Dodaj do ulubionych

Upominki a brak podziekowania

06.01.23, 21:07
Corka przyslala nam mala paczke na Swieta, pare upominkow nic wielkiego ale to bylo mile z jej strony. Kilka drobiazgow bylo dla syna I synowej. Wlozylam w osobna torebke I maz podrzucil im po drodze jak gdzies jechal. Synowa wyslala text z podziekowaniem do meza ale do corki zadne z nich sie nie odezwalo, ani syn ani synowa. I tak czuje, ze corce jest przykro. Mam wrazenie, ze oni mysla tylko o sobie, nawet zyczen na Swieta nie wysylaja do nikogo. Tak sie chcialam tylko wyzalic. Nie ma juz wyzalni to tutaj pisze.
Obserwuj wątek
    • daisy Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:10
      Zrozumiałe, że jest jej przykro. Ale to stosunkowo tania życiowa lekcja na temat inwestowania w relacje. Zapamięta i będzie potrafiła lepiej zarządzać swoją społeczną energią.
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:20
        Moze I tak. Kiedys tez byla podobna sytuacja bo kilka lat temu corki przyjechaly, jedna ze swoim chlopakiem (mieszkaja w innym kraju) na Swieta. Syn z synowa na wszystkich zaprosili na swiateczny obiad. Corki I my tez mielismy dla nich sporo ladnych prezentow. Szczegolnie corki sie wykosztowaly (bilety lotnicze to byl dla nich duzy koszt). Syn z synowa nikomu z nas wtedy nic nie dali. Nie chodzi mi tu o nas tylko o corki. Wtedy tez mialam niesmak
        • iwoniaw Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:26
          Wiesz co - pomijajac juz fakt, że raczej goście przynoszą prezenty gospodarzom, jesli w ogóle, to naprawdę, oczekiwanie, że syn będzie się czuł zobowiązany do obdarowywania sióstr ze względu na to, że one "wykosztowały się" na przyjazd do rodziny (nie do niego specjalnie, tylko też do was - rodziców) jest dość dziwaczny i moim zdaniem nadmiarowy.
          • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:54
            Ja wiem, mi chodzilo o jakies symboliczne prezenty dla nich.
            Nie widzieli sie kilka lat
            • iwoniaw Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:06
              summerland napisała:

              > Ja wiem, mi chodzilo o jakies symboliczne prezenty dla nich.
              > Nie widzieli sie kilka lat

              Oni wszyscy są od dawna dorośli. Dlaczego czujesz się zobowiązana do bycia urażoną w imieniu córek, które, jak sama twierdzisz, nawet nic nie mówiły nt. tamtej sytuacji?
              • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:08
                Ja tak to wspomnialam, moze powinnam puscic w niepamiec ale chyba mam z tym problemy
                • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:10
                  Moze przez ten brak podziekowania teraz to I tamto mi sie przypomnialo. Chyba musze sie oduczyc katowania siebie.Nie wiem co to jest. Jakis zal czy co
                  • leosia-wspaniala Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:43
                    Ja peeeerdolę, serio? Brat zaprosił siostry na obiad, pewnie było miło, a ty po latach wspominasz, że nie dal im upominków, a one się "wykosztowały" na lot? Co z tobą nie tak?
                    • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:46
                      No jak to, co z nią nie tak. Pod pozorem "chcę, żeby zawsze było miło" wprowadza między ludzi nienawiść, jątrzy, podkopuje, nastawia przeciwko sobie. A na koniec wychodzi cała na biało i mówi, ze ona przecież zawsze chciała dla wszystkich dobrze.
                  • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 14:48
                    Myślę, ze dlatego ze córki mieszkają na innym kontynencie (dobrze przeczytałam?) - to dla Ciebie ich wizyty i kontakty są bardzo ważne. Wszystko co sie dzieje wokół tych wizyt urasta do dużej wagi. Dla nich tez to jest znaczące wydarzenie. To jest bardzo bliska relacja dziecko - rodzic.

                    Mam wrażenie, ze chciałabyś by syn byl równie przejęty kontaktem z siostrami. Ale dla niego to bardziej luźna relacja. Dla niego teraz najważniejsza jest jego rodzina. Z siostrami fajnie sie spotkać, no ale takiej wagi dla niego to nie ma. Nie czuje potrzeby sprawiać siostrom specjalnych przyjemności wyszukując prezenciki, nie czuje, ze jakiś upominek przekazany przez rodziców, czyli dla niego pewnie nie taki ważny - urasta do poziomu wyrażania wdzięczności - dla niego ten upominek to może byc taki przyjemny gest i tyle. Przy okazji (pewnie nieczęstej) rozmowy z siostra moze podziękuje jej, a moze zapomni, bo dla niego jeszcze jeden symboliczny upominek świąteczny nie jest az tak znaczący.

                    Ciekawa jestem czy ten (pierwszy?) upominek od siostry dla niego nie był właściwie upominkiem dla matki, by wiedziała, ze córka pamięta o bracie. Bo czasami to tez tak może wyglądać. Mogla wysłać ten drobiazg wprost do brata, ale wysłała rodzicom.
            • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:33
              summerland napisała:
              > Ja wiem, mi chodzilo o jakies symboliczne prezenty dla nich.
              > Nie widzieli sie kilka lat

              Dorośli ludzie nie robią sobie prezentów z okazji 'widzimy się pierwszy raz od kilu lat'. Nawet symbolicznych.
              • berdebul Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 01:58
                Na ŚWIĘTA. Większość ludzi coś pod choinkę wkłada.
                • olpa7 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:55
                  Obracam się wsrod różnych rodzin na święta i w żadnej nie wkłada się rzeczy pod choinkę dla dorosłych. Ustalenie jest tylko dla dzieci. Natomiast jak się idzie w odwiedziny na zaproszona kolację czy to świąteczna czy to zwykła to przynosi się coś dla gospodarza, zazwyczaj wino.
                  • berdebul Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 12:26
                    Jak widać po wpisie, w tej rodzinie prezenty się kupuje i nawet wysyła, jeżeli nie przyjeżdża się osobiście na święta.
                    • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 12:38
                      berdebul napisała:
                      > Jak widać po wpisie, w tej rodzinie prezenty się kupuje i nawet wysyła, jeżeli
                      > nie przyjeżdża się osobiście na święta.

                      Autorka napisała, że siostra pierwszy raz coś przysłała więc chyba jednak nie.
                  • sundace46 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 13:41
                    olpa7 napisała:

                    > Obracam się wsrod różnych rodzin na święta i w żadnej nie wkłada się rzeczy pod
                    > choinkę dla dorosłych.

                    Ja tez obracam się wśród różnych rodzin na święta i w każdej wkłada się jakiś drobiazg dla doroslych, nie tylko dla dzieci. Rozumiesz, że ludzie i r=zwyczaje są rózni, czy nie bardzo?
                    • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 13:47
                      sundace46 napisała:
                      > olpa7 napisała:
                      >
                      > > Obracam się wsrod różnych rodzin na święta i w żadnej nie wkłada się rzec
                      > zy pod
                      > > choinkę dla dorosłych.
                      >
                      > Ja tez obracam się wśród różnych rodzin na święta i w każdej wkłada się jakiś d
                      > robiazg dla doroslych, nie tylko dla dzieci. Rozumiesz, że ludzie i r=zwyczaje
                      > są rózni, czy nie bardzo?

                      A dlaczego piszesz do Olpa7 a nie Daisy, która zaczęła dyskusję w tej gałęzi drzewka oznajmiając prawdę objawioną, że 'prezenty SIĘ daje i kropka'?

                      Przerosło cię ogarnięcie dyskusji?
                    • olpa7 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 14:14
                      Ok ale nie można powiedzieć że w większości się daje. Z moich obserwacji w większości się nie daje a z Twoich że sie daje. Trudno stwierdzić kto ma rację.

                      A naprawdę chodzi o to że może syn i synowa autorki nie lubią, nie chcą i nie ma co tego roztrząsać
                      • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 14:32
                        >może syn i synowa autorki nie lubią, nie chcą

                        Nie muszą nie lubić - mogą po prostu podchodzić neutralnie. Dostać fajnie, dziękuję powiedzieli i więcej uwagi nie poświęcają jakiejś drobnostce, którą im teść przy okazji podrzucił.
            • szmytka1 Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 16:16
              Wydziwiasz z tą mania prezentowa. Syn zaprosił, chciL wspólnie spędzić czas, a ty widac tego nie doceniasz, tylko materialne okazanie uczucia w postaci jakiegoś duperela że sklepu, w sumie co, aby był prezent.
        • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:29
          W tej sytuacji to syn z synową Was wszystkich gościli. To był już spory nakład pracy i wydatków. Chociaż symboliczne prezenty byłyby miłe, ale nie wszyscy lubią zajmować się prezentami (dostawać bądź dawać).

          Dodatkowo córki nie wydały pieniędzy na bilety po to by być tylko na tym obiedzie, ale po to by przyjechać do rodziny na Święta, nie?

          Słyszałaś o jezykach miłości? Tu przyklad: www.youtube.com/watch?v=u7hDJmpTuuk&t=4s

        • jammer1974 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:59
          Dziwne to co napisalas. Syn i synowa zorganizowali kolacje. Poniesli koszty. A ty im wypominasz brak prezentow. Corki przeciez nie przyjechaly specjalnie dla nich. Mam wrazenie ze syn i synowa jakos by sie obeszli bez obecnosci siostr. Nie musieli by tyle gotowac. Spokoj by mieli.
          • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:03
            Nie oni wlasnie bardzo sie cieszyli szczegolnie syn bo dobrze gotuje I bardzoe sie cieszyl, ze mogl ich , nas ugoscic.
            Moze nie powinnam sie tym przejmowac. Corki wtedy nic nie mowily o tym
            • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:05
              A jak często córki goszczą u siebie syna i synową?
              • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:36
                One mieszkaja w innych krajach I syn z synowa jeszcze u nich nie byli
                • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:41
                  Ale dlaczego nie byli? Nie byli zapraszani? No bo jeśli nie widzieli się kilka lat, to córki nie mieszkają tam raptem od kilku miesięcy. Syn z synową córki zaprosili, w dodatku na wigilię. A córki syna i synową?
                  • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 02:07
                    Na razie ich nie stac na taka podroz, na inny kontynent
                    • leosia-wspaniala Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:46
                      Czyli nie są zbyt zamożni. Wykosztowali się na kolację dla całej rodziny, a ty im jeszcze po latach pamiętasz, że nie uszczęśliwili sióstr prezentami... A jakby dali prezenty, to pewnie byś pisała, że za małe, albo za duże i teraz córki muszą dopłacić za nadbagaż. Współczuję twojej synowej, bez ironii.
            • jammer1974 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:10
              To dobrze ze sie cieszyli. Ale sporo pracy napewno w to wlozyli a produkty do jedzenia tez z nieba nie spadaja tylko trzeba je kupic.
              Probuje ogarnac o co ci wlasciwie chodzi. Bo te braki prezentow i podziekowan to sa tak abstrakcyjnym powodem do poczucia urazenia ze podejrzewam drugie dno.
            • aqua48 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:16
              summerland napisała:

              > Nie oni wlasnie bardzo sie cieszyli szczegolnie syn bo dobrze gotuje I bardzoe
              > sie cieszyl, ze mogl ich , nas ugoscic.


              Czyli podarował im gościnę, serdeczne przyjęcie i posiłek, a one odwdzięczyły się prezentami i obecnością.
              Nie przeżywaj emocji za swoje dzieci.
              • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:35
                Chyba macie racje. Za bardzo sie wczuwam
                • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:16
                  To nie jest wczuwanie.
                  To jest szukanie problemów tam, gdzie ich nie ma i robisz to w jakimś celu.
              • black_magic_women Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:30
                aqua48 napisała:

                >
                > Nie przeżywaj emocji za swoje dzieci.

                Zapodam to zdanie mojej mamie przy najbliższej okazji. Dzięki!!!
            • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:16
              Czyli syn i synowa się bardzo cieszyły, córki były zadowolone a Ty masz problem, tak?
              Chcesz zniszczyć relacje pomiędzy nimi? W jakim celu?
              • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 02:09
                Nie, ja nic im nie mowilam. Z mezem tylko miedzy soba rozmawialismy, i tu wam pisze
                • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 03:52
                  Jak to nie? Sama piszesz przecież, że pytałaś córkę czy brat z bratową jej podziękowali.
          • daisy Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:35
            Ej, bez przesady, jak przyjeżdża dawno niewidziana rodzina na święta, to czy przygotowanie upominków dla sióstr jest czymś dziwnym?? Tym bardziej, że rodzina przyniosła "sporo ładnych prezentów"? Ja jednak uważałabym prezenty w takiej sytuacji za coś jeśli nie pożądanego, to przynajmniej zupełnie normalnego i spodziewanego. Miło, że syn i synowa zaprosili rodzinę w święta, ale to też nie są żadne Himalaje gościnności, większość ludzi robi takie rzeczy w święta i jakoś daje radę z prezentami też.
            • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:43
              Nie wszędzie jest prezentomania. W niektórych rodzinach w ogóle nie daje się żadnych prezentów.
              • daisy Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:49
                Podejmowałam w tym roku obiadem świątecznym rodzinę, osiem osób (zaproszonych). Było to nasze jedyne spotkanie w święta. Przygotowałam jedzenie i wszystko, a oprócz tego dla każdej z tych ośmiu osób położyłam pod choinką prezent, niezbyt drogi, ale przemyślany. Było bardzo miło i ani trochę nie uważam się za bohaterkę. Wydaje mi się, że takie rzeczy właśnie ROBI SIĘ w czasie świątecznych spotkań z rodziną.
                • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:52
                  daisy napisała:
                  > Podejmowałam w tym roku obiadem świątecznym rodzinę, osiem osób (zaproszonych).
                  > Było to nasze jedyne spotkanie w święta. Przygotowałam jedzenie i wszystko, a
                  > oprócz tego dla każdej z tych ośmiu osób położyłam pod choinką prezent, niezbyt
                  > drogi, ale przemyślany. Było bardzo miło i ani trochę nie uważam się za bohate
                  > rkę. Wydaje mi się, że takie rzeczy właśnie ROBI SIĘ w czasie świątecznych spot
                  > kań z rodziną.

                  Dokładnie tak jak piszesz - wydaje ci się. I tak - są takie osoby, które tak robią - ceremoniał, prezenty, prezenciki, podziękowania, podziękowania. A dla innych to sztuczny, wciskany na siłę twór.
                  • daisy Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:56
                    Nie, nie robiliśmy żadnych ceremoniałów, podziękowania były spontaniczne, a wszystkim było miło. Nam też, bo goście też przynieśli dla nas świąteczne upominki. Wiesz, w święta ludzie często dają sobie prezenty, taka tradycja.
                    <nie wiem, jak wstawić emotkę przewracającą oczami
                    • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:58
                      daisy napisała:
                      > Nie, nie robiliśmy żadnych ceremoniałów, podziękowania były spontaniczne, a wsz
                      > ystkim było miło. Nam też, bo goście też przynieśli dla nas świąteczne upominki
                      > . Wiesz, w święta ludzie często dają sobie prezenty, taka tradycja.
                      > <nie wiem, jak wstawić emotkę przewracającą oczami

                      Przecież napisałam - ludzie TACY JAK TY tak robią. Inni nie robią. Co było za trudne do zrozumienia? 🙄
                      • daisy Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:00
                        To jeszcze napisz, jak się robi taką ikonkę, bo chyba nic ciekawszego nie masz do zaproponowania w rozmowie.
                        • sundace46 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 13:44
                          daisy napisała:

                          > To jeszcze napisz, jak się robi taką ikonkę, bo chyba nic ciekawszego nie masz
                          > do zaproponowania w rozmowie.

                          Potrafi jedynie to i wrzeszczenie we wpisie, poza tym nic.
                    • milva24 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:00
                      Robiłam w tym roku obiad świąteczny, zaproszonych było 10 osób. Nikt nikomu prezentów nie dawał, zaniechaliśmy tego już jakiś czas temu a i tak było miło i przyjemniesmile
                  • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:58
                    Nienawidzę prezencików i podziękowań. Oraz imieninek, tego chyba najbardziej.
                    • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:00
                      dreg13 napisała:
                      > Nienawidzę prezencików i podziękowań. Oraz imieninek, tego chyba najbardziej.

                      I rozliczania z prezencików i podziękowań tongue_out
                • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:55
                  NIE ROBI SIĘ. TAK SIĘ ROBI u ciebie. Nie oczekuj, że świat będzie się dostosowywał do tego, jakie masz zwyczaje we własnym domu.
                  • daisy Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:57
                    Chcecie powiedzieć, że nie dajecie sobie prezentów w święta? Bardzo ciekawe! Napiszcie coś więcej, bo mam wrażenie, że to dość nieortodoksyjne zachowanie w naszym kraju.
                    • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:01
                      W mojej rodzinie panuje istna prezentomania. Tylko i wyłącznie w wigilię. Oprócz dzieci nikt nie dostaje prezentów na żadne urodziny czy inne okazje.
                      W rodzinie, do której weszła moja siostra, prezentów nie ma i nie było. Podobno były kiedyś dla dzieci od Mikołaja, ale odkąd dzieci są duże, to dostają kasę na "kup sobie co chcesz" i tyle. I jakoś żyją.
                    • szmytka1 Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 16:23
                      A ja w ogóle nie znam zwyczaju prezencików dla dorosłych. Z ematki się dowiedziałam, że się coś takiego praktykuje. Nawet jak koleżanek rozpętuje co roku, co dla męża mają, to najczęściej pada, że nie bardzo dorośli dostają w ich rodziny prezenty. Czyli w moim realnym życiu inni robią mniej więcej jak moja rodzina. Prezenty dla dzieci. Dla gospodarza imprezy np jakiś alkohol, ale nie intencjonalne świąteczne prezenty dla wszystkich dorosłych.
            • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 02:09
              No wlasnie o to mi chodzi
    • marzeka11 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:14
      Nie dziwię się, też byłoby mi przykro; tyle ze dostała jasną informację, co robić w przyszłości.
    • kropkacom Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:22
      Czyli napisali do twojego męża anie twojej córki?
      • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:32
        Moze nawet nie wiedzieli, bądź nie przywiązują wagi od kogo były te prezenty.



        • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:47
          Zauwazyla bo byly podpisane
          • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:19
            Były podpisane. NIE wiesz czy zauważyła.
            Z podziękowania Twojemu mężowi wygląda na to, że NIE zauważyLI. Oni oboje, nie synowa.
            Nie lubisz jej, prawda?
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:52
        Tak
        • sundace46 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 13:46
          summerland napisała:

          > Tak


          Ku..a teściowa marzeń big_grin
      • kicifura Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 12:55
        kropkacom napisała:

        > Czyli napisali do twojego męża anie twojej córki?

        Mogli przy okazji podrzucić prezent do teściowej dla jej córki, byłoby adekwatne.
    • iwoniaw Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:22
      Czekaj: synowa wyslala podziękowania do męża, który podrzucił im paczkę - znaczy rozumiem, że się z nim nie widziała w czasie wręczenia tej paczki i nie dziękowała osobiście z braku mozliwości?

      Zatem pytanie brzmi: czy w ogóle miala szanse się dowiedzieć, że tam było coś od córki? Bo gdyby mój teść przywiózł mi paczkę pod ma nieobecność i mąż powiedział "był ojciec, coś tam przywiózł", to nie wiem, czy bym wykminiła, że dziekczynne smsy należy słać i do teścia i do szwagierki...
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:26
        Maz zostawil te torebke przy drzwiach bo to bylo wczesnie rano. Nieraz tak robimy jak I'm podrzucamy cos. Ona potem to znalazla. W torebce byly te upominki zapakowane I podpisane imieniem corki
        • kropkacom Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:30
          Może miał lub mógł przekazać podziękowania. Mąż znaczy.
          • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:47
            On mi wyslal ten text I ja go dzisiaj wyslalam corce bo najpierw czekalam, ze oni bezposrednio do niej wysla
            • kropkaa Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 14:55
              Chyba masz za dużo czasu, nudzi ci się i wymyślasz sobie sztuczne problemy, by je niby rozwiązywać. Takie pozorne zajęcia, żeby coś się jednak działo.
              Zacznij haftować, szyć, robić na drutach - przynajmniej jakiś efekt będzie.
            • kicifura Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 12:59
              summerland napisała:

              > On mi wyslal ten text I ja go dzisiaj wyslalam corce bo najpierw czekalam, ze o
              > ni bezposrednio do niej wysla

              Cała rodzina taka przyczajona, wszystko się dzieje za pośrednictwem i między linijkami.. brrrr

              Nie widujecie się normalnie? Nie było okazji przekazać osobiście? Córka nie mogła zadzwonić do swojego własnego brata z życzeniami i powiedzieć że wysyła podarunek na adres rodziców?

              Macie przedziwny rodzaj komunikacji w waszej rodzinie, synowa tego pewnie nie rozumie i została kozłem ofiarnym (a czemuż nie syn? On was zna i powinien umieć się poruszać w tym gąszczu dwuznaczności)
        • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:34
          >Maz zostawil te torebke przy drzwiach bo to bylo wczesnie rano.

          A jak syn i synowa reagują kiedy im wręczacie prezenty? Cieszą się z nich? Dziękują?

          Moze to są tacy ludzie, którym nie "podrzuca" sie prezentów, tylko wręcza kiedy oni przychodzą do Was w gości.
        • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:22
          Czyli jest ogromna szansa, że nikt karteczek nie przeczytał, bo nie wszyscy czytają karteczki typu „dla Kasi od Mikołaja” jak są dorośli.
          Oni PODZIĘKOWALI. Twojemu mężowi, bo pewnie uważają, że prezenty są od niego.
    • danaide2.0 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:29
      Jeśli to córka to syn jest jej bratem. Brata nie zna?
    • pepsi.only Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:33
      Eh...

      Czujesz, że jej przykro, rozmawiała z tobą?
      Czy na jakiej podstawie tak twierdzisz?
      Jeśli ona zaczęła ten temat, i powiedziała, że jej przykro, to poradź jej żeby na drugi raz nie wyskakiwała z prezentami, skoro nie ma nic z drugiej strony - ani upominku, ani podziękowania.
      Zresztą podziękowanie było, twój mąż przecież może przekazać córce , prawda ?! Już nie cudujcie. No naprawdę...
      Ale jeśli córka sama nie zaczęła tematu- nie wychodź z tym.
      A już na pewno nie zwracaj uwagi synowi i synowej, z pouczeniami, widocznie tacy są- niespecjalnie im zależy an prezentach i vice versa, i ogólnie nie wcinaj się pomiedzy nich, bo takie ingerowanie w relacje miedzy dorosłe dzieci zwykle słabo kończy się, i zaognienie sytuacji jest najłagodniejszym ze skutków. Niech młodzi załatwią to po swojemu, i wg własnej potrzeby, jeśli córce będzie doskwierać, to sama tez może zadzwonić i zapytać, czy prezent dotarł, czy podobał się. Bez twojego udziału.
      Jak to mówią dobrymi chęciami piekło wybrukowane, zacznie się od tej dupereli, a potem może pójść jak lawina żale, pretensje, ...... i to ty będziesz winną, bo wtrącasz się.
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 21:51
        Ja nie ingerowalam tylko wczoraj zapytalam sie corki czy oni jej podziekowali. Ona napisala, ze nie ale, ze pewnie w weekend napisza.
        To dziaj jej przeslalam ten text co synowa wyslala do meza, ze to mile z corki strony i otworza jak syn przyjdzie z pracy I ze dziekuje
        • pepsi.only Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:01
          W mojej opinii właśnie zaingerowałaś: zaczęłaś temat. Powiem wprost- wsadziłaś już swoje 3 grosze, nie rób tego więcej, dla swojego dobra. Ty nie jesteś tu stroną.
          To jest drobiazg, nie potrzeba angażować mediatora.
          Pozwól córce załatwić to z bratem i bratową.
          I nie miej mi złe szczerości, ja po prostu znam taką sytuację, jak to matka rozwaliła totalnie relacje miedzy swoimi córkami, a chciała dobrze, i zaczęło się właśnie od dupereli, a potem poszło....
          • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:05
            Pewnie masz racje, ja zawsze chcialam zeby kazdy byl zadowolony a to tak sie nie da
            • jammer1974 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:14
              To lepiej przestan tak sie zachowywac. Bo tylko szkodzisx i moze wywolasz niesnaski ktore nigdy by sie nie wydarzyly bez twojej ingerencji.
              Na moj Gust synowa podziekowala. Nie musiala bezposrednio. Nie musiala wylewnie.
              Nie szukaj klopotow bo w koncu je znajdziesz.
            • zonkli Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:21
              nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Nie przeżyjesz życia za kogoś. A jak się wtrącasz w ich relacje i na siłę układasz , to tym bardziej oni je zlewają.
            • evening.vibes Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:37
              summerland napisała:
              > Pewnie masz racje, ja zawsze chcialam zeby kazdy byl zadowolony a to tak sie
              > nie da

              Córka wyraziła jakieś niezadowolenie? To TY chcesz ceremoniału - upominków, dziękowania, TY ceremoniału pilnujesz. I zakładasz, że inni odbierają to tak jak ty.
            • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:24
              Przecież niezadowolona jesteś wyłączne ty.
            • szmytka1 Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 16:27
              Ale każdy jest zadowolony, każdy oprócz ciebie
        • magdallenac Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:13
          Ale jak to? Tak ni z gruszki, ni z pietruszki zapytałaś swojej dorosłej córki, czy jej dorosły brat podziękował za prezenty? Jestem dorosła i mam dorosłą siostrę, gdyby nasza matka którejś z nas zadała takie pytanie to bym się zaczęła zastanawiać, czy nie zaczęła się u niej rozwijać jakaś demencja. Takie pytanie rodzic może zadać dzieciom, ale małym nie dorosłym.
          • teodor-k Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:22
            Hehe być może pomyślała że to mąż jest świętym Mikołajem 😊
          • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:30
            Rozmawialam z nia, tzn pisalysmy do sibie na inne tematy I potem o to sie zapytalam. Ona wczesniej sie putala kiedy im dostarczymy te upominki, paczka przeszla juz po Swietach. Chciala wiedziec, czekala pewnie na ich reakcje a tu nic. Ona jest taka jak ja a syn upodobnil sie pod wzgledem do synowej I jej rodziny
            • pepsi.only Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:39
              Acha....
              "Ona jest taka jak ja a syn upodobnil sie pod wzgledem do synowej I jej rodziny"
              z takim podejściem do swoich dzieci, oraz wciskając się miedzy nich, jesteś na prostej drodze by ich skonfliktować....i powiem tak: dostaniesz rykoszetem. Będziesz ty tą złą, bo się wtrącasz.

              Albo teraz przestań, bo ta sytuacja to drobiazg, albo za jakiś czas wspomnisz moje słowa.
            • magdallenac Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:56
              summerland napisała:
              . Chciala wiedziec, czekala pewnie na ich reakcje a tu nic. On
              > a jest taka jak ja a syn upodobnil sie pod wzgledem do synowej I jej rodziny

              Nie idź tą drogą. Rozwalisz relację pomiędzy rodzeństwem.
            • milva24 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:57
              On
              > a jest taka jak ja a syn upodobnil sie pod wzgledem do synowej I jej rodziny

              Ty po prostu nie lubisz synowej.
            • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:25
              Tak, oczywiście, ty syna świetnie wychowałaś a on się upodobnił do synowej i jej rodziny.
              Jesteś koszmarna.
            • ga-ti Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:28
              big_grin
              I wszystko jasne big_grin
              Biedny synek, biedny, upodobnił się do złej synowej i pewnie do jeszcze gorszej teściowej, oj biedny.

              Czekaj, a może on faktycznie biedny taki, żona mu telefon zabrała, od neta odcięła, na pocztę nie puszcza?

              Nie rób tego swoim dzieciom!
            • primula.alpicola Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 06:55
              "Ona jest taka jak ja a syn upodobnil sie pod wzgledem do synowej I jej rodziny"

              Uuuuuuuu. Wiesz co, życzliwie Ci poradzę, znajdź sobie jakieś absorbujące hobby i zostaw swoje DOROSŁE dzieci w spokoju, bo zniszczysz relacje między nimi.
            • niemcyy Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 11:28
              Tak, tak, wszędzie te biedne, bezwolne misie osaczane przez niedobre kobiety.
            • hanusinamama Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 16:54
              No to wszystko jasne...
          • agniesia331 Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 10:38
            Właśnie mnie też to pytania.ze zapytałaś córki.czy syn i synową podziękowali zastanowiło. Pewnie w duszy masz żal,że to synową mieszka blisko Ciebie a córki daleko. I ten żal przestawiasz na synową szukając dziury w całym. Takie już czepialstwo.ktirr następuje z wiekiem. Przyjmij do wiadomości.ze to.ze synową zaprosiła was na święta to też jej dobra wola. Dlaczego umniejszać ich koszt i wysiłek mówiąc o tym.ze nie dali prezentów? Przyjęli do siebie gości.a to goście przychodza z prezentami. Córki przyszly. Prezentem gospodarzy było to spotkanie i wklad w przygotowanie.
            Przyjmij do wiadomości.ze to.ze córki są daleko to była ich decyzją. Nie mieszaj do tego niechęci do synowej.
            To może być 1 kobieta.ktora będzie blisko Ciebie na starość i nie warto wydzwaniac do córki pytając., czy synową podziękowała za prezent. Zajmij się jakimś hobby,zamiast ustawiać synowini synowej ramy wychowania. Mlodzi poradzą sobie bez wszędobylskiej mamuśki.
        • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:23
          A po co zapytałaś córkę czy oni jej podziękowali? W jakim celu?
          Miałaś czas na wychowanie syna, teraz to nie jest Twoja sprawa.
        • leosia-wspaniala Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:51
          >Ja nie ingerowalam tylko wczoraj zapytalam sie corki czy oni jej podziekowali.

          Ale po co? Jak byłam mała i dostałam coś od babci, to fakt, mama się mnie pytała czy babci podziękowałam, ale to jakby inna sytuacja. To sprawy między rodzeństwem, po cholerę się wtrącasz i głupio dopytujesz? Piszesz, że synowa podziękowała teściowi - no to pewnie myślała, że od niego. Karteczki mogła nie przeczytać.
        • natalia.nat Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 12:11
          summerland napisała:

          > Ja nie ingerowalam tylko wczoraj zapytalam sie corki czy oni jej podziekowali.

          Ingerowałaś dopytywaniem. Wygląda to tak, jakbyś razem z córkami tworzyła wspólny wrogi układ przeciwko swojemu synowi i synowej. To są dorośli ludzie i powinni sami organizować swoje kontakty i relacje. Wtrącając się tylko szkodzisz.
        • kicifura Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 13:01
          summerland napisała:

          > Ja nie ingerowalam tylko wczoraj zapytalam sie corki czy oni jej podziekowali.

          big_grin big_grin big_grin

          > Ona napisala, ze nie ale, ze pewnie w weekend napisza.
          > To dziaj jej przeslalam ten text co synowa wyslala do meza, ze to mile z corki
          > strony i otworza jak syn przyjdzie z pracy I ze dziekuje


          Nieeee w ogóle nie ingerujesz.
          Przestań natychmiast, bo się dzieci ostatni raz spotkają nad waszym spadkiem
        • latarnia_umarlych Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 16:47
          WTF kobieto!
          Nie wierzę, że poważnie zadałaś takie pytanie osobie powyżej 10 roku życia. Najgorsze jest właśnie takie wścibstwo podszyte fałszywą troską. Musiałaś koniecznie dopytać, czy syn aby nie uchybił córce i upewnić się, że córka nie przegapiła afrontu.
          To zwykłe, toporne szczucie. Ty wcale nie chcesz, żeby wszyscy byli zadowoleni, chociaż lubisz tak sobie wmawiać.
          Jesteś jak teściowa z koszmaru.
    • kadfael Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:14
      A po co ty się wtrącasz w relacje między dorosłym rodzeństwem?
    • zonkli Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:19
      Ale to twój syn, a nie jakiś obcy? To w czym problem? Przykre, że go nie wychowaliście , ale zawsze możesz zadzwonić do synka i prosto z mostu "ty, siostra wam prezent przesłała a ty nawet jej podziękowania smsem nie wyślesz? ogarnij swoje buractwo bo to wstyd i brak kultury". I jasna sprawa.

      A poza tym córka niech sobie da spokój z przysyłaniem prezentów do nich, ich bliskości i zainteresowania tym nie kupi, tylko kasę wyda. LEpiej niech trzyma kasę i robi biznesy, jak będzie bogata to prędzej się nią zainteresują niż teraz.
      • milva24 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 22:58
        Przecież brat z żoną podziękowali mężowi autorki za prezenty. Skoro był ich dostarczycielem to może myśleli, że w drugą stronę podziękowania też przekaże?
      • primula.alpicola Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 06:58
        On wtedy, pod wpływem synowej, zadzwoni do siostry "Co ty wyprawiasz, matce się skarżysz, że podziękowań nie było, masz 5 lat? Następnym razem nic nie przysyłaj", i mamy kwas na lata.
        Z powodu nadgorliwej, żyjącej życiem dzieci matki, która zadała "niewinne" pytanie córce.
        • primula.alpicola Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 06:58
          Pod wpływem swojej żony, oczywiście.
    • olpa7 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:04
      A może oni nie chcą tych upominków i nie mówią nic w nadziei że przestaną je dostawa i nie będą przymuszeni do dawania.

      U nas w rodzinie skończyło się na szczęście dawanie wszystkim upominków z okazji świąt. Ile można. Dzieci dostają prezenty ale reszta już nie, jesteśmy dorośli, możemy sobie sami kupić.
      Tak naprawdę większość tego to są bzdurne zapychacze, zestawy kosmetyków, herbaty, kawy, miody, słodycze, alkohole. Ile można

      Idziesz do kogoś w gościnę ok, weź wino czy coś słodkiego ale nie oczekuj że on bedzie czekał z prezentem bo się dawno nie widzieliście. Moze on czeka na to żeby porozmawiać i miło spędzić czas a nie na rzeczy które może sobie kupić?
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 01:14
        Ja sie orientuje, ze tak moze byc ale corka im pierwszy raz cos przyslala.
        Oni bardzo lubia dostawac prezenty na Swieta czy urodziny.
        • hanusinamama Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 11:59
          Oni ogólnie wszystko lubią...dostawać prezenty, gotować i gościć was i siostry. Wszystko lubią. Nie maja kasy odwiedzić twoje córki...ale maja wyskakiwać z prezentami na swieta. Zaprosiliwas wszystkich na obiad czy kolacje...zero pochwały tylko dowalenie się ze nie dali preznetów twoim córeczkom. Wiesz jak całe zycie tak traktowałaś dzieci : kcohane córeczki wyrodny synek...to masz co masz
          • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 12:16
            >Wiesz jak całe zycie tak traktowałaś dzieci : kcohane córeczki wyrodny synek...to masz co masz

            Daj spokój, bo to już przesada.


      • ponis1990 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 08:14
        O toto.
    • znowuniedziela Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:08
      Prowadzę zajęcia dla dzieci. Małych. 3-7 lat. Na zakończenie każde dziecko dostaje mikroupominek. Nie potrafią powiedzieć dziękuję. Uważają za oczywiste, że coś dostają. Muszę wymuszać podziękowania...szok...
      • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:10
        Po cholerę mikroupominek, który jest zapewne totalnym śmieciem? Może to jeszcze zajęcia z ekologii?
      • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:13
        > Na zakończenie każde dziecko dostaje mikroupominek.

        Po co?
        • olpa7 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:16
          Najgorzej, pewnie kolejny śmieć tak jak te z kategorii upominków dla gości weselnych lub upominków dla dzieci zaproszonych na urodziny innego dziecka.
        • milva24 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:16
          Też jestem ciekawa po co. Tzn domyślam się że to taki chwyt marketingowy żeby zachęcić dzieci do uczestniczenia w kolejnych zajęciach ale osobiście sensu w tym nie widzę.
      • jammer1974 Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:26
        Nie dawaj upominkow.
      • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:27
        Sama ich tego nauczyłaś. Dzieci nie potrzebują żadnych upominków by chodzić na zajęcia, niszczysz ich motywację wewnętrzną, robisz im krzywdę, uczysz, że dostawanie materialnych prezentów jest normą i jeszcze masz pretensje, że dzieci są niewychowane?
        • lumeria 👍 06.01.23, 23:36
          >Dzieci nie potrzebują żadnych upominków by chodzić na zajęcia,
          >niszczysz ich motywację wewnętrzną, robisz im krzywdę, uczysz,
          >że dostawanie materialnych prezentów jest normą
          >i jeszcze masz pretensje, że dzieci są niewychowane?

          Świetnie napisane.
        • pepsi.only Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:42
          👍
      • kropkaa Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 15:04
        Czyli idziesz do jakiegoś Pepco czy innego Action, kupujesz mikroupominek za +/- złotówkę, dajesz to badziewie co tydzień każdemu dziecku i czego oczekujesz? Że będą cię po rękach całować? A rodzice się zastanawiają co z tym zrobić, koniec końców ląduje to w koszu. I jeszcze jakaś baba wymusza od nich podziękowania za coś, czego ani nie chcą, ani tego nie potrzebują.
        • lumeria Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 15:07
          >jeszcze jakaś baba wymusza od nich podziękowania za coś, czego ani nie chcą, ani tego nie potrzebują.

          Dokładnie. Autorka tak samo.
    • ga-ti Re: Upominki a brak podziekowania 06.01.23, 23:46
      Siostrzyczki przyleciały z zagranicy na święta, zostały zaproszone do brata i bratowej na obiad świąteczny, przyniosły upominki - nic w tym nadzwyczajnego. Przychodzisz jako gość, coś tam przynosisz, a że to czas świąteczny to w sumie upominek od najbliższych jest ok.
      A że bilet na samolot kosztuje... no kosztuje. Święta też kosztują. Zresztą, nie pojmuję takiego biadolenia, ileż to bilety kosztują, och och. To po cholerę za tą granicą siedzieć, jeśli cię nie stać raz na kilka lat do Polski przylecieć?
      Czy za taki upominek należą się podziękowania? Tak, wypada powiedzieć "dziękuję" i się miło uśmiechnąć, nawet jeśli prezent zbędny, to trzeba go umieć przyjąć. Ale rozpływać się z wdzięczności też nie ma za co. Czy trzeba się odwdzięczać? Nie ma według mnie takiego nakazu. Gości się gości i to wystarczy.

      Córka przysłała upominki na święta dla Was, dorzuciła coś dla brata i bratowej, ok, jej wola. Bratowa podziękowała przekazującemu prezent, też ok, przekazujący przekaże dalej podziękowanie. Pewnie, że można zadzwonić i podziękować, ale jeśli to drobiazgi to spokojnie można podziękować przy okazji, a nie słać dziękczynienia.
      To nie paczka przysłana "za komuny" od cioci z zagranicy.
      Nie wiem, może brata i bratową te upominki męczą, może denerwują, może czują się zobowiązani a wcale nie chcą słać niczego w drugą stronę? Może uważają, że stać ich na czekoladki i nie będą za nie bić dziękczynnych pokłonów, a moze po prostu nie przywiązują wagi do takich konwenansów?

      Mam taką ciotkę, po latach każdy unika wyświadczania jej jakichkolwiek przysług, nawet drobniutkich, bo ciotka zawsze wyskakuje z podziękowaniami, prezentami, niewspółmiernymi do kosztów i wagi przysługi, stawiając tym usługodawcę w głupiej sytuacji. Jej zachowanie jest bardzo męczące.
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 01:18
        Chyba to, ze nie przywiazuja wagi do konwenansow ale tez zahacza to troche o brak wdziecznosci.
        • magdallenac Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 01:31
          Ale, TO NIE JEST TWÓJ PROBLEM. Twoje dzieci są dorosłe.
        • panna.nasturcja Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 03:55
          Tak go wychowałaś.
          Ale to nie jest Twoja sprawa, to dorośli samodzielni ludzie i nie widzę powodu byś psuła ich relacje.
          • primula.alpicola Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 07:02
            Ona dobrze wychowała, tylko on się upodobnił do synowej, pamiętaj.

            Summerland, naprawdę wymyslasz sobie problemy. Odpuść, dla własnego spokoju i dobra dzieci.
        • veryvery Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 07:55
          summerland napisała:

          > Chyba to, ze nie przywiazuja wagi do konwenansow ale tez zahacza to troche o br
          > ak wdziecznosci.

          Ale za co mają być wdzięczni? Używasz dużych słów do błahych sytuacji
          • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:44
            No właśnie dlatego nienawidzę prezencików od takich osób, bo zawsze trzeba im dziękować, najlepiej wylewnie. Czyli nie jest to prezent, bo chcę ci dać prezent, bo myślę o tobie, tylko chcę ci dać prezent i w zamian mam dostać a) prezent, b) cudowne podziękowanie, bo prezent taki super, a jak nie, to hohoho, nigdy ci tego nie wybaczę i wypomnę za lat 20 ten brak podziękowania.

            W związku z tym, jak od takiej osoby dostaję prezent, to aż mnie ściska w środku. I wiem, że powinnam od razu podziękować i mamusia mi każe od razu podziękować i zadzwonić, w związku z tym oddalam ten nieprzyjemny moment i zapominam, a potem sobie przypominam i już wiem, WIEM, że jest za późno. Natykam się na ten prezencik przy okazji sprzątania po miesiacu i myślę - k8rwa, nie podziękowałam, ojp. Teraz już nie mogę, bo wiem, że ta osoba przez ostatni miesiąc codziennie myślała "nie podziękowała". I do mojego spóźnionego podziękowania zostanie dorobiona jakaś teoria.
            • iwoniaw Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 10:18
              Tu jest gorzej, bo wdzięczności za prezent domaga się osoba postronna, próbująca jednocześnie wkręcić ofiarodawcę w poczucie bycia niedocenionym i źle potraktowanym - to jest dopiero wyzszy stopień jątrzenia i wprowadzania niesnasek w rodzinie... 🤦‍♀️
              • magdallenac Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 14:36
                Dokładnie tak Iwonia. Rodzeństwo by pewnie szybko zapomniało o świątecznym faux pas, ale mama rozdmucha to tak, że kwas zostanie na lata.
              • agniesia331 Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 10:48
                Autorko jatrzysz. Wprowadzenie córki w poczucie bycia niedocenionym JEST WYRAZEM JATRZENIA I WPROWADZANIEM NIESNASEK. Dzięki toboe icze się.jaka nie być teściowa dla przyszłej synowej.
            • magdallenac Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 14:46
              Ja miałam taką koleżankę, która przy każdej okazji przynosiła prezencik- kubek z kotkiem, skarpetki z kotkiem, czekoladki w kształcie kotka- a mnie rósł stos rzeczy, których nie używałam i nie potrzebowałam. Ja dziękowałam, ale czułam się coraz bardziej niezręcznie, bo nie zamierzałam odwdzieczać się tym samym. W końcu zdobyłam się na szczerość i bardzo delikatnie i dyplomatycznie powiedziałam jak się czuję. Koleżanka przestała mnie obdarowywać i straciłam koleżankę. Żałuję, że nie zapytałam wtedy na forum, jak tę kwestię rozwiązać, bo to była fajna znajoma i może dałoby się tę znajomość jakoś uratować.
        • aqua48 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 12:16
          Bo może nie są wdzięczni a prezenty sprawiają im więcej problemu niż radości. Zwłaszcza, że mama i teściowa ich z tej wdzięczności próbuje rozliczać i kontroluje dorosłych ludzi. Masakra...
        • hanusinamama Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 12:21
          Ale serio wdzięczność za prezent świateczny?? Za to wypada podziekować (synowa podziekowała twojemu mezowi) a nie wdzięćzność...
    • extereso Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 04:20
      Przyjrzyj się swoim motywacjom i inaczej sprawę rozwiąż niż mącenie między dziećmi, budzenie żalu w córce, ocenianie syna i synowej. Moje dzieci robiły sobie prezenty świąteczne i myślisz że wiem kto komu podziękował? Nie pytam tez syna,z którym mieszkam czy ma coś dla siostry z jakiejś okazji ani jej czy od niego coś było a co. Czasem wypłynie czasem żyję w niewiedzy. Nie wtrącaj się.
    • ponis1990 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 07:38
      No ja to widzę tak, że ty synowej za bardzo nie lubisz i szukasz troszkę problemu. Bo mogło być tak, że ojciec przywiózł te prezenty a synowa roztargała papier czy wyjeła z torebki i nie szukała jeszcze specjalnie czy jest podpis, skoro przywiózł to ąż to pomyślała że od teścia i jemu podziękowała. A co do sytuacji obiadu świątecznego który organizowali, to oni ponieśli koszta jako zapraszający i nieładnie im wypominać brak prezencików - mogli to zrobić ale najwyraźniej nie chcieli, może próbuja dać do zrozumienia że dla nich pomysł obdarowywania kżdego dorosłego jest durny. jedni lubią prezenty, inni nie. Dałabym spokój z prezentami do nich smile
    • ruscello Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:22
      W moim otoczeniu funkcjonują dwie opcje. Albo podający prezent przez pośrednika pisze do obdarowanego, że wysyła prezent - odpisuje mu się z podziękowaniem, albo nie pisze nic, czyli nadaje rolę pośrednikowi, to dziękuje się pośrednikowi i on przekazuje.

      Mam trochę podobna sytuację ze szwagierką. Wyjechała zagranicę, gdy mąż był nastolatkiem, nie mają w zasadzie żadnych relacji. Nie zaprasza, nie dzwonią do siebie, spotykają się raz w roku u teściów. Od 2-3 lat teściowa próbuje na siłę ich zbliżyć, choć nie udało się to, gdy byli dziećmi. Truje im, żeby do siebie dzwonili, oczekuje, że my będziemy wszystko rzucać, gdy ona przylatuje i w efekcie tylko wszystkich wkurza, a żadnej bliskości nie zbuduje. Dorosłe dzieci same układają relacje między sobą, nie zrobisz tego za nich.
      • bylam.stara.mostowiakowa Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 13:01
        A propos prezentow: mam bliską koleżankę, którą bardzo lubię. Ale ona w kółko wręczała mi jakieś prezenty, zbędne mi dupererrle i drobiazgi lub słodycze. Np. Pojechała nad morze to przywiozła mi jakiś portfelik. Na święta jakieś skarpety. Na inne święta jakąś figurka. Na sylwestra słodycze. Nie dość że stawiała mnie w niezręcznej sytuacji, bo czułam się zobowiązana do rewanżu, to ja po prostu nie czułam potrzeby wymiany prezentów z byle okazji. Poza tym staram się ograniczać ilość przynoszonego do domu badziewia. Poprosiłam ją żeby przestała mi robic prezenty. Ale widzę, że ona kocha KUPOWAĆ. ma brata który ma 4 dzieci. Za każdym razem kiedy do nich jedzie kupuje każdemu coś. Ci ludzie mają nieduże mieszkanie. Że ta bratowa jej jeszcze nie pogoniła to cud. I tak to też z tymi prezentami bywa.....
      • summerland Re: Upominki a brak podziekowania 08.01.23, 18:34
        Moze tu odpowiem tak zbiorowo bo widze, ze watek sie bardzo rozrosl. Podpytalam meza i powiedzial, ze wyslal sms do synowej, ze zostawil im cos pod drzwiami od corki. Ona mu dlatego odpisala, moze to rzeczywiscie jest wystarczajace podziekowanie i nie powinnam sie przejmowac. No bo jednak podziekowala tylko, ze mezowi.
        Syn i synowa inaczej podchodza do kupowania prezentow, jezeli juz kupuja, to raczej to co im sie podoba albo jest praktyczne. O to mi chodzilo, ze ja i corka to bardziej sie wczuwamy, zeby obdarowanemu sie prezent podobal. Corka to wogole jeat artystyczna dusza dlatego zwraca uwage na eatetyke itp. No ale kazdy jest inny i tez powinnam sie z tym pogodzic. Chyba nie ma co rozpamietywac czy zachowywac jakies zale. Nie wiem dlaczego tak nieraz mam. Powinnam chyba popracowac nad tym zeby byc bardziej pozytywna osoba, bo nieraz rzeczywiscie "rozdrapuje" rany. Nie chce nikomu a tym bardziej dzieciom niszczyc ich relacji.

    • escott Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 09:52
      Tu jest ematka. Tu jak jakiś podły człowiek da nam prezent, to się po tym na terapię idzie, a nie jeszcze dziękuje.
      • dreg13 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 10:27
        Najwidoczniej nigdy nie miałaś kontaktu z osobami, które prezencikami i podziękowaniami rozgrywały wojenki i podpuszczały jednych na drugich.
        • escott Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 10:31
          Nie big_grin Bardzo trudno byłoby mnie przekonać, że prezent jest atakiem na mnie, wiec mogłam przegapić…
          • aqua48 Re: Upominki a brak podziekowania 07.01.23, 12:21
            escott napisała:

            > Nie big_grin Bardzo trudno byłoby mnie przekonać, że prezent jest atakiem na mnie,

            Nie tyle atakiem, ile pretekstem do kontroli cudzego życia. To czysta manipulacja i nastawianie jednych przeciwko drugim.
            • daisy