sundace46
04.01.23, 13:09
No właśnie, wygłodzona po poście przed usg jamy brzusznej, rzuciłam się na zupę,w której jak się okazało mój ukochany malżonek zostawił malutką ostrą kostkę taka schabową

jak połykałam poczułam że to coś ostrego... Kurde wymiotować nie potrafię choćbym nie wiem jak próbowała i w gardło wkładała rękę po łokieć. Piję dużo, zjadłam banana i mam nadzieję, ze kostka pójdzie dalej.
I teraz pytanie do was, jakie objawy powinny ew. mnie zaniepokoić? Jak długo trwa hmm proces trawienno wydalniczy? Tzn. kiedy mniej więcej mogę kostkę wydalić?

Może durne pytania, sorry, ale po ostatnim wątku o ości która forumkom utknęła gdzieś tam i interwencji lekarza, jestem przewrażliwiona.