sela.vi
05.01.23, 23:57
Nigdy w życiu niczego nie zgubiłam a nawet niczego nie szukałam, dłużej niż minutę.
Do dzisiaj.
Podróż z miasta x do y, walizka, torba i siatka pełna zakupów - to już w mieście y.
I właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam portfela...
Albo, albo...(albo został na tylnym siedzeniu u Z. albo...wyparował?) Poczekam do rana, nie będę teraz wydzwaniać ale melisa by się przydała