Dodaj do ulubionych

Pomoc koleżeńska

11.01.23, 06:46
w nauce.
Klasa 6 szkoły podstawowej
"Matematyczne" dziecko zostało poproszone o to, by pomogło dziecku "niematematycznemu" Okoliczności prośby nie są w tym wątku istotne, dlatego nic o nich nie napiszę.

Dzieciaki przerabiały na matematyce prędkość/droga/czas.
Temat wzoru na prędkość, kwestie jego przekształcania zostały wytłumaczone (przynajmniej wygląda na to) z sukcesem.
Matematyk wink poległ na wytłumaczeniu w przystępny sposób następującego problemu:

samochód przez pierwsze dwie godziny przejechał 150 km. Następne 50 km przejechał w ciągu pół godziny.
Oblicz:
całkowita drogę
całkowity czas
średnia prędkość.

Chodzi o średnią prędkość. "Matematyk" nie umie wytłumaczyć, dlaczego nie można wziąć prędkości z pierwszych dwóch godzin, dodać prędkość z pół godziny i podzielić na dwa...
Że trzeba wziąć całą drogę i całkowity czas i z tego wyliczać średnią prędkość.
Twierdzi, że on czuje, że tak nie może być, zresztą nauczyciel na lekcji też im powiedział, że tak nie można zrobić. A wytłumaczyć "nie matematykowi" nie umie.

Jabyście to wytłumaczyły na poziomie 12latka?
Obserwuj wątek
    • mia_mia Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:03
      Wynika to właśnie ze wzoru na prędkość, prędkość to stosunek drogi do czasu w jakim ją przybyliśmy, czyli samochód z przykładu przebył 200 km (co już wiedzą) w ciągu 2,5 godziny (co też już wiedzą), więc jechał ze średnią prędkością 80km/h
    • lodomeria Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:05
      Ja bym się przede wszystkim nie skupiała na tłumaczeniu 'dlaczego nie' - jesli niematematyk ma kociokwik w głowie, to przedstawianie mu dwóch wersji może sprawić, że zapamięta tę złą. I raczej póki co trzeba go nauczyć, żeby się skupiał na regułkach i wzorach a nie na tym, co mu się wydaje - skoro nie ma intuicji matematycznej, to niech się skupia na tym, jak ma być i nie kombinuje - i że to nie jest żaden dyshonor tylko prostsza droga do dobrych ocen. Przynajmniej póki co, aż zaskoczy.

      • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:17
        to "nie matematyk" zadał pytanie i żąda odpowiedzi wink

        Resztę załapał. Łącznie z przekształceniem wzoru. "Matematyk" dumny jak paw, bo go tego nauczył. big_grin I stał się "guru" w oczach kolegi. big_grin Dlatego postawił sobie za punkt honoru wyjaśnienie tej kwestii, ale się zaciął.
        • lodomeria Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:27
          No to znów trochę bardziej filozoficznie odpowiem: dla matematyka pogłówkowanie, jak wytłumaczyć cos, co mu się wydaje oczywiste może być super szkołą i przygotować do uczenia się naprawdę trudnych rzeczy albo do startowania w konkursach, przygotowywaniu projektów - i pewnie to miał na celu nauczyciel parując te dwie osoby. Jedna sprawa to umieć cos zrobić poprawnie, ale umieć wyjasnić dlaczego tak a nie inaczej, umieć obronić swojej wersji - to trzeba dogłębnego zrozumienia problemu.

          PS. Ja bym chyba tłumaczyła po prostu proporcjami - przebyty dystans nie był taki sam więc dlatego nie można podzielić na 2. aLbo poszukała jakiejs dobrej analogii.

        • mia_mia Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:35
          A w jaki sposób próbuje to policzyć niematematyk i ile mu wychodzi?
          • mia_mia Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:43
            Jeśli chce liczyć (150+50):2, to można prosto zapytać się ile godzin jechał samochód.
            • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:16
              wylicza średnia prędkość z dwóch godzin 75 km/h, sredią z drugiego etapu - 100km/h, dodaje srednie prędkości i dzieli na dwa (średnia arytmetyczna)

              I wychodzi inny wynik big_grin
              • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:56
                O, teraz dopiero zobaczyłam ten wpis. To ja liczyłam tak samo 😀
                Ale też bym nie wyjaśniła czemu wyniki różne. Taki wzór i tyle 😀
              • arthwen Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 10:31
                Ale to nadal nie jest średnia prędkość na całej trasie, tylko w ogóle jakieś niewiadomo co wink
    • mika_p Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:33
      > dlaczego nie można wziąć prędkości z pierwszych dwóch godzin, dodać prędkość z pół godziny i podzielić na dwa...
      bo "pół godziny" to nie jest to samo, co "dwie godziny"

      dwie godziny to 4x pół godziny

      dlatego nie można podzielić na 2,
      • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:13
        o właśnie. to będzie najprostsze wytłumaczenie (najprostsze rzeczy najtrudniej wytłumaczyć)
    • szare_kolory Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:43
      Ja bym podeszła do tego zadania tak: w treści zadania opisuje się podróż tak, jakby składała się z dwóch części. Tymczasem to jest jedna całość, tylko w wyniku fantazji (perwersyjnej, też jestem niematematyczna) autor zadania opowiedział o tej podróży w taki sposób. Że przez 2 godziny działo się coś, a przez pół godziny działo się coś innego. Tymczasem pojazd jechał przez 2.5 h i należy cały ten dystans oraz cały czas tej podróży rozumieć jako jedną całość i nie dzielić na żadne części.
      • mia_mia Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:46
        Można podzielić tylko wtedy należy zadać pytanie, z jaką prędkością jechał samochód w pierwszej, z jaką w drugiej i z jaką przez resztę czasu i ile ta reszta wynosiła.
        • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:56
          Ale pytanie jest o średnią prędkość więc dodajemy i dzielimy na 2.
          • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:59
            150 na godz potem 100 na godz i to dodać i na 2
            • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:01
              sorki zawcześnie wysłałam jeszcze 150 na 2 to wyjdzie ile na godz potem 50 razy 2 to wyjdzie ile na godz dopiero dodać i na 2.
          • mia_mia Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:06
            No nie na 2, bo samochód nie jechał dwóch, a 2,5 godziny.
            • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:17
              Już się poprawiłam. Wyliczany prędkość na godz z tego i tego czasu, dodajemy i to dzielimy na dwa. I mamy średnią na godz.
              • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:21
                no własnie tak nie jest. Tak chce liczyc nie-matematyk. A nie jst to prawidłowy sposób.
                Wychodzi wtedy srednia prędkość 87,5 km/h.

                Prawidłowa średnia v to 80 km/h.

                Bo czasy przejazdu sa nierówne stąd nie może być to średnia arytmetyczna predkości,
                • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:35
                  No tak czasy są nie równe i dlatego liczymy pr na godz tu i tu i dopiero średnia. Tak na logikę. A jak inaczej to wyliczyć ? Wiesz już?
                  • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:49
                    wiem od poczętku wink jak równiez "nauczyciel" to wiedział. problem był w czym innym.

                    liczymy całkowita drogę (150+50)
                    całkowity czas (2h+0,5h)

                    podstawiamy do wzoru na prędkość i wychodzi 80km/h
                • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:49
                  kochamruskieileniwe napisała:

                  >
                  > Prawidłowa średnia v to 80 km/h

                  Już wiem. Średnia prędkość to stosunek całkowitej drogi do całkowitego czasu. Nie ma potrzeby wyliczania na godz tu i tu , i mamy 80. 😀
                  (Ale na logikę moim sposobem powinno być tyle samo, czemu więc wychodzi inaczej jeśli liczymy ile jechał na godz tu i tu?)
                  • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:53
                    własnie ten problem ma wytłumaczyc "matematyczny" niematematycznemu.

                    odpowiedzia są nierówne czasy.
                    Tak jak to podała mika_p i szare_kolory
                    • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:58
                      Tak, nie doczytałam nowych wpisów bo się głowiłam nad rozwiązaniem 😉
        • mia_mia Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:09
          Chociaż to w sumie niepoprawne, bo przecież nie ma informacji, że w pierwszych dwóch godzinach jechał ze stała prędkością, wycofuję się z tego.
    • a23a23 Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:55
      Bo czasy są nierówne (2h vs 30 min), więc nie można wyciągnąć prostej średniej.
      Na siłę można by się posłużyć ważoną (pewnie mają oceny z różną wagą, więc to ten sam kejs), ale chyba bym tego nie robiła, żeby nie mieszać. Zostałabym na "bo czas jazdy nie był równy".
    • jkl13 Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 07:57
      Jako nie-matematyk tłumacze to sobie tak,że trzeba obliczyć średnią prędkość na całej trasie. Średnia prędkość to taka prędkość, z jaką mógłby jechać przez cały czas, żeby trasę 200km pokonać w 2,5 godz. Dlatego bierzemy długość całej trasy i dzielimy przez ilość czasu potrzebnego na jej przejechanie ze stałą prędkością. I wychodzi wynik.
    • sweterwkrate Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:05
      Że prędkości są różne i najpierw trzeba obliczyć ile jechał na godz w danym czasie.
    • mak_z_figa Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:07
      To może tak.
      Postój w trakcie pomiarów też się liczy do prędkości średniej. Jedzie że stałą prędkością 2 godziny. Jeśli auto zatrzyma się na minutę to można ten czas postoju pominąć i prędkość średnia będzie taka jak przez te 2 godziny jazdy. Ale jak już będzie stało pół godziny, to prędkość średnia już znaczenie spadnie. Jak będzie trwało tyle co jazda, to faktycznie średnia będzie połową prędkości jazdy. A jak będzie stało miesiąc, to ta prędkość z początkowych dwóch godzin będzie pomijalna i prędkość średnia będzie prawie zerowa.
      • mak_z_figa Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 08:12
        Za szybko wysłałam. Chodzi mi o to, że w tych wszystkich przypadkach droga jest taka sama. Zmienia się tylko czas. A średnia prędkość jest zależna właśnie od tych dwóch czynników. Dlatego nie można dodać dwóch prędkości i podzielić na dwa, bo takie podejście eliminuje czas trwania różnych prędkości
    • dwa_kubki_herbaty Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 10:15
      Mój syn lat 11 jak pomaga to musi wiedzieć o co chodzi.
      On to robi w stylu: masz to, to, to, podstawiasz tu, dlatego bo ...
      I wyliczasz to .... potem skracasz, i wychodzi to....., Odejmujesz od tego i masz.
      A kolega : acha, acha, acha. To teraz ja robię.
      Syn: oki, oki, oki.
      I ogarnięte.
      Ja też tak pomagałam, bez pompy, tylko na przykładach.
      • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 11:33
        No trudno. Moj nie wie o co chodzi
        ..😁 bo on taki debil trochę.
        😂
    • droch Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 10:54
      Jeżeli to jest zadanie na matematykę (!) w VI klasie (!!), to może nie jest tak źle z poziomem nauczania…?
      • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 11:28
        To jest zadanie przedstawione jako drugie po przykladach.
        Alw to zadanie i temat z tych kluczowych. Jezeli teraz tego nie zalapią bedą mieli klopoty np na fizyce
        • droch Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 12:55
          To jakby powinno być odwrotnie - przecież operujemy tutaj na pojęciach fizycznych, a nie abstrakcyjnych, i fajnie byłoby to odpowiednio zilustrować...
    • maly_fiolek Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 11:37
      "Średnia prędkość" na danym odcinku to po prostu prędkość z jaką dany odcinek się przejechało. Słowo "średnia" jest tu tylko po to by odróżnić od prędkości "chwilowej" w danym momencie.
    • demodee Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 11:50
      Takie mam pytania do autorki wątku:

      > Klasa 6 szkoły podstawowej

      Czy to jest klasa o specjalności "transport i logistyka"?

      > zresztą nauczyciel na lekcji też im powiedział, że tak nie można zrobić.

      A "niematematyk" nie zapytał nauczyciela dlaczego nie? Z doświadczenia własnego wiem, że jak się matematyków przesłucha dokładnie, to okazuje się, że jednak można.
      • kochamruskieileniwe Re: Pomoc koleżeńska 11.01.23, 12:31
        odpowiedź jest w poście startowym:
        Okoliczności prośby nie są w tym wątku istotne, dlatego nic o nich nie napiszę.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka