Dodaj do ulubionych

A co po maturze?

05.01.23, 11:20
W maju matura ale pytanie co po maturze przewija się często już teraz czy to w rozmowach z wychowawcą, nauczycielami czy wśród maturzystów. Znajomi mojej córki celują w same topowe kierunki. Lekarski, stomatologiczny, prawo, informatyka. Oczywiście tylko na topowej uczelni. Nierzadko zagranicznej. Ale przecież znam część tej młodzieży i wiem że w bardzo wielu przypadkach te plany są mocno nierealne. Czy to z powodu niewystarczającej liczby punktów czy bariery finansowej. No równe są sytuacje. Ale zastanawia mnie dlaczego uczeń który z próbnych rozszerzonych ma średnią 12% nadal uparcie twierdzi że tylko lekarski bo każdy inny to poniżej jego ambicji. Czy ta młodzież naprawdę nie potrafi ocenić jakie są realia?
Obserwuj wątek
    • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:26
      A co Cię boli tak konkretnie? Po maturze skonfrontują ambicje z rzeczywistością i tyle. Ubywa Ci czegoś od cudzych marzeń? A co do sytuacji finansowej to siedzisz komuś w portfelu? Ja tu przecież reprezentuję forumowy plebs z bloku i bez bidetu, a dziecko jest na zagranicznych studiach.
      • kasiaasia1 Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:04
        Ano boli że moje osobiste dziecko nasłucha się tych opowieści i czuję się jak życiowy przegryw bo idzie na "zwykle studia " w Polsce i to w mieście oddalonym tylko o 80 km od domu rodzinnego. Myśli że przez swoją przeciętność intelektualną i finansową stać ją na przeciętne życie. A inni jak te kolorowe ptaki są
        • cosmetic.wipes Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:08
          Dziecko musi popracować nad samooceną i umiejętnością wdupiemania.
          • little_fish Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:23
            Otóż to.
            A jakby co, to mu się samoocena poprawi jak się ze spokojem dostanie na ten zwykły kierunek, a kolorowe ptaki z 12% z matury zostaną z niczym, bo źle zaplanują rekrutację 😉
            • iwoniaw Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:28
              Jeśli komuś się samoocena poprawia od faktu, że Ziuta nie dostala sie na prawo, a Kamil na medycynę i tylko dlatego satysfakcjonują go własne, "zwykłe" (cokolwiek przez to rozumieć) studia, to imo ma poważniejszy problem ze sobą niz ewentualne niedostatki materialne blokujące mozliwość studiow w Oksfordzie czy intelektualnie uniemożliwiające zdanie matury na 100% z fefnastu rozszerzeń...
              • livia.kalina Re: A co po maturze? 05.01.23, 15:19
                Otóż to.
        • m_incubo Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:30
          Dziecko u progu pełnoletności powinno jak najszybciej zajarzyć, że nie należy sugerować i kierować się tym, co randomowi ludzie twierdzą.
          Może ty też powinnaś.
        • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:12
          A gdzie by chciał iść?
    • dzikka Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:28
      pytanie gdzie naprawdę uderzą te dzieciaki, bo gadać to sobie mogą wszystko. Teraz życie filtruje się na maxa a z realnym ma ono tyle wspólnego co upiększone życie na insta.
      • magata.d Re: A co po maturze? 05.01.23, 17:54
        dzikka napisała:

        > pytanie gdzie naprawdę uderzą te dzieciaki, bo gadać to sobie mogą wszystko. Te
        > raz życie filtruje się na maxa a z realnym ma ono tyle wspólnego co upiększone
        > życie na insta.
        Dokładnie.
    • triss_merigold6 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:29
      Deklaracje to jedno, w praktyce będą aplikować na wiele kierunków o różnych progach przyjęcia. Innym kandydatom nie ubędzie od tego, że na stomatologie zaaplikuje absolwent z niskimi wynikami. Zresztą, medycyna jest też na słabiutkim Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim.
      • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:38
        Medycyna jest też na prywatnych uczelniach.
        • nuka_2 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:20
          Jedna z koleżanek z gimnazjum mojego dziecka poszła właśnie na kierunek lekarski na takiej uczelni. W gimnazjum co roku była
          zagrożona z chemii. Mam nadzieję, ze się ogarnęła od tego czasu, bo jakieś podstawy z chemii lekarz musi znać. Jeśli się nie ogarnęła, to mam nadzieję, ze uczelnia to zweryfikuje
      • heca7 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:40
        A jeszcze nie słyszałam aby ktoś wchodząc do dentysty pytał go- a jaką uczelnię pan skończył 20 lat temu? A Warmińsko- Mazurski, a to dziękuję, pójdę gdzie indziej big_grin
        • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:42
          Bo przecież egzamin państwowy jest jeden dla wszystkich, więc jakie znaczenie ma uczelnia?
          • heca7 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:43
            arwena_11 napisała:

            > Bo przecież egzamin państwowy jest jeden dla wszystkich, więc jakie znaczenie m
            > a uczelnia?

            No właśnie, egzamin zweryfikuje wszystkich.
            • nuka_2 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:17
              O ile go nie zlikwidują, bo różne są pomysły
      • s12345s Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:42
        triss_merigold6 napisała:

        Zresztą, medycyna jest też na słabiutkim Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim.


        I na równie słabiutkim Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Częstochowie.
        Jest od tego roku akademickiego czyli 2022/2023. Jak zaczęli przyjmować to było więcej chętnych niż miejsc. Wczoraj czytałam, że koniec końców, ostatecznie studiujących jest mniej niż miejsc.
    • paola.brunetti Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:32
      Obecnie otworzyło się lub otwiera tyle nowych kierunków lekarskich w mniejszych miastach, że siłą rzeczy jest dużo łatwiej dostać się na medycynę niż na np informatykę na dobrej uczelni.
      • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:34
        Łatwiej, to znaczy nie trzeba mieć minimum 95 procent, ale z 12 może być trudno. Ale zasadniczo każdy może sobie gadać i marzyć, co to szkodzi
    • purchawka2020 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:37
      Może przyjmą ich na medycynę na KULu. Nie, to nie fejk.
      • heca7 Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:43
        My przejeżdżając ostatnio przez Kraków mijaliśmy Akademię Górniczo- Hutniczą i tak się chwilę zastanawialiśmy czy uczą tam jeszcze czegoś związanego z górnictwem (takim typowym, węgla kamiennego) albo hutnictwem skoro piece są wygaszane.
        • marta.graca Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:47
          Tak, uczą. Dziewczyna z mojego miasta skończyła tam niedawno górnictwo i geologię na wydziale wiertnictwa, nafty i gazu. Jestem ze Śląska i zapewniam cię, że górnictwo wciąż funkcjonuje.
        • droch Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:24
          Wydobywanie żwiru to też górnictwo smile
          • marta.graca Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:27
            Ja mam na myśli "klasyczne" górnictwo węgla kamiennego.
            • iwoniaw Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:33
              marta.graca napisała:

              > Ja mam na myśli "klasyczne" górnictwo węgla kamiennego.
              >

              Górnictwo dotyczy też wszelkich innych kopalin, od soli począwszy, poprzez wszelkie rudy metali, aż po kamienie szlachetne. Myślisz, że świat przestał wydobywać miedź, uran czy inny kobalt? Zresztą kopalnie węgla kamiennego też nadal istnieją, także i w Polsce.
              • marta.graca Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:36
                Dzięki za informacje, kapitanie obvious. Myślisz, że mieszkając na Śląsku nie zauważyłam żadnej czynnej kopalni?
        • kochamruskieileniwe Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:40
          Heca - uczą...
          I po niektórych górniczych kierunkach absolwenci są rozchwytywani.
    • s12345s Re: A co po maturze? 05.01.23, 11:53
      Mnie zawsze zastanawia dlaczego młodzi ludzie idą na studia, po których wiadomo, że nie ma pracy. Może dlatego, żeby mieć mgr? Zaraz po studiach pracują w zupełnie innych branżach, niż kierunek studiów. Praca często po znajomości. Nie lepiej nauczyć się jakiegoś porządnego fachu i zarabiać dobre pieniądze? Z moich obserwacji wynika jeszcze, że im łatwiejszy kierunek i bardziej kiepska uczelnia skończona, tym większe mniemanie o sobie, choć fachowcami żadnymi nie są. Może gdyby studia były płatne, to wybieraliby takie studia, które dają szanse pracy po tych studiach. A tak to jest studiowanie dla studiowania.
      • kasiaasia1 Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:08
        Też czasami się zastanawiam. Np takie kulturoznawstwo. Jakie są perspektywy pracy po takim kierunku?
        • marta.graca Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:29
          "Jako absolwent kulturoznawstwa możesz pracować i rozwijać się zawodowo między innymi w takich miejscach, jak:

          instytucje kultury (muzea, teatry, galerie sztuki) - jako animator, edukator, manager;
          firmy z branży mediowej - na przykład redakcja TVP Kultura;
          firmy z branży eventowej;
          firmy produkujące muzykę, filmy;
          samorządy - na przykład w wydziałach edukacji, kultury, promocji;
          biblioteki, domy kultury; szkoły, przedszkola, domy opieki społecznej - jako animator edukator;
          organizacje pozarządowe - możesz zajmować się między innymi prowadzeniem warsztatów, koordynowaniem projektów kulturalnych, animacją społeczno-kulturową,, przykładem takich organizacji jest Towarzystwo Inicjatyw Twórczych “ę”;
          instytucje publiczne – na przykład Państwowy Instytut Sztuki Filmowej (PISF), Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny (FINA), Narodowe Centrum Kultury (NCK) czy Instytut Adama Mickiewicza;
          korporacje - działy PR, marketingu, komunikacji społecznej".
          • triss_merigold6 Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:09
            80% z wymienionych podmiotów oferuje najniższą krajową i zwykle na umowę zlecenie. A eventy to pierwsze, co tną firmy jak przychodzi kryzys.
            • marta.graca Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:14
              Zwłaszcza w korpo ta najniższa krajowa. Zresztą wcale nie jest się ograniczonym do tych instytucji.
        • la_mujer75 Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:34
          Ortoptyk mojego syna jest po archeologii. W czasie studiów zaczęła się szkolic na ortoptyka. Jest świetna. Ja ją wręcz kocham za to, jak wyprowadziła mojego Młodszego.
          Cały czas się szkoli w tym zawodzie, a jeszcze zaczęła teraz robić studia z pedagogiki. Bo uznala, że skoro pracuje z dziecmi, to jej się ta wiedza przyda.
        • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:58
          Ja nie narzekam na zarobki
        • bazia_morska Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:22
          Kolega z klasy jest profesorem i wykładowcą na kulturoznawstwie na UJ, drugi pracuje w banku w Londynie na wysokim stanowisku (ale ukończył też ekonomię).
          • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:14
            No to w tym banku nie pracuje dlatego, że skończył kulturoznawstwo.
      • geoardzica_z_mlodymi Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:12
        Do fachu wystarczą szkoły zawodowe wyższe. Prawdziwe studia są dla naukowców😛
        • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:33
          A to swoją drogą prawda. Trwa od dłuższego czasu dyskusja, jak oddzielić uczelnie akademickie od tych przygotowujących do wykonywania konkretnych zawodów. Przynajmniej toczyła się w mojej branży.
          • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:30
            >Trwa od dłuższego czasu dyskusja, jak oddzielić uczelnie akademickie od tych przygotowujących do wykonywania konkretnych zawodów.

            To nie tak. W krajach gdzie edukacja nie jest poklosiem komunizmu studia przygotowywuja do zawodu i nie sa tylko bebnieniem na pamiec teorii. Np. na medycynie maja praktyki od poczatku studiow w szpitalach. Studiujac biznes robilismy projekty konsultingowe dla konkretnych firm na zaliczenie, a wyadowcami byli emerytowani i aktywni dyrektorzy z agencji reklamowych, firm ( no dyrektor marketingu Levi's wykladal marketing) itd

            To uczelnie trzeba zreformowac w Polsce a nie branzowki od akademickich studiow rozdzielac. Akademickie to jest PhD ( doktorat) i to juz jest odrebna sciezka edukacji rozpoczynana po poziomie licencjatu. ( Nie, nie po magisterce)
            • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:36
              Wyższe szkoły zawodowe to nie są branżówki. I właśnie chodzi o to, by oddzielić szkoły przygotowujące do zawodu (tak w Polsce też studenci medycyny mają praktyki w szpitalach, a kierunki prawnicze przygotowują do wykonywania zawodu) od kierunków akademickich czyli przygotowujących do pracy naukowej.
              Podając ci przykład: na studiach prawniczych uczy się studentów stosowania przepisów prawa, ale ponieważ to nadal studia akademickie, wymaga się też od nich (przynajmniej na lepszych uczelniach) podejścia naukowego. I tu studenci się opierają "po co nam to w przyszłości." Ano, wielu z nich po nic. Dlatego nie jest złym pomysłem, aby oddzielić uczelnie zawodowe od akademickich, po których z założenia pójdzie się ścieżką naukową. Nie jest to pomysł zły, ale wymagałby sporego przemodelowania systemu, więc pozostaje teorią.
              • geoardzica_z_mlodymi Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:42
                Dokładnie. Ale warto, moim zdaniem, odróżniać studiowanie wyłącznie do zastosowania wiedzy w praktyce, od studiowania w celach rozwijania danej dziedziny, prowadzenia badań (wiadomo, ze to często z praktyka się przeplata jak archeologia np.).
                • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:58
                  Tak, wiadomo, że tego się nie da ściśle oddzielić w przypadku niektórych osób i niektórych zawodów. Natomiast pomysł jest ciekawy, chociaż mnie te lata temu początkowo oburzył.
                • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:46
                  Nie wyobrazam sobie naukowca ktory nie ma pojecia o praktyce. Rozwijanie dziedziny to nie teoria z d...wzieta tylko fundowane jest to przez konkretne korporacje czy instutucje, rzady ktore chca cos uproscic. Nie zatrudniaja do tego ludzi bez praktyki w temacie, jakich odrealnionych teoretykow
                  • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:56
                    princesswhitewolf napisała:

                    > Nie wyobrazam sobie naukowca ktory nie ma pojecia o praktyce.

                    A skąd wniosek, że wyodrębnienie jednego od drugiego będzie oznaczać brak pojęcia to nie wiem.
              • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:20
                W Polsce studenci medycyny maja praktyki na koncu studiow i staz to sie nazywa. W trakcie studiow jest to szczatkowyn kontakt.

                Kazdy zawod wiaze sie z praktyką. Poza filozofia i para kietunkami wszedzie jest nieakademicka praktyka. Archeolog w buciorach lazi w blocie. Historyk sztuki robi inwentaryzacje w muzeum i w kaloszach mierzy zamek z miara. Psycholog siedzi w szpitalu jako.kliniczny czy w szkole.
                Wszedzie jest zawod i praktyka. Prawie wszedzie
                • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:25
                  Nie staż a praktyki to 2 różne rzeczy. Praktyki nie są na końcu tylko już po pierwszym roku

                  wl.uwm.edu.pl/kierunek-lekarski/praktyki-wakacyjne
                  • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:26
                    Wakacyjne, nie no prosze cie. Wiec mowie ze szczatkowe. W UK czy US studenci medycyny sa od pierwszego roku co tydzien w szpitalach
                    • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:33
                      No proszę cię,w zależności od uczelni mogą być też śródroczne, bo do mojej mamy przychodziły studentki pielęgniarstwa na przykład i nawet zaliczały na niej kolokwium. Na innym oddziale byli studenci medycyny. Nie stażyści. Lekarz stażysta jest juz po dyplomie. Studenci.
                      • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:43
                        Pielegniarka to nie lekarz. Mowimy o lekarzach.

                        >Na innym oddziale byli studenci medycyny.

                        Rzadkie okazje przeze mnie wspominane Mam rodzine pelna stomatologow i lekarzy w roznych pokoleniach.
                        • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:53
                          A ja nie o twoich wspomnieniach piszę a o mojej rzeczywistości z ostatniego roku.
                        • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:37
                          Jak dziś pamiętam, jak córka miała zapalenie płuc. Do szpitala pojechałam z pełnym pakietem badań, włącznie z płytą z rtg. Lekarka, która była w gabinecie - nic nie usłyszała badając córkę. Poza nią w gabinecie był student - nie stażysta a student. Za moją zgodą on również osłuchał córkę. I on usłyszał. Pokazał palcem lekarce gdzie ma słuchać - wtedy i ona wysłuchała.
                        • nocnamagia Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:57
                          Nie masz racji princess.Na medycynie zajęcia z pacjentami w szpitalu są od 3 roku studiów- na wszystkich oddziałach, które trzeba przejść, typu kardiologia, reumatologia itp. oprócz teorii jest praktyczna nauka zawodu
                          • nocnamagia Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:59
                            Aha, piszę z własnego doświadczenia studentki i byłego adiunkta - rodzaju żeńskiego
                • la_mujer75 Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:57
                  Mój brat (zaczął studiować na AM w 97' ) miał pierwsze praktyki już po I roku . I co roku miał obowiązkowe praktyki. I to zróżnicowane, a nie to, ze mógł co roku być na np. na onkologii.
                  Najgorzej wspominał jazdę na karetce, a najlepiej na oddziałach pediatrycznych smile

                  P.S. brat nigdy nie uważał, że polscy lekarze są gorzej uczeni, a wręcz przeciwnie.
                  • nuka_2 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:50
                    W Polsce łatwiej te praktyki letnie miesięczne „przebimbać” jeśli studentowi nie zależy, żeby się czegos nauczyc lub trafi w kiepskie do nauki miejsce. Choć sama byłam dawno temu na praktykach studenckich we Francji i tam umiałam z rzeczy praktycznych dużo więcej niż tamtejsi studenci. W ostatnie lato mielismy kilkoro studentów medycyny na praktykach, zaczęli od pytania ile muszą być dni, żeby szefowa im podpisała zaświadczenie o praktykach. Skończyło się na tym ze jak pochodzili do mnie i do szefowej i zobaczyli ile można się nauczyc, odbyli praktyki co do godziny i prosili, żeby jeszcze załatwić im podobne praktyki w SOR, tak żeby mogli się jeszcze więcej nauczyc.
        • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:24
          >Do fachu wystarczą szkoły zawodowe wyższe. Prawdziwe studia są dla naukowców😛

          Tak by byc lekarzem na pewno wystarczy zawodowka 🤦‍♂️. Analityk Salesforce po zawodowce albo archeolog czy tez finansista 🤦‍♂️
          Niom. By takie rewelacje wysmarowac chyba trzeba faktycznie matury nie miec.
          • geoardzica_z_mlodymi Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:29
            Nie rozumiesz pojęcia: wyższa szkoła zawodowa? To co innego powinno być niż uniwersytet.
            • geoardzica_z_mlodymi Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:31
              I tak Akademia Medyczna jest wyższą szkołą zawodową, choć jest też uniwersytetem, bo prowadzi badania, nie ogranicza się do kształcenia kadry zawodowej.
              • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:23
                Badania to tez praktyka a nie teoria.

                Uniwersytety zyja z ksztalcenia nastepnych pokolen i tak zyskuja pieniadze na badania, w ktorych zreszta studenci pomagaja na nizszym poziomie. Swiat by sie cofnal gdyby istnialy tylko niedoplacanez wiecznie bez pieniedzy instytuty badawcze
            • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:32
              Nie, nie rozumiem pojecia wyzszej szkoly zawodowej. Wyzsza szkola jest Uniwersytetu ktory ma przygotiwyuwac do zawodu i w wielu krajach przygotowywuje gdyz program obejmuje praktyki i teorie.
          • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:30
            Wyższe szkoły zawodowe, Princess. Kończy się je z dyplomem licencjata, na niektórych kierunkach - magistra.
            Na przykład taka:

            www.pwsz-koszalin.pl/
            • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:36
              No tak ale kierunki licencjackie masz na uczelniach nazywanych w Polsce: Uniwersytet lub Wyzsza Szkola. Tytul uczelni wiaze sie z innymi kryteriami i nie sugerowalabym sie tym
              Odpowiednikiem licencjatu na zachodzie, jak ci na bank wiadomo sa wszelakie BA, BSc itd dyplomy po 3 latach nauki. I wiekszosc takowe konczy, mniejszosc idzie robic poziom magisterski a doktoranckie studia trwaja 4 lata po otrzymaniu licencjatu z tytulem.

              To to samo.
              • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:54
                Czym byś się nie sugerowała. Po prostu cały czas rozmawiamy o odróżnieniu WYŻSZYCH szkół ZAWODOWYCH od uczelni akademickich. Te pierwsze powinny przygotowywać do wykonywania rozmaitych zawodów, te drugie do pracy naukowej.
                • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:26
                  Uczelnia akademicka jako nazwa sama z siebie to uczelnia jak i akademia to uczelnia jak nazwa wskazuje.

                  Ty mowisz o rozdziale uczelni od instytucji badawczej. Czyli by badania odbywaly sie tylko np w PAN itd itp a nie na UAM. Niestety finansowo to kiepsko dziala a takze praktycznie kiepskie dla dydaktow. Kadra uczelni musi sie ksztalcic i stad sa badania jako dysertacje itd. Wszystko co poza ma dodatkowe dotacje z roznych zrodel
                  • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:35
                    Nie, nie piszę o oddzieleniu uczelni od instytucji badawczej tylko dokładnie o tym o czym naposalam wcześniej. O odróżnieniu wyższych szkół zawodowych od uczelni nastawionych na pracę naukową.
                    • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:41
                      Czyli mowisz l uczelni tylko dla doktorantow? Praca naukowa jako taka zajmuja sie ci z doktoratem i wyzej.
                      • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 15:12
                        Nie, nie o uczelni tylko dla doktorantów, a o uczelni nakierowanej na przygotowanie do pracy naukowej. Czego oczywiście nie da się w wielu dziedzinach zrobić w oderwaniu od wiadomości praktycznych. Ale można program nakierowac bardziej na jedno bądź bardziej na drugie. Akurat w mojej dziedzinie jestem to sobie w stanie doskonale wyobrazić. I odwrotnie- także w kształceniu zawodowym nie da się całkowicie oderwać od teorii i to nie znaczy, że studenci Wyższej Szkoły Prawa (dajmy na to taką nazwę) nie mają odróżniać normy sankcjonowanej od sankcjonujacej. Ale mogą nie mieć w programie kształcenia rozwoju historycznego teorii czynu w prawie karnym.
                        • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 19:47
                          Moje rozumienie ksztalcenia do pracy naukowej rowna sie doktorat. Doktorat, habilitacja itd...to wlasnie sciezki kariery naukowej na calym swiecie.
                          • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:47
                            A w Anglii to chyba większość kończy studia na licencjacie.
                        • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:11
                          Mój syn studiuje prawo w Anglii, mąż skończył prawo w Polsce. I mąż po rozmowach z synem i biorąc pod uwagę swoje doświadczenie dochodzi do wniosku, że wcale nie głupio byłoby aby u nas zrezygnować z właśnie takich przedmiotów o jakich mówisz. Że powinno być więcej praktyki, wcześniejsze specjalizacje. Mój syn musiał już chyba na 2 roku wybierać ścieżkę specjalizacji ( tylko tam są studia 3 letnie licencjackie, magisterka nie jest wymagana, za to potrzebny jest roczny kurs prawniczy ( mój syn magisterkę i ten kurs robi w jednym czasie ) i dwuletni staż aby móc wykonywać zawód ).
                          Tam chyba jest bardziej praktyczne podejście, u nas sporo teorii.
                          • daniela34 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:35
                            Tak, właśnie o to mi chodziło w tej dyskusji.
                            • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 20:45
                              Tak mi się wydawało big_grin
      • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:58
        Po każdych studiach można mieć pracę
        • s12345s Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:15
          gr.ruuu napisała:

          > Po każdych studiach można mieć pracę


          W kierunku studiów? Jeśli tak, to tylko teoretycznie.
          W praktyce przecież mnóstwo ludzi pracuje w zupełnie innych branżach niż studiowali. I nie chodzi mi o ludzi, którzy skończyli jeszcze inny kierunek czy zrobili jakieś szkolenia.
          • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:18
            Studia to pewna baza, większość nie daje konkretnego stanowiska typu lekarz, to nie branżówka
            • la_mujer75 Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:26
              Dokładnie.
    • milin94 Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:05
      Mój syn ósmoklasista już sobie wytyczył ścieżkę zawodową - po liceum nie idzie na studia, ma w planach szkoły policealne, kursy, szkolenia. W konkretnym zawodzie.
      • geoardzica_z_mlodymi Re: A co po maturze? 05.01.23, 12:42
        A to mój od 5 klasy, wie już z czego doktorat zrobi🫢 Tylko, że zastanawia się jak pogodzić studia z fizyki i teatralne.
        • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:21
          Ja mam 10 latka. Na bank będzie to informatyk albo jak ojciec jakas inzynieria, nauka z informatyka. Wyklul sie i migiem opanowal jezyki programowania. Boze....🤦‍♂️

          Ale moze dobrze ze nie artysta bo potem zycie w biedzie uncertain
    • feniks_z_popiolu Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:09
      Pamiętam jakie bogate plany miała młodzież maturalna z rocznika mojej córki. Życie często zweryfikowało ich plany co do podjęcia studiów jak też później (roszady pomiędzy kierunkami studiów czy uczelniami).
      Ale czemu mają nie marzyć / próbować / mierzyć się z rzeczywistością? Może jednak coś z tych planów się uda?

    • bei Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:16
      Zauważyłam trend, ze młodzież w alternatywie wybiera studia poza Polską, bo przy przyjęciach bardzo często nie ma wymagań dobrze zdanych egzaminów maturalnych, tylko po prostu świadectwo maturalne plus certyfikat poswiadczający znajomość języka angielskiego.
      • kurt.wallander Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:21
        Dokładnie tak. I w praktyce większe szanse na te studia zagraniczne ma osoba z bdb ocenami przez cały okres szkoły średniej, ale słabiej zdaną maturą (bo matury nie sa brane pod uwagę w rekrutacji, ważne tylko by byla zdana) niż odwrotnie. Plus certyfikaty językowe i indeks w kieszeni.
        • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:22
          Teraz pewnie to nie ma znaczenia, bo Anglia poza unią i studia się zrobiły bardzo drogie. Ale jak mój syn rekrutował - to nikt nie pytał o oceny, tylko mieli wymagania odnośnie matury. Czyli powiedzieli, że go przyjmą pod warunkiem, że będzie miał np średnią z matury min 85 czy 90%, i z przedmiotów rozszerzonych średnia ( min. trzy przedmioty trzeba było zdawać ) podobnie. No i do tego oczywiście certyfikat językowy. U syna była wymagana ocena z IELTS chyba min 7 czy 7,5
          • kurt.wallander Re: A co po maturze? 05.01.23, 19:02
            Akurat nie miałam na myśli UK, tylko np. popularne obecnie Niderlandy. Przypuszczam zresztą, że różne uczelnie różnie to rozwiązują, w tym samym kraju w jednych istotne są oceny, a matura byle była, a w innych patrzą na wyniki matury.
            • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 19:18
              No nie, w Anglii tak nie ma, przynajmniej jeśli chodzi o prawo ( aplikował mój syn ), biznesowe czy np dietetyka ( aplikowały koleżanki syna ). W pierwszej części wysyłasz aplikację do 5 uniwersytetów. Tam podajesz przewidywane wyniki matur, PS, "referencje" od nauczyciela. Po tym dostajesz warunki na jakich cię przyjmą. Chyba do maja musisz podjąć decyzję, które dwa uniwersytety wybierasz ( pierwszego wyboru i drugiego ) z tych co ci złożyły propozycję. Wtedy to już właściwie tylko musisz maturę zdać aby spełnić warunki i oczywiście dosłać ją w wymaganym terminie. Dlatego byłam tak wqrwiona, jak z maturzystów próbowano zrobić zakładników w trakcie strajku. Bo matura w późniejszym terminie sprawiała, że mój syn nie miał szansy dosłać wyników do wymaganego terminu.
      • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:25
        Poza tym skończenie studiów zagranicznych daje większe możliwości pracy i życia na całym świecie, a na to się nastawia coraz więcej osób.
      • fogito Re: A co po maturze? 05.01.23, 15:03
        No i trzeba tez wyskoczyc z kasy 😝
        • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:39
          Bez przesady, dla obywateli UE są różne dofinansowania, programy stypendialne.
          • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:47
            No ale utrzymanie jest jednak droższe niż w kraju.
            • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 19:01
              Niekoniecznie, jak wliczysz dofinansowanie. Czy np. to, że studenci mają ubezpieczenie zdrowotne za symboliczne 5 euro, a w tym są nie tylko wizyty lekarskie czy terapia (!) w normalnym dostępie, ale nawet leki.
              • arwena_11 Re: A co po maturze? 05.01.23, 19:20
                Koleżanki syn studiuje w Danii. Nawet z jakimiś tam dopłatami do mieszkania - wychodzi całkiem sporo kasy na utrzymanie. Bo Dania jest po prostu droga.
                • gr.ruuu Re: A co po maturze? 05.01.23, 19:35
                  Ja piszę akurat o Holandii.
    • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:19
      >Znajomi mojej córki celują w same topowe kierunki. Lekarski, stomatologiczny, prawo, informatyka. Oczywiście tylko na topowej uczelni. Nierzadko zagranicznej.

      Tu jest tylko jedno nie tak. Rozstrzal miedzy medycyna/stomatologia a prawem i informatyka.

      Mlody czlowiek jakby niezdecydowany co właściwie go interesuje i do czego ma powolanie.

      Nie powinno sie myslec " co chce studiowac", ale jaki zawod chce wykonywac. Jak ten zawod wyglada i czy mam do tego predyspozycje psychologiczne i zainteresowanie w tym kierunku.
      • iwoniaw Re: A co po maturze? 05.01.23, 13:31
        Ona chyba miala na myśli kierunki wybierane/popularne w grupie mlodzieży. W sensie, ze to różne osoby na różne z wymienionych kierunkow się wybierają, a nie, że jedna mowi "pojdę na stomatologię albo na prawo".
        • princesswhitewolf Re: A co po maturze? 05.01.23, 14:44
          No to byloby ok. Czemu nie.
    • fogito Re: A co po maturze? 05.01.23, 15:01
      Znam uczennice z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, ktirej rodzice uoarciebgwiwrza ze kna na medycyne pójdzie. No i w efekcie głupim gadaniem swojemu ziecku krzywde robią.
    • mamkaantka Re: A co po maturze? 05.01.23, 18:11
      Jako mama studenta zauważyłam, że mnóstwo jego kolegów (klasa mat-fiz w dobrym liceum) wcale nie podjęło studiów, bo fajnie zarabiać własne pieniądze, a brak zawodu w tym nie przeszkadza, mnóstwo wróciło w trakcie 1 roku po pierwszej sesji, bo okazało się, że to nie to lub było za ciężko. Prawda jest taka, że na byle jakie studia szkoda czasu i kasy, a te topowe wymagają olbrzymiego wysiłku, no i trzeba wiedzieć czego się w życiu chce, a młodzież po maturze niestety zwykle tego nie wie.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka