Dodaj do ulubionych

Zaginięcia/ucieczki

13.01.23, 06:57
www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,29326648,pojechala-do-szkoly-odnaleziono-tylko-jej-rower-co-roku.html
Ciekawy artykuł, nie za paywallem. Zwrócił moją uwagę - w kontekście nie dawnej ucieczki dziecka w Zakopanem które wywołało tu i nie tylko tu sporo emocji - fragment:

Gdy pracownicy ITAKI słyszą, że "zaginęło takie spokojne dziecko", to zapalają im się w głowach żółte lampki. - Możemy wtedy podejrzewać, że stało się coś naprawdę złego. I że nie jest to zwykła ucieczka dziecka z domu

Artykuł wskazuje też, że o ile część zaginięć kończy sie tragedią, o tyle jest też spory odsetek takich, gdzie ludzie znikają bo za wszelką cenę chcą zerwać relacje z rodziną.
Obserwuj wątek
    • little_fish Re: Zaginięcia/ucieczki 13.01.23, 07:33
      Coś w tym jest. Mam dwóch synów. Gdyby zaginął starszy, po głowie telepałaby się myśl z nadzieją, że może wpadł na głupi pomysł ucieczki/wyjazdu bez naszej wiedzy. W przypadku młodszego byłabym pewna, że stało się coś bardzo złego... 😟
    • mgla_jedwabna Re: Zaginięcia/ucieczki 13.01.23, 08:15
      A ja bym z rezerwą podchodziła do "takiego dobrego, grzecznego, spokojnego dziecka", bo może być to kłamstwo rodziców zamiatających problemy pod dywan. Tego rodzaju rodziców, którzy próbę samobójczą opisują jako "połknął tabletki przez przypadek". Taa, dziesięć sztuk.
      • little_fish Re: Zaginięcia/ucieczki 13.01.23, 08:44
        Może być kłamstwo zamiatające, oczywiście. Może też być strach o zbagatelizowanie zgłoszenia, jeśli powiedzą że dziecko sprawiało kłopoty lub się buntowało.
        Ja patrzę z pozycji rodzica. I znajomości swoich dzieci i dotychczasowych z nimi doświadczeń.
        • hanusinamama Re: Zaginięcia/ucieczki 13.01.23, 08:56
          Też uważam, że w takim przypadku prędzej to strach, że zbagatelizują. Miał problemy- uciekł gówniarz i tyle....mało to takich komentarzy?
          • banicazarbuzem Re: Zaginięcia/ucieczki 13.01.23, 09:35
            Doświadczenie zawodowe nauczyło mnie nie generalizować i nie wrzucać wszystkich do jednego worka.
            Owszem są nastolatki, gdzie rodzice zgłaszają zaginięcie i nie chce się palcem ruszyć bo to kolejna ucieczka.
            Przykładem jest nastolatka z Bydgoszczy. Ma status zaginionej co kilka miesięcy.
            Ale często właśnie grzeczne dzieci z dobrego domu robia coś głupiego, żeby pokazać kolegom, że nie są kujonami, że "mają jaja" itd...
            Niestety rośnie liczba samobójstw wśród młodych z tzw dobrych domów.
      • panna.nasturcja Re: Zaginięcia/ucieczki 14.01.23, 01:39
        Nie tylko. Takie grzeczne dziecko, ciche, skryte, nie sprawiające kłopotów to może być dziecko zastraszone, bite, doświadczające innej przemocy w domu. Jego ucieczka to nie głupi pomysł, na który się wpada z kumplami tylko ostatni krzyk rozpaczy, często zakończony próbą samobójczą.
        • waleria_bb Re: Zaginięcia/ucieczki 14.01.23, 07:08
          Takie dziecko (ciche, skryte, wręcz wycofane) może być jak tykająca bomba. Nikt nie wie, co siedzi mu w głowie, co go dręczy i niestety, tu zgadzam się z ostatnim zdaniem twojej wypowiedzi.
    • bergamotka77 Re: Zaginięcia/ucieczki 13.01.23, 10:54
      Nie w Zakopanem, tylko w Poroninie

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka