Dodaj do ulubionych

Waga. Noworoczna przykra niespodzianka

13.01.23, 08:39
Przez okres świąteczno-noworoczny przytyłam 3 kg (z 66 na 68). Nie wiem jak to jest możliwe, bo jadłam z umiarem, nieco więcej ciast, ale bez przesady. Zaraz po świętach zaxzelismy cala rodzina chorować, ja do tej pory na antybiotyku, więc intensywny trening odpada.
Szczerze mówiąc, załamałam się. Rozumiem, żebym jakoś specjalnie wpiepszala, ale z braku ruchu +3 kg????? Niestety, waga nie kłamie. Pp ubraniach też czuję.
Xzy jest szansa jakoś to zgubić w miesiąc? Skoro w 2 tygodnie przybyło, to może i zgubić się da? Pomóżcie, bo za znam nowy rok fatalnie.
Obserwuj wątek
    • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 08:39
      Z 65 ba 68 kg smile
    • szarmszejk123 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 08:42
      Nie dramatyzujesz trochę? 3 kg to nie 13 żeby miały ci od razu rok zrujnować:p
      Oczywiście, że da się to zgubić w miesiąc,nawet bez intensywnych treningów.
      • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 09:04
        3 kg w miesiąc to oznacza, że w 12 mcy 36 smile
        To się wzięło z niczego, z nieróbstwa i z leżenia.
        • szarmszejk123 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 09:15
          Zgubisz na początku samą wodę, ale efekt na wadze będzie:p
          Na początek to ty się uspokój, przestań żreć i zdrowiej. Potem sobie na spokojnie zgubisz co trzeba.
          Powtarzam, to 3kg, nie 13 czy 30 :p skup się na razie raczej na tym, żeby już nie tyć i wyzdrowieć.
          • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 11:28
            Kiedyś po urlopie przybyło mu 2kg i już uch nie zgubiłamsad
        • leosia-wspaniala Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:32
          >3 kg w miesiąc to oznacza, że w 12 mcy 36 smile

          Nie oznacza, bo im wyższa waga, tym wyższe zapotrzebowanie kaloryczne, więc żeby tyć co miesiąc 3 kilo, trzeba z miesiąca na miesiąc jeść coraz więcej, żeby tyć dalej.
      • bergamotka77 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 12:54
        Ja mam te 13 na plusie, ale w porównaniu do czasów gdy miałam 15 lat mniej, więc bez przesady. Serio 3 kg robi taki dramat?
        • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 12:58
          Serio. Jak masz cała szafę dobrych ubrań i uszytą ja miarę suknię na ważne wydarzenie, które ma się odbyć za 3 tygodnie - to tak, rovi różnicę. Widać po ubraniach, po biustonoszach bardzo również.
          • bergamotka77 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:29
            Masz ubrania w które mieścisz się tylko gdy ważysz tyle samo co do kilograma? 😆 To współczuję.
            • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:18
              bergamotka77 napisała:

              > Masz ubrania w które mieścisz się tylko gdy ważysz tyle samo co do kilograma? ?
              > ? To współczuję.
              >
              Ty to jednak ćwierćinteligentna jesteś, ale wytlumaczę: mieszczę się w te ubrania, owszem, ale odróżniasz "dobrze wyglądać w dżinsach" Od "mieścić się w dżinsach"?
              • bergamotka77 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:50
                moze_sprobowac_inaczej napisała:

                > bergamotka77 napisała:
                >
                > > Masz ubrania w które mieścisz się tylko gdy ważysz tyle samo co do kilogr
                > ama? ?
                > > ? To współczuję.
                > >
                > Ty to jednak ćwierćinteligentna jesteś, ale wytlumaczę: mieszczę się w te ubran
                > ia, owszem, ale odróżniasz "dobrze wyglądać w dżinsach" Od "mieścić się w dżins
                > ach"?

                Jesteś agresywna i cierpisz na jakieś zaburzenia. Twoje wpisy świadczą tylko i wyłącznie o twojej inteligencji i wielkim ego. "Omg, mam suknię szytą na miarę"! big_grin Zjedz snickersa.
                • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:59
                  A to sukienka szyta na miarę u krawcowej to jakiś luksus? Serio?
                  • panna.nasturcja Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 23:12
                    Raczej nie, ale to Ty podkreślasz jej wyjątkowość, więc widocznie dla ciebie tak.
                    • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 00:28
                      Tak, bo okazja jest wyjątkowa i na tę okazję została uszyta konkretną odzież. Zarówno ja jak i Pani Krawcowa poświęciłyśmy czas np.na przymiarki. Wyszło super. Szkoda by było hej nie założyć, bo upaslam się po świętach.
                      Czy to było przedmiotem wątku? smile
          • arabelax Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:15
            Trzeba bylo jesc mniej ciast 😋
        • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:17
          bergamotka77 napisała:

          > Ja mam te 13 na plusie, ale w porównaniu do czasów gdy miałam 15 lat mniej, wię
          > c bez przesady. Serio 3 kg robi taki dramat?
          >

          Tak, robi. Bo za rok będzie kolejne +10.
          • bergamotka77 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:28
            Niekoniecznie, może je stracić bez wysiłku. Do tego przed okresem tez przybieramy.
            • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:46
              bergamotka77 napisała:

              > Niekoniecznie, może je stracić bez wysiłku. Do tego przed okresem tez przybiera
              > my.
              >
              A Tobie jak idzie tracenie, bez wysiłku?
              • suki-z-godzin Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 16:49
                Pewnie tak samo jak chodzenie spać przed 23.
          • snakelilith Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:31
            No i może będzie, ale nie dlatego, że przytyło jej się teraz 3 kg i ich nie zrzuci, a dlatego, że nie zadała sobie pytania dlaczego nie potrafi utrzymać stałej wagi.
            • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:35
              Ale da się w ogóle rzeczywiście przytyć 3 kg przez 2 tygodnie? Autorka pisze, że jadła w miarę normalnie, może to woda, za dużo soli w jedzeniu i po prostu jej się spuchło trochę?
              • snakelilith Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:48
                Też stawiam na spuchnięcie. Ja przy byle przeziębieniu nabieram wody, co widać nawet rano na twarzy, podpuchnięte oczy i takie atrakcje, a antybiotyki na dodatek zaburzają florę bakteryjną w jelitach i to ma także wpływ na ogólną przemianę materii.
                Choć mnie się udało przytyć kiedyś 2kg w ciągu trzech tygodni all inklusiv w Turcji, ale to był codziennie kawał hałwy na śniadanie plus ciasto po obfitym obiedzie, lody po obfitej kolacji, w między czasie hektolitry słodzonej herbaty z samowara, a wieczorem jeszcze raki z spritem.
                • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:01
                  No właśnie. Mnie też się zdarzyło rzeczywiście przytyć 2 kg w kilka tygodni, ale jadłam na potęgę.
                  • majenkirr Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:04
                    Potęga potędze nierówna wink.
                  • memphis90 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:11
                    Ja przytyłam 2 kg w tydzień, kiedy prawie nie jadłam, tylko z obłędem w oczach szykowałam przyjęcie w domu (wliczając szorowanie czego popadnie)… Nie ma sprawiedliwości na świecie…
                    • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:44
                      Podobno rasowa ematka powinna przed każdym przyjęciem przebiec maraton. Pewnie nie pobiegłaś i to dlatego.
                    • marinella Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:46
                      Nie ma sprawiedliwości, bo mi przy tym słynnym odchudzającym KP, kilosy nadal dyndają. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z moimi napadami na buły…
                      • homohominilupus Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:13
                        marinella napisał(a):

                        > Nie ma sprawiedliwości, bo mi przy tym słynnym odchudzającym KP, kilosy nadal d
                        > yndają. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z moimi napadami na buły…


                        Ale Ty zdaje się we Francji mieszkasz? To nic dziwnego z tymi bulami. Gdybym tam mieszkała to nadwagą murowana.
                        • marinella Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 15:54
                          No niestety, świeże, pachnące bagietki mnie zgubią w końcu.

                          Zawsze jak czytam odstaw cukier i słodycze to schudniesz to mnie to bawi smile cukier mógłby dla mnie nie istnieć TYLKO BUŁY kocham miłością wielką.
                          • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 16:56
                            Ja też lubię buły, z solonym masłem.
                            Ale lubię też grzanki które mają niższy indeks glikemiczny i ciemne pieczywo.
                            Staram się jeść te rzeczy tylko na śniadanie.
                            • marinella Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 17:18
                              Ja nie daje rady się powstrzymać, włącza mi się wilczy głód i muszę, po prostu muszę zeżreć bułę. Czuje takie ssanie w środku bez względu na to, co zjadłam lub czego nie zjadłam wcześniej, najgorzej jest w okolicach 16/17.
              • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 16:52
                magdallenac napisała:

                > Ale da się w ogóle rzeczywiście przytyć 3 kg przez 2 tygodnie?

                Pfff!
                Ja bym umiała bez problemu!
                • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:09
                  No ja też jeśli bym szalała z jedzeniem na maksa. Autorka pisze, że jadła w miarę normalnie, dlatego mnie to dziwi i wydaje mi się, że to jakieś opuchnięcie od nadmiaru wody i soli.
                  • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:15
                    Nie tam.
                    Bardzo łatwo się zagapić.
                    Jedna kanapeczka na śniadanie więcej, bo ojojoj tak zimno i ssie, kolacja do pełna zamiast do połowy - bo taka smaczna akurat, trochę mniej ruchu (3-5 tys kroków dziennie zamiast 8-12) i po dwóch tygodniach więcej człowieka.
    • zerlinda Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 08:42
      Nie chudnij za szybko. Lepiej powoli. Poczekaj aż wyzdrowiejesz i wtedy zacznij coś robić. Na początek zrezygnuj z ciast.
      • pepsi.only Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 08:43
        I zacznij pić wodę
    • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 11:36
      Od intensywnych treningów ważniejsze jest jedzenie. Nie ruszaj słodyczy, nie pij kalorii, nie najadaj się na maksa, zwiększ ilość białka i zmniejsz węglowodanów, kolacja mini. Powinno pomóc.
      • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:39
        Lubię to. Od siebie dodam: nie podjadaj pomiędzy posiłkami, nie wolno Ci skubnąć nawet liścia sałaty. Jesz tylko w porze posiłków. Wydaje mi się, że mnóstwo osób nie do końca zdaje sobie sprawę ile tak naprawdę jedzą, bo pomiędzy posiłkami wchodzi: a to kilka precelków, a to marchewki, a to jabłko i tak cały dzień kłapią paszczą.
        • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:47
          "pomiędzy posiłkami wchodzi: a to kilka precelków, a to marchewki, a to jabłko i tak cały dzień kłapią paszczą."

          Post sponsorowany przez insulinooporność wink
          • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:50
            Tzn. można się nabawić insulinooporności, czy jest to spowodowane insulinoopornością?
            • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:51
              Najpierw się nabawiasz, a potem ona nakręca Cię na kolejne przekąski.
    • magata.d Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 11:50
      Jadłaś ciasta to przytyłaś. Nie ma w tym nic dziwnego. Zgubisz to w miesiąc albo w dwa jak przestaniesz jeść te ciasta, zaczniesz jeść zdrowo, mniej. Ruch ma tu mniejsze znaczenie, wiec choroba w niczym ci nie przeszkadza.
    • escott Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 12:15
      Fatalne to jest takie przejmowanie się paroma kilogramami... Co kobiety mają w głowach sad
      • alicia033 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 12:39
        escott napisała:

        > Co kobiety mają w głowach sad
        >

        Działający mózg.
        Jak nie zareagujesz na etapie tych "paru kilo" to niedługo okaże się, że tych dodatkowych jest kilkanaście i coraz więcej...
        • escott Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:04
          jasne jasne, o to chodzi właśnie, te 3 kg to pierwszy sygnał, że wkrótce nie będę w stanie chodzić, nie że mam w głowie jedną wielką mizoginiczną fatfobię, bo muszę przystawać do standardów
          • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:52
            Czy możemy założyć, że dorosła, nieubezwłasnowolniona kobieta ma swój rozum i skoro uważa, że te trzy kilogramy są dla niej problemem, to są i nie ma co jej sugerować mózgu wypranego cudzymi teoriami? Wolno jej chcieć schudnąć, albo mieć to w pompie. Wyskakiwanie na nią z fatfobią i niewolniczym trzymaniem standardów jest... eee.. no nie wiem, trochę mizoginistyczne? suspicious
            • suki-z-godzin Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 15:07
              annaboleyn napisała:

              > Wyskakiwanie na nią z fatfobią i niewolniczym trzymaniem standard
              > ów jest... eee.. no nie wiem, trochę mizoginistyczne? suspicious


              Jest idiotyczną standaryzacją tylko od drugiej strony. Tłuścioch może nie poczuje trzech dodatkowych kilogramów kiedy nosi już kilkanaście nadmiarowych. Osoba szczupła nagle ma kłopot, bo nie nosi rozciągniętych worków, oraz po raz pierwszy zaczyna rozumieć, że coś ciśnie, kiedy schyla się zawiązać buty. Tłuścioch już przywykł, nie zauważa.
              • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 16:32
                Zauważa! wink
                Ale serio, nic mnie tak nie spienia, jak ja się zwlekam na kolejny trening (już trzeci miesiąc, z przerwą na grypkę, gdzie mój medal??) choć wszystko we mnie płacze, a tu mi ktoś: "ale to fatfobia w twojej głowie, jesteś ofiarą patriarchatu". Duude, jak dla mnie to cię mogą podnośnikiem ściągać z trzeciego piętra, możesz w tym czasie podumać, dlaczego moja autofatfobia ma gówno wspólnego z tobą, nobowkońcu co, kurczęblade.
            • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:38
              annaboleyn napisała:

              > Czy możemy założyć, że dorosła, nieubezwłasnowolniona kobieta ma swój rozum i s
              > koro uważa, że te trzy kilogramy są dla niej problemem, to są i nie ma co jej s
              > ugerować mózgu wypranego cudzymi teoriami? Wolno jej chcieć schudnąć, albo mieć
              > to w pompie. Wyskakiwanie na nią z fatfobią i niewolniczym trzymaniem standard
              > ów jest... eee.. no nie wiem, trochę mizoginistyczne? suspicious


              No muszę powiedzieć, że jeżeli forum by uznało, że nieubezwłasnowolniona dorosła kobieta ma swój rozum i jest intelektualnie kompetentna, żeby ocenić, czy trzy kilogramy więcej są dla niej problemem, czy nie - to by oznaczało, że forum zrobiło ogromny progres.
              Bo kilka lat temu sfornarina (szczupła, wysportowana, po przytyciu wciąż szczuplejsza od większości ematek wink ) była ofiarą prawdziwego linczu, gdy śmiała napisać, że dąży do swojej poprzedniej wersji (też coś koło 3 kg).
              I to był, serio, LINCZ, a nie jakaś tam jateczka, jak u bergi.
              • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:41
                Na szczęście w tym gąszczu jadu są też dobre, wspierające duszesmile
                • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:18
                  Zmniejsz kolacje do minimum - na tyle, na ile się da (na mały głód pomaga położenie się spać wcześniej - o ile możesz).
                  Spróbuj więcej w ciągu dnia chodzić: zamiast posiadówy po pracy - mały spacer, zamiast netflixa - dłuższy spacer, zamiast podjechać samochodem do spożywczaka - pójdź.
                  I nie najadaj się do pełna. Zjedz swoją średnią porcję i daj sobie pięć minut na zastanowienie, czy potrzebujesz więcej. Nie dojadaj pomiędzy posiłkami (ja preferuję 3) - dasz radę, kobiety są z natury silne i wytrzymałe.
                  Pij wodę.

                  To są małe rzeczy, ale mega pomagają.
                  Oprócz tego oczywiście polecam sport, ale znudziło mi się pisanie na ten temat. Jeśli zrobisz tylko to co wyżej, też zadziała. A jeśli do tego zrobisz sport, poczujesz się naprawdę zajebiście.
              • panna.nasturcja Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 23:18
                O ile pamiętam sfornarina miała niedowagę i chciała chudnąć dalej, z jej postów wynikało poważne zaburzenie w postrzeganiu siebie i w żywieniu.
                W dodatku chyba karmiła wtedy dziecko.
                A z postów obecnych wynika, że forum miał wtedy rację, bo dziś ona sama pisze o poważnych problemach wtedy i depresji poporodowej.
                • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 16:59
                  panna.nasturcja napisała:

                  > O ile pamiętam sfornarina miała niedowagę i chciała chudnąć dalej, z jej postów
                  > wynikało poważne zaburzenie w postrzeganiu siebie i w żywieniu.
                  > W dodatku chyba karmiła wtedy dziecko.
                  > A z postów obecnych wynika, że forum miał wtedy rację, bo dziś ona sama pisze o
                  > poważnych problemach wtedy i depresji poporodowej.

                  Źle pamiętasz. Nie miała niedowagi, ani nie chciała "chudnąć dalej". Przytyła i chciała wrócić do swojej zwyczajowej wagi. Nie była też świeżo po porodzie.
                  • alicia033 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 17:41
                    taaa...

                    forum.gazeta.pl/forum/w,567,168143942,168143942,IF_dla_zatrzymania_tycia_.html
          • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:11
            escott napisała:

            > jedną wielką mizoginiczną fatfobię,

            Czy mógłby mi ktoś to rozrysować? Tę mizoginiczną fatfobię?
            • 21mada Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:33
              Jeśli nie podobają ci się grube baby to jesteś mizoginicznym fatfobem / fatfobicznym mizoginem.
            • suki-z-godzin Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:00
              magdallenac napisała:

              > escott napisała:
              >
              > > jedną wielką mizoginiczną fatfobię,
              >
              > Czy mógłby mi ktoś to rozrysować? Tę mizoginiczną fatfobię?

              Obczaj ikonę straumatyzowanych fatfobią, Galantą Lalę. Przekonasz się, że fatfobią jest WSZYSTKO.
              • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:23
                To ta co zjechała jakąś bidną instagramerkę od ciałopozytywnosci, bo wg Lali tamta miała za małą nadwagę, żeby się wpisywać w ten ruch? wink
                • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:39
                  Ta sama. Ona ma thinfobie.
                  • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:14
                    Tamto było, ahm, grube.
                • suki-z-godzin Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:43
                  annaboleyn napisała:

                  > To ta co zjechała jakąś bidną instagramerkę od ciałopozytywnosci, bo wg Lali ta
                  > mta miała za małą nadwagę, żeby się wpisywać w ten ruch? wink

                  tego akurat nie pamiętam, ale urzekło mnieraz i drugi, jak bardzo zafiksowana jest na rzekomym zafiksowaniu świata na punkcie jej nadwagi.
                  • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:19
                    Właśnie tam wlazłam i przeczytałam, że ma żałobę po Adele. Nie, nie umarła. Schudła i już nie jest "nasza".
                    Muszę chyba nie wiem, napić się. I właśnie dlatego nie możemy mieć ładnych rzeczy sad
                    • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:40
                      annaboleyn napisała:

                      > Właśnie tam wlazłam i przeczytałam, że ma żałobę po Adele. Nie, nie umarła. Sch
                      > udła i już nie jest "nasza".
                      > Muszę chyba nie wiem, napić się. I właśnie dlatego nie możemy mieć ładnych rzec
                      > zy sad


                      To jest brodzing* po internecie. Taka chorobliwa nadaktywność.







                      *źródło: ziuta
                      • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:33
                        As in - że odpalam Galantą raz na kwartał? wink
                    • suki-z-godzin Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:52
                      idź na insta i poczytaj wojenki w komentarzach. właśnie mnie tam suki wysłały, i spuchłam (mhe mhe) tam, gdzie są bliźniaczki z lśnienia.
                      • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:34
                        Muszę się odchwycić po tych gorzkich żalach, że to była ich ikona, bo się jej udało i była gruba. To mi trochę zajmie.
              • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:46
                suki-z-godzin napisała:

                >
                > Obczaj ikonę straumatyzowanych fatfobią, Galantą Lalę. Przekonasz się, że fatfo
                > bią jest WSZYSTKO.
                >
                >
                Jezu, tego też nie rozumiem…Co ze mną jest nie tak??
                • suki-z-godzin Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:44
                  magdallenac napisała:

                  > Jezu, tego też nie rozumiem…Co ze mną jest nie tak??

                  zapewne jesteś za szczupła, chude nie rozumiejo.
          • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:38
            wolę mizoginicznie przystawać do standardów niż niedopinać na doopie jeansów big_grin
      • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:42
        escott napisała:

        > Co kobiety mają w głowach sad
        >
        Ja na przykład w głowie widzę przyszłość i te 3 kg zamieniające się w 6, a później 9. Widzę, jak robię się coraz mniej sprawna i nic mi się nie chce, później chyba widzę widmo osteoporozy, bo im więcej ważę, tym bardziej nie chce mi się ruszać.
      • zerlinda Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:13
        escott napisała:

        > Fatalne to jest takie przejmowanie się paroma kilogramami... Co kobiety mają w
        > głowach sad
        >
        Najpierw 3 kg i ani się obejrzeć a jest 15 kg nadwagi. Później sobie racjonalizujesz, że masz też 10 lat więcej, metabolizm zwolnił. Ale to nic, bo faceci dalej za tobą szaleją i proszą cię o dowód w żabce na zadupiu. Ale to tylko na ematce. W realu jak się ma 15kg nadwagi, to otoczenie widzi grubą babę. Więc lepiej zacząć ograniczyć żarcie gdy ma się tylko kilka kg na plusie. Bo później to walka z wiatrakami.
    • marinella Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 12:41
      Rozumiem wkurw, tez mi dynda 3 kilo w okolicach doody i nie chce zniknąć.
    • novembre Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 12:52
      Mnie pomaga IF, czyli okresowy post plus ograniczenie kalorii jednocześnie. Łatwiej jest ograniczyć kalorie gdy ma się okienko na jedzenie 8h lub 6h. No chyba, że się siebie sabotuje i będzie przez te 6-8h wciągać czekoladę, to wiadomo, nic nie pomoże.
      IF ładnie obkurcza mi żołądek i zmniejsza apetyt.
      • daszka_staszka Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:59
        Nie pisz bzdur. IF to proszenie się o zaburzenia odżywiania i rozregulowany metabolizm
        • zlota-klamka Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:05
          LOL
        • majenkirr Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:07
          Prawdę pisze.
        • alicia033 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:08
          daszka_staszka napisał(a):

          > IF to proszenie się o zaburzenia odżywiania i rozregulowany metabolizm

          bzdura to właśnie to, co wyżej napisałaś.
        • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:09
          No ale IF to nie musi być głodówka przez 16 godzin. To mogą być po prostu bardzo regularne posiłki i założenie, że od 18 do 6, czy 8 nie jemy i dajemy naszym organom w brzuchu (tym wszystkim trzustkom, wątrobom) czas na odpoczynek. U lubiących podjadać taki reżim się sprawdza.
          • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:46
            Potwierdzam! Jeszcze lepiej się sprawdza, jak się go trzyma dłużej, niż dwa dni, chlip big_grin
          • anorektycznazdzira Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:16
            18-6 oczywiście ok,
            ale chciałam nieśmiało zauważyć, że z porady, którą w tej gałązce mamy bynajmniej nie wynika, że nie jemy od 18 do 6. Tam jest info, że można sobie zrobić okienko na jedzenie 6h, to znaczy, że 18 h (!!!) nie jemy.
            To nie jest w żaden sposób regularne czy zrównoważone.
            • novembre Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 20:17
              Gałązka zaczyna się od MNIE POMAGA. Wątkodajka ma pełne prawo dostosować IF do własnych preferencji, jeśli ma życzenie.
      • anorektycznazdzira Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:14
        ómarłabym, jakbym miała jedzenie zmieścić w 6 h a przez 18 głodować. MASAKRA.
        • chatgris01 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:40
          Hmmm, a ja sie dopiero zorientowalam, ze mam okienko 6h, a nie 8h jak myslalam big_grin
          Od 8 do 14.
          Nie gloduje, to kwestia przyzwyczajenia. Glod odczuwam prawie zawsze tylko w godzinach posilkow.
          • panna.nasturcja Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 23:23
            A co jesz na te posiłki? Bo rozumiem, że się nie odchudzasz?
            Ja nie jestem w stanie zjeść tak dużego posiłku by zaspokoić zapotrzebowanie w dwóch posiłkach, nie wychodzi mi kompletnie.
            • chatgris01 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 10:19
              Na sniadanie jablko lub pomarancza, mala porcje platkow owsianych (zalanych na noc woda) z garscia mrozonych owocow i malym (125g) jogurtem naturalnym (naturalny=bez cukru ani innych dodatkow) plus kromka chleba z maslem (w weekendy i swieta 2 croissanty zamiast chleba, ale czesto bez owsianki) plus wiaderko czarnej nieslodzonej kawy.
              Obiad jest po 3-4 godzinach, normalna porcja obiadowa bez zupy (np. stek/pieczen/omlet plus zielona fasolka szparagowa/frytki/ziemniaki/warzywa albo porcja pizzy, tarty lub quiche, zielona salata/ surowka, kawa lub herbata bez cukru, w swieta i weekendy jeszcze niewielki deser). Jem do syta (starajac sie jednakowoz nie przejesc). Zwykle wystarcza, zebym wieczorem juz nie czula glodu (czasem sie to zdarza po lekkim posilku, typu francuska kanapka, mala salatka lub makaron z sosem).
              Nigdy nie pogryzam nic pomiedzy posilkami.

              Jak nie dajesz rady zjesc wystarczajaco w dwoch posilkach, to trzy tez moga byc, pod warunkiem dosc wczesnej kolacji (zeby przerwa nocna byla jak najdluzsza) i nie jedzenia niczego pomiedzy posilkami.
              • panna.nasturcja Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 15:41
                Tak na oko przy podobnej ilości jedzenia jak opisałaś bym chudła.
                Ja nie mam pęcherzyka żółciowego, nie mogę zjeść bardzo dużego posiłku i nie moge mieć bardzo długiej przerwy.
                Rano nie jestem głodna, mogę nie jeść nawet do 14.00. Ale wtedy jak jem pierwszy posiłek to mam problemy, bo układ trawienny nie daje rady bez woreczka.
                Ech, że też człek pod górkę musi mieć.
                • chatgris01 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 14.01.23, 17:20
                  Przewod pokarmowy mam pancerny (odpukac), ale po kuracji sterydowej w nastolectwie mam rozwalony matabolizm i musze bardzo pilnowac wagi, bo jak sie zagapie, to tyje blyskawicznie (cholerny organizm ustanowil sobie swoja wage optymalna na okolo 85 kg i po dojsciu do niej juz nie przybiera, ale nie jestem z nim zgodna w tym punkcie, wole miec jednak prawidlowe BMI, z wiekiem rowniez ze wzgledu na zdrowie). IF mi pasuje, ale dluzsze przerwy nigdy mi nie powodowaly problemow.
                  Kazdy musi sobie dobrac sposob odzywiania zgodny ze swoim organizmem, nie ma uniwersalnego (a szkoda).
                  Przynajmniej przytycie przez menopauze mnie ominelo, bo musialam sie nauczyc pilnowac wagi juz duzo wczesniej big_grin
    • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 13:57
      Z braku ruchu może nie, ale parę dni wcinania ciast może spokojnie człowieka tak załatwić. Plus troszkę spuchłaś i mamy to!
      Zgubisz w miesiąc bez problemu. Ciasta odstaw, inne słodkie też odstaw i coś dołóż, skoro nie możesz ćwiczyć, to spróbuj tego IF.
      • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:16
        Mogę ćwiczyć, za dwa dni kończę antybiotyk.
        Dysponuję bieżnią i orbitrekiem (ale na niego nie wchodzę, więc pomińmy).
        Chętnie wyszłabym też na spacer, żeby ruszyc dupę i jelita ale u mnie pada i wieje, przy antybiotyku zbyt duże ryzyko. Może tak czy inaczej odpalę tę bieżnie i zrobię sobie spacer, bez podniesienia i bez przyspieszenia.
        • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:31
          na luziku na początku! U mnie wczoraj cały zespół na ćwiczeniach się słaniał, największe hardkory dyszały oparte o ścianę. Wszyscy przechorowaliśmy jakieś świństwo sad Bieżnia, serial i ani się obejrzysz, jak się rozruszasz. No i o wiele łatwiej się wraca do ćwiczeń, niż zaczyna od zera. Jak trzymasz zwykle wagę (a z tego, ze te 3 kg Cię nieprzyjemnie zaskoczyly - wnoszę, że trzymasz) to nie będzie ciężko.
          • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:46
            Trzymam wagę, ale umówmy się: te 65 kg stałej wagi nie oznacza, że jestem jakaś mega szczupła, bo przy moich 168 cm wzrostu daje to raczej rozmiar L niż M.
            Te 65 kg trzymam od kilku lat, choć chciałabym 5 mniej smile ale lubię też posiadówki w restauracjach, lubię dobre jedzenie i słodkie drinki, więc te 5 kg to cena za jedzenie co chcę
            • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:52
              Mnie też gubi jedzenie po knajpach. Odstaw natychmiast te słodkie drinki i wymień je na wino, jeśli nie możesz sobie odmówić alko.
              • annaboleyn Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:56
                Zdaje się, że najlepiej wymienić w ogóle na zasadzie: zamiast 2 kieliszków wina - jedna whisky, albo wręcz wódka z cytryną, ale kogo nie zgubiło w kwestii wagi wino w knajpie - niech pierwszy rzuci korkiem wink
                • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:58
                  Obecnie wymieniłam słodkie drinki na 10 dni antybiotyku sad
                • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 16:11
                  Przez Was muszę otworzyć wino i zrobić suplementację (mój organizm sam nie wytwarza alkoholu), do tego ser, orzechy i film "Miłość dla dorosłych".
                  Zważyłam się na wszelki wypadekbig_grin
                  • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:45
                    NIe waż się ważyć ty mizoginistyczna fatfobiczko big_grin
                    Ja mam dziś australijskiego chardonaja tongue_out
                    • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:47
                      Nie mogę pić, bo mnie gardło boli🙁Alkoholizujcie się dziś same.
                      • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:00
                        magdallenac napisała:

                        > Nie mogę pić, bo mnie gardło boli🙁Alkoholizujcie się dziś same.

                        Oby przeszło, ja właśnie po anginie.
                    • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:27
                      mid.week napisała:

                      > NIe waż się ważyć ty mizoginistyczna fatfobiczko big_grin
                      > Ja mam dziś australijskiego chardonaja tongue_out

                      A co Ty mi ubliżasz jakimiś trudnymi wyrazami.
    • leosia-wspaniala Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 14:32
      Robisz dramę, jakby ci raka wykryli, a nie jakbyś przytyła 3 kilo...

      Mniej ruchu, więcej jedzenia, zatrzymanie wody, inna faza cyklu i hops, żaden wyczyn przybrać 3 kilo - to nie jest przecież 3 kilo tłuszczu. Jak na co dzień jesz odpowiednio i wystarczająco się ruszasz, a to był tylko świąteczny wyskok, to ceep calm, zleci samo, jak wrócisz do zwykłego trybu życia.
    • anorektycznazdzira Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 17:11
      Wiesz, ja przez święta schudłam 2 czy 3 kg, ale nie wiem, czy jesteś zainteresowana- miałam taką pyer***na jelitówę, że nie mogłam nic jeść, a nawet jak zjadłam, to bez znaczenia suspicious
      Do tej pory czuję się tak se i nie mogę w pełni dość do siebie...
    • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:43
      moze_sprobowac_inaczej napisała:

      > Przez okres świąteczno-noworoczny przytyłam 3 kg


      Ja 5 ale obżerałam się jak dorodne i żerte prosiątko. Nie żałuję ani jednego okruszka. Na razie 2 w tył.
      Borze błogosław tę żenująco ciepłą zimę, w ktorą można biegać nie narażając się na odmrażając penisa, jak to się przydażyło pewnemu księciuniu
      • magdallenac Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:48
        Czuję, że jestem strasznie do tyłu z popkulturo…
        • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 19:52
          Powinnaś uważać, bo u was są srogie zimy! Wiem bo właśnie skonczyłam pierwszy sezon Fargo.
          • alicia033 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:44
            mid.week napisała:

            > Wiem bo właśnie skonczyłam pierwszy sezon Fargo.

            biedna magdallena.
            Tyle wysiłku edukacyjnego a wszystko to jak krew w piachsad
        • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:36
          magdallenac napisała:

          > Czuję, że jestem strasznie do tyłu z popkulturo…


          Odpal Pudelek.pl i będziesz na bieżąco ze wszystkim co jest na ematce. wink
          • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 20:59
            A'propos Pudelka, widziałyście co zrobiła Shakira? Kolejna piosenka dla misia Piquebig_grin
            • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:08
              Widziałam tylko tytuł.
              Nie przepadam za brodzeniem w dramatach na takich portalach - wolę przeglądać głupoty.
              A tu odniosłam wrażenie, że ktoś jest pokrzywdzony (może związkowo, może medialnie - łorewer).
            • arabelax Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:23
              Taka nasza Smaszcz smile
              • piataziuta Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:37
                dżizas, odpalić?
                • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:56
                  Z tlumaczeniem!!
                • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:57
                  piataziuta napisała:

                  > dżizas, odpalić?

                  Clara-mente wink
                  • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:17
                    Jak juz przesluchacie Shakire to idzcie tam:

                    twitter.com/CasioTeam?t=_QtDgq_h7OnQga4n_4kTjw&s=09
                    • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:20
                      Tak czułam że Casio się wqrwiwink
                      • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:25
                        Casio wygralo nowe życie.
                        Ja widze reklame z Pique i haslo "po co ci stary Rolex jak mozesz miec nowe Casio". Shakira sobie strzeliła w biodro.
                        • primula.alpicola Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:38
                          Wtedy Rolex się wqrwibig_grin
    • ginger.ale Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 21:15
      moze_sprobowac_inaczej napisała:

      > przytyłam 3 kg (z 66 na 68). Nie wiem jak to jest możliwe

      Ja też, bo 68-66=2
      • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:19
        Liczysz kolejno 66kg, 67kg, 68kg. I co? Masz trzy kg!
        • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:33
          Takie Panie skrupulatne a nie zauważyły, że po minucie poprawiłam w pierwszej odpowiedzi od góry smile
          • mid.week Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:45
            Bo my liczymy lepiej niz czytamy
            • moze_sprobowac_inaczej Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:53
              Zawsze ci, którzy byli dobrzy z matematyki gorzej radzili sobie z polskim smile I odwrotnie.
    • nena20 Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 22:51
      No musiałaś więcej jeść. 3 kg to dużo, jak naprawdę sporo jadłam to miesięcznie wchodziło 1.5 kg.
    • taki-sobie-nick Re: Waga. Noworoczna przykra niespodzianka 13.01.23, 23:05
      Eeee tam, trzy kilo. Wyzdrowiej, jedz mniej, a nie zauważysz, kiedy zgubisz.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka