Dodaj do ulubionych

chyba cos mnie w życiu ominęło

07.01.23, 20:43
Witajcie,

Piszę z jednorazowego nicka bo w sumie wstydzę się swoich myśli i swojego kryzysu. Uprzedzam, że będzie nieco żałośnie.

Dziś przeglądając facebooka natknęłam się na zdjęcie młodej, ładnej i zadbanej dziewczyny. Z ciekawości weszłam na jej profil a tam po prostu życie jak w bajce. Zdjęcia pięknego domu, samochodu. W miarę przystojny facet oświadczył się jej i chwaliła się pierścionkiem z naprawdę dużym diamentem. I tak sobie pomyślałam już nie tylko o niej, ale również patrząc na znajome osoby z mojego otoczenia, że uroda w życiu kobiety może na tak wiele wpłynąć.. Znam przynajmniej kilka kobiet z intelektu raczej przeciętnych, ale za to pięknych albo przynajmniej ładnych. Potrafiły zawczasu znaleźć naprawdę fajnych i bardzo inteligentnych facetów, którzy byli w nich nieziemsko zakochani i chcieli po prostu dać im wszystko. A, że często Ci faceci mieli też głowę na karku, to naprawdę mieli co dawać. Droga biżuteria, samochody, piękny dom (oczywiście na współwłasność/wspólny kredyt).

I tak mi smutno, bo mimo że raczej dobrze mi się wiedzie, to na wszystko co mam zawsze musiałam pracować sama (w przeszłości ciężko). Owszem byłam w związkach a nawet kilka lat w małżeństwie ale żaden z moich facetów nigdy nie chciał mi nic kupować/fundować. Raczej we wszystkim było partnerstwo i rozliczanie pół na pół. No i dochodzę do wniosku, że to dlatego że z wyglądu jestem mocno przeciętna (żeby nie powiedzieć brzydka) i nikt za mną nigdy naprawdę nie szalał. Mam wrażenie, że nawet w tym związku, w którym jestem teraz mój facet jest ze mną z wygody. Bo dość dobrze zarabiam i on nie musi nic finansować.

A ja, choć zawsze czułam się dumna ze swojej pracy i niezależności, kiedy patrzę na piękne dziewczyny, którym wszystko ktoś podaje na tacy, czuję się po prostu gorszą kategorią kobiety. Być może ma to związek z tym, że mój ojciec jak byłam dziewczynką nieco mnie rozpuszczał i często sypał mi dodatkowe kieszonkowe nawet bez proszenia. Chyba przywykłam do takiego sposobu okazywania miłości przez ojca, natomiast na partnerów zawsze trafiałam oszczędnych, mało hojnych. Choć obecny partner mi nieraz opowiadał jak wydawał pieniądze na swoja byłą i jak się cieszy, że mnie nie musi utrzymywać. Zaczynam myśleć, że po prostu jestem zbyt brzydka aby facet chciał mnie utrzymywać, rozpieszczać, kupować prezenty itd.

I nie chodzi o to, że tego potrzebuję tak naprawdę. Sama mogę sobie kupić wiele rzeczy. Tylko, no właśnie, jestem zazdrosna, że okupiłam to ciężką pracą własną a innym spadło z nieba wraz z odpowiednim facetem. Mam przez to wrażenie że coś, jako kobietę, mnie w życiu ominęło. Nie jestem dumna ze swoich myśli, zaczęłam się zastanawiać co ze mną nie tak i dlaczego czuje się przez to gorsza. Kopnijcie mnie proszę w tyłek na otrzeźwienie..
Obserwuj wątek
    • angazetka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 20:47
      Yyyyy, co?
      Nie znam chyba tych naprawdę pięknych kobiet. Ani mężczyzn obrzucających je brylantami. Znam normalnych ludzi, którzy pobrali się z miłości, a nie dla urody małżonka, którzy pracują mniej więcej po równo i którzy nie miewają (chyba?) smutnych rozkmin, że żyli z partnerami po partnersku.
      A dla mnie układ "ja leżę i pachnę, ty zapierd...sz na wszystko" byłby jakąś zgrozą. Ale może to dlatego, że nie jestem piękna wink
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 20:55
        Akurat te kobiety o których piszą niekoniecznie nie pracują. Często pracują, tylko po prostu w porównaniu do ich facetów te zarobki są raczej niskie/symboliczne. Gdyby nie mężczyźni nie mogłyby żyć na takim poziomie na jakim
        żyją, czyli jakby nie patrzeć otrzymują wiele od tych facetów.
        • magdallenac Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:18
          Jak inaczej mógłby funkcjonować związek w którym jest duża rozbieżność zarobków? Jedno na wakacje jedzie na Bora Bora, a drugie do Ustki? W restauracji jedno zamawia steka, a drugie frytki? A może do restauracji chodzi tylko ta lepiej zarabiająca osoba, a ta druga jada w domu? Jedno się ubiera u projektantów, a drugie w Pepco? Co się dzieje w takim związku, kiedy pojawią się dzieci? Przecież to, że cała rodzina żyje na tym samym poziomie, jest normalne i tak powinno być.
        • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:22
          A nie zazdrościsz tym, które zarabiają tyle, że własnymi zarobkami gwarantują sobie wysoki poziom życia?
          • jamnik.ryszard Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:25
            10/10
          • niemcyy Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:28
            Lepiej mieć, a nie musieć się narobić niż musieć pracować, żeby mieć wink
            • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:31
              Jak masz z łaski od kogoś to jest to ryzykowne jak zarobki z piramidy finansowej.
              • panna.nasturcja Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 00:30
                Wspólne pieniądze w małżeństwie to nie są pieniądze "z łaski".
                • niemcyy Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 09:57
                  Teoretycznie nie, praktycznie bywa różnie.
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:37
            Kurcze, no wlasnie nie. Bo wiem ze z reguly jest to okupione ogromna praca i wysilkiem.
            • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:39
              Niekoniecznie. Niektórzy są bogaci z domu, do tego są inteligentni i jeszcze mają talent i szczęście.
              • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:52
                Hmm no to moze chodzi o cos innego. Moze po prostu fakt ze facet chce utrzymywac kobiete i przy tym dobrze ja traktowac postrzegam jako najwiekszy dowod milosci. I moze po prostu takiej milosci zazdroszcze innym.
                • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:03
                  Masz trochę racji. Po wieku latach zauważam, ze uroda ułatwia kobiecie wszystko, o ile idzie w parze z inteligencją.
                  • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:08
                    Inteligencja ułatwia jeszcze więcej, nawet bez duetu z urodą.
                    • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:18
                      Ale w relacjach damsko męskich jednak ta uroda jest kluczowa na pierwszym etapie. Mężczyźni sa wzrokowcami. I faktycznie zakochany mężczyzna obsypuje kobietę prezentami. Inteligencja daje szanse na dlugi związek.
                      • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:23
                        Ale ona chce diamentów. Nie każdy zakochany facet ma kasę na diamenty
                        • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:28
                          Ona chce byc doceniona i chce byc jego księżniczką. Chce byc ta kobietka po prostu. Myślę ze niekoniecznie o diamenty chodzi.
                          • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:33
                            Z jakiegoś powodu zazdrości pierścionków z okazałymi diamentami, a nie czegoś skromniejszego
                            • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:36
                              Zazdrosci tej chojnosci i chęci opsypywania prezentami. Sama tkwi w układzie friends with benefits moim.zdaniem
                              • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:39
                                Bardzo trafnie opisujesz co czuje..
                                • figa_z_makiem99 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 15:52
                                  Kobieta wchodząc w związek z układu friends with benefits, startuje z gorszej pozycji moim zdaniem. Uroda w połączeniu z inteligencją ułatwia życie i wiadomo o tym nie od dzisiaj. Nie mówię o kobietach bluszczach, które uwieszają się na mężczyźnie i nie mają niczego do zaoferowania, oprócz bycia trofeum i seksu, bo to inna bajka.
                              • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:40
                                Zle mi sie podpieła wypowiedź. Masz 100% racji.
                              • 152kk Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 12:06
                                Hojność i obsypywanie pieniędzmi niekoniecznie świadczy o jakiejś wielkiej miłości. Po prostu są faceci, którym wydaje się, że za pieniądze można wszystko zdobyć, nawet miłość kobiety.
                                Oczywiście są kobiety, które dają się w ten sposób "kupić" i nawet nie mają takiego poczucia, że się sprzedały. I dobrze im tak, ale moim zdaniem nie warto zazdrościć.
                          • mayaalex Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 00:28
                            o, dokladnie!
                      • black_halo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:46
                        Brad Pitt ozenil sie z piekna Angelina Jolie, maja szescioro dzieci jak sie nie myle, po czym zdradzl ja ze srednio wygledna pokojowka czy tam opiekunka do dzieci. No rzeczywiscie jej ta uroda pomogla.
                        • danaide2.0 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 13:45
                          A nie Schwarzenegger? Widać brzydszym kobietom w miłości (albo przynajmniej seksie) najbardziej pomaga odpowiednie miejsce pracy wink
                          • black_halo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 14:10
                            A no moze faktycznie. Chociaz Brad podobno zdradzal Angeline z Marion Cotillard, kora no jakby stoi ze dwie kategorie nizej. Niewazne.

                            Kobietom w milosci pomaga bycie wybredna.
                            • danaide2.0 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 14:56
                              Gdzie stoi Marion Cotillard?

                              Naprawdę ci się wydaje, że jest jakaś drabina, no, piramida może, na której da się ustawiać kobiety z całą ich różnorodnością?
                              Sama się dajesz na niej ustawiać?
                            • angazetka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 17:35
                              > Chociaz Brad podobno zdradzal Angeline z Marion Cotillard, kora no jakby stoi ze dwie kategorie nizej. Niewazne.

                              Ważne, ważne. Co to za kategorie i skąd wzięłaś ten ranking?
                        • mae224 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 14:28
                          wszystkim facetom potrzebne jest głaskanie ich ego, jeśli Angelina była zimna, nie okazywała uczuć,l i nie wpatrywała się cielęco, to co mu po jej urodzicie, potrzebował innych potwierdzeń.
                        • rosapulchra-0 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 15:38
                          Brad Pitt nie zdradzał. Chlał I robił buddy w domu.
                          • rosapulchra-0 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 15:39
                            *burdy
                          • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 15:52
                            rosapulchra-0 napisała:

                            > Brad Pitt nie zdradzał.

                            Mówił ci? big_grin
                • riki_i Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 10.01.23, 00:12
                  zazdrosna_40 napisał(a):

                  > Hmm no to moze chodzi o cos innego. Moze po prostu fakt ze facet chce utrzymywa
                  > c kobiete i przy tym dobrze ja traktowac postrzegam jako najwiekszy dowod milos
                  > ci. I moze po prostu takiej milosci zazdroszcze innym.

                  Masz stanowczo zbyt dobre zdanie o facetach.


    • triss_merigold6 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 20:50
      kiedy patrzę na piękne dziewczyny

      to nie patrz
      od dawna nie jesteś dziewczyną
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 20:56
        Wiem. Toż mówię że głupoty mi ostatnio w głowie siedzą. Ale jakiś dziwny żal się we mnie wzbudził i takie właśnie marzenie jakby to było być ładną i mieć łatwiej w życiu.
        • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:00
          Myślisz, ze te piękne dziewczyny, które żyją np za pieniądze szejków robiącym im wzamian kupę na twarz- ze one mają tak łatwo w życiu? Ja bym sie jednak z nimi nie zamieniła.
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:08
            Nie no, nie mowie o skrajnościach typu prostytucja. Bardziej o takich sytuacjach jakie widzę w otoczeniu, czyli oboje pracują, ale to za sprawa kariery meza i prezentow od niego kobieta zyje b.dostatnio.
            • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:12
              A skąd wiesz co sie dzieje za drzwiami tych pięknych utrzymanek z Facebooka? Ze focię domciu wrzucą i pierścionka?
              • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:15
                Masz racje ze nie wiem. Nie mam pojęcia jak to jest, ale pewnie tez przesada byłoby widzieć przemoc domowa w każdym takim przypadku. Może jest trochę tak, trochę tak.
                • jamnik.ryszard Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:20
                  Moja kumpela, piekna kobieta na insta ma zycie- bajke: przystojny maz, syn milionera, luksusowy apartament i takiez wakacje, czas spedza na 'wellness' (cytuje za nia). W rzeczywistosci w panice wyprzedaje swoje rzeczy (ktore kupuje za swoje okazyjnie), zeby oplacic sobie i corkom z pierwszego malzenstwa wakacje z panem. Pan daje tylko na poprawki urody i utrzymanie figury.
                • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:11
                  Nikt normalny nie wrzuca na Facebooka zdjęć prezentów od męża, pierścionków, niezależnie od tego, kto za nie zapłacił, sorry.
                  A jeśli wrzuca, ma w tym jakiś cel.
                  • jasnozielona_roslinka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:52
                    Dokładnie, komuś musi czegoś brakować żeby wrzucać na social media zdjęcia biżuterii która się dostało.
                    A i nie dostałam chyba w życiu biżuterii od mężczyzny i pewnie nie dostanę ale żeby z tego robić problem na miarę moje życie się nieudało i już sensu nie odnajdę bo nie dostałam brylantowej bransoletki to nie wpadlabym.
                    Chyba po to żeby wzbudzać zazdrość i przykre stany u takich osób jak watkodajka jakieś kobiety wrzucają takie zdjęcie. No bo nie wiem po co. A to niskie jest.
              • szpil1 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:39
                memphis90 napisała:

                > A skąd wiesz co sie dzieje za drzwiami tych pięknych utrzymanek
                >


                Akurat nie utrzymanka i nie z Fejsbuku, ale swego czasu można było zazdrościć Zofii Smoktunowicz. Aż się okazało, że pani Zofia regularnie zbiera bęcki w zaciszu domowym. A przecież w celebryckich magazynach wyglądało to tak pięknie, że autorka postu miałaby z zazdrosci - znany, bogaty mąż odnoszący sukcesy w zawodzie, wpatrzony w żonę, dostatnie życie, prezenty, imprezy ze znanymi i wpływowymi, haj lajf...
                • szpil1 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:39
                  Skisłaby z zazdrosci, miało być.
                • black_halo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:50
                  Hanna Lis, wczesniej Somktunowicz to nawet dwoch przystojnych, bogatych i robiacych kariere mezow zlapala. Za wiki:

                  W latach 1989–1998 jej mężem był Robert Smoktunowicz[35]. Ze związku z przedsiębiorcą Jackiem Kozińskim ma dwie córki, Julię (ur. 1999) i Annę (ur. 2001)[36]. W październiku 2007 w polskim konsulacie w Rzymie poślubiła Tomasza Lisa[37]. W styczniu 2018 media poinformowały o rozpadzie ich małżeństwa[38]. W 2022 rozwiedli się[39].

                  Podobno pierwszy maz regularnie stosowal przemoc, drugi pan po prostu zrobil jej dzieci, trzeci maz to chyba kazdy wie jaki byl.
                  • niemcyy Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 12:12
                    Takie miała priorytety i targety, bo widocznie jej pasowali do ogólnej wizji, nawet po pierwszym nie wyciągnęła wniosków, a i sama nie była w porządku, więc akurat ona mało zasługuje na współczucie.
                  • szpil1 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 12:17
                    black_halo napisała:

                    > Hanna Lis, wczesniej Somktunowicz
                    >


                    Ale mi chodziło konkretnie o ZOFIĘ, nie Hannę. Zofię z domu Ragankiewicz.
                    Choć Hanna też pewnie doświadczyła "milosci" ze strony pierwszego męża.
                    • black_halo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 12:32
                      Zdaje sie, ze byly artykuly na temat Hanny i tego co doswiadczyla od Roberta. Natomiast o Zofii nie wiedzialam.
    • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 20:58
      Nic Cię nie ominęło, miałaś etap rozpieszczania dziewczynki pieniazkami za czasów tatusia. Trzeba było inaczej to sobie rozplanować. Tak działa świat - nawet sławna forumowa Jolka musiala poddać sie prawom natury i tatuś utrzymywał i rozpieszczał ją, wiec ona musiała finansować mezusia.
      • busia1977 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:06
        A propos... Co się stało z jolą_kotką?? Pamiętam jej pamiętne wpisy, czasami zazdrościłam jej problemów życia codziennego.
        • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:14
          Nie wiadomo, byly jakieś problemy z nowotworem u siostry (?) i pewnego dnia zniknęła. Był potem motyw, ze niby wrocila pod innym nickiem, bo wrzucała zdjęcia domu czy tam siebie w domu, ale ja zupełnie nie mam pamięci do nickow…
        • beneficia Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:14
          Przecież to było zwyczajne bzdurzenie, parę razy jej się kreacja posypała.
          • damartyn Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:57
            Jola kotka była w pełni wymyśloną osobowością na potrzeby forum.
        • trampki_w_kwiatki Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:07
          Nic, trafiła w końcu na zamknięte leczenie, jak większość trolli
          • znowu.to.samo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 10.01.23, 22:13
            Jola kotka vel paczka
    • kachaa17 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 20:58
      To chyba raczej działa tak, że jak ojciec Cie obsypuje prezentami to taki masz wzorzec bo jest to dla Ciebie normalne.
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:05
        No wlasnie, chyba w tym problem. Wychodzi na to ze to ojciec byl facetem ktory kochal mnie najbardziej, masakra... Zaden inny nie byl dla mnie hojny nawet jak bylo go stac.
        • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:11
          Czyli jednak utożsamiasz miłość z dawaniem pieniążków. Pora wyrosnąć.
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:17
            Tylko jak?
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:23
            Dodam ze poniekad taki byl i jest wlasnie zwiazek moich rodzicow. Moja mama moze pieknoscia nie byla, ale byla bardzo ladna (ja niestety nie odziedziczylam). Moj ojciec byl i jest w niej zakochany. Obsypuje ja prezentami, miala i ma tez przy nim fajne dostatnie zycie. No kurde chyba taki wzorzec wyssalam z krwia tylko u mnie urody zabraklo...
            • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:12
              Wyssałaś z krwią? big_grin
              Bardzo Freudowska pomyłka, chyba że rzeczywiście masz mentalność pijawki?
              • homohominilupus Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:16
                Albo wampirzycy 😀
                • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:21
                  Dobre smile Moze rzeczywiscie mam mentalnosc wampirzycy wink
          • kachaa17 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:27
            A dlaczego porą wyrosnąć? Są różne style miłości i różne potrzeby z tym związane. Dopasowanie partnerów polega na tym, że stara się dać temu drugiemu to co mu jest potrzebne a nie to co się wydaje. Są ludzie, którzy aby czuć się kochanymi potrzebują słów a innym jest to niepotrzebne ale za to potrzebują być obdarowywani. Jest 5 języków miłości i nie ma gorszych lub lepszych. Po prostu ludzie się różnie uwarunkowani.
            • angazetka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:36
              Ale czy w byciu obdarowywanymi chodzi o to, że mają być kolczyki za 1000 zł, bo inaczej czuję się niekochana? Czy jednak o gesty, o czyny, które pokazują, że drugiej stronie zależy?
              • kachaa17 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 08:24
                Wydaje mi się, że chodzi o gesty.
            • panna.nasturcja Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 00:34
              Materializm i czerpanie korzyści to nie jest miłość.
              • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 08:16
                Ale zakochany mężczyzna lubi obdarowywac. I tego jej brakuje. Poczucia ze on ja kocha.
                • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:15
                  Może obdarowywać w orgazmy…
                  • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 13:03
                    Może, ale gdyby w tym wypadku tak robil to ona nie byłaby taka sfrustrowana. A jest i to wyraźnie
                    • figa_z_makiem99 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 18:18
                      Myślisz fogito, że wystarczy dobrze wy...ruchać i kobieta nie będzie marudziła? A tak niedo....chane marudzą i wymyślają, albo powinna zafundować sobie dzidziusia bo z nudów jej odbija smile Nie wszystkie tak mają, swoją drogą tak mówią o kobietach mizogini, dziwi mnie, że niektóre kobiety myślą podobnie.
                      • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 19:32
                        Chyba nie zauwazylas ze nie jest to moj pogląd tylko memphis o dawaniu orgazmow zamiast brantow. Ja lubie i jedno i drugie.
                        A frustracja ma rozne podloze . W tym wypadku brakuje wszystkiego co jest w dobrym związku.
                        • figa_z_makiem99 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 19:54
                          Niektórym do szczęścia wystarczą orgazmy, innym nie, sprowadzanie związku wyłącznie do seksualności jest płytkie. Uciekałam od takich facetów jak najdalej.
                          • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 22:34
                            A kto sprowadza?
    • mayaalex Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:06
      ja sama jestem dosc przecietnej urody i rzeczywiscie, tez mnie nikt nie obsypywal prezentami i nie rozpieszczal materialnie. Ale mam tez kilka naprawde pieknych kolezanek ktore zarabiaja duzo wiecej od partnerow/utrzymuja cala rodzine (lub prawie)/trafialy na panow chetnie korzystajacych z ich pieniedzy lub przynajmniej rozliczajacych sie baaardzo dokladnie. Nie wiem, czy Cie to troche pocieszylo wink
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:10
        Heh, no to pocieszylas mnie ze jest troche sprawiedliwosci na tym swiecie wink
        • jamnik.ryszard Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:16
          Pociesze Cie jeszcze bardziej: ja naprawde jestem nieatrakcyjna, do tego mam 180cm wzrostu i brzydka figure.
          Moj maz jest zamozny i cos tam uszczknelam wink. Z tym, ze oczywiscie zarabiam na siebie.
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:19
            Fajnie. Szczerze Ci gratuluje. Milo ze nie tylko pieknym kobietom sie pod tym wzgledem poszczescilo.
            • jamnik.ryszard Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:21
              Tak serio to poszczescilo mi sie fajnym facetem, ktory przyjal mnie taka jaka jestem. NIe ogladaj tych profili to algorytm przestanie Ci je podsuwac.
        • trampki_w_kwiatki Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:10
          A ja jestem ładna i sama wszystko finansuję sobie, dziecku, jeszcze chłopa za uszy ciągnę.
          Różnie bywa w życiu, tych chłopów co to w takie dostatki opływają też za wielu nie ma na świecie...
    • princesswhitewolf Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:09
      >Piszę z jednorazowego nicka bo w sumie wstydzę się swoich myśli i swojego kryzysu. Uprzedzam, że będzie nieco żałośnie.


      Fascynujace. A na oficjalnym nicku jestes pewna siebie i wszechwiedzaca?
      Wiesz ze moderatorki i dyzurne wiedza kim jestes? Widza IP nickow
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:13
        Nie nie jestem ani pewna siebie ani wszechwiedzaca. Pisalam malo i raczej ze swoimi problemami a nie zeby pouczac kogokolwiek. Po prostu podkreslilam to zeby pokazac ze naprawde jest mi glupio o tym pisac. Jak ktos bedzie dochodzil po IP wezme to na klate.
        • princesswhitewolf Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:18
          Moderatorki nie dziela sie takimi informacjami z zalozenia ich funkcji. Zwracac maja tylko uwage by w tym samym watku nie bylo tej samej osoby na dwoch nickach. Ale w praktyce rzadko to robia bo to grzebanie i kto ma na to czas
          • damartyn Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:12
            I dlatego cyklicznie pojawiają się dwa nicki tej samej osoby.
          • jednoraz0w0 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 01:36
            E to chyba słabo im idzie bo miałam swego czasu dwa nicki prawie identyczne, wynikało to z tego ze nie pamiętałam loginu na telefonie i pisałam z jednego lub drugiego w zależności od urządzenia, na pewno mi się zdarzyło w jednym wątku big_grin
          • teodor-k Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 05:24
            "Ale w praktyce rzadko to robia bo to grzebanie i kto ma na to czas .Chyba że ktoś zgłosi .
      • konsta-is-me Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 10.01.23, 11:55
        A wiesz że IP jest bardzo łatwo zmienić , jeśli ktoś chce?
    • beneficia Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:09
      "Zaczynam myśleć, że po prostu jestem zbyt brzydka aby facet chciał mnie utrzymywać, rozpieszczać, kupować prezenty itd."

      To teraz zastanówmy się, czy wiążąc się z bardzo atrakcyjnym fizycznie mężczyzną byłabyś skłonna go utrzymywać, rozpieszczać i kupować mu droga biżuterię 😀
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:25
        Nie, po prostu taki wzorzec nie miesci mi sie w glowie smile
        • angazetka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:32
          To dlaczego mieści ci się w drugą stronę? Dla mnie to równie... nieatrakcyjne.
    • princesswhitewolf Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:10
      Ja nie rozumiem dlaczego kogos moze krecic funkcja bycia Trophy wife ....ale to ja.
      • jednoraz0w0 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 01:42
        princesswhitewolf napisała:

        > Ja nie rozumiem dlaczego kogos moze krecic funkcja bycia Trophy wife ....ale to
        > ja.

        Każdy orze jak może. Jeśli system premiuje dane dary od losu jeśli się je wykorzysta w taki a nie inny sposób to co robić. Jak ktoś ma nieziemsko piękny głos to ma szanse w operze, jak ma mocne ramiona i krótkie nogi czy czym tam się charakteryzuje Phelps to idzie pływać a jak ma na odwrót to idzie biegać maratony. Jak ktoś ma takie warunki jak Korva Coleman (radiowa uroda i TAKI głos) to robi kariere w radiu, jak ktoś ma taką twarz jak Steven Colbert to zostaje Stevenem Colbertem a jak ktoś ma warunki reprezentacyjnego-urodowe to może zostać reprezentacyjną żoną i matką ślicznych dzieci jakiegoś milionera a jak ktoś ma za rodziców króla i królową to zostaje następcą tronu. Life.
        • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:19
          Gorzej jak w dziecku wylezą te geny sprzed korekty nosa, uszu, zębów, kości policzkowych i biustu… 😂
          • black_magic_women Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 18:00
            memphis90 napisała:

            > Gorzej jak w dziecku wylezą te geny sprzed korekty nosa, uszu, zębów, kości pol
            > iczkowych i biustu…

            Czasem (nie zawsze!) widać po różnych dzieciach gwiazd, kto z rodziców miał naturalną urodę.
            >
    • znowu.to.samo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:14
      Eeee tam nie ma reguły. Znam nieciekawe z wyglądu dziewczyny które znalazły fajnych facetów i super laski które nie ułożyły sobie z nikim życia. Ale może pomimo to są szczęśliwe, nie mnie to osądzać
      • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:16
        Ale ona nie chce fajnego faceta tylko sponsora zachcianek i fanaberii
        • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:28
          Kurde, tez nie do konca o to chodzi. Po prostu chcialabym byc z kims komu nie byloby szkoda kupic mi prezentu od czasu do czasu albo ufundowac wyjazd na weekend (a nie zawsze pol na pol). Wtedy tylko i az czulabym sie kochana.
          • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:33
            Prezent czy drogi prezent? Bo jak to pierwsze to rzeczywiście trochę słabo, jeśli facet nie pomyśli o tym, żeby Ci jakaś przyjemność sprawić.
          • simply_z Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:34
            Ale to chyba nie wynika z urody..tylko po prostu jesteś w związku z kimś dość skąpym...
          • angazetka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:34
            Tyle pytań.
            Czy nie czujesz się kochana tak po prostu? Dlaczego facet nie kupuje ci prezentów? Czy ty jemu kupujesz? Co złego w wyjazdach finansowanych pół na pół (czy ze wspólnych pieniędzy)? Czy widzisz różnicę między kupieniem komuś prezentu a finansowaniu komuś życia?
            • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:38
              W sumie ja wolę od prezentów taką codzienną dbałość. To, że jak facet wyjeżdża to zostawia mi gar rosołu, żebym zajmując się dziećmi nie musiała się martwic jeszcze gotowaniem. To, że ostatnio specjalnie po pracy wjechał do Biedronki po moje ulubione maslo orzechowe, bo sam zauważył, że mi się kończy. A to nie wymaga kasy.
              • simply_z Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:46
                ale czasem ci chyba kupi jakiś prezent od siebie? tu wychodzi na to, że on jej nawet drobiazgu nie wręczy ot tak.
                • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:49
                  Tak, ale raczej na jakąś okazję niż bez okazji. Zresztą on słabo wybiera prezenty, więc nawet wolę za dużo nie dostawać wink Za to umie okazać troskę w takich codziennych gestach.
            • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:49
              Kupuje mi na okazje typu urodziny. Ostatni wspolny wyjazd ja sfinansowalam, wszystkie poprzednie byly pol na pol. Jedzenie, kosmetyki, chemie dla nas finansuje ja. On zwraca mi za to X zl miesiecznie (niezmienna kwota), inne rachunki na pol. Przy inflacji 17% sam z siebie nie wpadl zeby moze zwracac mi wiecej, po roku nie wytrzymalam i sie wkoncu upomnialam. Mysle ze chcialabym rozroznic dwie rzeczy:
              1) chcialabym zeby moj facet poczul potrzebe kupienia mi czegos od tak, albo zeby zechcial kupic mi na urodziny cos drozszego np kolczyki za 1000zl. Tak jak robil to moj ojciec dla mojej mamy.
              2) tak generalnie uwazam ze kobiety ladne maja czesto latwiej w zyciu jesli zwiaza sie z odpowiednim mezczyzna i tego im zazdroszcze
              • angazetka Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:53
                Dobra, czyli po prostu masz bardzo jednowymiarowy wzorzec z dzieciństwa i słabego partnera teraz, i narzekasz.
                • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:03
                  Wszyscy moi partnerzy byli podobni..
                  • panna.nasturcja Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 00:49
                    Bo swój swojego przyciąga.
                    Jesteś materialistką, liczysz pieniądze, tylko to jest ważne. Cóż, oni też.
              • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:55
                Odnośnie do punktu drugiego - niekoniecznie ładne, tylko o odpowiedniej osobowości. Ty całą sobą okazujesz, że jesteś samowystarczalna, podejrzewam, że na głos opowiadasz się za pełną równością i pół na pół, a potem płaczesz w poduszkę, że nie jesteś traktowana jak księżniczka. Ja mam taki sam charakter - wręcz kiedyś usłyszałam, że jestem za silna, że nie daje się mężczyźnie wykazać, zadbać o siebie. I w dużej mierze tak jest.
                Znam kobietę, która urodę ma mooocnooo wątpliwą, do tego liczne problemy osobowościowe, a zawsze ma na wyciągnięcie ręki rycerzy, którzy ją chcą ratować, często więcej niż jednego. Po prostu ona emanuje takim "och jestem taka słaba, nieporadna, skrzywdzona, uratuj mnie".
                • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:04
                  dokladnie taka jestem jak piszesz i bardzo tego zaluje sad
                  • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:09
                    No to jak widzisz, na czym polega problem możesz:
                    1. Zmienić swoje zachowanie
                    2. Zaakceptować to, jak jest
                    Nie możesz robić ciągle tego samego i oczekiwać innych efektów. Pytanie, dlaczego tak się zachowujesz, jak masz inne wzorce w domu? I nie mieszaj do tego urody, bo to nie ma związku
                    • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:15
                      Obawiam sie ze jakbym zmienila swoje zachowanie to moj facet by mnie natychmiast zostawil..
                      • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:17
                        I dobrze, po co ci ktoś, z kim nie jesteś szczęśliwa?
                      • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:32
                        Mysle ze mala by to byla.strata..
                        • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:28
                          Bez przesady, to, ze facet nie kupuje prezencikow bez okazji, a na urodziny kolczyków za tysiaka to nie znaczy, ze kiepski partner. W mojej rodzinie tez nie kupujemy sobie prezencikow bez okazji, poza codziennymi produktami typu wspomniane wyżej „kupiłam ci masło orzechowe, bo widziałam, ze się kończy/dawno nie jadłaś sushi, a wiem, ze lubisz, to kupiłem”. Każde z nas jest dorosłe, zarabia, może sobie kupować prezenciki samodzielnie - liczy się codzienna pamięć o rzeczach małych, wzajemna dbałość, kawusia do łóżka... 😍😍😍
                          • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 13:04
                            Ale tego tu chyba nie ma. Za duzo smutku w tych postach.
                      • chicarica Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 03:00
                        A to może nawet i lepiej. Miałabyś więcej pieniędzy dla siebie.
                        Może wycofaj się troszkę. Daj mu pole do wykazania się. Nie finansuj tych wakacji, nie organizuj, powiedz że potrzebujesz więcej na utrzymanie domu bo wszystko podrożało. Zaoszczędzone pieniądze wydaj na siebie, kup sobie chociaż te kolczyki za 1000 zł zamiast dokładać do jego wakacji. Nie inwestuj w niego aż tyle, zrób krok w tył i popatrz czy on zainwestuje w Ciebie. Jak nie, to przynajmniej będziesz wiedziała o co chodzi.

                        Aha, to nie ma nic wspólnego z urodą.
                        • waleria_bb Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 03:21
                          Szłabym tym tropem.
                          Zmodyfikowałabym też plan wydatków na życie. To nie jest dobry system, że jedna strona wszystko kupuje, druga zwraca stałą kwotę. Przecież przy inflacji już gdzieś od roku wychodzi się na tym jak zabłocki na mydle. Kosmetyki facet może kupować sobie sam, jedzenie +/- pół na pół, podobnie chemia do domu. Moim zdaniem pana zwyczajnie rozpuściłaś, weszłaś za mocno w rolę organizatorki i 'ogarniaczki' życia codziennego.
                      • li_lah Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 23:34
                        To zrób mu taki test i stań sie taka bezradna. Powiedz jeszcze ze w firmie ciecia, będziesz zarabiać teraz mniej, a na każdą życiowa sytuacje mow, że nie wiesz co masz zrobic. Jak się wyniesie to super po co ci facet który liczy ze ty wszystko udźwigniesz ??
              • alina460 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:56
                Chyba macie kiepski układ finansowy. Może tę kwestię warto poruszyć?
              • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:57
                Ale chyba wiesz, że jest mnóstwo ładnych, które związały się z nieodpowiednim czy nie?
                Podobnie jak mnóstwo brzydkich, które związały się z odpowiednim i mają życie, o jakie im chodziło.
                Generalnie odpowiedni partner sporo koloru dodaje życiu, fakt, tyle że własna uroda nie ma tu nic do rzeczy.
              • simply_z Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:58
                a wspomniałaś mu o tym kiedyś?
                • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:10
                  Tak, mowilam. Niczego to nie zmienilo. Mysle ze on nie boi sie ze mnie straci. To chyba tak jest ze jak Ci jest wygodnie to po prostu sie trzymasz drugiej osoby, ale niekoniecznie cos dla niej robisz.
                  • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:34
                    Tym bardziej powinnas sie go pozbyc.
                  • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 07:36
                    Nie zakładałaś już podobnego wątku?
              • black_magic_women Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:02
                zazdrosna_40 napisał(a):

                >
                > 1) zechcial kupic mi na urodziny cos drozszego np kolczyki za 1000zl.

                A ro tak mało? Oczywiście zalezy od zamożności, ale myślałam, że nic nie dostajesz, albo jakieś "pepco".
                • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:24
                  Oczywiscie ze to nie malo, ale spokojnie byloby go stac. No tylko ze musialabym byc tego warta smile
                  • eriu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:33
                    No to się z nim rozstań i tyle.
                  • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:34
                    Uważasz, że kobieta która dostaje kolczyki za 500 zł jest o połowę mniej warta od tej, która dostaje kolczyki za 1000 zł?
                    • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:37
                      Nie, uważam że to wszystko zależy od zarobków faceta i od tego na co go stać.
              • eriu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:32
                Szczerze to sama sobie kreujesz te problemy po części przynajmniej. Nie jesteś w stanie swojemu facetowi powiedzieć przez rok, że ceny się zmieniły i musicie się inaczej rozliczać? Czego oczekujesz, że on czyta w myślach i telepatycznie paragony jeśli Ty robisz zakupy?

                Jeśli chcesz dostać taki prezent droższy i to jest Twoje marzenie to daj mu szansę je spełnić i mu powiedz, że masz takie marzenie i oczekiwanie. On nie czyta w myślach.
                • memphis90 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 11:31
                  Ja mam na Pinterest zakładkę „wanted” - każdy chętny może wejść, zapoznać się i obdarowywać mnie do woli wklejonymi tam fantami zgodnie z możliwościami własnymi 😁
                • kachaa17 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 08.01.23, 18:15
                  Może oczekuje, że sam to zauważy? Bo to raczej normalne jeśli ktoś jest w miarę ogarnięty. Inflacja przez ostatni rok ogromnie wzrosła a facet siedzi jak mysz pod miotłą.
        • m_incubo Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:55
          Myślę, że wcale nie chce sponsora.
          Podejrzewam raczej, że facet, z którym teraz jest, to model zapchajdziury (albo ona jest dla niego trochę zapchajdziurą, albo on dla niej, ewentualnie to i to), czyli jest ok, ktoś śpi obok i jest z kim zjeść śniadanie, ale szału nie ma i superpozytywnych emocji w związku też nie ma.
          I przykro jej się zrobiło, że inne to gwiazdkę z nieba dostają nawet nie prosząc, a ona jak sobie sama korony nie kupi, to nie ma szans na bycie krolewną.
          Ogólnie uważam, że problem rozbija się o facetów, nawet nie tylko tego aktualnego, ale facetów ogólnie, w tym byłego męża.
          Autorka może mnie bezceremonialnie wyprowadzić z błędu, jeśli tak nie jestsmile
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 22:16
            Cos w tym jest. sad
    • gr.ruuu Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:15
      Eee tam, ja jestem przeciętna, a paru za mną szalało, tylko biednych wink Poczytaj książkę o Żonach z Konstancina to Ci się odechce milionerów... Ja tam sobie niezależność finansową cenię
      • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 21:54
        To w takim razie zazdroszcze ze bylas w stanie w nich to szalenstwo wzbudzic. smile Mysle ze to znaczy ze nie jestes przecietna, albo moze po prostu masz to cos w sobie czego np mnie brakuje.
        • trampki_w_kwiatki Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:15
          Niczego ci nie brakuje, po prostu zakładasz, że jak stracisz tego, to innego nie znajdziesz. A to błąd.
          • zazdrosna_40 Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:25
            Tak, mysle ze jak strace tego to juz sobie daruje facetow po calosci.
            • fogito Re: chyba cos mnie w życiu ominęło 07.01.23, 23:38