twardawe, to było ohydne.
              • memphis90 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:10
                A jeszcze kiedyś zimą dostawało się ziemniaki przemrożone i one były takie słodkawe w smaku… Ohyda!
          • danaide2.0 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:45
            Nie wiem, to nie był Polak. Ale o tym, że ziemniaki "normalnie, po polsku" ugotowane można spieprzyć zaświadczy niejedna szkolna stołówka.
            A, moja mama gotując mojemu dziecku makaron koncertowo go spieprzyła - choć potrafi naprawdę fajnie gotować. Na kolejne wakacje dziecko pojechało z własnym osprzętem i makaronem i gotowało sobie makaron samo.
            Tak więc widać wszystko można ugotować/przygotować źle.
          • maly_fiolek Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:59
            Da się.
            Niedogotowane, przegotowane, a jak wlejesz żurek do nieugotowanych ziemniaków to już ich nie ugotujesz.
            • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 15:08
              Albo wrzucisz najpierw przecier z ogórków do zupy a potem ziemniaki.
              • memphis90 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:14
                Aczkolwiek nie jestem pewna, czy to nie urban legend (jak ten, ze woda od makaronu zagęszcza sosy, co jest bzdurą, bo mąki z makaronu w wodzie od makaronu jest odrobina i niczego nie zagęści). Jak gotuję ogórkową, to do następnego dnia ogórki mi dość mocno „dochodzą” w gotowaniu - z pięknych szescianow stają się obłymi owalami…
                • primula.alpicola Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:43
                  memphis90 napisała:


                  jak ten, ze woda od makar
                  > onu zagęszcza sosy, co jest bzdurą, bo mąki z makaronu w wodzie od makaronu jes
                  > t odrobina i niczego nie zagęści).

                  Niemniej jednak na własne oczy widziałam, jak Włosi odlewają do kubka wodę spod makaronu, pod koniec gotowania, żeby móc ją dolać do sosu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
                  • snakelilith Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:49
                    primula.alpicola napisała:


                    > Niemniej jednak na własne oczy widziałam, jak Włosi odlewają do kubka wodę spod
                    > makaronu, pod koniec gotowania, żeby móc ją dolać do sosu, jeśli zajdzie taka
                    > potrzeba.

                    Pewnie dlatego, że ich mamma tak robiła. big_grin W każdej kuchni utrzymują się mity i wcale nie jest tak, że wszyscy Włosi czy Francuzi są dobrymi kucharzami, albo potrafią wytłumaczyć sens danego postępowania w kuchni.

                    • primula.alpicola Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 18:12
                      snakelilith napisała:


                      >
                      > Pewnie dlatego, że ich mamma tak robiła. big_grin W każdej kuchni utrzymują s
                      > ię mity i wcale nie jest tak, że wszyscy Włosi czy Francuzi są dobrymi kucharza
                      > mi, albo potrafią wytłumaczyć sens danego postępowania w kuchni.
                      >


                      Robią tak youtuberzy, pisze o tym Francois-Regis Gaudry w książce "Italia na talerzu", ale faktycznie, może nie są dobrymi kucharzami.
                • pade Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 18:43
                  memphis90 napisała:

                  > Aczkolwiek nie jestem pewna, czy to nie urban legend (jak ten, ze woda od makar
                  > onu zagęszcza sosy, co jest bzdurą, bo mąki z makaronu w wodzie od makaronu jes
                  > t odrobina i niczego nie zagęści). Jak gotuję ogórkową, to do następnego dnia o
                  > górki mi dość mocno „dochodzą” w gotowaniu - z pięknych szescianow stają się ob
                  > łymi owalami…
                  >
                  Ogórki może i dochodzą, ale kiedyś, jako nastolatka wrzuciłam ziemniaki na koniec gotowania, po dodaniu przecieru i zupa poszła do zlewu. Gotowałam ją ponad godzinę i ziemniaki nadal były twarde.
                  A co do odlewania wody z makaronu, to ja też tak robię, ale nie po to by zagęścić sos (skąd pomysł?), tylko by rozrzedzić, by np. pesto łatwiej zmieszać z makaronem, albo inny sos lepiej oblepił spaghetti czy co innego.
                • taje Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 04.01.23, 12:00
                  No więc ponoć to nie jest urban legend - woda po makaronie (jeśli tylko tej wody nie było za dużo) nie tylko faktycznie zagęszcza, ale przede wszystkim działa jako emulgator dodana do sosów. Właśnie czytam bardzo ciekawą książkę poleconą wczoraj w wątku przez Nanuk (dzięki!) - The Food Lab: Better Home Cooking Through Science i tam autor to wyjaśnia (po drodze eksperymentując z gotowaniem makaronu w małej albo dużej ilości wody etc). Świetna książka - muszę koniecznie wypróbować jego metodę na jajka w koszulkach.
              • primula.alpicola Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 17:44
                pade napisała:

                > Albo wrzucisz najpierw przecier z ogórków do zupy a potem ziemniaki.
                >


                Albo próbujesz ugotować sorgo bez wczesniejszego długiego moczenia.
          • 7katipo Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 20:45
            Mój twierdzi, że ja gotuję źle.
            Za mokre są - nie umiem wysuszyć jakoby.
            • chatgris01 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 22:05
              7katipo napisała:

              > Mój twierdzi, że ja gotuję źle.
              > Za mokre są - nie umiem wysuszyć jakoby.

              Odparowujesz momencik po odcedzeniu? (na malenkim ogniu, ale doslownie momencik, potem zgasic i jeszcze chwilke poczekac). Kluczowe jest tez to, zeby NIGDY nie przykrywac (pokrywka) goracych czy cieplych ziemniakow.
    • pepsi.only Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 11:55
      Bo trzeba to lubić robić.
      Trzaba poznać ogólne zasady, i wdrożyć w życie, i gotować często, żeby mieć wprawę. Ja gotuję od mniej więcej 11-12 roku życia. Jak byłam singielką, na studiach, i mało co wtedy jadłam (człowiek żył miłością, i imprezami tongue_out ), to tym bardziej gotowałam.
      Systematyczność, czy poukładanie nie ma nic do rzeczy- poukładana nie jestem, wręcz roztrzepana, i spontaniczna (szybciej robię, niż pomyślę), do tego lubię improwizować. Przepisy, w których trzeba trzymać tak na 100%, to nie dla mnie, a mimo to gotuję smacznie, i piekę też. Lubię prostą kuchnię, ale taką bardziej wyszukaną też, ostatnio w kierunku wegan, wege kieruję się i taką dietę wplatam do naszego menu.
      • mysiulek08 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 12:44
        o, to to, lubic-to jest slowo klucz, u mnie jeszcze geny weszly w parade

        na wlasne 10 urodziny upieklam tort czekoladowy smile
        • chatgris01 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:06
          mysiulek08 napisała:


          > na wlasne 10 urodziny upieklam tort czekoladowy smile
          >

          Ja nie mialam szans, moja Mam PPD nikogo nie dopuscila do zastepstwa i obiad w czasach mieszkania z rodzicami ugotowalam tylko raz, jak wyszla ze szpitala po operacji kolana i nie mogla sie ruszyc, wiec mi tylko dyktowala, co robic (a juz nastepnego dnia sie zwlokla i ugotowala sama). Za to stale (wraz z bratem) asystowalismy jej przy gotowaniu i pieczeniu i robilismy za kuchcikow (drobne prace przygotowawcze/pomocnicze), w zwiazku z cdzym po wyprowadzce od rodzicow okazalo sie, ze swietnie umiem i gotowac, i piec, torty tez big_grin ( moj brat tak samo).
          Ale poniewaz jestem leniwa, to niezbyt lubie to robic tongue_out (chyba, ze NIE MUSZE i mam czas, to wtedy nawet chetnie, byle nie za czesto).
      • chatgris01 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:00
        pepsi.only napisała:

        > Bo trzeba to lubić robić.

        Nie trzeba lubić, serio. Trzeba umiec (ale kazdy moze sie nauczyc, przynajmniej podstaw).
        • mysiulek08 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 13:11
          lubienie bardzo pomaga po prostu, chocby nauczyc sie jest latwiej jak cos lubisz
          • chatgris01 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:16
            Ja przestalam lubic dopiero jako dorosla cool (jak musialam, i to codziennie).
        • aqua48 Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:29
          Moja ciocia która gotowała fantastycznie, twierdziła, że tego nie lubi.
        • pepsi.only Re: dlaczego tak trudno nauczyć się dobrze gotow 03.01.23, 14:45
          chatgris01 napisała:

          > pepsi.only napisała:
          >
          > > Bo trzeba to lubić robić.
          >
          > Nie trzeba lubić, serio. Trzeba umiec (ale kazdy moze sie nauczyc, przynajmniej
          > podstaw).
          >

          Serio? Myślisz że to będzie taka prosta sprawa, nauczyć się podstaw, skoro się tego nie znosi robić.

          No dobra, powiedzmy, że ktoś nie lubi gotować
          to musi chociaż lubić jeść, smakować, delektować się. Bo jak nie lubi się gotować i wszystko jedno co zjada ( "dla mnie samej nie opłaca się gotować, zamówię pudełka, albo pójdę na hotdoga do Żabki"), to nie ma motywacji, by próbować coś fajnego ugotować. Gotuje się właśnie tylko podstawy, wg schematu, automatycznie, a nie dobrze gotuje.