Dodaj do ulubionych

No i po dziecku :(

05.01.23, 15:55
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29329260,warszawa-pociag-smiertelnie-potracil-14-latke-na-przejsciu.html#do_w=46&do_v=723&fallback=true&do_st=RS&do_sid=1017&do_a=1017&s=BoxNewsImg9
Jak żyję w tej okolicy prawie pół wieku tak co roku nie obejdzie się bez przynajmniej 3 wypadków śmiertelnych. Chyba nie ma mieszkańca Józefowa, Michalina czy Falenicy, który by nie znał kogoś kto zginął na torach. Kilka lat temu w tym samym miejscu nastolatkowi obcięło obie nogi. Jak byłam młodsza to szlabany zatrzymywały tylko ruch samochodowy. Każdy rowerzysta i pieszy praktycznie bez wahania przechodził przy opuszczonych zaporach. Jeśli się rozglądał to tylko żeby sprawdzić czy stoją Sokiści. Teraz się zmieniło, prawie wszyscy czekają ale jak widać nie zawsze sad
Obserwuj wątek
    • anilorak174 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:09
      Moja koleżanka z podstawowki zginęła pod pociągiem w Falenicy pierwszego dnia liceum...
      Pamiętam do dziś, czasem spotykałam jej mamę, była cieniem człowieka.
      Sama raz bylam swiadkiem (na szczescie z pewnej odległości) jak pod pociąg weszła kobieta z rowerem...
      • heca7 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:14
        To była uczennica mojej bratowej. Pamiętam ten wypadek. Przebiegała przez tory między Falenicą a Miedzeszynem sad Tak jak pisałam, tutaj chyba wszyscy znają kogoś kto tak zginął...
        • anilorak174 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:29
          Z 216 prawda?
          • heca7 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:44
            Tak. Z 216, jeden pociąg przejechał a ona nie zauważyła drugiego z przeciwka. Tak prawdopodobnie było.
            • anilorak174 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 17:02
              Wiem 😟
        • sol_13 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 18:57
          W Aninie na przejściu przez tory też zginęła nastolatka że trzy lata temu.
          • heca7 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 22:15
            Tak, w tym pociągu jechał akurat mój syn do szkoły. Ona też szła do szkoły, do liceum.
    • alpepe Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:11
      A niedaleko mnie zginęła trzynastolatka tak ze dwa miesiące temu tramwaj ją przejechał i też nauczyciele Gymnasium trąbią tam od lat, że uczniowie sobie skracają drogę i lezą przez tory i też była masa wypadków. Tu akurat zginęła Peruwianka, była w Niemczech od niedawna.
      Bardzo współczuję rodzicom. Jak mieszkałam w Polsce to jak się szło traktem dla pieszych, to były takie barierki ślimakowe, cały czas przechodzący patrzyli w lewo, potem w prawo, potem w lewo, zastanawiałam się, ja głupia, po co taki tor przeszkód. Ano po to.
      • anilorak174 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:30
        Na tej trasie jest kupa przejsc na dziko bo nikt nie pomyślał by zrobic normalbe przejscia z barierkami w polowie odległości miedzy stacjami na wysokosci przystanków autobusowych...
    • la_mujer75 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:39
      Ten chłopiec, któremu pociag obciął obie nogi, był znajomym brata koleżanki z klasy Starszego.
      W szkole synów była nawet jakas akcja charytatywna dla niego organizowana.

      We wrześniu 2019 roku na wysokości stacji Anin zginęła 17latka. Akurat mój Starszy zaczynal jezdzić do szkoly średniej. I czasami korzystał z SKM.
      A ja tamtędy przejeżdżałam, jadąc z Młodszym do ortoptyk. Długo znicze palono w tamtym miejscu. Chyba nawet teraz czasami widuję.
      • heca7 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:46
        Większość tych dzieci niestety miała słuchawki a niektóre dodatkowo kaptur na głowie. Wtedy to nawet mijanka dla pieszych przez tory nie pomaga...
        • marzeka11 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:58
          heca7 napisała:

          > Większość tych dzieci niestety miała słuchawki a niektóre dodatkowo kaptur na g
          > łowie. Wtedy to nawet mijanka dla pieszych przez tory nie pomaga...
          >
          Tak zginął brat koleżanki, miał 25 lat- nie usłyszał nawet, że zbliżała się ciężarówka.
        • niemcyy Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 22:48
          Szkoda maszynistów.
          • ajaksiowa Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 07:47
            Czy tam jest szlaban?
            • heca7 Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 09:36
              ajaksiowa napisała:

              > Czy tam jest szlaban?
              >


              Tak, jest szlaban. I budka dróżnika. Na tej trasie wszędzie są szlabany, jeden automatyczny (Michalin) a reszta klasyczne. Przy każdym przejeździe są przejścia dla pieszych. Albo mijanki albo chodnik na przejeździe. W Józefowie jest i chodnik dla pieszych na przejeździe i zaraz obok mijanka na peron oraz kolejna mijanka na drugim końcu peronu.
              • te_de_ka Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 10:01
                Skoro na przejściach dla pieszych prowadzących do sxkół pracują "stopki”, to na przejeździe kolejowym, z którego korzystają dzieci i młodzież moze tez trzeba zatrudnić tego typu osoby?
      • anilorak174 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 17:04
        Na Olszynce zginęła dziewczynka z 1 klasy technikum mojego starszaka. Wtedy w szkoke była kumulacja śmierci uczniów (w ciagu 2 mcy zmarlo chyba 4- jeden chlopak po chorobie, 2 osoby w wypadkach drogowych i ta dziewczynka), ciężki czas.
        • la_mujer75 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 18:29
          Młodszy jezdzi za to tramwajami. Tramwai jeszcze bardziej sie boję sad
          • kira02 Re: No i po dziecku :( 07.01.23, 17:15
            Nie bój się, tylko ucz go, jak właściwie korzystać, na co zwracać uwagę, kiedy nie wolno podchodzić.
    • milin94 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 16:59
      Wiesz, Heca, ja dziś miałam cały dzień wyjęty z życiorysu, bo strasznie żal mi było tej dziewczynki. Odbierałam pizzę z pizzerii z Radości i cały czas miałam przed oczami to biedne dziecko. Z mojej rodziny na torach zginęły dwie osoby - teść, który poszedł po gazetę w Wigilię i moja ciotka. Boję się strasznie, bo od września do liceum w Falenicy ma iść mój syn sad Już panikuję
      • heca7 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 17:13
        Rozumiem. Moi synowie też muszą przejechać (rowerem) na drugą stronę torów. I też mam nerwa. Na szczęście obaj są pod tym względem wyjątkowo zasadniczy, żaden ani drgnie dopóki szlaban się nie podniesie.
        Jeśli chodzi o liceum w Falenicy to nie widuję teraz uczniów przechodzących przez tory. Raczej stoją na przystankach autobusowych koło Lidla wink nie chce im się iść piechotą (nomen omen na szczęście). Raczej przechodzą starsi i klienci Lidla.
      • la_mujer75 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 18:26
        Potwierdzam, że rzadko kiedy dzieciaki idą na stację, wolą autobusem .
    • kropkaa Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 17:09
      Miesiąc temu w Ożarowie zginął 16-latek, szedł na pociąg do szkoły. Jedynak. Myślę, że matki życie również wtedy się skończyło. Tym pociągiem jechała też dziewczyna z jego klasy, potem zdała sobie sprawę, że "faktycznie, były to rzeczy Maćka".
      Co najgorsze, to komentarze pod takimi artykułami, to jest jakiś wyższy poziom socjopatii.
      • sasha_m Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 10:46
        Dramat, bratanica mojego męża chodziła z nim do klasy, w tej klasie miał też dziewczynę. Niewyobrażalna tragedia dla rodziców.
    • mia_mia Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 18:05
      Na tej trasie wypadki to ponura norma, pomimo tych ślimaków. Kilka miesięcy temu gdzieś na wysokości Anina zginął mężczyzna, widziałam akcję policji i pogotowia, ale on przechodził na skróty. Koszmar dla rodziny.
      Nie wiem czy to przechodzenie przy opuszczonych zaporach nie było bezpieczniejsze, bo człowiek wiedząc, że robi coś złego jednak wzmagał czujność.
    • mia_mia Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 18:14
      Dziś pokażę tą wiadomość mojemu dziecku, sam od jakiegoś czasu jeździ też pociągami, a na linii otwockiej ma aż dwa cele podróży.
      • heca7 Re: No i po dziecku :( 05.01.23, 18:33
        Pokaż koniecznie. Szczególnie, że teraz dodatkowo jeżdżą tą trasą Intercity i gnają nie zatrzymując się na stacjach.
    • 18lipcowa3 Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 10:08
      Ale czemu tam się tak dzieje?
      • anilorak174 Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 10:27
        Tam jeden tor orzy stacji jest lekko po luku. Nie zawsze dobrze widać pociąg, zwlaszcza jak jest to jakiś ekspres.
        Poza tym pisalam wyżej - sa dzikie przejscia w połowie drogi między stacjami, na wys. przystankow autobusowych. Całe lata były to dzikie przejscia, nikt nie wpadlna to, ze skoro ludzie tam łażą to może trzeba zamontować te barierki zmuszahace do rozejrzenia się.
        Poza tym spory ruch pociągów, pośpiech ludzi, słuchawki i kaptury, nieuwaga...
        Pomijam oczywiscie przypadki celowego wejscia pod pociąg.
      • heca7 Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 10:28
        Część tych wypadków zdarza się na torach poza przejściami. Bo tutaj nie ma w ogóle dodatkowych przejść uncertain Albo przechodzisz chodnikiem przy szlabanie. Albo zasuwasz prawie kilometr do następnego przejazdu kolejowego. Czyli masz sklep w linii prostej 100m od domu powiedzmy ale musisz zrobić prawilnie ponad kilometr żeby dostać się do niego przez przejście. I postać na tym przejeździe (Falenica- leniwy przejazd pl-pl.facebook.com/szlabanwfalenicy/) albo tarabanić się po śmierdzących schodach przejścia podziemnego z wózkiem na zakupy, wózkiem dziecięcym albo rowerem. Dobrze, że w Falenicy są szkoły podstawowe po obu stronach torów bo trup by kładł się gęsto uncertain
        Inne przypadki to przebieganie pod szlabanem i słuchawki na uszach. Oraz panowie na gazie.
      • mia_mia Re: No i po dziecku :( 06.01.23, 11:14
        Tak się dzieje niestety w większości miast i miasteczek, które przecinają tory, znam inną podwarszawską miejscowość, problemy te same. Prawda jest taka, że wypadki to promil promila przechodzenia, co nie zmienia faktu, że to są straszne tragedie. Na tzw. linii otwockiej nie dość, że są przejazdy kolejowe to jeszcze po dwóch stronach torów ulice gdzie jeszcze częściej dochodzi do wypadków w postaci zmienienia pieszego na pasach czy daleko od nich, bo nikomu nie chce się iść do przejścia, a kierowcy się rozpędzają, bo droga jest prosta.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka