kropkacom 04.01.23, 11:40 Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się nauczyć gotować? Mam wrażenie, że jednak zazwyczaj niegotujące panie chcą a panowie nadal uznają, że nie muszą. W sumie dlaczego? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:45 Niespecjalnie. Mój nie gotuje tzn. nie gotuje od podstaw, ale czynności: ugotować ryż/ziemniaki/makaron, podgrzać mięso, dodać jakieś warzywo i wydać obiad wykonuje. Nie musi, po prostu. Jak jest sam to się wyżywi, na co dzień ja gotuję i wspomagam się zupami gotowanymi przez opiekunki ojca, ale ja się nie bawię w złożone potrawy więc nie zajmuje to dużo czasu. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:51 A jak będzie musiał? No i ja bym sobie odgryzła głowę gdybym musiała oprócz pracy zawodowej na pełen etat sama ogarniać jeszcze obiady. Fakt, jak jesteś samotna matka to nie masz jakby wyjścia, ale jednak. Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:32 Jak musiał to najwyrazniej sobie coś gotował, z głodu nie umarł. Nie widzę większego problemu czasowego w obróbce mięsa, bo to jest podstawą obiadów. W czasochłonne dania bawię się parę razy w roku, na co dzień jest szybko. No i nigdy nie gotuję 7 dni w tygodniu, wcześniej mieliśmy gotowce od teściowej, teraz od opiekunek, a w weekend jakas pizza czy obiad poza domem. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:43 Ja widzę. Wolałabym chociaż połowę tego czasu przeznaczyć na odpoczynek? Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:49 Nie, bo układ, który mam jest najbardziej efektywny czasowo. Czynności jak czynności, element życia domowego bez dorabiania ideologii, że to szczególnie trudne czy wyczerpujące, zwykle przy tym gadam z kims przez telefon, to jedna z moich podstawowych rozrywek towarzyskich. Wolę gotować niż 3x w tygodniu odprowadzac i przyprowadzac młodszą z treningów, to IMO bardziej upierdliwe. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:39 Uważam, że żywienia rodziny to bardzo obciążająca czynność. W dodatku odpowiedzialna. Zawsze można pani zarzucić, że gotuje niezdrowo, za mało, za dużo i tak dalej. Odprowadzić i zaprowadzić na trening? Phi... Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:47 Do tej pory nikt mi niczego nie zarzucal 😃 Przez całe lata mieliśmy układ kiedy partner wychodził wczesnie do pracy, wracając odbierał młodszą i dawał dzieciom obiad. W razie potrzeby gotował ryż/makaron/ ziemniaki i dodawał warzywo. Teraz jeśli wraca wcześniej jest tak samo, jedzą obiad, brudne naczynia do zmywarki etc., nie muszą na mnie czekać. Czasowo ekonomiczne. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:51 Za to ty pewnie ochoczo zarzucałaś, co? Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:00 Komu? Teściowej - nigdy. Opiekunkom ojca też nie, aczkolwiek zdarza mi się mówić co i jak mają zrobić (np. dawać mniej soli). Odpowiedz Link Zgłoś
alicia033 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:32 kropkacom napisała: > Zawsze można pani zarzucić, że gotuje niezdrowo, za mało, za dużo i tak dalej. Noi? Na takie coś jest jedna prosta odpowiedź: "więc od dziś, kotku, ty gotujesz". Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:36 To sobie coś ugotuje. Przecież napisała, że się wyżywi. Na forum każda jednak chce pokazać, jaka to ona jest nowoczesna. Co druga ma super duper gotującego faceta, a sama nawet wodę przypala i przy robieniu kanpki zasyfia całą kuchnią. Co jest oczywiście powodem do wielkiej dumy, bo gotowanie to taka upokarzająca babę czynność. Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:44 Nie mam problemu z gotowaniem czy niegotowaniem. Ma być ciepły obiad - to jest punkt wyjścia. Nie musi być codziennie inny, może być od babci, kupiony w bufecie w pracy, mogą być pierogi na wagę i kapusta kiszona. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:50 Ponieważ u mnie panuje kuchenny matriarchat też nie mam problemu z gotowaniem, czy odpoczynkiem. Jak nie mam ochoty, czy czasu, to jemy nawet kanapki z serem. To czasem nawet dobrze robi, bo jak nastpnego dnia wyczaruję coś fantaystycznego, to na zasadzie kontrastu wychodzę na jeszcze lepszą kucharkę. Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:57 Przy trenujących dzieciach, które są długo w szkole kanapki by nie przeszły. Natomiast jak byłam sama w wakacje, to zywilam się głównie sałatą z pomidorami i owocami. Odpowiedz Link Zgłoś
gr.ruuu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:10 Nie nie upokarza, umiem i lubię gotować, ale śmieszą mnie baby uważające, że gotujący chłop to jakaś nowoczesność, a nie po prostu dorosły człowiek wykonujący normalne czynności życia codziennego. Choć jakby tak pomyśleć, to może to nawet uroczo staroświeckie, coś jak mówienie mantylka, chodzenie do rzeźnika i polerowanie sreber, ot takie obrazki z danych czasów. Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:14 Nie nie upokarza, umiem i lubię gotować, ale śmieszą mnie baby uważające, że gotujący chłop to jakaś nowoczesność, 10/10 Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:17 chococaffe napisała: > Nie nie upokarza, umiem i lubię gotować, ale śmieszą mnie baby uważające, że > gotujący chłop to jakaś nowoczesność, > > 10/10 > Zwlaszcza biorac pod uwage rozne kultury pierwotne, gdzie jest rozdzial mezczyzn od kobiet i kazda grupa gotuje na wlasne potrzeby. Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 21:53 chococaffe napisała: > Nie nie upokarza, umiem i lubię gotować, ale śmieszą mnie baby uważające, że > gotujący chłop to jakaś nowoczesność, > > 10/10 > W moim rodzinnym domu gotowal tatus (pokolenie Kolumbow) a matka, jak wyzej w poscie Snake - przypalala wode na herbate Ale i ona przyparta do muru, potrafila zrobic szparagi zawijane w szynce w bechamel sauce tudziez upiec amazing sernik, kruche babeczki czy rogaliki z roza. Czytac umiala, IQ miala okay wiec following recipes nie stanowilo jakiejs przeszkody gdy ... przyparta do muru Nie przypuszczam zeby ktorekolwiek z nich uwazalo tamten uklad za jakikolwiek przejaw "nowoczesnosci" - raczej clear understanding, ze jedno lubi to, a drugie tamto, jednemu lepiej wychodzi this, drugiemu that, preferencje tez sa rozne. Jak u Triss - ona woli uchetac cos na obiad w czasie gdy ojciec jej corki jest odbiorca tejze z jakichs tam after-school activities. Live and let live Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:36 Gotujący chłop to nie nowoczesność, a jakby normalność. Mój też od 18 tego roku życia gotował sobie sam. Do czasu kiedy ja przejęłam tą czynność, bo ja to po prostu lubię i robię dobrze, a dla niego jest to upierdliwość, którą się robi, bo się musi i nie zawsze dobrze wychodzi. Na forum jednak za nowoczesne uchodzi podkreślanie, że ma się idealnego, wieloczynnościowego, usługującego męskiego robota z talentami matki, ojca, Casanowy i Billa Gatesa (ale tylko do rozwodu), a samej jest się księżniczką z brakiem talentu do domowej pracy, bo gotująca kobieta jest wyjątkowo mało seksi. Od gotowania babie cellulit na doopie się robi i sześciopak znika, zgroza. To dla mnie są to bardzo dawne czasy, jakieś 30 lat wstecz. Ziew. Odpowiedz Link Zgłoś
gr.ruuu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:46 To chyba Tobie się to wydaje nowoczesne, bo nikt inny tu niczego takiego nie pisał. A te niegotujące są w mniejszości, znakomita większość gotuje. Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:54 Na forum jednak za nowoczesne uchodzi podkreślanie, że ma się idealnego, wieloczynnościowego, usługującego męskiego robota z talentami matki, ojca, Casanowy i Billa Gatesa (ale tylko do rozwodu), a samej jest się księżniczką z brakiem talentu do domowej pracy, bo gotująca kobieta jest wyjątkowo mało seksi. A nie połączyłaś kilkudziesięcu forumek w jedną? Ja widzę wiele mistrzyń kulinarnych, forumek wymieniających się przepisami itd. Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:00 Na marginesie - najmłodsza nie jestem a mój ojciec też gotował - dobrze. Tzn każde z moich rodziców było lepsze w gotowaniu czegoś innego. U mnie podobnie - mamy coś w rodzaju specjalizacji kulinarnych i zbiór wspólny I jak tak obserwuję to u większości znanych mi osób tak jets. Nie zapominajmy, że gotowanie w domu przeżywa renesans od dobrych 10-15 lat, jeśli nie dłużej. Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:02 Zasługa programów kulinarnych i możliwości kupienia chyba wszystkich produktów dawniej egzotycznych? Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:16 Pewnie zasługa wielu rzeczy , m.in. tego, że supermodelki zostały zastąpione przez superkucharzy. Ale na pewno dostępność produktów (i sprzętu) pomaga Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:13 chococaffe napisała: > > A nie połączyłaś kilkudziesięcu forumek w jedną? > > Ja widzę wiele mistrzyń kulinarnych, forumek wymieniających się przepisami itd. No tak, w zależności od wątku jest raz tak, a raz inaczej. Raz należy pochwalić się, że jest się mistrzynią w dekorowanu ciastek, a zaraz w następnym napisać, jaki to kreatywny burdel się w kuchni przy tym robi i jak wtedy wkracza wieloczynnościowy męski robot, który naturalnie sprząta lepiej od nas. Odpowiedz Link Zgłoś
35wcieniu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:16 Przed chwilą byłaś fanką podziału ról wg umiejętności, teraz jak jeden gotuje a drugi sprząta już cię bawi? WTF? Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:18 Ale logicznie to nie jest raz tak a raz inaczej - to są dwie różne, nie wykluczające się rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
gr.ruuu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:30 To Ty jesteś wieloczynnościowy robot damski, jeśli gotujesz a mąż nie? Odpowiedz Link Zgłoś
mamkotanagoracymdachu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:47 Fajnie, jak chociaż jedna osoba w domu umie gotować. Nie musi to być kobieta. Odpowiedz Link Zgłoś
triss_merigold6 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:49 Przy dzieciach to jednak niezbędne. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:52 Nie, dwie powinny umieć i to robić. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:16 A dlaczego dwie i powinny i muszą obie strony związku to robić? Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:28 Bo to praktyczne. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:35 E tam. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:38 Nie? Pamiętasz wątek jak babka szła do szpitala i na cito ogarniała weki aby rodzina miała co jeść? Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:43 Ale myślisz że umarliby z głody gdyby nie jej weki? Zapewniam coe, że nie. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:45 Do śmierci to trzeba jednak coś więcej. Tylko nie o to chodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:48 A o co? Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:00 O to aby babka mogła ze spokojem położyć się w szpitalu. Spokojem ducha. Oczywiście może pani ma tryb myślowy, że facet niemota a prawda jest inna. Nawet na tym forum popularny tryb. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:01 Pani ma tryb bezę mnie wszyscy zginął. Zapewniam raz jeszcze, że doczekalibyśmy jej powrotu. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:04 O to, że jak jedna osoba jest chora/na wyjeździe/ z jakichś przyczyn nie może tego zrobić, żeby ta druga mogła ją wyręczyć. I to samo dotyczy innych domowych obowiązków, a nie że kobieta idzie na porodówkę i jak wraca, to czeka na nią sterta prania i brudne gary w zlewie. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:15 Gary w zlewie, czyli gotowal😉 Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:28 Czyli nie pozmywał Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:32 Nie rozerwie się PRAWDA? To problem do omówienia. Ale trzeba poustalać kto, co i kiedy. I nie wyrywać noża z ręki. Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 21:59 gryzelda71 napisała: > Ale myślisz że umarliby z głody gdyby nie jej weki? Zapewniam coe, że nie. Nalezy miec nadzieje, ze w okolicy tej rodziny ktos jednak pizza dowozi Sama znam co najmniej kilka rodzin, w ktorych wyjazd matki (np. business trip) = total joy dziatwy, bo oznacza, ze beda z tata "szalec" w temacie unhealthy, but loved fast food Pewnie tak byc nie powinno no ale jest i po mojemu to fajnie, ze nie cale zycie wszystko musi byc perfect Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:35 O jezu, to znaczy, ze ja musiałabym sprzątać kuchnię jak on gotuje? Wolę gotować Odpowiedz Link Zgłoś
gulcia77 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:13 Ale po co? Ja gotuję, bo lubię. Za to chłop bez problemu ogarnia miotłę i mopa, czego ja nie znoszę. Tak nam pasuje i nie ma sensu zmieniać czegoś, co gra i buczy od 23 lat. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:35 U nas podobnie. Tylko od 33 czy 34 lat. Jak zdarza się, że mam lenia czy inny kryzys i nie ugotuję, to obiad czy inny posiłek czeka tzn sam się robi. Czytaj: partner bez proszenia ogarnia. Miał kiedyś problem z surówkami. Zapominał. Ale od dawna już nie, robi takie jakich ja nie lubię robić, za to dziecior lubi ( tarta marchewka plus, buraczki) Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:37 Aha, on trzyma ściśle się przepisów za to u mnie wygrywa ułańska fantazja i dziecię dorosłe ubolewa, że nigdy nie ma tego samego. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:39 Mamy też zwykle coś awaryjnie na zaś. Mojego albo od babci. Odpowiedz Link Zgłoś
jankasia13 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 16:06 U mnie dwie osoby umieja i lubia gotowac i sa klotnie o wladze w kuchni. Odpowiedz Link Zgłoś
martishia7 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:49 Mój jak ze mną zamieszkiwał, to nie umiał, a był dość dorosły. Dzisiaj to w zasadzie on ogrania obsługę obiadową w domu. Chciał się nauczyć i się nauczył, metodą prób i błędów. Odpowiedz Link Zgłoś
gama2003 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:51 Mój niegotujący nie ma czasu. Moze i chciałby , umie kilka dań, ale czasu na naukę nie ma, pracuje o wieeeele więcej niż ja i byłabym parszywą świnią wymagając od niego kuchennych aktywności. Lżej i krócej pracuję, więc kuchnię biorę na siebie. Z takiego podziału to ja profitów mam więcej, niech on ma posiłki na gotowo. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:02 No dobrze. Faceci pracują dłużej. Przyjmuje do wiadomości. Nie mają czasu na codzienne gotowanie, ale jak mają czas to czemu wtedy nie mogą gotować? Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:17 Bo nie chcą, Wola robic coś innego. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:20 Co na przykład? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:32 Film na Netflixie, spanie, granie w gry i inne swoje przyjemności. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:36 Uklada.kafelki w łazience. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:40 Non stop? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:40 Ale tak codziennie układa te kafelki? Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:44 Przez miesiąc. Ma dyspensę pań z forum od garów? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:45 Przez ten miesiąc na pewno, a poźniej co? Je się przecież codziennie. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:51 Pójdzie do bistro mamy we wsi. No bo nie zje tego co ja upichce co nie? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:06 Zakładam, że bardzo dobrze zarabiacie, skoro stać was na codzienne obiady w bistro. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:16 Codzienne? Vzemu nagle wyskoczyły codzienne. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:28 No osobiście jem obiady codziennie, u was jest inaczej? Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:34 Pisalam.cos o.codziennym.obiadowaniu w bistro, czy podałam jako ewentualność na obiad? Nigdy nie jadłaś w restauracji, pizzerii, barze? Zawsze od podstaw gotujesz? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:02 Chwilowo tak, z powodu diety. Oczywiście, że jadłam, ale nie z tego powodu, że nie umiemy ogarnąć gotowania. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:14 A my z powodu, że nam się nie chce gotować. Zdarza się. A mąż umie gotować w sensie zrobić obiad. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:48 Ja czasem jem na mieście tylko z powodu, że lubię jeść na mieście. Zabieram też wtedy na wynos coś dla rodziny. Nawet jak ugotowałam obiad i czeka w domu. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:45 Potem sobie zajdzie inne zajęcie A rano spyta: co na obiad dziś? Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:51 A ja odpowiem pieczenia z indyka. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:51 Pieczeń. Albo kup vos w bistro po drodze bo mnie nie nedzie Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:54 Ja myślę, że doskonale rozumiesz. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:04 A co ci w tym przeszkadza? Komfort własnego męża? Skoro tak komuś się nie życzy, by ten ktoś korzystał z tego, co się robi, to może nie należy wchodzić w związek. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:50 Mój małżonek dziś wraca z pracy ok 21 i czeka na niego zupa soczewicowa, którą lubi bardzo. Niech KORZYSTA Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:45 Sprząta. Mamy 6 zwierzaków. Dziś 1 zalało mnie i podłogę kawą tłukąc prababciową bezcenną porcelanę. Ciągle coś jest do sprzątania. Plują, rzygają, robią pod siebie ( starszak z demencją plus jedno nademocjonalne i lękowe ze schronu posikuje), wysypują ziemię z kwiatów, gubią włosy itd. Odpowiedz Link Zgłoś
snakelilith Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:39 Czyści kibel i porządkuje szuflady. Wszystko w domu musi być po równo według zasady "dzielone cierpienie jest połową cierpienia"? Czy dopuszczasz myśl, że ludzi dzielą się zadaniami w domu według upodobań i lepszej przydatności? Odpowiedz Link Zgłoś
gama2003 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:54 Jak ma czas to gonię do odpoczywania, czy coś robimy poza domem. Pracoholik mi się trafił. Często też wtedy jemy na mieście. Albo gdzieś tam w plenerze. Albo u kogoś. Kuchnia u nas nie jest punktem zapalnym równouprawnienia. Sprzątanie też nie a powody te same. W sytuacjach awaryjnych - żona wyjechana, czy niedysponowana umie nakarmić siebie i resztę domowników. Ba ! Był krótki czas, gdy tylko ja pracowałam i wtedy obrabiał dom i zagrodę na akceptowalnym poziomie. A kontuzjowany był. Z nudów działał. Akurat tego egzamplarza nie ma co się czepiać, choć nie lubię nudnych codziennych obowiązków w domu. O krótkim teminie ważności, bo w kólko Macieju. Robię co należy, bo mam na to po prostu wiecej czasu a zrobione być musi bo mchem porośniemy, głodni do tego. Odpowiedz Link Zgłoś
ania357 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:10 Moj nie moze, bo ja dzieki latom praktyki robie to duzo lepiej i smaczniej. Jak mi sie nie chce/jestem chora/mam ciezki dzien w pracy, to cos zamawiamy. Jaki masz z tym problem? Jak dla mnie to nikt nie musi ani gotowac ani sprzatac, jesli tego nie lubi. Wystarczy, ze zarabia na knajpy/pania do sprzatania. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:54 Ja jeszcze lubię czasem WSPÓLNIE coś ugotować. Frajdowo. Nie jest to całkowicie bezkolizyjne bo miewamy inne zdanie na temat przypraw i innych tam dupereli. Trza negocjować. Odpowiedz Link Zgłoś
marzeka11 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 11:57 Ponieważ ja byłam taką niegotującą, nieumiejącą gotować kobietą z domu, zależało mi, aby synowie potrafili ugotować 5 prostych potraw. Z kolei mąż był z domu z ful wypas obsługą w sprawie jedzenia, też nie umiał. No ale jeżeli miał żonę, która też nie potrafiła, pewnych rzeczy nauczyliśmy się razem. Wygodne jest to, że obiady to u mnie weekendy + wakacje, bo tak jem w szkole, mąż u siebie w pracy też ma możliwość. Odpowiedz Link Zgłoś
triismegistos Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:01 Powiedzmy, że żadne z nas nie jest zainteresowane renegocjacja obowiązków domowych. Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:07 moj jest perfekcjonista i jesli cos robi, to chce to robic dobrze i dotyczy to konkretnych dan - on sie skupia na szczegole nauczyc sie gotowac prawie jak chuck norris co zrobil wszystkie pompki nie da sie jesli wiec robi cos- to wlasnie to ma byc najlepsze pyta o rade, dociera do najlepszych zrodel i wtedy szczyci sie, ze wlasnie jego -aglio olio/carbonara/sajgonki/omlety etc. sa najlepsze a ja sie z nim zgadzam Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:10 nauczyc sie gotowac - ogolnie i wszystko, to prawie jak chuck norris co zrobil wszystkie pompki tak mialo byc - zjadlo mi Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:10 Tak sobie to tłumacz Odpowiedz Link Zgłoś
kafana Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:17 A to mnie w facetach wkurza bo obliczone jest na te oklaski och wow ugotował NAJLEPSZE. Nie mam zamiaru temu przyklaskiwać. Pochwale Ok ale bez przesady. Liczy się codzienny kotlet i makaron z sosem a nie odświętne ostrygi:p Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:19 kafana napisała: > A to mnie w facetach wkurza bo obliczone jest na te oklaski och wow ugotował NA > JLEPSZE. Nie mam zamiaru temu przyklaskiwać. Pochwale Ok ale bez przesady. Licz > y się codzienny kotlet i makaron z sosem a nie odświętne ostrygi:p dlaczego ja tez skoro zrobilam to chce, zeby to bylo pyszne nawet jesli to kotlet mam podawac byle c, byle jak bo to zwykly wtorek? Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:25 E chyba chodziło o zachwyty nad tym daniem mężowskim. Bo gdybyś zrobiła to ty, to by było ot smaczne, dobre, do dokładki, a nie palce lizać, cudowne, poezja ... Odpowiedz Link Zgłoś
kotejka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:41 gryzelda71 napisała: > E chyba chodziło o zachwyty nad tym daniem mężowskim. Bo gdybyś zrobiła to ty, > to by było ot smaczne, dobre, do dokładki, a nie palce lizać, cudowne, poezja > ... nie o podejscie skoro cos robie to robie to dobrze Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:47 Nie o tym pisalam. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 19:58 Mój ( kiedyś forum tzn pade mi podpowiedziało) też jest perfekcjonista i pracoholik w dodatku ale przyzwyczaił się, że zazwyczaj ja gotuję. Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:14 Trochę obok pytania - moim zdaniem widać, że coraz więcej mężczyzn, zwłaszcza młodych (ale nie tylko) nie tylko potrafi gotować ale i bardzo lubi to zajęcie. Odpowiedz Link Zgłoś
igge Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 20:02 Mój syn ( przyzwyczajony w dzieciństwie, że jedzenie zawsze wjeżdżało mu pod nos) okazał się szczęśliwym kucharzem. Bardzo lubi gotować. A już dla swojej dziewczyny to najbardziej. Ale jego doza ułańskiej fantazji jest niewiarygodnie I śmisznie wyższa od mojej. Zabawne jest, że jabłko niedaleko pada od jabłoni. Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 22:09 True. Moj Najmlodszy gotuje wysmienicie. Wrecz kiedys, dawno temu, zalozylam watek o tym, ze po I roku uni podejrzanie przytyl, bo zaczal sobei gotowac - taki forever niejadek, odkryl fun kreacji w kuchni Sure, sam przyznal, ze na poczatku najbardziej interesowaly go wariacje kolorow & ksztaltow na talerzu ale w jakims momencie dotarl do poszukiwan smakowych Gotuje, kombinuje, jego Milosc Zycia w niemym zachwycie fotografuje effects - happy people - nikt przeciez nie docieka czy rozkladaja te obowiazki kuchenne "po rowno" Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:18 Mój generalnie potrafi gotować, choć może mistrzem kuchni nie jest. Natomiast chętnie uczy się robić desery, jest łasuchem Ale... Czy panie które nie potrafią zdiagnozować i naprawić prostych usterek samochodu/sprzętu domowego też drążą te tematy na forach i poradnikach i chcą się nauczyć 😉? Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:19 Szczerze? Nie wyobrażam sobie być kierowcą i nie umieć zatankować samochodu? Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:23 kropkacom napisała: > Szczerze? Nie wyobrażam sobie być kierowcą i nie umieć zatankować samochodu? Opone umiesz wymienic? Olej, plyn do wycieraczek dolać? Odpowiedz Link Zgłoś
daniela34 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:26 1matka-polka napisała: > kropkacom napisała: > > > Szczerze? Nie wyobrażam sobie być kierowcą i nie umieć zatankować samocho > du? > > > Opone umiesz wymienic? Olej, plyn do wycieraczek dolać? > Ja umiem. Tankować oczywiście też. Odpowiedz Link Zgłoś
bi_scotti Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 22:20 daniela34 napisała: > 1matka-polka napisała: > > > kropkacom napisała: > > > > > Szczerze? Nie wyobrażam sobie być kierowcą i nie umieć zatankować s > amocho > > du? > > > > > > Opone umiesz wymienic? Olej, plyn do wycieraczek dolać? > > > > Ja umiem. Tankować oczywiście też. Moi aussi A ostatnio nauczylam sie tez przekladac & przypinac baby car seat pomiedzy roznymi typami samochodow - new skill Cheers. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:26 Nie jestem kierowcą, ale wszystkie kobiety w rodzinie maja prawo jazdy i potrafią zrobić podstawowe rzeczy przy aucie. Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:28 kropkacom napisała: > Nie jestem kierowcą, ale wszystkie kobiety w rodzinie maja prawo jazdy i potraf > ią zrobić podstawowe rzeczy przy aucie. O jesu, nawet kierowca nie jestes, ale umiesz to i tamto😔 Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:30 Zrobić podstawowe rzeczy związane z użytkowaniem, czyli natankować, dolać płynu do spryskiwaczy i zmienić oponę, czy diagnozować i usuwać drobne usterki? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:35 Nie powiedziałabym, że każdy mężczyzna umie diagnozować i usuwać drobne usterki w samochodzie. Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:42 Tak jak nie każda kobieta potrafi gotować jadalne rzeczy. A jednak to faceci częściej szukają odpowiedzi na pytanie "co tak stuka i jak zrobić, żeby nie stukało?" Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:43 A jednak to faceci częściej szukają odpowiedzi na pytanie "co tak stuka i jak zrobić, żeby nie stukało?" Naprawdę? Skąd wiesz? Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:54 Ile wątków o tej tematyce jest na emamie? Ile kobiet pisuje na forum typu auto -moto? O czym kobiety rozmawiają podczas spotkań? Oczywiście, są takie które się interesują i znają. Podobnie jak są gotujący mężczyźni. Odpowiedz Link Zgłoś
chococaffe Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:59 O czym kobiety rozmawiają podczas spotkań? chyba coś mnie ominęło Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:01 Odpowiednikiem motoryzacji u mezczyzn jest malowanie sie i ubieranie u kobiet. Gotowanie jest potrzebne obu płciom. Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:19 Mnie tam samochód i sprawny sprzęt jest jak najbardziej potrzebny. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:48 No nie wiem, ja szukam, jak mi coś stuka w moim samochodzie. Sama też je sobie odstawiam do warsztatu. Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:50 Ale ja nie twierdzę że nie ma takich kobiet. Tak samo jak są mężczyźni potrafiący gotować. Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:08 marta.graca napisała: > No nie wiem, ja szukam, jak mi coś stuka w moim samochodzie. Sama też je sobie > odstawiam do warsztatu. > My mamy 2 wspolne samochody i absolutnie mnie nie intersuje, co tam stuka, to jest w 180 % dzialka mojego męza🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:38 Korzystającą z auta tez powinna prawda? W końcu jeździsz autem jako pasażer. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:40 Dobrze by było. Uznaję. Praktyczne. Odpowiedz Link Zgłoś
gr.ruuu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:36 Nie rozśmieszaj mnie. Ja jeszcze egzaminu nie zdałam, ale dolewania płynu i oleju nauczyłam się na kursie Odpowiedz Link Zgłoś
marzeka11 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:25 kropkacom napisała: > Szczerze? Nie wyobrażam sobie być kierowcą i nie umieć zatankować samochodu? A wiesz, że nigdy nie zatankowałam? Nie musiałam, więc to jedna z tych rzeczy, których nie chcę robić. Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:27 Prowadzisz auto? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:33 A jeśli prowadzisz, to zawsze masz ze sobą osobę, która ci zatankuje? Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:38 No chyba właśnie nie. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:46 No na orlenie np pan tankuje, ja udaje się do kasy. Odpowiedz Link Zgłoś
marzeka11 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:40 kropkacom napisała: > Prowadzisz auto? Tak, ale teraz nawet tego juz nie lubię, wolę być wożona. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:41 I za każdym razem, jak chcesz gdzieś pojechać, musisz sobie szukać kierowcy? Odpowiedz Link Zgłoś
35wcieniu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:48 Może nie musi szukać tylko po prostu wzywa ubera albo wykonuje telefon po taksowkę? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:08 Oświecę cię, nie wszyscy mieszkają w dużych miastach, nie wszędzie dojeżdża Uber, a taksówki na dłuższych dystansach kosztują majątek. Odpowiedz Link Zgłoś
35wcieniu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:18 No ale skąd wiadomo że marzeka11 mieszka akurat w takim miejscu? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:29 A skąd wiadomo, że nie mieszka? Odpowiedz Link Zgłoś
35wcieniu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:32 Nie wiadomo. Więc po co zakladać że musi za każdym razem szukać kierowcy? Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:03 Skoro sama nie prowadzi, to logiczne, że musi albo kogoś bliskiego prosić, albo zapłacić obcemu. Jedno i drugie wiąże się z szukaniem kierowcy w postaci osoby trzeciej. Odpowiedz Link Zgłoś
35wcieniu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:07 Może rzecz nazewnictwa. Ja też nie prowadzę, ale gotowa jestem z pełnym przekonaniem powiedzieć że ani razu w swoim życiu nie szukałam kierowcy. Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 14:17 To już jest czepianie się słów. Wiadomo, że chodzi o organizację kierowcy, czy w postaci zamówienia taksówki, czy poproszenia męża siedzącego w fotelu obok. Odpowiedz Link Zgłoś
gr.ruuu Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 15:19 Może korzystać z transportu publicznego Odpowiedz Link Zgłoś
marta.graca Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 17:58 Są miejsca, gdzie jest jeden autobus na godzinę albo mniej. Sama z takiego pochodzę. Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 13:06 marzeka11 napisała: > kropkacom napisała: > > > Prowadzisz auto? > Tak, ale teraz nawet tego juz nie lubię, wolę być wożona. Ja też wolę być wożona, co nie zmienia faktu, ze jezdze lepiej niz 80 % kierowcow in my humble oppinion🤷♀️ Odpowiedz Link Zgłoś
1matka-polka Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:29 marzeka11 napisała: > kropkacom napisała: > > > Szczerze? Nie wyobrażam sobie być kierowcą i nie umieć zatankować samocho > du? > > A wiesz, że nigdy nie zatankowałam? Nie musiałam, więc to jedna z tych rzeczy, > których nie chcę robić. Musisz zajebiscie mało i rzadko jezdzić🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
daniela34 Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:25 Tankowanie to naprawa prostych usterek samochodu/sprzętu domowego? Chyba nie. Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:26 Tankowania samochodu to likwidacja usterki 😁? To myślę że możemy uznać robienie herbaty za gotowanie 😉 Odpowiedz Link Zgłoś
kropkacom Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:28 No ok. Myślisz, ze każdy facet to potrafi? Odpowiedz Link Zgłoś
little_fish Re: Czy wasi nie gotujący partnerzy tez chcą się 04.01.23, 12:32 Hmmm. Może żyję w bańce, ale nie znam takiego, który nie potrafi. Niektórym się nie chce, tak. Są też tacy, którzy potrafią tylko to. Ale są też kobiety, które nie tankują... Odpowiedz Link Zgłoś