Lata 90-te zakaz, aborcji- artykul

[bylam.stara.mostowiakowa]

Dziś na stronie głównej gazety jest artykuł o wprowadzeniu zakazu aborcji. Naciski kościola kontra kobiety :
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27716604,pierwsza-wojna-o-aborcje-odbyla-sie-w-latach-90-kosciol-naciskal.html

[wkswks]

Kościół zaczął wtedy zabijać sam siebie.

[escott]

Strasznie wolno mu niestety to idzie.

[majenkirr]

Pamietam jak wprowadzili religię do szkół (ja już się nie załapałam), to pomyślałam, ze to początek końca Kościoła w Polsce. I co?

[bib24]

patrzysz po prostu w zakrótkiej perspektywie. to instytucja co ma 2 tys lat. 20 lat dla niej to nic. ale przecież to prawda, ze to początek końca kosciola. obrzydzili się mlodym ludziom. a że to potrwa? no to trudno.

[biala8malwa]

W aktualnym wydaniu tygodnika "Fakty po Mitach" analiza /wywiady/ ile jeszcze lat Firma , ta Firma pociągnie w Polsce . Przewodni temat okładkowy . Padają nawet konkretne ilości lat .

[triss_merigold6]

Pamiętam ten prezent dla JPII. Ograniczenia popierała cała wierchuszka działaczy solidarnościowych z Mazowieckim na czele.

[runny.babbit]

Oraz Gazeta Wyborcza z Michnikiem na czele. Pani redaktor mogłaby spytać swoje koleżanki po fachu np. Wielowieyska lub Kolende o opinię. Czy wstały już z kolan?

[dramatika]

runny.babbit napisał(a):

> Oraz Gazeta Wyborcza z Michnikiem na czele.

Liczą na krótką pamięć czytelnika i wyborcy I mają rację. Tusk przed wyborami 2007 nawet wrócił na łono Kościoła.

[langsam]

Nie. Wyborcza nie popierała zakazu aborcji.

[triss_merigold6]

Dawała łamy dziennikarzom, publicystom i politykom popierającym rzekomy kompromis.

[po_godzinach_11]

triss_merigold6 napisała:

> Dawała łamy dziennikarzom, publicystom i politykom popierającym rzekomy komprom
> is.

Dawała lamy wszystkim opcjom. To chyba dobrze.

[langsam]

Otóż to.

[alicia033]

po_godzinach_11 napisała:

> Dawała lamy wszystkim opcjom. To chyba dobrze.

Ta, dla tych kruchcianych dziadersów płci obojga dobrze.
Bo z pewnością nie dla kobiet, których podstawowych prawa człowieka dzięki owym dziadersom są tu od 30 lat łamane.

[dramatika]

alicia033 napisała:

> podstawowych prawa człowieka

Zdefiniujcie najpierw "człowieka", to mozemy pogadać o jego prawach. Ale coś wam niespieszno

[semihora]

dramatika napisał(a):

> alicia033 napisała:
>
> > podstawowych prawa człowieka
>
> Zdefiniujcie najpierw "człowieka", to mozemy pogadać o jego prawach. Ale coś wa
> m niespieszno

A co? Po cóż mielibyśmy prowadzić takie rozważania? Uważasz, że gdy mowa o kobietach i ich prawach, to powinna się pojawiać cała dyskusja dotycząca definicji człowieka? To muszę cię zmartwić - kobiety SĄ ludźmi, niezależnie od tego, jaką tam sobie definicję przytoczysz. (A zawartość macicy to odrębna kwestia i możesz się wypchać tymi dyrdymałami )

A jeśli nie uważasz, że kobiety są ludźmi, to podejmowanie z tobą jakiejkolwiek dyskusji jest bezcelowe, co oznacza, że znów możesz się wypchać.

[dramatika]

semihora napisała:


> A co? Po cóż mielibyśmy prowadzić takie rozważania?

Bo mogłoby się okazac, że zarodek to też człowiek nie mniej ważny od innego człowieka i wtedy mamy klops. Dlatego nie chcecie w ogóle tego tematu poruszac

[arthwen]

Ależ proszę. Zarodek jest owszem, mniej ważny. Mniej ważny, bo pasożytniczo przyssany do organizmu nosiciela i to nosiciel ma prawo decyzji, czy pasożyta do momentu przejścia do następnego etapu rozwoju utrzymać, czy się pozbyć.

[biala8malwa]

Otóż to

.
www.onet.pl/styl-zycia/noizz/bylem-w-seminarium-zniesienie-celibatu-niewiele-kosciolowi-pomoze/efy8rns,3796b4dc?utm_campaign=cb

[po_godzinach_11]

alicia033 napisała:

> po_godzinach_11 napisała:
>
> > Dawała lamy wszystkim opcjom. To chyba dobrze.
>
> Ta, dla tych kruchcianych dziadersów płci obojga dobrze.
> Bo z pewnością nie dla kobiet, których podstawowych prawa człowieka dzię
> ki owym dziadersom są tu od 30 lat łamane.
>

Nie. Dobrze dla demokracji

[runny.babbit]

Takiej demokracji, wg której niektórym wolno mniej, a innym więcej. Teraz płacz, że głupi suweren się sprzedał za 500. A to elity latami wpychały Polskę w objęcia tej bardzo mało demokratycznej instytucji jaką jest KK. Nie można z jednej strony deklarować chęci budowy społeczeństwa obywatelskiego, a z drugiej popierać autorytarnego jednowladztwa z Watykanu.

[alicia033]

po_godzinach_11 napisała:


> Nie. Dobrze dla demokracji

Rili? Od kiedy to łamanie podstawowych praw człowieka jest dobre dla demokracji?

[runny.babbit]

Czyżby? Są opcje, które są tak szkodliwe, że nie należy dawać im większego rozgłosu. A zresztą w tamtych czasach tylko "NIE" miało jaja by otwarcie pisać o zbrodniach kościoła. GW razem z innymi piała jednomyślnie nad genialnością nauk JP2 ( wtedy zwanego naszym ojcem świętym) i rozwodziła się nad koniecznością pisania ustaw wg ideologii jedynej i słusznej czyli kościelnej. Później to ewoluowało w kierunku, że jest kościół zły, toruński oraz dobry, łagiewnicki. A potem to już szambo wylało.

[runny.babbit]

I generalnie była medium chadeckim.

[la_felicja]

Pamiętam, byłam w liceum.
Księża i prawicowcy powtarzali jedno zdanie: "Ustawa dopuszczająca aborcję została Polakom narzucona!"
A ja się wtedy dziwiłam: Jak można narzucić pozwolenie?

[runny.babbit]

To było pranie mózgu. Ciągle powtarzanie, że to kościół zwalczył komunę, że aborcja to zabijanie dzieci, że tylko pod tym znakiem etc. w końcu przyniosło efekty. Ja mam jeszcze dobra pamięć i pamiętam że za tzw. "kompromisem" wcale nie stało społeczeństwo.

[dramatika]

runny.babbit napisał(a):

> Ciągle powtarzanie, że to kościół zwalczył komunę

Nie kłam. Oficjalna wersja wtedy i teraz jest taka, że to był bunt społeczny. Nikt nie twierdzi, że Solidarność miała jakieś motywy religijne. Mówi się co najwyżej, że JPII wspomagał ducha narodu.

[langsam]

Kłamiesz ty. I przeinaczasz.

[triss_merigold6]

Kościół walczył z komuną i dlatego coś mu się należy- taka była oficjalna narracja.

[dramatika]

triss_merigold6 napisała:

> Kościół walczył z komuną i dlatego coś mu się należy- taka była oficjalna narra
> cja.

KK stanowił ideologiczną opozycję dla komuny, ale też do kościoła chodziła większość Polaków - nawet zatem jeśli coś było robione pod KK, to przecież nie w opozycji do narodu.
Także powracamy do starego dobrego "te stare ku**y muszą wymrzeć", znaczy ludzie chodzący do kościoła i/lub nie popierający aborcji.

[mava1]

>ale też do kościoła chodziła większość Polaków

nieprawda. ja nie chodziłam i z mojego srodowiska nikt własciwie nie chodził
Oraz nieprawda jest to, ze "KK stanowił ideologiczną opozycję dla komuny" bo stanowił głównie finansową "opozycje", jako ze to kosciół = opozycja, był obficie finansowany zza granicy, głównie z USA. Bardzo obficie. I nie chodzi tu o paczki ale i o kase na działalnosc opozycycyjną, wszystko przewalało sie przez kosciól. Jako że innej ściezki własciwie wtedy nie było.
Wiem bo sama, za szczeniecych lat, byłam zaangazowana w działalnosc opozycyjną.
Do koscioła chodziła w wiekszosci wieś, tak jak i dzis.
ps. "tak że" powracamy do starego dobrego...polska język trudna język

[langsam]

Owszem. Plus narracja o obaleniu komuny przez jp2, plus poczucie, (było też chyba motywacja A. Radziwiłł i stąd m,.in, religia w szkołach wprowadzona od zadka) że trzeba odbić się obyczajowo od PRL.

[dramatika]

langsam napisała:

> Owszem. Plus narracja o obaleniu komuny przez jp2

Jasne
Narracja we wszystkich środowiskach była taka, że to Wałęsa obalył komunę (także w środowiskach dziś mu przeciwnych). JPII tylko wspierał duchowo.
Usilnie staracie się przedstawić sytuację tak, jakby mariaż z Kościołem to był jakiś spisek w opozycji do narodu, który to mariaż trzeba było jakoś specjalnie uzasadniać i narzucać. Nic takiego nie miało miejsca i wszelkie partie polityczne podlizywały się KK, bo to dawało głosy wyborcze.

[langsam]

Zjazd konfiarzu.

[chicarica]

Kościółek stworzył wtedy narrację, że kto nie z kościółkiem, ten żyd i komunista, no i faktycznie większość narodu i praktycznie każda partia polityczna całowały kościółek w tylny otwór. Przebudzenie przyszło później, bo kościółek doskonale wykorzystał ten moment do zdobycia władzy i majątku.

[cegehana]

Też pamiętam, ale pamiętam, że poparcie było mimo wszystko spore, także wśród kobiet które do kościoła chodziły nawet bardziej chętnie niż dzisiaj, a nawet dzisiaj w kościołach kobeit jest masa. Duże znaczenie miała przyjemność potepienia "puszczalskich", która wielu ludziom osłodzila utratę jakiegoś tam prawa. I jak słusznie tu zauważono Gazeta Wyborcza nie stała wtedy po stronie kobiet - środowiska antyklerykala, okolourbanowe owszem, ale to była nisza.

[biala8malwa]

"Gazeta Wyborcza" . W tamtych latach od redakcyjnych żab kropielnicowych i redakcyjnych dziadów kruchcianych typu Turnau odstawała wizjonerska wręcz jeżeli chodzi o zamiary koscielne redaktorka Katarzyna Wiśniewska , dzisiaj chyba powieściopisarka . Prodemokratyczna , antyklerykalna . Chyba wypchnięta z redakcji przez czuje redakcyjne żaby kropielnicowe . W archiwum redakcyjnej są teksty p.Katarzyny . Można poczytać .

Z 15 lat temu GW miała chyba przez rok taki kolorowy cotygodniowy/?/ dodatek formatu chyba A-4 pod tytułem "Santktuaria maryjne w Polsce i na świecie" , poważnie

Na szczęscie dla Polski i dla społeczeństwa GW ocknęła się z tego zaczadzenia kadzidłem . Gdyby jeszcze nie udostępniała łam Wielowieyskiemu , Dostatniemu i Matczakowi .

Nawet wydawałoby się świecka redakcja tygodnika "Polityka" budując z 20 lat temu nową siedzibę na Słupeckiej zaprosiła na budowę księdza z kropidłem . Takie wtedy kadzidlane ukoszenie grasowało po Polsce

[lauren6]

Samego wprowadzenia zakazu aborcji nie pamiętam. Doskonale pamiętam za to atmosferę panującą jeszcze z 10 lat temu i to pianie z zachwytu nad "kompromisem". Te wszystkie gadające głowy w telewizji, dziadersów pieprzących farmazony, że "kompromisu" nie wolno ruszać. A w tyle dramaty tysięcy anonimowych kobiet. Pardon, morderczyń, któretylko by dawały dupy i sięskrobały.
Całkowity zakaz aborcji i śmierć kolejnych ciężarnych kobiet w Polsce jest naturalnym następstwem tej narracji.

[...]

[dramatika]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[bib24]

urojenia masz czy co. jesteś facetem i nie mogleś być w ciązy.

[biala8malwa]

Może do godz. 16 jest Jarosławem a po godz. 16 jest ZosioM ?

[cegehana]

Napiszę dla młodzieży: branie na klatę ok. 10 lat temu oznaczało wyjazd do jednego z krajów UE lub korzystanie z tabletek zamówionych online zza granicy. Myślę, że dzięki tylko temu ten kompromis tak długo w Polsce trwał, ze aborcja była tak naprawdę łatwo dostępna. Przed wstąpieniem Polski do UE i rozwojem internetu sytuacja była znacznie gorszaz dużo zależało od gina do jakiego się trafiło. Wtedy krążyły po wsiach te porzucone w ciąży puszczalskie, które nie miały jak usunąć i miały tzw. "zmarnowane życie".

[biala8malwa]

Jeszcze trzy zdania dorzucę :

krytykapolityczna.pl/kraj/michal-sutowski-brian-porter-szucs-polska-kosciol-katolicki-historia/

[18lipcowa3]

Tak było.